Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Smutny123

Czy wierzycie w przyjaźń damsko-męską?

Polecane posty

1 minutę temu, kejtred napisał:

może bo nawet jeżeli nie mogłabym ufać "koledze gejowi" to wiedziałabym, że mnie z nim nie zdradzi bo sam nie jest gejem. Niestety z kobietą tej pewności nie mam 🙂 

Wobec tego nie wiąż się z facetami, którym nie jesteś w stanie zaufać…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, kejtred napisał:

może bo nawet jeżeli nie mogłabym ufać "koledze gejowi" to wiedziałabym, że mnie z nim nie zdradzi bo sam nie jest gejem. Niestety z kobietą tej pewności nie mam 🙂 

Czyli wszystko sprowadza sie do kwestii braku zaufania i niskiej samooceny.

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Kulfon napisał:

Czyli wszystko sprowadza sie do kwestii braku zaufania i niskiej samooceny.

Tak, jak wcześniej podejrzewałem. 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Kulfon napisał:

Czyli wszystko sprowadza sie do kwestii braku zaufania i niskiej samooceny.

niech wam będzie.

moim zdaniem trzeba być naiwnym by ufać bezgranicznie. 

wiadomo, że jak będzie chciał zdradzić to zdradzi ale po co dodatkowo kusić los i "wysyłać swojego chłopa na spotkania z przyjaciółką" ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, kejtred napisał:

niech wam będzie.

moim zdaniem trzeba być naiwnym by ufać bezgranicznie. 

wiadomo, że jak będzie chciał zdradzić to zdradzi ale po co dodatkowo kusić los i "wysyłać swojego chłopa na spotkania z przyjaciółką" ? 

Nie chciałbym być z kimś, kto nie zdradza, bo nie ma okazji. Lepiej niech już zdradzi, a ja wtedy kopnę go w rzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, agent of Asgard napisał:

Nie chciałbym być z kimś, kto nie zdradza, bo nie ma okazji. Lepiej niech już zdradzi, a ja wtedy kopnę go w rzyć.

Z tym się z Tobą zgodzę 😄 dlatego jestem sama bo 95 % facetów nie zdradza bo nie ma okazji (bo i z kim jak brak chętnych), a ci którzy ją mieli niestety jednak zdradzili...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, kejtred napisał:

niech wam będzie.

moim zdaniem trzeba być naiwnym by ufać bezgranicznie. 

wiadomo, że jak będzie chciał zdradzić to zdradzi ale po co dodatkowo kusić los i "wysyłać swojego chłopa na spotkania z przyjaciółką" ? 

Zdaje sobie sprawe, ze wszystko sie moze zdarzyc, ale jednak wole byc z kims, kto chce ze mna byc, bo uwaza, ze jestem najlepsza opcja, a nie dlatego, ze nie ma innych. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, agent of Asgard napisał:

Lepiej niech już zdradzi, a ja wtedy kopnę go w rzyć.

Czyli granicą jest dla Ciebie zdrada fizyczna. Dla mnie - zdrada emocjonalna, zbudowanie z kim innym więzi głębszej  niż z partnerem. A przyjaźń jest bliskim, bardzo angażującym  związkiem.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, LittleWing napisał:

Czyli granicą jest dla Ciebie zdrada fizyczna. Dla mnie - zdrada emocjonalna, zbudowanie z kim innym więzi głębszej  niż z partnerem. A przyjaźń jest bliskim, bardzo angażującym  związkiem.

Przecież taką więź może zbudować nawet facet z facetem, obaj hetero. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, LittleWing napisał:

Czyli granicą jest dla Ciebie zdrada fizyczna. Dla mnie - zdrada emocjonalna, zbudowanie z kim innym więzi głębszej  niż z partnerem. A przyjaźń jest bliskim, bardzo angażującym  związkiem.

Nie wiem jak moj facet moglby zbudowac blizsza wiez z kims innym niz ze mna, to raczej niemozliwe, chyba zebysmy przestali ze soba gadac i stali sie sobie obcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Kulfon napisał:

Nie wiem jak moj facet moglby zbudowac blizsza wiez z kims innym niz ze mna, to raczej niemozliwe, chyba zebysmy przestali ze soba gadac i stali sie sobie obcy.

Czy wszystko między Wami w porządku.

Ale to się zdarza przecież i skutkuje często rozpadem związku. Nawet mimo braku zdrady fizycznej.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, Kulfon napisał:

ale jednak wole byc z kims, kto chce ze mna byc, bo uwaza, ze jestem najlepsza opcja, a nie dlatego, ze nie ma innych. 

generalnie to jest tak, że 95 % facetów to obleśne zakolaki, którzy jak choć znajdą jedną chętną do związku (czytaj stałego darmowego seksu) to jakby wygrali 6 w totka, więc i jak taki ma zradzić jak nie ma z kim ?

ryzyko zdrady wzrasta wraz z atrakcyjnością faceta bo właśnie przy takim będą się kręciły "koleżanki" ( z nadzieją, że może którejś uda się Ci go odbić) . A facet to tylko facet (prosta istota) i kiedyś ulegnie, szczególnie jak w związku była jakaś kłótnia itd.  

