Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Dariuszkrk

Zona zaniedbuje syna tłumacząc że pracuje

Polecane posty

Witam serdecznie 

Bardzo przepraszam na wstępie ale jestem mężczyzną  a to chyba raczej forum dla kobiet.

Ale doszedłem do zdania że tylko kobieta może zrozumieć zachowanie kobiety tj.mojej żony. I może to ja jestem winy

Bardzo ja kocham i zależy mi na niej, lecz coraz częściej się kłócimy.powodem klutni jest to że nie jednokrotnie ja prosiłem żeby ugotowała czasami obiad dla syna lecz mi mówi że jest zmęczona po pracy . Pracuje w straży miejskiej A ja jestem elektromonterem  i też pracuje czasami po 12h ale zawsze jak przyjdę gotuje z przyjemnoscia bo wiem że syn który ma 16 musi zjeść ciepły posiłek. 

Robi mi awantury co ty masz z tymi objadami ma chleb to niech kanapki sobie robi. Mówi że jak będę mu gotował to nie będzie samodzielny. Ale on ma 16 lat i się rozwija .

Psychika mi już siada 

Ja już nie wiem czy robię źle gotując synowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy serio musicie gotować 16 latkowi obiad? A dla odmiany on nie może Wam ugotować obiadu? Dać książkę kucharską i wygonić do kuchni, przyda mu się ta wiedza tajemna. Rączki ma, nie odpadną mu jak zacznie coś pichcić. A to, że czasem zrobi sobie kanapki, to korona z głowy raczej nie spadnie. Nie kłóćcie się o pierdoły, życia szkoda a nie wiadomo ile pożyjecie. Chcesz to gotuj prawie dorosłemu bykowi, żona nie chce, nie musi, pracujecie oboje więc czasem możecie coś zamówić do jedzonka.

  • Like 1
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Ci bardzo za swoje uwagi wezmę je pod uwagę i napewno przemyśle 

Lecz jeśli ona robi tak od zawsze czy to normalne ?

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Twoja żona robi tak jak 95% mężczyzn. Po pracy odpoczywa. Ale tak to się już przyjęło, że facet ma prawo a kobieta ma pracować jeszcze drugi etat w domu.

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, Dariuszkrk napisał:

Witam serdecznie 

Bardzo przepraszam na wstępie ale jestem mężczyzną  a to chyba raczej forum dla kobiet.

Ale doszedłem do zdania że tylko kobieta może zrozumieć zachowanie kobiety tj.mojej żony. I może to ja jestem winy

Bardzo ja kocham i zależy mi na niej, lecz coraz częściej się kłócimy.powodem klutni jest to że nie jednokrotnie ja prosiłem żeby ugotowała czasami obiad dla syna lecz mi mówi że jest zmęczona po pracy . Pracuje w straży miejskiej A ja jestem elektromonterem  i też pracuje czasami po 12h ale zawsze jak przyjdę gotuje z przyjemnoscia bo wiem że syn który ma 16 musi zjeść ciepły posiłek. 

Robi mi awantury co ty masz z tymi objadami ma chleb to niech kanapki sobie robi. Mówi że jak będę mu gotował to nie będzie samodzielny. Ale on ma 16 lat i się rozwija .

Psychika mi już siada 

Ja już nie wiem czy robię źle gotując synowi.

Wydawało mi się, że ludzie muszą coś jeść... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie każda kobieta jest stworzona do gotowania codziennie. Może spróbujcie robić obiady na 2-3 dni 😉 wtedy rzadziej trzeba będzie gotować - np. sos do spaghetti i codziennie sobie makaron na świeżo gotować, to raczej 16latek bedzie potrafil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może niech syn je obiady w szkole. Trochę się dziwię żonie, że nie dba o  rodzinę. Nie mówię o codziennym gotowaniu, bo po pracy też jest zmęczona, ale raz w tygodniu np. weekend mogłaby ugotować, na zmianę z tobą. I jakoś by się to kręciło. Żona zawsze taka była? A może po pracy sama wykonuje pozostałe prace w domu? sprzątanie, pranie, prasowanie itp? to się jej nie dziwię, że nie chce jej się gotować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gretta_
Dnia 4.05.2021 o 17:47, Dariuszkrk napisał:

Robi mi awantury co ty masz z tymi objadami ma chleb to niech kanapki sobie robi. Mówi że jak będę mu gotował to nie będzie samodzielny. Ale on ma 16 lat i się rozwija .

Nie da się codziennie żyć o suchym prowiancie. Gotujcie na zmianę na 2 dni obiady do odgrzania. Pracuje w straży? Nie na 24 godziny czasem?Jak tak to ma wolne też dni.    

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Latarenka
Dnia 4.05.2021 o 17:47, Dariuszkrk napisał:

Witam serdecznie 

Bardzo przepraszam na wstępie ale jestem mężczyzną  a to chyba raczej forum dla kobiet.

