Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

23 godziny temu, CoJestPipol2 napisał:

ona Cie nie kocha, zapewniam Cie. nie marnuj życia. kase niech oddaje i do widzenia.

jeśli teraz nie jesteś gotowy to może za jakiś czas pomyśl o psychoterapii. trzymam za Ciebie kciuki ❤️ będzie lepiej tylko czas tu jest potrzebny. czeka Cię cięzki okres sąd to nic miłego ale cisnij bo nie ma zgody na żerowanie na drugim człowieku. a słów "pobzykał sobie to jego.." nawet nie skomentuje... podwójne standardy 😉 nie przejmuj się

Z jednej strony jestem nawet w stanie jej wybaczyć i chce zacząć wszystko z nią od nowa. Zaś z drugiej strony myślę, żeby się już rano nie obudziła ... Jak myślę o tych słowach to ogarnia mnie wewnętrzny smutek, rozpacz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.06.2021 o 18:13, KorpoSzynszyla napisał:

A więc chcesz ją "ukarać" za własną rozrzutność i lekkomyślność?! 

Pewnie uda ci się odzyskać część kasy ale reputacji to ty mieć już nie będziesz .

Nie, za oszustwo. Jej zachowanie w pełni wypełnia znamiona art. 286 kk.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.06.2021 o 13:49, sebastiian647 napisał:

Przecież nie było seksu między nami...

Cholera gdzie takich poznać! Poważnie pytam, bez seksu to myślę że za te 90 tysięcy mój partner by mi wybaczył. No i na wkład własny by było 😃

 

A ja głupia myślałam, że trzeba się uczyć i pracować żeby pieniądze mieć 😃

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Sylwia1991 napisał:

Cholera gdzie takich poznać! Poważnie pytam, bez seksu to myślę że za te 90 tysięcy mój partner by mi wybaczył. No i na wkład własny by było 😃

 

A ja głupia myślałam, że trzeba się uczyć i pracować żeby pieniądze mieć 😃

Są różne rodzaje nauki i pracy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 7.07.2021 o 22:09, Bolek napisał:

A dlaczego nie? Potem takie piždy się dobrze zastanowią zanim oskubią naiwniaka.

Była rozprawa... Ma mi zwrócić kasę co do grosza i 2 lata w zawieszeniu. Ja muszę pokryć koszty sądowe

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Bolek napisał:

A zawiasy za co? Bo to pachnie sciemą, to nie oszustka matrymonialna, sam jej dawałeś kasę. I nie wierzę że jedna rozprawa i koniec.

286kk, jak pisałem. To jest nie oszustwo matrymonialne (nie ma takiego przestępstwa) tylko przestępstwo z art. 286 kodeksu karnego. I jak najbardziej do wypełnienia znamion tego przestępstwa nie przeszkadza, że "sam jej dawał kasę". Wyrok skandalicznie niski jak za takie przestępstwo, ale możliwy. Definicja tego przestępstwa to

 

Cytat

§ 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Tu zachodzi właśnie ta przesłanka, którą podkreśliłem. Wyzyskała błąd, w którym się już znajdował. Do zaistnienia tego przestępstwa nie jest wymagane, by to ona go okłamywała - wystarczy, ze wyzyskała fakt, że pozostawał on w błędzie co do jej intencji. A to nie jest tak trudno udowodnić.

Edytowano przez Vagabunda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Bolek napisał:

To trochę bez sensu, nie mam wpływu na to że ktoś sobie coś ubzdura. Ciężko też to dopasować do związku, ślubu - bo mając dobre intencje po roku się odko...e, miłość wygasa i już. Zwrot kasy ok, ale czy można karać za zerwanie z kimś?

Nie masz wpływu na coś, co ktoś sobie ubzdura, ale możesz to wykorzystać biorąc od niego kasę, lub możesz postanowić tego nie wykorzystywać. Kara nie jest za zerwanie, tylko za to, że najwyraźniej prokurator znalazł dowody (nie wiemy jakie, może zeznania? zwróć uwagę że tu sporo osób pisało, że "jesteś frajer" itp - również kobiet. Jak tak zeznała, że wiedziała, że z nim nie będzie a mimo to brała...) na to, że pomimo, że się odkochała i już wiedziała, że nic nie będzie, nadal brała od niego pieniądze.

Kara jest za wykorzystanie błędu z premedytacją, a nie za to, że ktoś sobie ubzdurał. On sobie może ubzdurać, Ty nie możesz tego wykorzystywać finansowo, bo jak wyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Bolek napisał:

Czyli jeśli będziesz mieć cichego adoratora, codziennie kurier z kwiatami, potem prezent, mniejszy większy kosztowny, a potem tego adoratora poznasz to musisz mu zwrócić koszty i dostaniesz z automatu zawiasy? Bo od początku wiesz że nie chcesz się wiązać a prezenty są miłe i z ciekawości się spotykasz.

