Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Santopee1920

Pytanie do kobiet. Co jest z Wami?

Polecane posty

Jakis czas  temu na jednym z portali randkowych napisala do mnie dziewczyna, mieszka 200km odemnie. Ona byla po niedawnym oficjalnym rozstaniu choć nieoficjalne bylo juz dawno temu, mowila ze juz jej serce nie kluje, ja samotny od okolo roku. Ona mieszka z rodzina, ja sam.Na poczatku byly to rozmowy na tym portalu pozniej juz na messengerze i kamerce. Wysylanie zdjec, pozniej juz intymnych zdjęć. Wszystko pieknie ladnie ona zauroczona nawet bym powiedział ze zakochana, nie ukrywam ze ja tez. Wkoncu mnie odwiedzila na weekend i znowu bajka. Ciagle w siebie wtuleni i ciągle calusy, przychodzi noc i mega seks, obojgu jest nam bosko. Mozna powiedziec ze zakochani. Planowanie kolejnych spotkan, wspolnego urlopu. Wkoncu pojechala, wrocila do siebie. Wtedy zaczyna sie cisza, po czym oznajmia ze nie jest gotowa na nowy zwiazek i ze czuje jednak cos do swojego bylego. 

Moje pytanie dziewczyny do Was, co jest z Wami, o co chodz? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co z innymi to nie wiem, ale ta Twoja nie jest gotowa na nowy zwiazek i czuje jednak cos do swojego bylego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Najczarniejszy scenariusz. Były nie jest byłym i to tylko zaslona dymna będące swego rodzaju wymówka w razie w. Kobiecie się nudzi, facet ja zaniedbuje, mają problemy (powodów tyle ilu ludzi) facet ma na tyle zajmująca pracę, że ona może pozwolić sobie na pisanie, rozmawianie  itp o każdej porze. Mówi chłopu , że jedzie do koleżanek na babski weekend lub coś w podobnie... resztę znasz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, Santopee1920 napisał:

Wszystko pieknie ladnie ona zauroczona nawet bym powiedział ze zakochana, nie ukrywam ze ja tez. Wkoncu mnie odwiedzila na weekend i znowu bajka. Ciagle w siebie wtuleni i ciągle calusy, przychodzi noc i mega seks, obojgu jest nam bosko. Mozna powiedziec ze zakochani. Planowanie kolejnych spotkan, wspolnego urlopu. Wkoncu pojechala, wrocila do siebie. Wtedy zaczyna sie cisza, po czym oznajmia ze nie jest gotowa na nowy zwiazek i ze czuje jednak cos do swojego bylego. 

Moje pytanie dziewczyny do Was, co jest z Wami, o co chodz? 

Może w twoim przekonaniu, to wszystko było takie bajeczne i boskie. Zderzenie z rzeczywistością uświadomiło jej, że to nie to! Przemyślała wszystko i szczerze się z Tobą rozmówiła. Jesteś zawiedziony, bo dała Ci nadzieję i szybko przyszło rozczarowanie. Dobrze, że zrobiła to odrazu nim zdążyłeś się całkowicie zaangażować. 

Czujesz do niej niechęć, masz żal? Odpowiedz. To prawda, że odrzucony mężczyzna, potrafi znienawidzić kobietę? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Problem chyba dotyczy obu płci .Chodzi o to ,że coraz łatwiej zawierać znajomości, a coraz trudniej odróżnić toksyków. Ludzie tracą intuicję, za dużo w necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
35 minut temu, Olimpia napisał:

Może w twoim przekonaniu, to wszystko było takie bajeczne i boskie. Zderzenie z rzeczywistością uświadomiło jej, że to nie to! Przemyślała wszystko i szczerze się z Tobą rozmówiła. Jesteś zawiedziony, bo dała Ci nadzieję i szybko przyszło rozczarowanie. Dobrze, że zrobiła to odrazu nim zdążyłeś się całkowicie zaangażować. 

Czujesz do niej niechęć, masz żal? Odpowiedz. To prawda, że odrzucony mężczyzna, potrafi znienawidzić kobietę? 

W jej przekonaniu bylo to bardziej bajeczne niz w moim uwierz mi, do samego konca mydlila oczy.Czyli za przeproszeniem musicie dupnać sie z innym zeby zrozumiec ze cos czujecie do bylego ? Mam nadzieje ze pozniej tym bylym o wszystkim opowiadacie 🙂 moze w pierwszej chwili czulem zal ale po głębszym przemysleniu satysfakcję, tak napeawde to jej nawet dobrze nie znalem a  przyjechala do mnie dziewczyna i wskoczyla mi do lozka i nawet nie musiałem sie o to prosic. 1:0 dla mnie tak to traktuje 

Edytowano przez Santopee1920

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
34 minuty temu, irukangi napisał:

To zależy co rozumiesz przez "odrzucony"?

