Słowa,,kocham cie" po tygodniu znajomości

Co o tym sądzicie?

Zaznaczam,że padły od bardzo dojrzałej osoby.

1 minutę temu, Nigdyniemównigdy8 napisał:

Co o tym sądzicie?

Zaznaczam,że padły od bardzo dojrzałej osoby.

Po pijaku się nie liczy. 

Smiech na sali.

Przed chwilą, ßuddy napisał:

Po pijaku się nie liczy. 

Nie było po pijaku

Przed chwilą, Kulfon napisał:

Smiech na sali.

Tak samo mysle.

6 minut temu, marinero napisał:

U facetow to normalne:) 

Zakladam ze musial cie juz wczesniej widziec  choc ty byc moze formalnie go nie poznalas.

U facetow  to palec sil Natury popycha go do takich deklaracji ale on autentycznie moze wierzyc w to ze sie w tobie zakochal.Wiek tu nie ma znaczenie  choc ja sie nieco dziwie bo u 51 letniego faceta na ogol testosteron ma niski poziom a on jest nieodzowny w procesie zakochiwania sie.Przynajmniej u  facetow

Facet moze sie zakochac "jak razony piorunem " .U kobiet trwa to dluzej.Fachowcy mowia ze po ok 100 dniach kobieta dopiero wpada w stan "zakochania".

Jesli cie to tak bardzo intryguje to polecam ksiazke Barbary i Allana Pease pt " Dlaczego mezczyzni pragna seksu  a kobiety potrzebuja milosci." Znajdziesz tam mnostwo odpowiedzi na dreczace cie pytania  Poszukaj w wydawnictwie REBIS-Poznan .Kosztuje ok 35 zl 

Marinero jak zwykle konkret. Dzięki  znał wcześniej oczywiście aczkolwiek wspólne jakiekolwiek plany i spotkanie spowodowały,że po tygodniu usłyszałam te słowa. I sama zostałam beż słowa...

Przecież może tak to odczuwać.  Niekoniecznie kłamie. Tyle, że nie wiadomo ile te słowo jest warte. Okaże się za dłuższy czas. 

35 minut temu, Nigdyniemównigdy8 napisał:

Co o tym sądzicie?

Zaznaczam,że padły od bardzo dojrzałej osoby.

To nie miłość, w zauroczenie nie wątpię 

Ani miłość, ani zauroczenie, a próba manipulacji albo przejaw niedojrzałości emocjonalenej.

8 minut temu, marinero napisał:

Z wywiadu z prof Pawlem Madejem "Gazeta Wyborcza "  ktory przeprowadzila Anna Kalita  

Na koniec zapytam jeszcze o zakochanie: czy taką burzę miłości można przeżyć w każdym wieku? 

Tak. Po osiemdziesiątce też. Ilość wydzielanych hormonów może się zmienić, natomiast zakochać się w kimś możemy w każdym wieku. Pod tym względem nigdy się nie starzejemy.

Prof. dr. hab. n. med. Paweł Madej. Specjalista chorób kobiecych, endokrynolog oraz kierownik Kliniki Endokrynologii Ginekologicznej Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. Badał m.in wpływ skażenia środowiska na przebieg ciąży, stan płodu i noworodka, rolę białek w etiopatologii mięśniaków macicy. Istotny element jego pracy naukowej stanowią badania nad etiologią zespołu policystycznych jajników w związku z zaburzeniami metabolicznym. Jest autorem przeszło 90 prac naukowych. 

Anna Kalita. Absolwentka politologii na Uniwersytecie Wrocławskim, dziennikarka. Współpracowała m.in z Gazetą Wyborczą Wrocław, Dziennikiem Polska Europa Świat i Dziennikiem Gazetą Prawną oraz UWAGĄ! TVN. W 2016 roku nominowana do Grand Press w kategorii dziennikarstwo śledcze za materiał Tu nie ma sprawiedliwości o krzywdzie chorych na Alzheimera podopiecznych domu opieki.

 

-----------------

Caly wywiad pokazalem wczesniej ale Admin mi zarozowil  Moze zaaprobuje  a jak nie to na priv posle adres

Zakochania nie neguję ale raczej tak wielkich słów po tygodniu 

Nie mylmy milosci z zauroczeniem i motylkami w brzuchu. Milosc przychodzi z czasem i kazda osoba, ktora wyrosla z okresu nastoletniego raczej zdaje sobie sprawe. A przynajmniej powinna.

1 godzinę temu, Nigdyniemównigdy8 napisał:

Co o tym sądzicie?

