Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Nieogarnięta00

6lat razem i żadnych planów na przyszłość

Polecane posty

1 minutę temu, Jaaktozbyinny napisał:

NIE.  To jest Twoja wizja, ktorej on nie koniecznie musi podzielac. Generalnie bedzie ci trudno stworzyc prawdziwa rodzine, szczegolnie z rozsadnym facetem. W tym wieku to juz raczej zwiazek na dwa domy a kiedys na starosc wspolne mieszkanie.  Ja to wszystko przechodzilem i znam to z doswiadczenia. 

Mozesz jeszcze znalezc sobie takiego bez domu, bez zarobkow. On sie zgodzi na wszystko.

Rozumiem dlaczego nie chcesz sprzedawac domu. Tez tak mialem. Sam na 200 metrach ale nie chcialem sie juz przeprowadzac.  Nie te lata :))

Czyli spędzanie u mnie weekandów jest ok?Ja ze wszystkim sama,w dupie z facetami,najwygodniej,seks bez zobowiązań,niech sobie mężatki poszuka taka nic nie będzie chciała oprócz seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, KorpoSzynszyla napisał:

No i wtedy nie zaprosił byś do siebie swojej kobiety ? 

Na moich warunkach, ktore obowiazuja takze to dziecko.  I 99% relacji sie rozpada w tym momencie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Nieogarnięta00 napisał:

Czyli spędzanie u mnie weekandów jest ok?Ja ze wszystkim sama,w dupie z facetami,najwygodniej,seks bez zobowiązań,niech sobie mężatki poszuka taka nic nie będzie chciała oprócz seksu.

Brutalnie powiedzialbym - mozesz spedzac samotnie jak ci nie pasuje. Lepiej? 

Poza tym nie piszesz co ty, oprocz obiadow, wnosisz do jego zycia? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, KorpoSzynszyla napisał:

No raczej. Bo związek to nie jest narzucanie komuś swoich warunków 

Przeciez autorka wlasnie za chwile bedzie mu chciala narzucic swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, KorpoSzynszyla napisał:

Trzeba mieć wspólne warunki i wspólna wizję 

Bez tego wszystkie związki się rozpadną

zapominasz o dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Jaaktozbyinny napisał:

Brutalnie powiedzialbym - mozesz spedzac samotnie jak ci nie pasuje. Lepiej? 

Poza tym nie piszesz co ty, oprocz obiadow, wnosisz do jego zycia? 

Tak,wolę samotnie niż biegania całą niedzielę od rana,kawka,śniadanko,potem obiad,sprzątanie a on tv ogląda,dzisiaj leżałam od rana,potem szybki obiad i luz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, agent of Asgard napisał:

Przepraszam, ale dziś nie mam ochoty na bezsensowne pier-dolenie z facetem, który udziela się w temacie, którego nie przeczytał z argumentami od czapy. 😗

Dobrze , moja krew xD

Jeszcze musisz trochę popracować nad niektórymi szczegółami i będzie gitara 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, KorpoSzynszyla napisał:

Jak facetowi dziecko przeszkadza to niech się z taką nie umawia 

Bo jeśli mu to zaburza wizję przyszłości to nic z tego nie wyjdzie

Przeszkadza 99% mezczyzn. Taka jest smutna prawda.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, agent of Asgard napisał:

Wyjaśniam Ci, że to, co piszesz jest niespójne, dlatego też jesteś odbierany jako osoba niewiarygodna. 

Dlaczego niespójne??? Ja też mam konta w bankach i nic za nie płacę! Trzeba tylko wiedzieć co trzeba i kiedy robić, a to jest w regulaminie. W jakich Wy bankach tracicie 120 złotych rocznie na opłaty? 🤔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Nieogarnięta00 napisał:

Tak,wolę samotnie niż biegania całą niedzielę od rana,kawka,śniadanko,potem obiad,sprzątanie a on tv ogląda,dzisiaj leżałam od rana,potem szybki obiad i luz.

Mysle, ze z czasem ci sie to znudzi.  Poza tym nie wierze, ze jest tak zero jedynkowo. Tu mu dajesz a on ci w zamian nic.  Mozna przeciez ulozyc sobie fajnie zycie bez wspolnego mieszkania. 