Jeśli pani podziękowała za związek to nikt normalny nie "znienawidzi" jej.Może być żal ,czy przykro ale żadna nienawiść. Jeśli jednak kobieta okaże pogardę lub wydrwi to może być różnie. Tyle że to chyba dotyczy obu płci 🙂 

Jak musi się zachować, abyś poczuł, że gardzi tobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, Santopee1920 napisał:

W jej przekonaniu bylo to bardziej bajeczne niz w moim uwierz mi, do samego konca mydlila oczy.Czyli za przeproszeniem musicie dupnać sie z innym zeby zrozumiec ze cos czujecie do bylego ? Mam nadzieje ze pozniej tym bylym o wszystkim opowiadacie 🙂 moze w pierwszej chwili czulem zal ale po głębszym przemysleniu satysfakcję, tak napeawde to jej nawet dobrze nie znalem a  przyjechala do mnie dziewczyna i wskoczyla mi do lozka i nawet nie musiałem sie o to prosic. 1:0 dla mnie tak to traktuje 

A gdyby przyjechała, wskoczyła do łóżka, odjechała i nadal utrzymywała kontakt z niecierpliwością oczekując następnego spotkania, też byś o niej tak myślał i mówił? 

1:0 dla niej, dałeś się wykorzystać 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie nie myślałbym tak. A teraz Ty odp na moje pytanie, czy musicie dupnać się z  innym zeby przejrzeć na oczy i wrocic do bylego i czy pozniej opowiadać im o swoich przygodach i o tym jak doszlo do tego ze wróciłyście? xD

35 minut temu, KorpoSzynszyla napisał:

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, KorpoSzynszyla napisał:

Możliwe że w tym przypadku były wypadł dużo korzystniej na twoim tle . Przykro mi . 

Ale bardzo możliwe ze tak bylo i nie potrzebnie jest Ci przykro 🙂 rozumiem ze tez bys dala na prawo i lewo zeby zrozumiec niektóre rzeczy i co jest dla Ciebie wazne. Super masz medal za postawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, Santopee1920 napisał:

Nie nie myślałbym tak. A teraz Ty odp na moje pytanie, czy musicie dupnać się z  innym zeby przejrzeć na oczy i wrocic do bylego i czy pozniej opowiadać im o swoich przygodach i o tym jak doszlo do tego ze wróciłyście? xD

Czyli, gdyby nadal była z Tobą, już by nie była tą łatwą Dz/i/w/k/ą, która wskoczyła Ci do łóżka przy pierwszym spotkaniu?😄 W sytuacji gdy Cię odrzuciła, wystawiasz jej jak najgorszą opinię. O sobie możesz powiedzieć to samo w takim razie. Było nie było, dałeś się przelecieć, prawie jej nie znając. 

Tutaj sama nasuwa się odpowiedź na zadane przeze mnie pytanie. Odrzucony mężczyzna potrafi znienawidzić kobietę, nawet gdy ta, zachowa się wobec niego uczciwie.

Co do Twojego pytania. Nie odpowiem. Nigdy nie znalazłam się w takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, irukangi napisał:

Nic w tym odkrywczego 🙂 . Tak samo potrafi to kobieta w tej sytuacji . Pisałem płeć nie ma znaczenia ludzie gdy zachowasz się nieuczciwie wobec nich potrafią znienawidzić. 

Lawirujesz, nie odpowiedziałeś na zadane wcześniej pytanie. Jak rozpoznać pogardę ze strony kobiety? Bo to wyzwala nienawiść w mężczyznach, podobno. Podaj przykład.

Co z tym wspólnego ma historia autora? Kobieta, postawiła sprawę jasno i uczciwie. Nic do niego nie czuje. Uczuciem darzy byłego partnera. Tego nie da się "przeskoczyć" Czy to jest powód do nienawiści?

A gdyby to ona nie przypadła do gustu autorowi po tym spotkaniu? Co wówczas by zrobił? Kisił by się z nią w związku, bo tak trzeba? Czy zachowałby się jota w jotę jak ona? Hmm? 

