Otwarta nie znaczy łatwa !

Dlaczego odważne i otwarte seksualnie kobiety są uważane za łatwe? Przecież nie uprawiają seksu z każdym chętnym ! Mają swoje wybory i zasady ! Facet co zalicza wszystkie jest uznawany za 100% samca a kobieta za puszczalską ! Skąd te dwojakie poglądy?

Przecież otwarta z pewnością musi być dla Kogoś Łatwiejsza, niż ta, którą trzeba dopiero otworzyć

youtube.com/watch?v=aXQlWGqFYzc
pinterest.com/pin/748793875539008363/

pinterest.com/pin/223561568991809943/
 

youtube.com/watch?v=Blvwh4jz4_g
youtube.com/watch?v=r35Nf6dGMe4

20 godzin temu, marchewka3333 napisał:

Dlaczego odważne i otwarte seksualnie kobiety są uważane za łatwe? Przecież nie uprawiają seksu z każdym chętnym ! Mają swoje wybory i zasady ! Facet co zalicza wszystkie jest uznawany za 100% samca a kobieta za puszczalską ! Skąd te dwojakie poglądy?

facet co zalicza, też jest uważany za babiarza,
a zastanawiałaś się, że jak Facet nawet nie próbuje zaliczać jest traktowany z dołu?
i to przez kobiety:
imgflip.com/i/1eewq0

jak to mówią, nie ma podwójnych standardów, jest 1 standard,

1 standard dla kobiet, i 1 standard dla facetów

youtube.com/watch?v=CMfRcqShP2g
youtube.com/watch?v=sAME4U1GNYM
youtube.com/watch?v=zlWop3StRK

Myślę że standardy wyznaczyli ludzie którzy oceniają innych ! Przecież nie każdy człowiek jest taki sam jak drugi , dotyczy to zarówno kobiet jak i mężczyzn .Ale niestety kobiety są częściej oceniane przez społeczeństwo , dla większości kobieta powinna być matką , kurą domową i popierać zdanie męża (i to nie zależnie czy jest z miasta czy wsi )

9 godzin temu, marchewka3333 napisał:

(...)Ale niestety kobiety są częściej oceniane przez społeczeństwo , dla większości kobieta powinna być matką , kurą domową i popierać zdanie męża (i to nie zależnie czy jest z miasta czy wsi )

Tym samym odpowiedziałaś sobie na własne pytanie  

A bardziej serio..... to ``łatwa`` kobieta wg mnie nie równa się odważna i otwarta seksualnie. O tej pierwszej uważa się,że jest gotowa pójść z pierwszym lepszym do łóżka. Ta druga jest bardziej wykwintna......to ona wybiera z kim pójdzie na całość  

Dnia 15.05.2021 o 21:37, marchewka3333 napisał:

Dlaczego odważne i otwarte seksualnie kobiety są uważane za łatwe? Przecież nie uprawiają seksu z każdym chętnym ! Mają swoje wybory i zasady ! Facet co zalicza wszystkie jest uznawany za 100% samca a kobieta za puszczalską ! Skąd te dwojakie poglądy?

Chyba to jakiś stereotyp. Nie znam kobiety, która z każdym napotkanym kolesiem pójdzie do łóżka, bo on tak chce. Jeżeli kobiecie podoba się jakiś mężczyzna i ma na niego ochotę, to nie znaczy, że jest łatwa, to raczej ten facet, który szybko ulegnie  może czuć się łatwą zdobyczą. Może jest jakiś odsetek kobiet, które są bardziej podatne na  kontakty seksualne z byle kim i byle gdzie, ale to raczej margines i podejrzewam, że taka kobieta nie jest w pełni zdrowa psychicznie, albo jest nimfomanką.

11 godzin temu, marchewka3333 napisał:

Myślę że standardy wyznaczyli ludzie którzy oceniają innych ! Przecież nie każdy człowiek jest taki sam jak drugi , dotyczy to zarówno kobiet jak i mężczyzn .Ale niestety kobiety są częściej oceniane przez społeczeństwo , dla większości kobieta powinna być matką , kurą domową i popierać zdanie męża (i to nie zależnie czy jest z miasta czy wsi )

czytając Twoje poprzednie wpisy na tym forum to mam wrażenie, że oczekujesz akceptacji. Czyli chciałabyś abyśmy napisali, że kobieta, która codziennie śpi z innym albo kilkoma na raz może być wartościową osobą. Trudno powiedzieć. Pisałaś tylko to, że lubisz uczestniczyć w seksie zbiorowym ale nie pisałaś nic innego o sobie. Gdyby patrzeć tylko na Twoje preferencje seksualne to na pewno budzą co najmniej ambiwalentne odczucia. Aby ocenić jaka jesteś musielibyśmy znać Ciebie całościowo - inne cechy.

