Przeprowadziłam się do innego mieszkania i czuje się fatalnie

Siedzę teraz rozpakowuje rzeczy i płaczę sama nie wiem czemu jest mi jakoś smutno i się zastanawiam po co mi to było...:(

A dlaczego sie przeprowadzilas?

35 minut temu, Anielika napisał:

A dlaczego sie przeprowadzilas?

Sama nie wiem za namową sąsiadki, to kawalerka jej siostry chciała komuś znajomemu wynająć , ona też się przeprowadza kilka klatek  dalej ,za miesiąc.  Co prawda nic mnie w poprzednim miejscu nie trzymało ale jakoś tak czułam się tam jak u siebie miałam jakieś tam meble niektóre przemalowałam zrobiłam po swojemu...ehh ja taka jestem najpierw napale się nie przemyśle a potem rozpaczam...

Co ma fajnego to mieszkanko, ze sie zdecydowalas? 

Nie wiem chyba chęć czegoś  nowego w życiu może trochę bliżej do pracy ale chyba  lepiej czułam się w małej miejscowości niż w dużym  mieście... Sama nie wiem czy mi  to było potrzebne 

Przeciez zawsze mozesz sie przeprowadzic do malej miejscowosci. Na razie jeszcze nie wiesz, ale moze bedzie fajnie w duzym miescie. Urzadz sobie mieszkanko po swojemu, powies firaneczki, dywanik na podloge i lampeczke wina na stol   

To sprzedaj i zwiedzaj swiat.

Dnia 16.04.2021 o 23:30, kardulaki napisał:

Sama nie wiem za namową sąsiadki, to kawalerka jej siostry chciała komuś znajomemu wynająć , ona też się przeprowadza kilka klatek  dalej ,za miesiąc.  Co prawda nic mnie w poprzednim miejscu nie trzymało ale jakoś tak czułam się tam jak u siebie miałam jakieś tam meble niektóre przemalowałam zrobiłam po swojemu...ehh ja taka jestem najpierw napale się nie przemyśle a potem rozpaczam...

Przyzwyczaisz się. W poprzednim mieszkaniu pewnie parę lat mieszkałaś. Byłaś już przyzwyczajona i stąd ten niesmak. Znam to uczucie. Też się przeprowadzałem 4 razy w życiu

8 godzin temu, marinero napisał:

Pomaluj sobie sciany na jakis tobie ulubiony kolor i od razu poczujesz sie cool  

No właśnie nie mogę bo tam był remont i mają ciemne meble co mnie dobija..

10 godzin temu, Różniczka napisał:

Ciekawe bo ja wolę mieszkać w dużym mieście i nie odnalazłabym się w małym powiatowym miasteczku, ale każdy lubi co innego. 

Plus taki,że blisko sklepy i inne usługi i tr7che szybciej w pracy jestem ale ja nie jestem osobą,która korzysta z możliwości wielkiego miasta i będzie chodzić po pubach poznawać ludzi itp . Zresztą po  pracy nawet nie ma się ochoty ciągle gdzieś chodzić 

2 godziny temu, marinero napisał:

Powies wiec  sobie jakies fajne obrazki / reprodukcje na scianach , bibeloty tez duzo robia . zmien zaslonki , narzuty na lozko, meble itp.

Troche to potrwa  ale uzrzadzisz sobie to gniazdko  

Mogę tylko bibeloty narzuty itp .Tam są rolety ,mebli nie mogę przemalować a właśnie w poprzednim przemalowałam meble bo były  moje dałam tapetę czułam się chociaż trochę jak u siebie. 

Wróć tam gdzie było lepiej. Nie męcz się na życzenie.

4 godziny temu, Stała napisał:

Wróć tam gdzie było lepiej. Nie męcz się na życzenie.

Tak już ktoś wynajął...

53 minuty temu, kardulaki napisał:

Tak już ktoś wynajął...

Znajdź inne w tamtym miejscu. Mało to ogłoszeń? 