Wiem co by zrobił! Bo to w waszym stylu! Urwał by kontakt, bez wyjaśnień i tyle by go widziała 😄

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dlatego wy sami faceci powinniscie unikac kobiet ktorym seks przychodzi latwo a nie je gloryfikwac 😄

Matko, widac ze kobieta ma sama ze soba problem, pozatym jak powiedziales byla swiezo po rozstaniu - tez unikajcie takich przypadkow, wezcie kogos kto jest minimum z rok sam po rozstaniu uczucia wygasly i sie pogodzil, taka osoba po rozstaniu bedzie szukala akceptacji i plastra na rany tak to juz jest, w sumie Twoj przypadek jest bardzo klasyczny, wg. mnie wina lezy po Twojej stronie bo wziales kobiete ktora szybko wlasciwie od razu decyduje sie na seks a potem placz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, irukangi napisał:

Bo pytanie jest bez sensu . Odpowiem pytaniem : a jak rozpoznać pogardę ze strony ludzi? 😉 

Czyli wojna płci? Odpowiedzialność zbiorowa? Jakie masz podstawy by tak twierdzić ? 

Spadam bo tak to nie ma o czym rozmawiać .

Chwileczkę! To Ty powołałeś się na pogardę, jako usprawiedliwienie do znienawidzenia kobiety. Więc pytam się Ciebie. Jeśli miałeś takie doświadczenie, powiedz w jaki sposób to wyraziła. Otóż, drąże temat, bo wszystko wskazuje na to, że samo odrzucenie, traktujecie jako pogardę. Trudno Wam się z tym pogodzić i zachowujecie się wobec takiej kobiety, jak zwyczajne chamy. Nie macie już interesu aby traktować ją inaczej. 

To żadna tajemnica. Mówią o tym kobiety i piszą na forach internetowych. Ja sama tego doświadczyłam. Przyznam, że zdarzają się wyjątki. Mężczyzna potrafi zachować się jak dżentelmen. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Santopee1920 napisał:

[...] Ona byla po niedawnym oficjalnym rozstaniu choć nieoficjalne bylo juz dawno temu, mowila ze juz jej serce nie kluje [...]

Jeśli nowo poznawana osoba bez pytania zaczyna rozprawiać o byłym partnerze/ce, to zawsze jest sygnał ostrzegawczy i może świadczyć o tym, że rozdział nie został zamknięty. Szczególnie, kiedy mocno zapewnia, że jest inaczej. Z drugiej strony, wzmianka o byłym pomaga niektórym kobietom w zachowaniu dystansu i pozostawia im otwartą furtkę do zakończenia relacji z nowym facetem, gdyby ten jednak nie spełnił oczekiwań. Wymówka na temat uczuć do byłego jest po prostu wygodna. 

11 godzin temu, Santopee1920 napisał:

[...] obojgu jest nam bosko. Mozna powiedziec ze zakochani [...]

Tobie może było, z jej perspektywy musiało wyglądać inaczej, ale że chwilowe emocje, to się wydarzyło, i tyle. Nie miała odwagi powiedzieć Ci od razu przy pożegnaniu, zrobiła to później, kiedy okazało się, że zaczynasz się wkręcać. W każdym razie, nie ma sensu tego wielce analizować, nie każda, z którą zechcesz być będzie chciała być z Tobą. Spędziłeś z nią kilka miłych chwil i fajnie, na pewno znajdziesz kobietę, która podzieli Twoje zaangażowanie. 

11 godzin temu, Santopee1920 napisał:

[...] co jest z Wami [...]

Jest różnie i podłużnie. Nie bądź łatwą osobą, nie będziesz się narażać na krzywdę. Tyczy się to obu płci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
43 minuty temu, irukangi napisał:

Przykro mi , niestety nie zrozumiałaś 🙂 Pogarda to prawie nienawiść , więc nie należy się dziwić gdy ludzie odpłacają podobnie. A dalsze Twoje pytanie "po czym poznać......" było (przynajmniej dla mnie) niezbyt fortunne bo ilu ludzi tyle poglądów i zachowań . I jak pisałem problem dotyczy obu płci 🙂 

 

To może jest wyjaśnienie ( przykro mi że ktoś tak Cię tak potraktował) że próbujesz wrzucić wszystkich do jednego worka.

Teraz będziesz mi wmawiał, że nie zrozumiałam 😄

No to od początku. Zapytałam, czy to prawda, że mężczyzna może znienawidzić kobietę, gdy go odrzuciła. Ty,  cytujesz mnie i odpowiadasz:

12 godzin temu, irukangi napisał:

To zależy co rozumiesz przez "odrzucony"?

