Czy mogę być w ciąży?

W zeszła sobotę 17 kwietnia, doszło do stosunku z moim facetem, bez zabezpieczenia, włożył 2/3 razy bez większego podniecenia z mojej jak i jego strony (nie dobrana pozycja). Nie skończył we mnie, 20 min później, całkowicie poza mną. Około 32h później wzięłam tabletkę po, Ellaone. Moj okres jest bardzo nieregularny czasem 28, 31, 37, 41 dni. Wtedy miałam 24 dzień cyklu, nie mogę wyliczyć dokładnie dni płodnych orzez to ze mam strasznie nieregularny okres. Przez cały zeszły tydzień miałam biały, gesty, nie ciągnący się śluz. Od dnia wczorajszego czyli tydzień po wzięciu tabletki mam przezroczysty, ciągnący się, jakby płodny. Czy oznacza to ze owulacja się przesunęła, tak jak napisane jest to w podstawowym zastosowaniu tego leku i dopiero teraz czas na dni płodne? Czy może są to objawy zagnieżdżenia zarodka? Co o tym sądzicie? Dodam ze przez ostatni tydzień miałam jakieś małe objawy po zastosowaniu tego leku, tak jak było to napisane w ulotce tzn. tkliwośc piersi, ból podbrzusza i jego opuchnięcie, ale to już przeszło

Szanse na ciążę są bardzo małe. Tabletki "po" są stosunkowo skutecznym środkiem antykoncepcyjnym. Zagniezdzenie zarodka nie daje przezroczystego, ciągnącego śluzu, wprost przeciwnie. 

Ja miałam identycznie. Jesteś w ciąży na 100%.

wolna_kobieta brała pani tabletkę czy po prostu miała pani takie objawy ciąży ? 

1 godzinę temu, wolna_kobieta napisał:

Ja miałam identycznie. Jesteś w ciąży na 100%.

Brała pani tabletkę po?  Czy były takie pierwsze objawy ciąży ? 

3 godziny temu, bKasiab1230 napisał:

Brała pani tabletkę po?  Czy były takie pierwsze objawy ciąży ? 

No przecież pisałam, że identycznie i byłam w ciąży, nawet dwa razy.

Raczej nie jesteś. Ale jedynie test lub okres rozwieje twoje możliwości. Kup test, zrobisz w weekend

5 godzin temu, wolna_kobieta napisał:

No przecież pisałam, że identycznie i byłam w ciąży, nawet dwa razy.

Nie tworze wątku aby pani z wyrzutem pisała o swoim przypadku „No przecież pisałam”. Tak dla jasności kobieta powinna być wsparciem dla kobiety wiec radzę niektóre wypowiedzi przemyśleć

Co to za moda w opisywaniu śluzu? Szok z was.

Tak, na pewno jesteś w ciąży. Pewnie w tym drugim tygodniu to już masz objawy, chce ci się sikać, piersi nasz tkliwe- na bank ciąża! Gratuluję, będziesz mamusią!

3 godziny temu, Nazwauzytkownikanieznana napisał:

Tak, na pewno jesteś w ciąży. Pewnie w tym drugim tygodniu to już masz objawy, chce ci się sikać, piersi nasz tkliwe- na bank ciąża! Gratuluję, będziesz mamusią!

Nigdzie nie napisałam ze chce mi się sikać, a tkliwosc piersi spowodowana tabletka po. Dostałam dziś okres 

14 godzin temu, bKasiab1230 napisał:

Nigdzie nie napisałam ze chce mi się sikać, a tkliwosc piersi spowodowana tabletka po. Dostałam dziś okres 

Kłamiesz, jesteś w ciąży. 

Okres nie wyklucza ciąży. To nie banał.

Dnia 29.04.2021 o 13:41, Stała napisał:

Okres nie wyklucza ciąży. To nie banał.

Oczywiście ze nie wyklucza i jestem tego świadoma! Testy zrobione - negatywne z odpowiednim odczekaniem od dnia stosunku! Okres nadszedł 3 dni przed terminem z kalendarzyka Nawet gdyby ta tabletka nie była potrzebna, dobrze ze ją zazylam, bo przez to ze okres nieregularny nie wiedziałam na jaki dzień trafiłam. A wam kobietki trochę więcej wyrozumiałości do innych, bo to ze to internet, nie oznacza tego ze możemy wszystko robić i nie chamować się w słowach  

15 godzin temu, bKasiab1230 napisał:

Oczywiście ze nie wyklucza i jestem tego świadoma! Testy zrobione - negatywne z odpowiednim odczekaniem od dnia stosunku! Okres nadszedł 3 dni przed terminem z kalendarzyka Nawet gdyby ta tabletka nie była potrzebna, dobrze ze ją zazylam, bo przez to ze okres nieregularny nie wiedziałam na jaki dzień trafiłam. A wam kobietki trochę więcej wyrozumiałości do innych, bo to ze to internet, nie oznacza tego ze możemy wszystko robić i nie chamować się w słowach  

I tak jesteś w ciąży.