Edytowano przez kejtred
  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, kejtred napisał:

generalnie to jest tak, że 95 % facetów to obleśne zakolaki, którzy jak choć znajdą jedną chętną do związku (czytaj stałego darmowego seksu) to jakby wygrali 6 w totka, więc i jak taki ma zradzić jak nie ma z kim ?

ryzyko zdrady wzrasta wraz z atrakcyjnością faceta bo właśnie przy takim będą się kręciły "koleżanki" ( z nadzieją, że może którejś uda się Ci go odbić) . A facet to tylko facet (prosta istota) i kiedyś ulegnie, szczególnie jak w związku była jakaś kłótnia itd.  

Masz bardzo zle zdanie o mezczyznach, oni nie sa wszyscy tacy zli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, kejtred napisał:

generalnie to jest tak, że 95 % facetów to obleśne zakolaki, którzy jak choć znajdą jedną chętną do związku (czytaj stałego darmowego seksu) to jakby wygrali 6 w totka, więc i jak taki ma zradzić jak nie ma z kim ?

ryzyko zdrady wzrasta wraz z atrakcyjnością faceta bo właśnie przy takim będą się kręciły "koleżanki" ( z nadzieją, że może którejś uda się Ci go odbić) . A facet to tylko facet (prosta istota) i kiedyś ulegnie, szczególnie jak w związku była jakaś kłótnia itd.  

Srogo 🤣

Jest jeszcze miłość, lojalność, przyzwoitość i takie tam...  Chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Kulfon napisał:

Masz bardzo zle zdanie o mezczyznach, oni nie sa wszyscy tacy zli.

różni nas to, że Ty jesteś optymistką, a ja realistką. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, LittleWing napisał:

Srogo 🤣

Jest jeszcze miłość, lojalność, przyzwoitość i takie tam...  Chyba.

to "chyba" to dobre zakończenie tej myśli 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, LittleWing napisał:

Czy wszystko między Wami w porządku.

"Czyli" miało być. Sorry. Nie wątpię, że jest tak jak mówisz, @Kulfon.

Edytowano przez LittleWing

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
58 minut temu, Kulfon napisał:

Mi to nie przeszkadza. Moj facet ma przyjaciolke, ktora mieszka w innym kraju i czasem przyjezdza. Zawsze daje im wolny czas by sie soba nacieszyli i nagadali, zreszta to jest fajna dziewczyna i tez ja polubilam.

nie wiem jaki jest Twój facet w skali od 1 do 10. Tobie na pewno się podoba skoro z nim jednak jesteś ale odpowiedz sobie na pytanie czy to generalne "łakomy kąsek". Może puszczasz faceta tak śmiało z przyjaciółką bo po prostu oczywiste jest dla Ciebie, że się jej ani trochę nie podoba. 

To jest o tyle istotne, że moi faceci zawsze podobali się prawie każdej kobiecie. I tak jak pisałam. Przy atrakcyjnym facecie zawsze będzie się kręciło więcej "koleżanek" z nieuczciwymi intencjami. 

Edytowano przez kejtred

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, kejtred napisał:

nie wiem jaki jest Twój facet w skali od 1 do 10. Tobie na pewno się podoba skoro z nim jednak jesteś ale odpowiedz sobie na pytanie czy to generalne "łakomy kąsek".

To jest o tyle istotne, że moi faceci zawsze podobali się prawie każdej kobiecie. I tak jak pisałam. Przy atrakcyjnym facecie zawsze będzie się kręciło więcej "koleżanek" z nieuczciwymi intencjami. 

Jak dla mnie w skali 1-10 to on jest 11. Czy dla innych to nie wiem 😄 

Nie ma facetow, ktorzy sie wszystkim podobaja, albo z ktorymi wszystkie kobiety chcialyby byc, przynajmniej ja takich nie spotkalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Kulfon napisał:

Nie ma facetow, ktorzy sie wszystkim podobaja, albo z ktorymi wszystkie kobiety chcialyby byc, przynajmniej ja takich nie spotkalam.

Są typy, w które celuje większość kobiety. 

wiadomo, że inna laska szybciej będzie chciała Ci odbić przystojnego chirurga jeżdżącego lamborghini niż  takiego co układa towar na półkach w sklepie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, kejtred napisał:

Są typy, w które celuje większość kobiety. 

wiadomo, że inna laska szybciej będzie chciała Ci odbić przystojnego chirurga jeżdżącego lamborghini niż  takiego co układa towar na półkach w sklepie. 

Nie znam chirurgow jezdzacych Lamborghini wiec nie mam takich problemow. 

Znam za to jednego bylego pilkarza i jest wierny zonie. Zreszta to jego w przeszlosci zdradzila poprzednia zona 😅

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Kulfon napisał:

Nie znam chirurgow jezdzacych Lamborghini wiec nie mam takich problemow. 

