Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Mig

Mężczyzna koło 40-stki mieszkający z rodzicami, czy to ma sens?

Polecane posty

2 minuty temu, Leżaczek napisał:

Tak powinny kosztować. .

I tyle kosztują... gdzie widzisz problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Leżaczek napisał:

No właśnie nie jest tak, jak teraz złoto wróci do 4000 uncja to co powiesz? Jak znowu dekadę będzie wracać do 8000.

Złoto to jest inw na longa. Nie wróci do tych wycen w najbliższe 10lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Leżaczek napisał:

W lokalizacji ale i tak bym wolał zadupie niż iść do pracy i stracić 100tys dodatkowo.

To powiedz od razu, że masz uczulenie na pracę... 

Remont sam możesz zrobić... a zapomniałem - uczulenie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, Skb napisał:

I tyle kosztują... gdzie widzisz problem?

Niestety to nie jest mieszkanie, tylko pomieszczenie. Nie ma tam toalety. W dodatku jest w takim stanie, że trzeba kilkadziesiąt tysięcy wrzucić w remont.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, Leżaczek napisał:

Tak wygląda ideał teraz aż jestem podejrzliwy bo sam remont wygląda na 35.

Wiocha pod Turkiem, ogrzewanie elektryczne, powierzchnia poniżej 25m2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)

Nawiązała się ciekawa dyskusja, chociaż nie o ceny mieszkań mi chodziło 😉

Raczej o to, czy taki 40-letni mężczyzna mieszkający z rodzicami będzie chciał wyprowadzić się kiedyś, żeby założyć własną rodzinę, nawet w malutkim mieszkanku na kredyt wspólny z żoną. W trakcie poznawania się wychodzą po czasie przyzwyczajenia, ale wyjątki się zdarzają. Fajnie, że zostały podane przykłady innych kobiet, które były w relacjach z tego typu mężczyznami. Pozdrawiam

Edytowano przez Mig
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.05.2021 o 19:03, Leżaczek napisał:

To zalezy od człowieka i wielu innych rzeczy. Przykładowo tego jak mu zakręci w głowie kobieta. Ja myślę że nikt mając duże możliwości nie będzie na sile mieszkać z rodzicami. W pewnym momencie zakup mieszkania lub rata kredytu nie ma dużego znaczenia dla daszej budowy portfela. Ale gdy mamy przypadek że on ma tam wygodnie typu całe piętro 100m2 i podwórko to może nie chcec pakować się w kredyt. Ja to mam w miarę cisno i nie czuje dużej więzi z tymi ścianami tutaj. Ba wołałbym się wynieść gdzieś gdzie nikt mnie nie zna na świeży start.

No dobrze jak duży masz portfel? Ile masz dochodu netto w ciągu roku... Wiem, że jesteś rentierem... tylko nie wiem czy żyjesz z własnych dochodów czy z renty mamusi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Leżaczek napisał:

Do 3000 netto jestem w stanie wyciągnąć miesięczne a do 30tys rocznie urosnać. Minimum dychy robiłem oszczędności rocznie. Okres kilkanaście lat.

Hmmm to masz już kupę kasy... 10 tys. oszczędności rocznie... Nieźle... Masz szanse zostać rekinem biznesu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Leżaczek napisał:

zdefiniuj żyjesz bo ja praktycznie żyje bez pieniędzy uważam że nie służą do wydawania a inwestycji ale tak wszystko sam muszę sobie kupić

Żyjesz... a co tu jest do definiowania. Rozumiem, że mieszkasz w szałasie, jesz to co upolujesz albo znajdziesz i ubierasz się w to co znajdziesz lub sam uszyjesz... a prąd do konsoli masz z paneli zainstalowanych na dachu szałasu... 