W tym wypadku nie widzę znamion. Ale jak nie zauważasz, że to jest kompletnie inna sytuacja, to dziwne. Kilka cytatów:

Cytat

Pisałem jakiś czas temu , że rozstałem się z dziewczyną na 2 tyg przed ślubem. Byliśmy razem 2,5 roku. przez ten czas "zainwestowałem" jakieś 90 tys zł.

A to z tym adoratorem się zaręczasz i wyznaczasz datę ślubu? 2 pierwsze dowody, że on w błędzie był (niekoniecznie to ona go wprowadziła, mogła się odkochać, pewnie, ale w błędzie był).

Cytat

Jak po rozstaniu zapytałem ją dlaczego przyjęła oświadczyny to usłyszałem, że to ja miałem parcie na ślub a nie ona...

Cytat

Jak zapytałem dlaczego w ogóle zwróciła na mnie uwagę to usłyszałem, że chciała odpocząć od poprzedniego związku i nie była gotowa na kolejny i, że ot ja wymusiłem ten związek który trwał 2,5 roku....

Jak chociaż jedno z tych ma udowodnione (np. nagranie, a nie jest to niemożliwe, lub świadek) to masz dowód na wyzyskanie błędu, w którym się znajdował, z premedytacją.

 

Sorry Ty naprawdę nie widzisz, że Twój przykład i to, to zupełnie różne sytuacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Bolek napisał:

Tak inne, widzę ale to co napisałem też na siłę można podciągnąć pod paragraf.

Konia z rzędem prokuratorowi, który da radę to zrobić. Bo przestępstwo z art. 286kk można popełnić wyłącznie umyślnie i w zamiarze bezpośrednim. Oba elementy muszą zostać udowodnione. To co napisałeś o ile na mocno upartego może być umyślnie, to z całą pewnością nie jest w zamiarze bezpośrednim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Bolek napisał:

Nie znam się na tej prawniczej terminologii. Ale przyjmując prezenty i wiedząc że nie chcesz wogole faceta robisz to samo ona wiedziała że nie chce z nim być i brała kasę. Przynajmniej do zaręczyn było to samo, bo zaręczyny to jakaś deklaracja.

Nie do końca to samo. Bo nie każdy prezent w jego wypadku wychodził od niego. Wątpię, żeby np. sam zaproponował remont. I masz rację - DO zaręczyn. Potem to już mówimy o 286kk wprost.

Cytat

Nie wiem czy gość jednak nie ściemniać, niech wrzuci foto wyroku oczywiście bez nazwisk.

O ile ma. Bo sąd wydaje wyłącznie jeśli ktoś wystąpił o uzasadnienie wyroku. A o takie uzasadnienie może wystąpić strona, która chce wnosić apelację od wyroku, jeśli tego chce. Jeśli kobieta nie sprzeciwia się wyrokowi, to nie zostanie on wydany na piśmie w ogóle.

Cytat

Informuje ją że robię mały remont mieszkania za powiedzmy 5tys, ona sama mi proponuję że dołoży jeszcze 20 bym sobie zrobił lepszy remont, potem związek się rozpada a ona rząda zwrotu czegoś co mi dała mimo że nie było ki potrzebne?

Wtedy nie ma mowy o przestępstwie (bo to ona zaproponowała). Ale zwrot, cywilnie, tak, jak najbardziej, się należy i otrzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Teraz dopiero mam wyrzuty czy dobrze zrobiłem... Mam mętlik w głowie... Z jednej strony cieszę się, że dostała nauczkę ale z drugiej strony jakoś mi dziwnie spojrzeć w lustro... Niestety, czasu nie cofnę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 godzin temu, sebastiian647 napisał:

Była rozprawa... Ma mi zwrócić kasę co do grosza i 2 lata w zawieszeniu. Ja muszę pokryć koszty sądowe

A czy w tej bajce są smoki?

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.07.2021 o 09:34, Skb napisał:
Dnia 13.07.2021 o 13:38, sebastiian647 napisał:

Była rozprawa... Ma mi zwrócić kasę co do grosza i 2 lata w zawieszeniu. Ja muszę pokryć koszty sądowe

A czy w tej bajce są smoki?

Podpieprzyłeś mi tekst!

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Bolek napisał:

No to wrzuć fotkę wyroku bo myślimy że to bajka.