Przepraszam za czarny humor ale w prawdziwym zwiazku wygladaloby to tak samo, nie co weekend ale codziennie.  

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Same przeszkody a to dziecko a to narzucanie,niech poszuka bez dziecka,widziały gały co brały,sam powiedział że zmarnował mi 6 lat życia bo może ułożyłabym sobie życie lepiej,dodam że postrzegana jestem jako atrakcyjna kobieta i chętnych facetów nie brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Leżaczek napisał:

Nie rozumiem dlaczego ma Ci oddać 2500? Ja rozumiem skosic za wode prąd jedzenie ale chyba przesadzilas tu był kulturysta coraz jadł za 800 miesięcznie 5500 kcal dziennie... Za 2500 tobie facet się sam utrzyma w kawaletce? Dom ma Ci spłacać? Jeśli chodzi o finanse, 3500 na stół i 5000, 8500 / 2 4250, powinien się dołożyć 750.

750 zł mieszkając ze mną to żart,kończę wątek,nie ma sensu dalej tu pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Nieogarnięta00 napisał:

Same przeszkody a to dziecko a to narzucanie,niech poszuka bez dziecka,widziały gały co brały,sam powiedział że zmarnował mi 6 lat życia bo może ułożyłabym sobie życie lepiej,dodam że postrzegana jestem jako atrakcyjna kobieta i chętnych facetów nie brakuje.

chetnych do czego?  Do tego samego, niestety.  Powiedz tym vhetnym jak chcialaby aby to wygladalo i przestana byc chetni.  Na wyglad to 20 latek moze poleci, facet po 40 juz troche inaczej mysli. 

Poza tym czego ty tak naprawde chcesz? Tak szczerze. Chodzi o pomoc finansowa, czy chcesz miec go obok codziennie, czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, 90%cacao napisał:

Znałam  kilku facetów co najmniej , któzy chętnie gotowali mi, a teraz zapewne swoim wybrankom czy rodzinom.

Mój wlasny ojciec tez to robił dla partnerki, dla nas dzieci. Normalka.

Tak?

A ty i twoja matka zachowywałyście się jak facet autorki???

Ty i twoja matka wykorzystywałyście swoich facetów finansowo?

Jeśli nie to nie wiem co ty porównujesz.

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Jaaktozbyinny napisał:

chetnych do czego?  Do tego samego, niestety.  Powiedz tym vhetnym jak chcialaby aby to wygladalo i przestana byc chetni.  Na wyglad to 20 latek moze poleci, facet po 40 juz troche inaczej mysli. 

Poza tym czego ty tak naprawde chcesz? Tak szczerze. Chodzi o pomoc finansowa, czy chcesz miec go obok codziennie, czy co?

Już niczego nie chcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, SheriDANKA 😜 napisał:

Dlaczego niespójne??? Ja też mam konta w bankach i nic za nie płacę! Trzeba tylko wiedzieć co trzeba i kiedy robić, a to jest w regulaminie. W jakich Wy bankach tracicie 120 złotych rocznie na opłaty? 🤔

W żadnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, 90%cacao napisał:
4 minuty temu, Bimba napisał:

Tak?

A ty i twoja matka zachowywałyście się jak facet autorki???

Ty i twoja matka wykorzystywałyście swoich facetów finansowo?

Jeśli nie to nie wiem co ty porównujesz.

 

 

 

co ty jebjusz

weź przeczytaj ze zrozumieniem co napisałam a potem się pluj do mnie

nara

Ty weź przeczytaj.

Tu nie o gotowanie chodziło tylko o wykorzystywanie partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, KorpoSzynszyla napisał:

Jeśli było by jak myślisz to samotne matki pozostawały by nimi wiecznie , a tak nie jest

Nie sa samotne jesli maja wspolne dziecko z nowym partnerem. Lub maja dzieci odchowane poza domem. Nie znam ani jednego zwiazku gdzie jedna ze stron mieszka i wychowuje tylko dzieci tej drugiej strony. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, 2libed napisał:

uważam podobnie w tym wieku juz nie ma sensu zwłaszcza że kazde ma juz dzieci.

