najgorzej ubrane youtuberki

Które youtubeki wg was ubierają się najgorzej?

Bizneswoman Radomierzyc

bizneswoman z Redy - za małe ciuchy z działu dziecięcego w h&m. Słynne biznesowe foto - pani prezes Magunia siedząca obok rynny, ubrana w skarpetki w puchatki. Klasyka dziadowskiego kiczu

stylizowana blond

Lucyna w sookmanach, myszowatych rajtuzach  i trumniaczkach.  Do tego te liche włosy w rozwalajacy się kucyk.

Ostatnio też matka misiaków. Tandetne, za ciasne, za krótkie, falbaniaste ...enki w stylu dzidzia piernik.

Stylizacje też. Kupuje ubrania za małe, zbyt pstrokate i bardzo słabej jakości (głównie poliester).

Kosmetologia naturalnie, najbardziej przaśny styl 

Nominuję Boogisilver

Ania Fokusowana, ktora próbowała tez byc stylistka przy okazji analizy kolorystycznej... 

3 godziny temu, anna900 napisał:

Buczyna nie lepiej.

 

Dziecięce ciuszki podkreślające obfitość gąbki w staniku, to jednak gorzej niż bezkształtne plandeki. Ale co kto lubi 

Dnia 28.03.2021 o 10:17, Gość1414 napisał:

Nominuję Boogisilver

Widzę, że watek pięknej zniknął.

Zdecydowanie OTRA VIDA. kobieta lat 32 nosząca ubrania z działu dziecięcego z pepco

Laura O.

2 godziny temu, JakMamBycSzczera napisał:

Zdecydowanie OTRA VIDA. kobieta lat 32 nosząca ubrania z działu dziecięcego z pepco

Myślę, że to wynika z tego, że ubrania dorosłych kobiet po prostu są na nią za duże.

Ona ma wzrost 6 letniego dziecka. Dlatego te bluzeczki w serduszka.

Jest wyjscie-zamawiac u krawcowej,  ale to większy wydatek, więc siła rzeczy kupuje na dziale dziecięcym.

Tu się nie zgodzę. Hm oraz inne sieciowki mają kolekcję dziecięce które są kopią ubrań dla dorosłych. Takie same jak dla kobiet o normalnych rozmariach tylko w wersji dziecięcej 

Więc ... to świadomy wybór A nie konieczność. Mamy 21 wiem. Teraz dla.dzieci szyja lepsze ciuchy niż dla dorosłych więc występują także takie w kolorach neutralnych, nie posiadające Kubusia Puchatka czy serduszek na całej bluzce. Stąd moja opinia 

Ania z fortissima. Dzidzia piernik

Dnia 24.04.2021 o 11:32, Paryz London napisał:

Myślę, że to wynika z tego, że ubrania dorosłych kobiet po prostu są na nią za duże.

Ona ma wzrost 6 letniego dziecka. Dlatego te bluzeczki w serduszka.

Jest wyjscie-zamawiac u krawcowej,  ale to większy wydatek, więc siła rzeczy kupuje na dziale dziecięcym.

Już nie przesadzaj. Ona jest za gruba na dziecięce ciuchy (a ostatnio narzekała nawet, że dla niej jest mało ekonomiczne nagrywanie kilku filmów, bo musi się przebierać, a ciuchy mają wąski otwór na głowę). Poza tym ciuchy dla dzieci, to nie tylko szmaty w serduszka czy motylki, ale takie są najczęściej na wyprzedaży-a to podstawowe kryterium wg pani prezes 

Jest gruba jak grube dziecko. Zauważ, że przeszło swój wzrost ona nie ma obwodów dorosłej osoby. Musi mieć krótsze sweterki, rękawy krótsze niż dla standardowego dorosłego i tak dalej. Dla mnie to ma sens i dlatego mamy bluzki w cekinowe serduszka i jednorożce. Finansowo chyba też nie najlepiej stoi, więc bierze co jest. Wystarczy spojrzeć co kupuje.

6 minut temu, Paryz London napisał:

Jest gruba jak grube dziecko. Zauważ, że przeszło swój wzrost ona nie ma obwodów dorosłej osoby. Musi mieć krótsze sweterki, rękawy krótsze niż dla standardowego dorosłego i tak dalej. Dla mnie to ma sens i dlatego mamy bluzki w cekinowe serduszka i jednorożce. Finansowo chyba też nie najlepiej stoi, więc bierze co jest. Wystarczy spojrzeć co kupuje.

Myślę, że dużą rolę odgrywa też fakt, że jest dziecinna (słodki styl, dziecinny pokój). Teraz ubrania są często kopią tych dla dorosłych, wystarczy poszukać np. hm, zara, polować na vinted lub po prostu wybierać rzeczy bardziej stonowane, bez printów. Tylko, że ona nie chce, bo te dziecinne się jej podobają.

W kwestii finansów chyba tragedii nie ma, bo kupuje drogie paletki do makijażu, mnóstwo kosmetyków, ma rente, jakieś zasiłki, coś tam zarabia z yt, ma tą swoją niby firmę.

19 minut temu, lisica25 napisał:

Myślę, że dużą rolę odgrywa też fakt, że jest dziecinna (słodki styl, dziecinny pokój). Teraz ubrania są często kopią tych dla dorosłych, wystarczy poszukać np. hm, zara, polować na vinted lub po prostu wybierać rzeczy bardziej stonowane, bez printów. Tylko, że ona nie chce, bo te dziecinne się jej podobają.