Raczej już tak będziecie myśleć. Jak pisałem nie ma możliwości uzyskania "fotki wyroku" bo nie ma możliwości uzyskania samego wyroku na piśmie - chyba, że życzysz sobie apelować. A nie sądzę, by sobie życzył. Być może ona - to wtedy dostanie. W zakresie skazania na te 2 lata w zawiasach (karny) to on nie ma nawet prawa dostać takiego wyroku w formie papierowej do ręki - obojętnie, czy jest to prawda, czy nie. On może dostać odpis ale tylko w zakresie kwoty i ew. klauzuli, żeby mógł złożyć to do komornika. Tyle, że znów - jak będzie chciał składać. Na "bo mam ochotę" żaden sąd nic nie drukuje.

Ciekawe macie życzenia. Takie bardzo realistyczne.

Edytowano przez Vagabunda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Bolek napisał:

A jak ma egzekwować kasę? Jak ktoś mi coś miał zapłacić zawsze dostawałem wyrok czy tam orzeczenie że taka i taka suma do tego i tego dnia a jak nie mogłem to zanieść do komornika.

W karnym? Bo w cywilnym to się zgadzam.

A egzekwować na ten moment nie może. Wyrok zapadł w zawieszeniu, okres próby jest na to, żeby ona mu kasę oddała sama. Nie wolno mu jej egzekwować do zakończenia okresu próby, kiedy to będzie mógł otrzymać odpis do egzekucji.

Edytowano przez Vagabunda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Bolek napisał:

A to nie było w cywilnym? Czyli göwno ma a nie zwrot kasy - ona ma zawiasy i tyle.

A w cywilnym może sąd orzec karę? Nie. No to co głupio pytasz 😛

Jak to nie ma zwrotu kasy? Nie rozumiem. Tak, ma zawiasy. W polskim systemie karnym z obligatoryjnym obowiązkiem naprawienia szkody w okresie próby, jeśli w wyniku przestępstwa poniesiono szkodę (a poniesiono, przecież o kasę się rozchodzi). Jeśli ona nie naprawi szkody w przeciągu okresu "zawiasów" to dzieją się 2 rzeczy:

1. Idzie siedzieć na zasądzony czas (tu: 2 lata) - często jest to dobry motywator do zapłaty dla ludzi, którzy oficjalnie wszystko mają "na żonę", nie przymierzając jak niektórzy...
2. On otrzymuje odpis wraz z klauzulą i może z tym iść do komornika.

No to ma lepsze g**** niż sam zwrot w cywilu, bo tak to komornik, a jak baba nie ma majątku to się bujaj, z pustego nie naleje. Przy zawiasach, które są najlepszą opcją dla osoby pokrzywdzonej z 286kk, bardzo wiele osób winnych "cudownie" znajduje, mimo, że oficjalnie nie ma - żeby nie odwieszono kary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Bolek napisał:

Wszystko fajnie, ona za dwa lata wyjedzie za granicę i tyle. Zresztą jak zostanie w Polsce to będzie 10 lat czekać aż zwolni się miejsce w więzieniu... 

Wtedy pozostanie mu tyle samo co dostałby w "cywilu" - mianowicie egzekucja komornicza, dostanie odpis z klauzulą i pójdzie do komornika. Co do tego, że wyjedzie - no jak do UE wyjedzie to i tak odsiadki nie uniknie. Owszem, odczeka 10 lat, ale odsiedzi. A w między czasie i tak odda przez komornika, jak będzie z czego.

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Bimba napisał:

Podpieprzyłeś mi tekst!

Bardzo przepraszam. Na przyszłość będę ostrożniejszy.... Na pocieszenie - znów się czegoś od Ciebie nauczyłem. 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Vagabunda napisał:

Raczej już tak będziecie myśleć. Jak pisałem nie ma możliwości uzyskania "fotki wyroku" bo nie ma możliwości uzyskania samego wyroku na piśmie - chyba, że życzysz sobie apelować. A nie sądzę, by sobie życzył. Być może ona - to wtedy dostanie. W zakresie skazania na te 2 lata w zawiasach (karny) to on nie ma nawet prawa dostać takiego wyroku w formie papierowej do ręki - obojętnie, czy jest to prawda, czy nie. On może dostać odpis ale tylko w zakresie kwoty i ew. klauzuli, żeby mógł złożyć to do komornika. Tyle, że znów - jak będzie chciał składać. Na "bo mam ochotę" żaden sąd nic nie drukuje.

Ciekawe macie życzenia. Takie bardzo realistyczne.

Ja mam wszystkie wyroki na piśmie wraz z uzasadnieniem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, Skb napisał:

Ja mam wszystkie wyroki na piśmie wraz z uzasadnieniem. 

Za każdym razem bierzesz w karnym? A można z ciekawości zapytać - po co? W cywilu no norma, w rodzinnym też, ale w karnym? Osobliwa praktyka.

Edytowano przez Vagabunda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×