6 godzin temu, kardulaki napisał:

Mogę tylko bibeloty narzuty itp .Tam są rolety ,mebli nie mogę przemalować a właśnie w poprzednim przemalowałam meble bo były  moje dałam tapetę czułam się chociaż trochę jak u siebie. 

A co się stało z Twoimi meblami?

Inna rzecz, że faktycznie to ważne, żeby w mieszkaniu czuć się dobrze. I tu ludzie dobrze radzą: nadaj temu miejscu swój własny charakter na tyle, na ile to możliwe.

1 godzinę temu, Bluegrey napisał:

A co się stało z Twoimi meblami?

Inna rzecz, że faktycznie to ważne, żeby w mieszkaniu czuć się dobrze. I tu ludzie dobrze radzą: nadaj temu miejscu swój własny charakter na tyle, na ile to możliwe.

Sprzedałam 

18 godzin temu, kardulaki napisał:

Sprzedałam 

Czyli trzeba urządzić się na nowo. A przynajmniej spróbować.

6 minut temu, Bluegrey napisał:

Czyli trzeba urządzić się na nowo. A przynajmniej spróbować.

Tak wszystko jest w dobrym stanie po remoncie i nie będą tego zabierać a meble są ciemne i mam wrażenie  ,że ciągle jest wieczór. Moja wina nie przemyślałam dobrze  tej przeprowadzki..ehh napale się na coś a refleksje po czasie..

6 minut temu, kardulaki napisał:

Tak wszystko jest w dobrym stanie po remoncie i nie będą tego zabierać a meble są ciemne i mam wrażenie  ,że ciągle jest wieczór. Moja wina nie przemyślałam dobrze  tej przeprowadzki..ehh napale się na coś a refleksje po czasie..

Nie ma się co katować. Jedynie wnioski na przyszłość wyciągnąć, co by kolejnych decyzji w taki sposób pochopny nie podejmować.

Dnia 22.04.2021 o 14:43, kardulaki napisał:

Tak wszystko jest w dobrym stanie po remoncie i nie będą tego zabierać a meble są ciemne i mam wrażenie  ,że ciągle jest wieczór. Moja wina nie przemyślałam dobrze  tej przeprowadzki..ehh napale się na coś a refleksje po czasie..

Tak jak doradzili Ci wcześniej -zmień dodatki, uwij gniazdko po swojemu. Mieszkałam w trzech miejscach, po kwartale byłam przejściowo w dwóch innych. Wszędzie było nie tak, a tylko jedno miejsce było bliskie sercu i dobrze w nim się czułam tylko wystrój tu nie miał znaczenia. 

Odbierasz sobie radość z przeprowadzki porównując miejsca. Może meble są ciemniejsze, ale ile jest innych plusów? 

2 godziny temu, Electra napisał:

Tak jak doradzili Ci wcześniej -zmień dodatki, uwij gniazdko po swojemu. Mieszkałam w trzech miejscach, po kwartale byłam przejściowo w dwóch innych. Wszędzie było nie tak, a tylko jedno miejsce było bliskie sercu i dobrze w nim się czułam tylko wystrój tu nie miał znaczenia. 

Odbierasz sobie radość z przeprowadzki porównując miejsca. Może meble są ciemniejsze, ale ile jest innych plusów? 

No widzisz sama mówisz,że  czułaś się nieswojo w wielu miejscach i wystrój nie miał znaczenia. Chyba nie dla mnie mieszkanie w dużym mieście lepiej się czułam w mniejszym.

4 minuty temu, kardulaki napisał:

No widzisz sama mówisz,że  czułaś się nieswojo w wielu miejscach i wystrój nie miał znaczenia. Chyba nie dla mnie mieszkanie w dużym mieście lepiej się czułam w mniejszym.

Wystrój, teraz wielkość miasta... Zastanów się co tak naprawdę unieszczęśliwia Cię. 

2 godziny temu, Electra napisał:

Wystrój, teraz wielkość miasta... Zastanów się co tak naprawdę unieszczęśliwia Cię. 

Nigdy nie będzie jej dobrze. Sama siebie nie akceptuje.