Milionerem powiadasz... też kiedyś byłem milionerem... I jaki z tego morał? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.05.2021 o 22:24, Leżaczek napisał:

Ze złotem jest kilka problemów po pierwsze autentyczność, podróbki. Po drugie sprzedaż i marże. Kiedyś wystawiles na allegro na podstawie ceny złomu wykresu w dolarach po kursie licytacje i ktoś kupił kilku dało oferty płynność była duża teraz nie wiem czy w ogóle wolno. Dziwne będzie co mówię ale wolałbym papier cyfrowy. Dalej nie płaci odsetek i mogą ukraść póki co siedzę dużo w piwnicy ale kiedyś zmienię styl życia i jak ukradna konsole to luz gorzej jak w uj złota. Ludzie to kupują na emeryturę co jest też głupie bo wystarczy policzyć procent składany akcji dywidendy gdzie historycznie wiesz iż przy cenie x masz 10% średniorocznie. Złoto może znowu zaliczyć dekady dołek. Jak między 2012-2019. Ogólnie ciekawsze są inne alternatywne rzeczy jak pieniądz papierowy, gry video bo wbić się na zysk pewny 900% jest łatwo (dużo ludzi sprzedaje nie znając wartości różne rzeczy). Problem polega na tym żeby to sprzedać płynność jest bardzo mała. To już nie złoto że się wyliczy wartośc złomu. To się wystawi i czeka latami. Poza tym to drobnica jak srebro które miałoby  urosnac 10x. A później by trzeba było sprzedawać po jedej monecie latami. Na dużym portfelu wszystko ma sens dopóki większość zarabia marnie na lokatach. Gdy wchodzi giełda na cały portfel a takie idą czasy, alternatywe stają się drobnicą nie wartą czasu. Zwłaszcza gdy jakiś kolekcjoner przeżywa grę kupioną za 8£+60$+900+% jak zakup mieszkania a dla ciebie to do 1% portfela. I masz taką mine 😒

Wszyscy dobrze wiemy, że to nigdy nie nastąpi, bo jesteś inwalidą społecznym 🤣

Będziesz do śmierci o tym marzył, jak o tych bliźniaczkach, co tańczą na Youtube i nic nigdy z tego nie wyjdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.05.2021 o 19:33, Mig napisał:

Miał dziewczynę, tylko nie mówił, z jakich przyczyn się rozstali

a skąd miał wiedzieć z jakich przyczyn,
jak dziewczyna zobaczyła rodziców i się oddaliła bez pożegnania, kontakt z nią się urwał i wszelki słuch zaginął?

youtube.com/watch?v=sAME4U1GNYM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Leżaczek napisał:

Nie wiem czy ironiujesz, mogę sobie grać i spać spokojnie resztę życia wyciągając dyszke dwie czasem nawet trzy rocznie na całkowicie bezpiecznym portfelu ale... jak będę grał agresywnie nastawiał portfel na ryzyko albo jego część to mogę i sto tysięcy złotych czy ćwierć miliona urosnać w rok skaj is the limit. Po prostu tak był skonfigurowany w lokaty i alternatywne że nie dało się stracić stąd małe wzrosty bo i cel 🎯 nie był duży. Teraz mam nowy i jest to milion złotych właśnie.

Mieszkam u mamy to koszty mam praktycznie żadne. A kupuje też mało abonament gier 200+ i mam z głowy wydatki na gry przez cały rok. Koszulki po 8zl szt i tak dalej. Z miliona można mieć na luzie sto tysięcy rocznie. A może nawet dwieście. Taki morał. Chyba że hiperinflacja ale fortuna kołem się toczy ja do pracy nie idę nie ma to sensu póki mam portfel.

Czyli pasożytujesz na matce...

Po co ci pieniądze skoro ich nie wydajesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
40 minut temu, Leżaczek napisał:

I żeby nie musieć pracować.

Bez sensu... skoro nie będziesz wydawał pieniędzy to nie ma sensu ich posiadanie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)
7 minut temu, Leżaczek napisał:

Kiedyś będę po pierwsze mama wiecznie żyć nie będzie chociaż może mnie przeżyć to prawdopodobntwo ze względu na wiek jest odwrotne, jeszcze jest inflacja, opłaty jedzenie ja tego systemu nie wymyśliłem. Sens ma duży inaczej się patrzy na wszystko.