Jeśli jednak kobieta okaże pogardę lub wydrwi to może być różnie. Tyle że to chyba dotyczy obu płci 🙂 

Pytam więc, jak musi się zachować kobieta, żebyś odczuł, że Tobą gardzi. Bo może i ja całkiem nieświadomie się tak zachowałam wobec jakiegoś mężczyzny. Tym bardziej, jak twierdzisz w poście powyżej, ilu ludzi tyle poglądów a przecież pogarda, jedną ma definicję, choć wiele synonimów. Nie sądzę, aby jakakolwiek kobieta, wyrażała pogardę dla mężczyzny, który się o nią stara. Pomińmy w tym momencie patologie oczywiście. A jednak Wasze zachowanie po odmówie, jest bardzo często wręcz szokujące. Potraficie nawet zniesławić taką kobietę.

Jak w takim razie odmawiać Wam Panowie, skoro wasze zachowanie jest schematyczne, odrażające i chamskie.

Dobrym przykładem jest ten temat, ale trzeba przeczytać wszystkie posty autora.

Co do drugiej części postu. Tak, mam takie doświadczenie. Wiele kobiet również. Nie potraficie przyjąć odmowy z klasą. To zdarza się nader często, stąd chęć ulokowania Was w jednym worku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Bolek napisał:

Oczywiście że jest patola która rzuca się do kobiety po odmowie po 5 min znajomości. Co innego odmowa po pierwszej, drugiej randce - czyli nie ma chemia nic z tego nie będzie, a co innego odmowa po 2 latach zwodzenia faceta, dawania mu nadziei a jednocześnie trzymania na dystans - czyli znalazłam w końcu księcia już nie jesteś potrzebny. W pierwszym przypadku to brak klasy u faceta a w drugim uzasadniony wkùrw.

Związek przedmałżeński jest próbą czasu. Poznajemy się bliżej i zapada decyzja. Chcę lub nie chcę, być z Tobą.

Wycofać, można się na każdym etapie, Bolku. 

Partner nie rokuje dobrze na przyszłość, jego zachowanie, postępowanie w różnych sytuacjach. Nie widzę w nim jednak ojca moich dzieci. Miałam na to czas, który zweryfikował wszystko.

I co teraz? Mam się nie wycofać, bo on dostanie w/k/o/r/w/a? WOLNE ŻARTY, PANIE BOLKU !🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, Bolek napisał:

A kto tu pisze o związku przedmałżeńskim? Jeśli jest związek to się kończy i tyle. Piszemy o odmowie zaczęcia związku, a to wielka różnica po 2 randce czy po 2 latach.

Jeżeli odmawia po pierwszej czy drugiej randce, to sprawa jest tym bardziej oczywista. Więc nie wiem o co się ciska autor. Tym bardziej, że kobieta rozmówiła się z nim a tym samym jej zachowanie jest bez zarzutu. On mimo to, próbuje przedstawić ją w złym świetle.

Drugi przypadek. Mężczyzna robi sobie nadzieję przez dwa lata??? Ona nie wiąże się z nim w jakikolwiek sposób ale on ma wciąż nadzieję??? To absurd sam w sobie. Jedna rozmowa, wyjaśnia wszystko. Skoro daje się wodzić za nos, nie pytając o nic, na własne życzenie funduje sobie rozczarowanie. Czego ona ma odmówić, skoro on nie pyta w jasny i konkretny sposób. Krąży jedynie wokół.  Więc kobieta jest miła i zachowuje się w cywilizowany sposób. Ale Wy, odbieracie to jako nadzieję. Pytasz, dostajesz odpowiedź negatywną i idziesz dalej. 

To jest jeszcze insza, inszość.

 Takich naiwniaków też sporo tupta po tej Ziemi. Potem maszerują w "Świat" i złorzeczą potencjalnej kandydatce. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Bolek napisał:

Poprzeglądaj tematy, ten zauroczony naiwniak jak go nazywasz, pytał nie raz a w odpowiedzi "jesteś dla mnie bardzo ważny ale nie jestem gotowa na związek" a jak zaczął olewać tę znajomość i poznał inną to nagle ta pierwsza  zaczęła być zazdrosna i go mamić, po czym znów w odstawkę gdy konkurencja znikła. Nie piszę o wariantach którzy tkwią przy jednej jako przyjaciele, nawet jak ona ma 6 faceta, 3 dziecko oni i tak czekają aż będzie samotna. Jest wielu normalnych facetów którzy zauroczeni i manipulowani tkwią w friends zone

Są też tacy, którzy potrafią sami siebie zmanipulować 😄

Pierwotny wątek się rozmył a temat się zapętla. Tak byśmy mogli odbijać piłeczkę do wieczora, podając wiele przykładów. W ten sposób możemy nigdy do konsensusu nie dojść. 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×