 

Ciekawe czy trwałoby to 6 lat gdybym ja jeździła do niego na weekendy i on by sponsorował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Jaaktozbyinny napisał:

Nie sa samotne jesli maja wspolne dziecko z nowym partnerem. Lub maja dzieci odchowane poza domem. Nie znam ani jednego zwiazku gdzie jedna ze stron mieszka i wychowuje tylko dzieci tej drugiej strony. 

A ja znam od cholery związków gdzie facet wprowadził  się do dzieciatej i wychowuje jej dzieci a swoje zostawił byłej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Bimba napisał:

A ja znam od cholery związków gdzie facet wprowadził  się do dzieciatej i wychowuje jej dzieci a swoje zostawił byłej.

Widocznie w innych kregach sie obracamy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, Nieogarnięta00 napisał:

Czyli spędzanie u mnie weekandów jest ok?Ja ze wszystkim sama,w dupie z facetami,najwygodniej,seks bez zobowiązań,niech sobie mężatki poszuka taka nic nie będzie chciała oprócz seksu.

Mężatka,  która chce tylko seks raczej nie dla niego- napewno na weekend do domu to nie zaprosi . To on musiałby zapraszać ja gdzieś najpierw na jakieś jedzenie a potem na seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, Nieogarnięta00 napisał:

Tak,wolę samotnie niż biegania całą niedzielę od rana,kawka,śniadanko,potem obiad,sprzątanie a on tv ogląda,dzisiaj leżałam od rana,potem szybki obiad i luz.

To dlaczego tak się przez 6 lat  dawałaś traktować?. Przecież mogliście ustalić, że co drugi weekend to on gotuje ,a np raz w miesiącu idziecie do restauracji. Dlaczego co weekend tak przy nim skakałaś? , chciałabyś tak przy nim skakać codziennie jak byście razem mieszkali? W sumie to dziwię się, że chciałaś się z nim wiązać na serio. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Myślę że nie wychowują,  tylko z nimi mieszkają.

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, 30 letni prawiczek napisał:

Z pracy w Polsce zarobisz max 3500zł i niby za to kupisz mieszkanie z ogrodem ? haha chyba w snach swoich kaleko 😄

Nie wszyscy mają podstawowe wykształcenie i praca fizyczna dla niewykwalifikowanych to szczyt ich możliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Qwerty82 napisał:

Ja bym wolałą takiego na 2 domy, żeby sie nie wtracał do moich dzieci. 

To nie rozumiem po co tak długo go sponsorowała weekendami a nie powiedziała żeby on zrobił zakupy ale nie chce mi sie czytać tych 12 stron

No i to jest postawa wiekszosci dzieciatych kobiet. Ma sie nie wtracac do jej dzieci, a wtedy dla wiekszosci facetow nie ma mowy o wspolnym mieszkaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, KorpoSzynszyla napisał:

No nielogiczne ale często prawdziwe . Sama nie rozumiem takich facetów . I sama bym takiego nie chciała co porzucił własne dzieci a cudze chce wychowywać. Jakim cudem ? 

Bo to lekka patologia a tu mowimy o rozsadnych facetach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, 30 letni prawiczek napisał:

Kaleko sam pisałeś ze robisz za minimalną na stanowisku kasjera, a ja wykształcenie mam średnie...

Mam wykształcenie wyższe, więcej niż jeden zawód i nigdy w życiu nie pracowałem jako kasjer. Nigdy w życiu nie pracowałem też za pensję minimalną. Nie wiem, co bierzesz, ale bierz mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, KorpoSzynszyla napisał:

Oczywiście , a potem ugotuje ci obiad i podam kapcie i serniczek

A na końcu zapytam się czy jesteś zadowolony , 

I zapłacę za taksówkę żebyś po nocy nie musiał wracać 

A w kieszeni znajdziesz stówkę i liścik że to na koszt następnego doajazdu

😄

E, to ja też chcę. Wystarczy mi obiad i stówka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Qwerty82 napisał:

Ale jak sie może obcy chłop wtrącać do nieswoich dzieci, ja tez bym nikomu nie wchodziła w kompetencje rodzicielskie jak by partner miał swoje dzieci

ma sie nie wtracac ale jednoczesnie utrzymywac wspolny dom w ktorym mieszka te dziecko do ktorego ma sie nie wtracac, kosic mu trawnik itp itd.  Facet autorki wlasnie sie nie wtracal, nawet w gotowanie obiadow sie nie wtracal.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×