22 godziny temu, Michał55 napisał:

Naprawdę otwarta kobieta to silna i pewna siebie osoba.

w wielu sytuacjach tak ale nie zawsze. Wystarczy poczytać pamiętniki takich "silnych i otwartych" osób. Np. - "My dzieci z dworca ZOO"

Dnia 15.05.2021 o 21:37, marchewka3333 napisał:

Dlaczego odważne i otwarte seksualnie kobiety są uważane za łatwe? Przecież nie uprawiają seksu z każdym chętnym ! Mają swoje wybory i zasady ! Facet co zalicza wszystkie jest uznawany za 100% samca a kobieta za puszczalską ! Skąd te dwojakie poglądy?

Nie miałem nic oprócz tej wizji że kiedyś zagramy tu dla wszystkich

Dnia 17.05.2021 o 10:40, ddt60 napisał:

czytając Twoje poprzednie wpisy na tym forum to mam wrażenie, że oczekujesz akceptacji. Czyli chciałabyś abyśmy napisali, że kobieta, która codziennie śpi z innym albo kilkoma na raz może być wartościową osobą. Trudno powiedzieć. Pisałaś tylko to, że lubisz uczestniczyć w seksie zbiorowym ale nie pisałaś nic innego o sobie. Gdyby patrzeć tylko na Twoje preferencje seksualne to na pewno budzą co najmniej ambiwalentne odczucia. Aby ocenić jaka jesteś musielibyśmy znać Ciebie całościowo - inne cechy.

Piszę wiele ,nie tylko tu .Masz prawo do własnego zdania i to cenię Nie potrzebuję akceptacji w wirtualnym świecie , jeste tylko ciekawa skąd się biorą takie stereotypy ! Przecież każdy ma prawo robić co lubi(o ile nie krzywdzi innych) i nie być ocenianym .A tak po za tym czy napisałam gdzieś że codziennie sypiam z innym?

9 godzin temu, Lollit napisał:

Nie miałem nic oprócz tej wizji że kiedyś zagramy tu dla wszystkich

Ja gram na saksofonie A Ty na czym?

3 godziny temu, Burza napisał:

Taki stereotyp ukuli dawno temu faceci bo bali się, że będą wychowywać nie swoje dzieci. Stąd twarde zasady że dobra kobieta trzyma nogi razem. 

NIE wiem, czy Faceci!!,
Bowiem faceci NIE muszą wiedzieć czyje są dzieci,
BA będą sami Przemożnie namawiać, że to z pewnością NIE ich dzieci,
i jak się uda do tego Przekonać JĄ i społeczeństwo, całą Publikę,
to będą z tego dokonania Bardzo Zadowoleni,
w U S S R chcieli zrobić wolny se.ks dla wszystkich, i uwspólnić kobiety,
i owszem se.ksu było może i dużo, ale Dzieci NIE, było ich bardzo niewiele,
i NIKOMU nie chciało się za NIE płacić

Jak coś należy do Wszystkich to najczęściej jest Niczyje!
i to dotyczy nie tylko komu.nizmu finansowego,
ale i komu.nizmu pł.ciowego / se.ksualnego,
czyli komu.nizmu prokreacyjnego

w U S S R wykonali gwałtowny zwrot w polityce i pochowali i zakopali głęboko komu.nizm pł.ciowy,
mam wrażenie, że gdyby nie ten ruch to Niemieckiej  Lewicy - Sozia.Listom udałoby się zajęcie Moskwy

bo bardzo dużo zginęło mężczyzn w trakcie inwazji Lewicy: Sozia.Listów na Komu.Nistów  (Sozia.Listów międzynarodowych),
i doktryna zarówno carskiej Ro.sji, jak i U S S R opierał się o tanią żoł.nie.rską ju.hę,
więc NIE zgodzili się na to,

Owszem, można powiedzieć, że w U S S R tą decyzję podjęli mężczyźni,
ale NIE wiem, czy na pewno na zachodzie te decyzje NIE wynikały z woli kobiet

bo to kobiety chcą informować Publiczność i Społeczeństwo Kto jest Ojcem,
Ojcu w cale NIE zależy na tym by Nosić ten Ojcowski tytuł,
i dostawać za ten tytuł Rachunki.
Naprawdę wielu woli posądzać o Ojcostwo wszystkich, tylko NIE siebie

a Przed testami DNA nie było innej gwarancji, Kto właściwie Ojcem jest,
mało tego, obecnie nawet DNA NIE dają 100% wyniku kto jest Ojcem

przy 99% pewności to w 1mld świecie przemieszczającej się szybko populacji to jest to wynik:
5mln innych Ojców, a dla 38mln kraju: 190tysięcy innych Ojców

i teraz zastanów się Burza, czy być może to JEDNAK kobietom zależy na dowodzeniu, kto jest Ojcem?
a Społeczeństwu, Kto Nim NIE jest?
tym samym dyskredytacja kobiet, przez inne kobiety polega na: ...
a tym samym Społeczeństwo NIE dysponujące badaniami DNA będzie rezygnować z Obsługi NIE wiarygodnych i NIE wiernych kobiet,
oraz odmowie wszczynań rozważań nad ich poczynaniami,
a zwłaszcza na NIE obsługiwaniu poczynań takich kobiet

no co Poczniesz teraz z Tą argumentacją???  $!  £€€  ¢€n¥
 

9 godzin temu, Burza napisał:

Taki stereotyp ukuli dawno temu faceci bo bali się, że będą wychowywać nie swoje dzieci. Stąd twarde zasady że dobra kobieta trzyma nogi razem. 

to prawda - istotny problem to, że seks poza funkcją rozrywkową pełni także prokreacyjną ale nie tylko - także jest elementem więzi między partnerami. Jeśli kobieta czy mężczyzna - na jedno wychodzi - uprawiają seks zbiorowy albo codziennie z kim innym to niewątpliwie budzi wątpliwość czy są w stanie nawiązać stały związek uczuciowy i emocjonalny. Dlatego mężczyźni, którym zależy na stałym związku, relacji i rodzinie nie będą zainteresowani kobietami, które codziennie śpią z innym facetem albo uprawiają seks z kilkoma na raz. Nie jest to stereotyp ale ewolucyjna prawidłowość. Oczywiście są wyjątki i pewnie znajdą się faceci, którym takie kobiety będą imponowały ale jeśli patrzymy na ogólny trend to ewolucyjnie jesteśmy zainteresowani partnerem, co do którego wiemy, że jest w stanie stworzyć stałą relację.

9 godzin temu, marchewka3333 napisał:

Piszę wiele ,nie tylko tu .Masz prawo do własnego zdania i to cenię Nie potrzebuję akceptacji w wirtualnym świecie , jeste tylko ciekawa skąd się biorą takie stereotypy ! Przecież każdy ma prawo robić co lubi(o ile nie krzywdzi innych) i nie być ocenianym .A tak po za tym czy napisałam gdzieś że codziennie sypiam z innym?

to prawda - istotny problem to, że seks poza funkcją rozrywkową pełni także prokreacyjną ale nie tylko - także jest elementem więzi między partnerami. Jeśli kobieta czy mężczyzna - na jedno wychodzi - uprawiają seks zbiorowy albo codziennie z kim innym to niewątpliwie budzi wątpliwość czy są w stanie nawiązać stały związek uczuciowy i emocjonalny. Dlatego mężczyźni, którym zależy na stałym związku, relacji i rodzinie nie będą zainteresowani kobietami, które codziennie śpią z innym facetem albo uprawiają seks z kilkoma na raz. Nie jest to stereotyp ale ewolucyjna prawidłowość. Oczywiście są wyjątki i pewnie znajdą się faceci, którym takie kobiety będą imponowały ale jeśli patrzymy na ogólny trend to ewolucyjnie jesteśmy zainteresowani partnerem, co do którego wiemy, że jest w stanie stworzyć stałą relację.

Przeczytaj "Wojny plemników"  - https://lubimyczytac.pl/ksiazka/53682/wojny-plemnikow-niewiernosc-konflikt-plci-oraz-inne-batalie-lozkowe

9 godzin temu, marchewka3333 napisał:

Ja gram na saksofonie A Ty na czym?

 

Zawsze chciałem spróbować gitary a tak to na niczym  

3 minuty temu, Lollit napisał:

Zawsze chciałem spróbować gitary a tak to na niczym  

na gitarze gram i nie tylko

4 minuty temu, ddt60 napisał:

na gitarze gram i nie tylko

Jesteś walniętym muzykiem

19 minut temu, Lollit napisał:

Jesteś walniętym muzykiem

zawodowo nie jestem muzykiem, choć podstawową szkołę muzyczną mam skończoną nawet ale gram

37 minut temu, ddt60 napisał:

zawodowo nie jestem muzykiem, choć podstawową szkołę muzyczną mam skończoną nawet ale gram

Chciałbyś opowiedzieć o swojej pasji w formie wykładu na Whatsappie

4 minuty temu, Lollit napisał:

Chciałbyś opowiedzieć o swojej pasji w formie wykładu na Whatsappie

nie bardzo mam na to ochotę i nawet czas

HAhah temat seksu zmienił się w muzyczny Trąbka i flet tu pasują

Dnia 15.05.2021 o 21:37, marchewka3333 napisał:

Dlaczego odważne i otwarte seksualnie kobiety są uważane za łatwe? Przecież nie uprawiają seksu z każdym chętnym ! Mają swoje wybory i zasady ! Facet co zalicza wszystkie jest uznawany za 100% samca a kobieta za puszczalską ! Skąd te dwojakie poglądy?

