zagubiona.9.5. 3 Napisano Lipiec 2, 2021 Witam, mam problem z poukładaniem sobie tego w głowie, dlatego chętnie posłucham innych jakie mają zdaniem. Byli byście wyrozumiali gdyby wasz partner czekał z rozwodem na kartę pobytu małżonki? Bo nie chce jej robić pod górkę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Skb 862 Napisano Lipiec 2, 2021 21 minut temu, zagubiona.9.5. napisał: Witam, mam problem z poukładaniem sobie tego w głowie, dlatego chętnie posłucham innych jakie mają zdaniem. Byli byście wyrozumiali gdyby wasz partner czekał z rozwodem na kartę pobytu małżonki? Bo nie chce jej robić pod górkę. To jest pytanie czy żart? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwia1991 1158 Napisano Lipiec 2, 2021 Pytasz czy dałabym sie r*** jak facet nadal ma żonę? Oczywiście że nie. znalazłabym bardzo szybko innego, młodszego, lepszego i bardziej majętnego niż alimenciarza:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zagubiona.9.5. 3 Napisano Lipiec 2, 2021 (edytowany) Okej.. widzę że patrzycie z punktu widzenia że jestem idotką która daje się oszukiwać albo dzi...ą..... dziękuje za szersze spojrzenie na całą sytuacje. I nie każde małżeństwo ma dzieci... Edytowano Lipiec 2, 2021 przez zagubiona.9.5. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bluegrey Napisano Lipiec 2, 2021 17 minut temu, zagubiona.9.5. napisał: Okej.. widzę że patrzycie z punktu widzenia że jestem idotką która daje się oszukiwać albo dzi...ą..... dziękuje za szersze spojrzenie na całą sytuacje. I nie każde małżeństwo ma dzieci... A jak mamy patrzeć? Jeśli związek się nie udał, to się najpierw załatwia swoje sprawy, a dopiero potem szuka nowego związku. Proste. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zagubiona.9.5. 3 Napisano Lipiec 2, 2021 Związek się nie udał, dziewczyna jest z innego kraju i czeka na kartę pobytu żeby nie musiała tam wracać. Proces w naszych cudownych urzędach się wydłuża. On nie chce być świnią i składać papierów, ale mam co do tego mieszane odczucia. Zastanawiam się czy postawić sprawę jasno że dłużej nie będę czekać, jednoczesnie marnując jej życie (na Białorusi wiadomo jak jest) czy powinnam być bardziej wyrozumiała. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bluegrey Napisano Lipiec 2, 2021 2 minuty temu, zagubiona.9.5. napisał: Związek się nie udał, dziewczyna jest z innego kraju i czeka na kartę pobytu żeby nie musiała tam wracać. Proces w naszych cudownych urzędach się wydłuża. On nie chce być świnią i składać papierów, ale mam co do tego mieszane odczucia. Zastanawiam się czy postawić sprawę jasno że dłużej nie będę czekać, jednoczesnie marnując jej życie (na Białorusi wiadomo jak jest) czy powinnam być bardziej wyrozumiała. Tak, czy inaczej, weszłaś w związek z cudzym mężem, a to są tego konsekwencje po prostu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mejka 84 Napisano Lipiec 2, 2021 7 minut temu, Bluegrey napisał: Tak, czy inaczej, weszłaś w związek z cudzym mężem, a to są tego konsekwencje po prostu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość A.G Napisano Lipiec 2, 2021 Jako obcokrajowiec rozumiem jego podejscie, i jestem w szoku. Pomimo ze im sie nie ułożyło nie chce zostawić jej na lodzie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Lipiec 2, 2021 8 godzin temu, Bluegrey napisał: A jak mamy patrzeć? Jeśli związek się nie udał, to się najpierw załatwia swoje sprawy, a dopiero potem szuka nowego związku. Proste. Czasem zastanawiam się czy tworzycie sobie sami alternatywną, idealną rzeczywistość czy jesteście z kosmosu... Oczywiście, że w teorii tak to powinno wyglądać. W praktyce są dzieci, kredyty. Spróbuj utrzymać się z dwójka, trójką dzieci z najniższą krajową. Kobiety zwyczajnie boją się, że sobie nie poradzą. Żal im dzieci i pełnej rodziny. Facet wystarczy, że w fochu nie przeleje Ci kwartał alimentów i jesteś głębiej niż w d.upie. Kobiety robią na złość i utrudniają facetom kontakty z dziećmi, jeśli kobieta jest dobrą matką to niejednemu jest żal odchodzić ze względu na dobro dzieci. Pan zarabiający 2500 dostanie alimentów 1200 i musi wyprowadzić się. I? Kubek zimnej wody w sekundę. W teorii proste jak du.upczenie, a w życiu jak to w życiu- zawsze coś, zawsze ktoś. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bluegrey Napisano Lipiec 2, 2021 8 minut temu, Electra napisał: Czasem zastanawiam się czy tworzycie sobie sami alternatywną, idealną rzeczywistość czy jesteście z kosmosu... Oczywiście, że w teorii tak to powinno wyglądać. W praktyce są dzieci, kredyty. Spróbuj utrzymać się z dwójka, trójką dzieci z najniższą krajową. Kobiety zwyczajnie boją się, że sobie nie poradzą. Żal im dzieci i pełnej rodziny. Facet wystarczy, że w fochu nie przeleje Ci kwartał alimentów i jesteś głębiej niż w d.upie. Kobiety robią na złość i utrudniają facetom kontakty z dziećmi, jeśli kobieta jest dobrą matką to niejednemu jest żal odchodzić ze względu na dobro dzieci. Pan zarabiający 2500 dostanie alimentów 1200 i musi wyprowadzić się. I? Kubek zimnej wody w sekundę. W teorii proste jak du.upczenie, a w życiu jak to w życiu- zawsze coś, zawsze ktoś. Masz rację. Ale czy to znaczy, że rozwiązaniem jest ktoś na boku? To wybór... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Lipiec 2, 2021 47 minut temu, Bluegrey napisał: Masz rację. Ale czy to znaczy, że rozwiązaniem jest ktoś na boku? To wybór... Nie- to nie jest rozwiązanie i nie ma usprawiedliwienia dla romansu, bo egoistycznie robimy sobie dobrze- urządzamy się w du.pie wciskając w nią przy okazji kochanka/kochankę i żonę/męża. Nie chcemy ponosić konsekwencji rozstania, więc wybiera się sqrwysynstwo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach