Lublin kto uwiedzie żonę kumpla

Po pięciu latach małżeństwa dowiedziałem się od mojej żony z kim przespała się jak już byłyśmy parą. Nie mam jej tego za złe bo sam wtedy też nie byłem święty ale on mój dobry kumpel? Wtedy często impezowalismy i pod moją nieobecność on to wykorzystał.
Przemawia przez zemnie zazdrość i chciał bym, żeby ktoś poderwał i uwiódł jego żonę.
Co o tym sądzicie i czy jest ktoś taki odważny?

Zapytaj się 130fox. Kręci się na erotycznym.

13 minut temu, michaael napisał:

Po pięciu latach małżeństwa dowiedziałem się od mojej żony z kim przespała się jak już byłyśmy parą. Nie mam jej tego za złe bo sam wtedy też nie byłem święty ale on mój dobry kumpel? Wtedy często impezowalismy i pod moją nieobecność on to wykorzystał.
Przemawia przez zemnie zazdrość i chciał bym, żeby ktoś poderwał i uwiódł jego żonę.
Co o tym sądzicie i czy jest ktoś taki odważny?

Ale po co Ci to ? Zemsta, zazdrość ... to nie są uczucia godne silnego, stabilnego faceta moim zdaniem. Jeśli ja byłbym w Twojej sytuacji - porozmawiałbym z żoną i dowiedział się, jak obecnie wygląda jej nastawienie do mnie. A z takim kolegą ... no cóż, pożegnałbym się po prostu ...

3 godziny temu, michaael napisał:

Po pięciu latach małżeństwa dowiedziałem się od mojej żony z kim przespała się jak już byłyśmy parą. Nie mam jej tego za złe bo sam wtedy też nie byłem święty ale on mój dobry kumpel? Wtedy często impezowalismy i pod moją nieobecność on to wykorzystał.
Przemawia przez zemnie zazdrość i chciał bym, żeby ktoś poderwał i uwiódł jego żonę.
Co o tym sądzicie i czy jest ktoś taki odważny?

Prześpij się z kumplem. To będzie zemsta idealna.

53 minuty temu, agent of Asgard napisał:

Prześpij się z kumplem. To będzie zemsta idealna.

Taaa...albo najlepszą przyjaciółką żony ... Ty to masz pomysły , agencie

55 minut temu, Marcin40 napisał:

Taaa...albo najlepszą przyjaciółką żony ... Ty to masz pomysły , agencie

Jestem przeciwny zemście. Z przyjacielem można urwać kontakt.

1 godzinę temu, agent of Asgard napisał:

Jestem przeciwny zemście. Z przyjacielem można urwać kontakt.

Zgadzam się masz rację - a żonie powiedziałbym dlaczego zerwałem kontakt i byłaby to najlepsza zemsta

https://findcheating.com/wp-content/uploads/2020/02/profimedia-0260182219.jpg

9 godzin temu, michaael napisał:

Co o tym sądzicie i czy jest ktoś taki odważny?

Dlaczego chcesz karać faceta, że żona puściła Ci się? 

9 godzin temu, michaael napisał:

Wtedy często impezowalismy i pod moją nieobecność on to wykorzystał.

On jak on...

Twoje podejście to jakieś nieporozumienie. 

Dobra, dobra....Jeszcze dwa posty wcześniej sam pisałeś o zemście i chciałeś rzucić faceta w objęcia jego kumpla

1 godzinę temu, Marcin40 napisał:

Dobra, dobra....Jeszcze dwa posty wcześniej sam pisałeś o zemście i chciałeś rzucić faceta w objęcia jego kumpla

Rozumiem, że to do mnie. Najpierw dałeś mi serduszko za posta, by po kilku godzinach, po przemyśleniu, napisać ten komentarz?

8 godzin temu, agent of Asgard napisał:

Rozumiem, że to do mnie. Najpierw dałeś mi serduszko za posta, by po kilku godzinach, po przemyśleniu, napisać ten komentarz?

Tak. Do Ciebie. No taki już ze mnie żartowniś Najpierw zażartowałeś o zdradzie z kumplem, by potem na poważnie, w odpowiedzi na mój żart, napisałeś, że nie jesteś za zdradą No to ja zażartowałem z tej zmiany

Trochę prowokuję. Ty chyba też

Dnia 6.05.2021 o 09:41, michaael napisał:

Po pięciu latach małżeństwa dowiedziałem się od mojej żony z kim przespała się jak już byłyśmy parą. Nie mam jej tego za złe bo sam wtedy też nie byłem święty ale on mój dobry kumpel? Wtedy często impezowalismy i pod moją nieobecność on to wykorzystał.
Przemawia przez zemnie zazdrość i chciał bym, żeby ktoś poderwał i uwiódł jego żonę.
Co o tym sądzicie i czy jest ktoś taki odważny?

A może Ty w tym czasie jak będąc parą i robiliście bokami, bzyknąłeś jej kumpele. Wtedy byłby remis i można powiedzieć że zemsta nie potrzebna. Jesteście siebie warci. Swoją drogą "fajna "z was para.