 

Dla niektórych facetów te słowa nic nie znaczą

Potrafią po  tygodniu mówić Kocham Cie po dwóch zamieszkaj ze mną a po miesiącu znikają bez słowa wyjaśnień

8 minut temu, masochistka3333 napisał:

Dla niektórych facetów te słowa nic nie znaczą

Potrafią po  tygodniu mówić Kocham Cie po dwóch zamieszkaj ze mną a po miesiącu znikają bez słowa wyjaśnień

Cholery jedne!

5 minut temu, Poetka napisał:

Czytałam wypowiedzi niektórych facetów, że oni od początku wiedzieli, że obecna żona to ta właściwa i są cale życie z nią

To się czuje 

Z doświadczenia to może być manipulacja, toksyczny facet. Bądź ostrożna 

4 minuty temu, marinero napisał:

jelsi facet po tygodniu mowi "kocham cie " a inne wskazniki doluja to znaczy ze jest z tzw "zlotoustnych" i trzeba mu wlaczyc hamulce i mowisz "sprawdzam!" Jak przejdzie serie testow to ewentualnie mozesz go czasem zaprosic na herbate  Trzeba miec swiadomosc ze ucho kobiece to organ seksualny  

Teraz mi mow jaka to serię testów mu zrobic 

6 minut temu, Lèa napisał:

Z doświadczenia to może być manipulacja, toksyczny facet. Bądź ostrożna 

Czego się po takim spodziewać?

12 lat temu moj maz mi powiedział pierwszy po tygodniu znajomosci „ kocham Cię” a ja gdzies dopiero po 3 mcu.. byłam zaskoczona, ale szczesliwa.. później mówił, ze po pierwszym spotkaniu wiedział ze zostanę jego żona 

2 minuty temu, Milkyway38 napisał:

12 lat temu moj maz mi powiedział pierwszy po tygodniu znajomosci „ kocham Cię” a ja gdzies dopiero po 3 mcu.. byłam zaskoczona, ale szczesliwa.. później mówił, ze po pierwszym spotkaniu wiedział ze zostanę jego żona 

Czyli możliwe 

Słyszałam dwie teorie jedna mówi, że wystarczy sam widok kobiety i już wie : ) a inna, że wręcz przeciwnie... faceci potrzebują bardzo bardzo dużo czasu żeby móc stwierdzić, że to ta a nie inną... może to zależy od osoby. Samo wyrażenie trochę nad wyrost : )

3 minuty temu, marinero napisał:

To wy kobiety ! powinniscie nas uczyc jakich testow na nas uzywacie  a nie na odwrot !  

Macie przeciez caly arsenal !  

Biedne chlopaki  potem  sie tylko oblizuja bo "nie zaliczyli testu " LOL 

na priv ci opisze  o ile chcesz  bo mnie tu hejterki zagryza i krwi nie upuszcza  

Czekam 

3 minuty temu, marinero napisał:

na priv ci opisze  o ile chcesz  bo mnie tu hejterki zagryza i krwi nie upuszcza  

Uważam, że nie powinieneś się czaić ze swoimi poglądami, sam bym chętnie przeczytał co głupiego masz do napisania. 

43 minuty temu, Nigdyniemównigdy8 napisał:

Teraz mi mow jaka to serię testów mu zrobic 

Też jestem ciekawa jake to testy

42 minuty temu, Mewa kontratakuje napisał:

Nie jestem w temacie: jaka tu jest różnica wieku? 

A tak a propos tematu wątku: czy autorka jest pewna, że facet mówił o niej a nie o pewnej części jej ciała?

Nie jestem tego pewna haha. 

Różnica wieku 21 lat. Facet starszy 

1 minutę temu, Mewa kontratakuje napisał:

Hmmm... troszkę dużo... dla mnie "troszkę dużo" to wtedy gdy (z racji różnicy wieku) facet mógłby być na wcisk ojcem laski

Chociaż są zgodne związki z taką różnicą wieku

Może budzisz w nim opiekuńcze uczucia?

Cholera ja myśle,że to brak ojca w dzieciństwie tak na mnie wpłynął. Córkę to on już ma i to 8letnią więc w zasadzie i ja jego córki mogłabym być matką  Dziwny temat. Rożnica wieku jest przeogromna !

Przed chwilą, Mewa kontratakuje napisał:

To on chyba generalnie woli młodsze. Ale w czym mas problem? Nie chcesz go?

Raczej nie lubił chyba nasza znajomość to czysty filmowy przypadek.
Problem jest w tym,że nie wiem czy w to iśc czy dać sobie spokój. Zdaje sobie sprawę,że teraz hormony mi buzują,jest nowy, ja jestem zakochana i jego wad nie widzę, a jestem ich świadoma.