Ale doszedłem do zdania że tylko kobieta może zrozumieć zachowanie kobiety tj.mojej żony. I może to ja jestem winy

Bardzo ja kocham i zależy mi na niej, lecz coraz częściej się kłócimy.powodem klutni jest to że nie jednokrotnie ja prosiłem żeby ugotowała czasami obiad dla syna lecz mi mówi że jest zmęczona po pracy . Pracuje w straży miejskiej A ja jestem elektromonterem  i też pracuje czasami po 12h ale zawsze jak przyjdę gotuje z przyjemnoscia bo wiem że syn który ma 16 musi zjeść ciepły posiłek. 

Robi mi awantury co ty masz z tymi objadami ma chleb to niech kanapki sobie robi. Mówi że jak będę mu gotował to nie będzie samodzielny. Ale on ma 16 lat i się rozwija .

Psychika mi już siada 

Ja już nie wiem czy robię źle gotując synowi.

 

Matko, do czego doszło, że mężczyzna pyta się czy robi dobrze gotując dla syna. Oczywiście, że robisz dobrze. Fajny facet z Ciebie.

Robi Ci awantury, że gotujesz obiady? A może ona się posila gdzieś poza domem? Ja tam nie wiem, ale może i jestem jakiejś starej daty, bo obiady gotuję co drugi dzień wieczorami, aby były na 2 dni. Nie wyobrażam sobie walnąć się po pracy i mieć wszystko w duszy. A jak u Was wyglądało jak syn był malutki? Gotowała coś? U mnie jest tak, że mój mąż ma 2 lewe ręce aby cokolwiek ugotować, więc sama to robię, i pracuję. Każdy może być zmęczony, jak słyszę takie tłumaczenie to aż żal.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po części Twoja żona ma rację, a po części Ty. Może nie chce jej się już "usługiwać". 16 lat chłopak to nie dzieciak. Powinien już umieć ugotować prosty obiad. Poradzę to co inni: gotujcie (lub gotuj) na 2-3 dni i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czesc.

Napisałeś, że sam uwielbiasz gotować i robisz to z przyjemnością, wiec nie rozumiem w czym widzisz problem?Nie napisałes nic czy w innych obowiązkach domowych pomagasz żonie czy tylko ona sama zajmuje się całym domem po pracy? Wy mężczyźni to byście chcieli zeby kobiety ogarniały wszystko włącznie z zarobieniem na utrzymanie domu.A wy od czego jesteście? Przyjsc po pracy ,zjeść obiadek i poleżeć przed tv z piwkiem w ręku? A kobiety mają po pracy zasuwać do marketu po zakupy,ugotować obiad, posprzątać,opłacić rachunki, z dziećmi lekcje odrobić,zrobic pranie ,posprzatac i paść na pysk o 24.00 zeby o 6.00 znowu do pracy wstać. Dzis sa inne czasy i kobiety tez pracują i mają prawo być po pracy zmęczone a nie usługiwać innym.Dobrze robi. Niech uczy syna samodzielności bo później następna kobieta by miała przechlapane być służąca ,bo z domu by wyniósł,ze to kobieta ma tylko obowiazki a samiec nic nie musi,wiec te twoje żale na żone to tak nie do końca są w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viburnum

Wydaje mi się, że robisz dobrze ale to nie powinno tak wyglądać. Jesteś szczęśliwy? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam podobnie do twojej żony. Mój organizm się bardzo szybko męczy, gdy wracam po pracy czasem nawet nie mam ochoty się wykąpać, albo nie chce mi się robić kolacji. Dużo śpię, ale mimo to nadal się męczę szybko. Czytałam coś tam na forum i to może być wina witamin, a dokładnie ich brak, albo warto sobie zrobić wszystkie badania zdrowotne może tu jest problem. Myślę, że syn jest wystarczająco duży i powinnien od czasu do czasu też coś ugotować, pomóc wam tym bardziej pracujecie na jego zachcianki, aby miał co jesc w co się ubrać, lub pojechać na wycieczkę szkolną.Ja w jego wieku gotowałam zupy, robiłam sobie jedzenie i dla mojego chłopaka który mnie odwiedzał, nie wiem w czym problem. Widzenie będzie liczył na rodziców, a potem jak znajdzie żonę wszystko będzie musiała robić za niego + pracować. Gonić go do robienia codziennych obowiązków jak pranie, albo czasem obiad. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że też obserwacja żony nie zaszkodzi. Pomyśl nad tym jaka była kiedyś, czy też szybko się męczyła. Może popadać nawet w depresję, albo życie i ciągle obowiązki ją przytłaczają, może potrzebuje się zrelaksować z tobą, bez dzieci, pośmiać, potańczyć upić się jak nastolatkowie, powygłupiac taka odskocznia może jej dobrze zrobić od czasu do czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×