W kwestii finansów chyba tragedii nie ma, bo kupuje drogie paletki do makijażu, mnóstwo kosmetyków, ma rente, jakieś zasiłki, coś tam zarabia z yt, ma tą swoją niby firmę.

Kupi droższa paletkę, bo kupi w peoco bluzeczkę dla dziecka, a na obiad zje parówki.

Co zostanie to idzie na paletkę, ale to raz n ruski rok.

17 minut temu, Paryz London napisał:

Kupi droższa paletkę, bo kupi w peoco bluzeczkę dla dziecka, a na obiad zje parówki.

Co zostanie to idzie na paletkę, ale to raz n ruski rok.

Więc wybór ma. Gdyby chciała, to ubierałaby się bardziej adekwatne do wieku, stąd można wsadzić między książki argument o tym, że ma wymiary dziecka i jest na takie ubrania skazana.

27 minut temu, lisica25 napisał:

Więc wybór ma. Gdyby chciała, to ubierałaby się bardziej adekwatne do wieku, stąd można wsadzić między książki argument o tym, że ma wymiary dziecka i jest na takie ubrania skazana.

Nie, to było skąd ma na paletkę. .

Zobacz jaką ma np długość rąk a jak długie są rękawki sweterków rozmiar 36. Podobnie z długością  ona ma krotki tułów. 

Pozostaje krawcowa i przeróbki.

A dwa, ktoś tu dobrze napisał, że Magda ma dziecinną mentalność, Czarodziejka z księżyca, nalepki, brokatowe notesiki, kolorowe długopisy. I wychodzi koszulka z różowym jednorozcem z serduszkami.

Nie wiem nawet, jakby się czuła ubrana dorośle. 

20 minut temu, Paryz London napisał:

Nie, to było skąd ma na paletkę. .

Zobacz jaką ma np długość rąk a jak długie są rękawki sweterków rozmiar 36. Podobnie z długością  ona ma krotki tułów. 

Pozostaje krawcowa i przeróbki.

 

A dwa, ktoś tu dobrze napisał, że Magda ma dziecinną mentalność, Czarodziejka z księżyca, nalepki, brokatowe notesiki, kolorowe długopisy. I wychodzi koszulka z różowym jednorozcem z serduszkami.

Nie wiem nawet, jakby się czuła ubrana dorośle. 

Ale ja widzę jej wymiary, dlatego nie piszę o ubraniach dla dorosłych, a o ich kopiach dla dzieci. Są troche droższe, ale można też przecież polować na vinted. Stąd też przytyk, że ma wybór, tylko uparcie tkwi w dziecięcym stylu, bo chce, bo taka jest- dziecinna. I problemem nie leży w finansach, bo kupuje te paletki, sprzęt do nagrywania itp. U niej to jest priorytetem.

Taki styl po prostu do niej nie pasuje, ma swoje lata i nawet gdyby kupowala na dziale dziecięcym, to mogłaby to robić byle bez tych brokacików, serduszek, puchatków.

To już nie są czasy, że dla dzieci są jedynie ubranka w jednorożce i serduszka. Wystarczy wejść na stronę Zary, żeby zobaczyć, że te ubrania wyglądają jak dla dorosłych. 

https://zapodaj.net/28b1ac3d06feb.png.html

Zdecydowanie Szusz i Anka z Luxandhappy/fortissima. Tylko dlatego, że są przykładem tego, że nie pomogą metki jeśli nie ma się poczucia stylu. Ich filmy o stylizacjach powinny nazywać się odpowiednio: jak nosząc Chanele, monclery, cartiery, rolexy i hermesy wyglądać jak menelica (Szusz) albo modelka z Tchibo lub Bonprixa (Ania). Nie czapiałabym się gdyby nie to, że publikując filmy o swoich stylizacjach samozwańczo pretendują do trendsetterek w wyznaczaniu dobrego stylu  

Dnia 27.03.2021 o 12:52, apsik napisał:

Stylizacje też. Kupuje ubrania za małe, zbyt pstrokate i bardzo słabej jakości (głównie poliester).

Ona ogólnie się ubiera jak taka tandetna ciotka. 

Dnia 25.04.2021 o 16:40, lisica25 napisał:

Ale ja widzę jej wymiary, dlatego nie piszę o ubraniach dla dorosłych, a o ich kopiach dla dzieci. Są troche droższe, ale można też przecież polować na vinted. Stąd też przytyk, że ma wybór, tylko uparcie tkwi w dziecięcym stylu, bo chce, bo taka jest- dziecinna. I problemem nie leży w finansach, bo kupuje te paletki, sprzęt do nagrywania itp. U niej to jest priorytetem.

Taki styl po prostu do niej nie pasuje, ma swoje lata i nawet gdyby kupowala na dziale dziecięcym, to mogłaby to robić byle bez tych brokacików, serduszek, puchatków.

To co, po 30 to juz tylko szaro, buro I powaznie bo inaczej nie wypada? Strasznie zasciankowe myslenie. 

To jest tak jak niektorzy uwazaja, ze po 30 juz krotkich spodenek nie wypada nosic, albo krekowek ogladac.

jak to jest zyc i robic rzeczy bo wypada? Strasznie to smutne musi byc.

Kroolofa z worcester