15 godzin temu, bKasiab1230 napisał:

Oczywiście ze nie wyklucza i jestem tego świadoma! Testy zrobione - negatywne z odpowiednim odczekaniem od dnia stosunku! Okres nadszedł 3 dni przed terminem z kalendarzyka Nawet gdyby ta tabletka nie była potrzebna, dobrze ze ją zazylam, bo przez to ze okres nieregularny nie wiedziałam na jaki dzień trafiłam. A wam kobietki trochę więcej wyrozumiałości do innych, bo to ze to internet, nie oznacza tego ze możemy wszystko robić i nie chamować się w słowach  

Nie mogę zrozumieć po co brać tabletkę po skoro nie było wytrysku w pochwie. Skoro masz nieregularny okres to znaczy, że masz już jakieś zaburzenia  a takimi tabletkami rozwalasz całkowicie układ hormonalny. Kiedyś będziesz chciała mieć dzieci, ale nawet najlepszy lekarz nie doprowadzi tego ładu.

Trudno. Nie będę ciocią.

Dnia 1.05.2021 o 12:18, ONA83 napisał:

Nie mogę zrozumieć po co brać tabletkę po skoro nie było wytrysku w pochwie. Skoro masz nieregularny okres to znaczy, że masz już jakieś zaburzenia  a takimi tabletkami rozwalasz całkowicie układ hormonalny. Kiedyś będziesz chciała mieć dzieci, ale nawet najlepszy lekarz nie doprowadzi tego ładu.

23 godziny temu, Dobrosułka napisał:

Wyrozumialosc troche cierpi jak codziennie jest to samo pytanie czy jestem/moge byc w ciazy.  Pytanie wychodzi z ust ludzi dostatecznie doroslych, zeby uprawiac seks (niby), a nie dostatecznie doroslych, zeby skonczyc te kilka klas biologi w szkole.  Jakby tego bylo malo to wlasnie ten internet jest pelen wiadomosci na ten temat i mozna sie doksztalcic jak na biologi sie nie chcialo uwazac.  Wbrew pozorom pytania to odnosza sie zawsze do podobnych sytuacji. Realnie moze jedno na dwadziescia takich pytan jest uzasadnione.  Wiekszosc razy to po prostu osoby, albo sa zdecydowanie za mlode na ten krok i maja paranoiczny lek zajscia w ciaze lub odwrotnie wmawiaja sobie objawy ciazy jezeli jej oczekuja.  Przejrzyj sobie kilka ostanich stron i poczytaj- znajdziesz odpowiedz na swoje pytania i przy okazji zobaczysz dlaczego cierpliwosc do pytan tego rodzaju wyczerpala sie.

Lekcje biologii i wdż w tych czasach leżą. Opierają się głównie na pytaniach jak dzieci powinny bezkompromisowo rozwiązywać problemy między rówieśnikami. W internecie każdy poszukuje i poszukiwać będzie informacji na temat wlasnych dolegliwości i przeżyć. Nie każdy posiada w swoim życiu osobę której może się doradzić aby nie pisać na forum o swojej własnej „przygodzie” . Ja dalej nie zrozumiem kobiet, które za wszelką cenę chcą dopiec drugiej, a nie udzielić rady i dodać otuchy. Jeśli wasz stopień wyrozumiałości jest aż tak niski, to po prostu nie odwołujcie się do tematu, nie czytajcie, nie odpisujcie a na pewno wy będziecie spokojne i autorki poszczególnych wpisów. Ale tu kłaniają się lekcje psychologii i chęć podjęcia i zrozumienia tematu, a nie głupie odpowiedzi opierające się na myśli „a kolejna wariatka pisząca o swoich objawach, trzeba jej wmówić ze jest w ciąży i dopiec swoimi ugryźliwymi tekścikami”. Niektóre powinny zastanowić się nad sobą, oczywiście nie neguje bo każdy człowiek jest inny, ale chyba tu kłania się dobre wychowanie, a do tego już nie mam zamiaru się odnosić. Pozdrawiam

6 minut temu, bKasiab1230 napisał:

 

Lekcje biologii i wdż w tych czasach leżą. Opierają się głównie na pytaniach jak dzieci powinny bezkompromisowo rozwiązywać problemy między rówieśnikami. W internecie każdy poszukuje i poszukiwać będzie informacji na temat wlasnych dolegliwości i przeżyć. Nie każdy posiada w swoim życiu osobę której może się doradzić aby nie pisać na forum o swojej własnej „przygodzie” . Ja dalej nie zrozumiem kobiet, które za wszelką cenę chcą dopiec drugiej, a nie udzielić rady i dodać otuchy. Jeśli wasz stopień wyrozumiałości jest aż tak niski, to po prostu nie odwołujcie się do tematu, nie czytajcie, nie odpisujcie a na pewno wy będziecie spokojne i autorki poszczególnych wpisów. Ale tu kłaniają się lekcje psychologii i chęć podjęcia i zrozumienia tematu, a nie głupie odpowiedzi opierające się na myśli „a kolejna wariatka pisząca o swoich objawach, trzeba jej wmówić ze jest w ciąży i dopiec swoimi ugryźliwymi tekścikami”. Niektóre powinny zastanowić się nad sobą, oczywiście nie neguje bo każdy człowiek jest inny, ale chyba tu kłania się dobre wychowanie, a do tego już nie mam zamiaru się odnosić. Pozdrawiam