My też jesteśmy postrzegani jako łatwi, tylko nam to zwisa. A wy na tej niedostępności budujecie całą swoją wartość  ch... wie właściwie po co. To jak z cellulitem. Faceci go nie mają, bo im się nie podoba.

Dnia 19.05.2021 o 09:20, Burza napisał:

Odniosłam się do tytułu wątku, że odważne w seksie kobiety są uważane za łatwe. To jest stereotyp, a nie ukształtowanie ewolucyjne. Otwartość seksualna ma być społecznie postrzegana jako rozwiązłość bo to chroni interesy. W sumie mi to zwisa, bez względu na politykę lubię ostro, ale widzę tę zależność. 

Dokładnie. Żaden facet nie chce wy howywać nie swoich dzieci. Więc kobiety lubiące seks są wybrakowane, bo grożą cudzym bachorem. Oczywiście ten argument miał sens kiedyś, dawno temu. W dziejszych czasach, przy łatwej dostępności antykoncepcji, nie ma on już większego sensu, natomiast jest on hodowany przez kobiety. Lubiąca seks kobieta jest zagrożeniem dla pozostałych kobiet, bo łatwo może "ukraść" im mężów. Zatem Samopomoc Babska utrzymuje stygmat łatwej jako straszak dla tych odważniejszych, a co głupsi faceci im wtórują.

Dnia 31.05.2021 o 02:03, przegość napisał:

Dokładnie. Żaden facet nie chce wy howywać nie swoich dzieci.

to chyba raczej nie dziwi tym bardziej, że teraz w odróżnieniu od dawniejszych czasów bardzo precyzyjnie można ustalić kto jest ojcem. Ale też i żyjemy w czasach, w których antykoncepcja jest tak skuteczna i bezpieczna, że  kobieta  nie musi się już obawiać niepożądanej ciąży więc może żyć jak chce. Jest to pewnie zaletą i wadą bo jak widzimy doszło do takiej autonomii seksu, że nie wiążę się dla niektórych on ani z relacjami i rodziną ani prokreacją.

19 godzin temu, Michał55 napisał:

lepiej brać gotowy towar.

i to się nazywa uprzedmiotowienie człowieka w tym przypadku kobiety. Tak traktując kobietę nigdy nie stworzy się dobrej, prawdziwej relacji. Ale widać też z Twojej wypowiedzi, że tzw. "otwarta" kobieta czy "puszczalska" być może zasługuje na partnera, który właśnie tak (przedmiotowo) będzie ją traktował - gdyż właśnie tacy mężczyźni interesują się jak widać takimi kobietami albo inaczej aprobują takie podejście. Nie oznacza to, że kobieta, która kiedyś "szalała" albo nawet była nawet prostytutką czy utrzymanką nie może się zakochać i przez resztę życia być dobrą, wierną i kochającą partnerką ale w takim przypadku wymaga to samokrytycyzmu i zerwania z poprzednim życiem - czyli odpowiedniej postawy albo zmiany postaw.

34 minuty temu, Michał55 napisał:

no sorry za zwrot "towar", bardzo niewłaściwe określenie, ale wcześniejsze uwagi podtrzymuję.

no - skoro używasz takiego zwrotu to podprogowo uważasz takie "otwarte" kobiety za "osoby służące ci do zaspokajania potrzeb" a nie osoby do stworzenia głębszej relacji. I zgoda - ale w ten sposób opadła zasłona hipokryzji "nowoczesności", że w dzisiejszych czasach "takie rzeczy trzeba zaakceptować". Owszem takie rzeczy akceptuje się jeśli wchodzi się w płytkie relacje z kobietą lub w co najwyżej FwB. Jeśli ktoś myśli o poważnej rodzinie i odpowiedzialności - także wspólnego budowania rodziny, podziale ról, zarabianie na potrzeby rodziny to zgodzi się na związek z taką kobietą pod warunkiem, że ona dokona zmiany postaw. I odwrotnie bo nie dotyczy to tylko kobiet. Jeśli kobieta chce tworzyć rodzinę z danym facetem to nie będzie chciała takiego, który codziennie śpi z inną a jeśli nawet to jako singiel robił to po wejściu w związek będzie oczekiwała zmiany postaw.  Po prostu potwierdzasz moje spostrzeżenia. Owszem można w związku i małżeństwie tak się umówić ale to bardziej wskazuje na układ biznesowo-rodzinny niż prawdziwą miłość. Generalnie udane małżeństwo swingersów to dla mnie mit. Gdyby było udane to nie swingowaliby.