Niby jaki? Może się okazać, że za swój milion kupisz bochenek chleba. Zostaje ci zainwestować w dużą zamrażarkę... Zostaje ci jeszcze inna opcja dżungla amazońska...

Edytowano przez Skb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Skb napisał:

Niby jaki? Może się okazać, że za swój milion kupisz bochenek chleba. Zostaje ci zainwestować w dużą zamrażarkę... Zostaje ci jeszcze inna opcja dżungla amazońska...

On tak bredzi, ma plan na wszystko, tylko biedak nie zauważa, że życie mu ucieka, a on czeka nie wiadomo na co. Poza tym bredzi - bo jak napisać, to wszystko może, ale jak zrobić w realnym świecie, to już nic 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
38 minut temu, Doktor Siurek napisał:

On tak bredzi, ma plan na wszystko, tylko biedak nie zauważa, że życie mu ucieka, a on czeka nie wiadomo na co. Poza tym bredzi - bo jak napisać, to wszystko może, ale jak zrobić w realnym świecie, to już nic 😄

Lezaczek zaszaleje na emeryturze i wtedy w koncu zacznie zyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Leżaczek napisał:

Taki że masz wiedzę i inne spojrzenie a wtedy nawet jak stracisz wszystko to znowu będziesz milionerem coś jak z wykresem btc, spada i znowu nowe ath. Taki człowiek już od pieniędzy nie ucieknie, a do pracy wróci po kapitał na chwilę.

Leżak, na jakiej Giełdzie szybko przechodzi weryfikacja????,
bo ja normalnie od piątku czekam na maila od crypto com i NIE mogę się doczekać

 

Leżak ja NIE widzę sensu średniakom / zwykłym / przeciętnym (konformistom) się tłumaczyć:
youtube.com/watch?v=d1ODdXfROTw

niech się Śmieją i Dobrze bawią 😋

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Leżaczek napisał:

Miliony już można zabezpieczyć kilka nieruchomości złoto, ja jestem teraz zabezpiecony w alternatywne na 30%. Nawet jeśli stracę wszystko 70% odbuduje portfel po hiperinflacji.

Chwila, chwila... ale nie masz nieruchomości... Masz chociaż złoty łańcuszek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)

Uwaga, uwaga!

Jeżeli dwóch prawiczków bez życia dyskutuje inwestycje w kryptowaluty, to znak, że wkrótce napęczniała na tym rynku bańka pęknie 😄

(zgodnie ze złotą zasadą, że gdy "ulica", czyli wszyscy zaczynają twierdzić, że coś jest dobrą inwestycją, to dana rzecz już od dawna tą dobrą inwestycją nie jest 😉 )

Nomen omen, żeby nie być gołosłownym, wypociny są z wtorku, a w środę w atmosferze prawdziwego horroru na rynkach Bitcoin stracił 50% wartości, pozostałe kryptowaluty też zostały podobnie ogolone 😂

Edytowano przez Doktor Siurek
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
38 minut temu, Doktor Siurek napisał:

Uwaga, uwaga!

Jeżeli dwóch prawiczków bez życia dyskutuje inwestycje w kryptowaluty, to znak, że wkrótce napęczniała na tym rynku bańka pęknie 😄

(zgodnie ze złotą zasadą, że gdy "ulica", czyli wszyscy zaczynają twierdzić, że coś jest dobrą inwestycją, to dana rzecz już od dawna tą dobrą inwestycją nie jest 😉 )

Nomen omen, żeby nie być gołosłownym, wypociny są z wtorku, a w środę w atmosferze prawdziwego horroru na rynkach Bitcoin stracił 50% wartości, pozostałe kryptowaluty też zostały podobnie ogolone 😂

Wina Muska. 😩

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze wracam  do tematu - czy jest możliwe, że to matka każe mężczyźnie zostać w rodzinnym domu? Jeżeli macie doświadczenia  w takich relacjach, jak w temacie, to proszę podzielcie się. Z góry dzięki 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×