Przepraszam jeśli uraziłam, poprostu uważaj z tymi tabletkami po, bo potrafią nieźle namieszać.Ureguluj okres i ciesz się seksem, powodzenia.

3 godziny temu, bKasiab1230 napisał:

 

Lekcje biologii i wdż w tych czasach leżą. Opierają się głównie na pytaniach jak dzieci powinny bezkompromisowo rozwiązywać problemy między rówieśnikami. W internecie każdy poszukuje i poszukiwać będzie informacji na temat wlasnych dolegliwości i przeżyć. Nie każdy posiada w swoim życiu osobę której może się doradzić aby nie pisać na forum o swojej własnej „przygodzie” . Ja dalej nie zrozumiem kobiet, które za wszelką cenę chcą dopiec drugiej, a nie udzielić rady i dodać otuchy. Jeśli wasz stopień wyrozumiałości jest aż tak niski, to po prostu nie odwołujcie się do tematu, nie czytajcie, nie odpisujcie a na pewno wy będziecie spokojne i autorki poszczególnych wpisów. Ale tu kłaniają się lekcje psychologii i chęć podjęcia i zrozumienia tematu, a nie głupie odpowiedzi opierające się na myśli „a kolejna wariatka pisząca o swoich objawach, trzeba jej wmówić ze jest w ciąży i dopiec swoimi ugryźliwymi tekścikami”. Niektóre powinny zastanowić się nad sobą, oczywiście nie neguje bo każdy człowiek jest inny, ale chyba tu kłania się dobre wychowanie, a do tego już nie mam zamiaru się odnosić. Pozdrawiam

Jasne, wszyscy naokoło winni temu, że bzykanie się bez solidnego zabezpieczenia może skutkować ciążą.

Trudno powstrzymać się przed sarkazmem, gdy totalna głupota wędruje wraz dorosłością.

Czy ginekolog powiedział Ci, ze tabletki „po” to sposób na antykoncepcję? Czy one są dostępne bez recepty? Szanse na ciąże gdzie nie było wytrysku są bardzo, bardzo marne. Aaaa.... i serio nie ma znaczenia czy „włożył 2-3 razy bez większego podniecenia”  czy wsadzał 10 razy z podnieceniem.... ważny jest wytrysk i to pewnie jako dorosła wiesz. Pogadaj z ginekologiem o tabletkach anty, bo pigułka „po” to nie cukierek i przy okazji może pomogą wyregulować cykl

Dnia 27.04.2021 o 20:32, bKasiab1230 napisał:

W zeszła sobotę 17 kwietnia, doszło do stosunku z moim facetem, bez zabezpieczenia, włożył 2/3 razy bez większego podniecenia z mojej jak i jego strony (nie dobrana pozycja). Nie skończył we mnie, 20 min później, całkowicie poza mną. Około 32h później wzięłam tabletkę po, Ellaone. Moj okres jest bardzo nieregularny czasem 28, 31, 37, 41 dni. Wtedy miałam 24 dzień cyklu, nie mogę wyliczyć dokładnie dni płodnych orzez to ze mam strasznie nieregularny okres. Przez cały zeszły tydzień miałam biały, gesty, nie ciągnący się śluz. Od dnia wczorajszego czyli tydzień po wzięciu tabletki mam przezroczysty, ciągnący się, jakby płodny. Czy oznacza to ze owulacja się przesunęła, tak jak napisane jest to w podstawowym zastosowaniu tego leku i dopiero teraz czas na dni płodne? Czy może są to objawy zagnieżdżenia zarodka? Co o tym sądzicie? Dodam ze przez ostatni tydzień miałam jakieś małe objawy po zastosowaniu tego leku, tak jak było to napisane w ulotce tzn. tkliwośc piersi, ból podbrzusza i jego opuchnięcie, ale to już przeszło

ale po co ty bralas tabletke? kompletnie bez sensu. najpierw zacznijcie od antykoncepcji np diafragma caya, idz do ginekologa z tym okresem, zrob badania na hormony a nie ze masz nieregularne okresy i dobijasz sie tabletkami dzien po... 

Tak, to na pewno ciąża, będziesz mamą. Gratuluję.

po co bierzesz tabletki? nie lepiej zainwestowac np w wkladke dopochwowa diafragma caya i miec spokoj z tylu glowy?