Znam za to jednego bylego pilkarza i jest wierny zonie. Zreszta to jego w przeszlosci zdradzila poprzednia zona 😅

a mnie zostawił facet właśnie dla takiej "koleżanki" bo jak to powiedział "bardzo zżył się z nią emocjonalnie podczas ich spotkań" w czasie jak ja ciężko pracowałam na wspólny wyjazd na wycieczkę na 2 miesiące do Stanów i prawie w ogóle nie było mnie w domu. 

więc sie zastanówcie jak będziecie puszczać faceta na "spotkanie z przyjaciółką".

taki plus z tego tylko, że tę kasę dołożyłam sobie wtedy do wkładu własnego na mieszkanie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, kejtred napisał:

a mnie zostawił facet właśnie dla takiej "koleżanki" bo jak to powiedział "bardzo zżył się z nią emocjonalnie podczas ich spotkań" w czasie jak ja ciężko pracowałam na wspólny wyjazd na wycieczkę na 2 miesiące do Stanów i prawie w ogóle nie było mnie w domu. 

więc sie zastanówcie jak będziecie puszczać faceta na "spotkanie z przyjaciółką".

taki plus z tego tylko, że tę kasę dołożyłam sobie wtedy do wkładu własnego na mieszkanie. 

Takich rzeczy nie da sie uniknac, jesli facet chce zdradzic to zdradzi gdy sie nadarzy okazja, nawet jak jest nieurodziwy. Tez mialam faceta, ktory mnie zdradzal za plecami, ale nie bede wszystkich z tego powodu podejrzewac, bo bym zameczyla siebie i innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Kulfon napisał:

Takich rzeczy nie da sie uniknac, jesli facet chce zdradzic to zdradzi gdy sie nadarzy okazja, nawet jak jest nieurodziwy. Tez mialam faceta, ktory mnie zdradzal za plecami, ale nie bede wszystkich z tego powodu podejrzewac, bo bym zameczyla siebie i innych.

to nie była "zdrada za plecami"...on po prostu odszedł do niej bo tak się przywiązali do siebie emocjonalnie, czaisz ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Kulfon napisał:

Takich rzeczy nie da sie uniknac, 

no właśnie da a przynamniej można ograniczyć ryzyko.

Nie piszę o zdradzie (bo to można nawet wybaczyć) ale o tym jak facet zostawia Ciebie dla innej (a wtedy już nie od Ciebie zależy przyszłość tej relacji bo jak odchodzi to odchodzi i nie masz nic do gadania).

Gdyby nie systematyczne spotkania z inną kobietą to nie miałby okazji do nawiązania z nią więzi emocjonalnej. No ale chciałam być wtedy "tolerancyjna" i taki mam efekt.

Dobrze, że się już z niego wyleczyłam ale bolało długo. 

Edytowano przez kejtred

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, kejtred napisał:

no właśnie da a przynamniej można ograniczyć ryzyko.

Nie piszę o zdradzie (bo to można nawet wybaczyć) ale o tym jak facet zostawia Ciebie dla innej (a wtedy już nie od Ciebie zależy przyszłość tej relacji bo jak odchodzi to odchodzi).

Gdyby nie systematyczne spotkania z inną kobietą to nie miałby okazji do nawiązania z nią więzi emocjonalnej. No ale chciałam być wtedy "tolerancyjna" i tak mam efekt.

Dobrze, że się już z niego wyleczyłam ale bolało długo. 

Temu tez sie nie da zaradzic. Jesli ludzie sa szczesliwi w zwiazku to nie odejda, to jest jedyna rada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Kulfon napisał:

Temu tez sie nie da zaradzic.

nie zgodzę sie z Tobą. 

umożliwienie facetowi budowanie więzi emocjonalnej z inną kobietą to prowokowanie losu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mieliśmy kiedyś sąsiadów parę gejów, swoją drogą przesympatycznych, którzy potrafili przesiadywać u nas razem, albo na zmianę całymi godzinami, nawet wtedy kiedy byłam sama w domu. Oczywiście mój mąż nie miał nigdy nic przeciwko temu, ale wątpię, żeby miał taki sam stosunek, gdybym takie przyjacielskie stosunki utrzymywala z jakimś sąsiadem/sasiadami hetero. I vice versa też nie wyobrażam sobie, żeby mój mąż spędzał wolny czas sam na sam z jakąś przyjaciółką. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, agent of Asgard napisał:

Przecież taką więź może zbudować nawet facet z facetem, obaj hetero. 

ale z facetem (o ile nie jest skrytym gejem) nie pójdzie do łóżka ani nie zostawi Ciebie dla niego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Mieczwpochwie napisał:

A co Wy z tym łóżkiem?! 😠 Zdrada emocjonalna jest o niebo gorsza od zwykłego bzyknięcia. 

zgadzam się. dlatego średnio bym znosiła fakt, że mój facet jest w jakiejś bliskości emocjonalnej z inną kobietą nawet gdyby jeszcze nie doszło do fizycznego zbliżenia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×