Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Maggie Magda

Wplątałam się w romans, gdzie zdradzam mojego obecnego faceta i nie umiem się wyplątać z tego.

Polecane posty

Poznałam go na badoo, gdy szukałam faceta, pospotykaliśmy się chwilkę, ale nie zaiskrzyło. Uznałam że mu się nie spodobałam, jestem kobietą, które ma 2 dzieci z poprzedniego związku i sporo kg za dużo. Potem poznałam obecnego faceta i jest ok. Wprawdzie fajerwerków nie ma, ale szanujemy siebie i akceptujemy. Traf chciał że trafiłam na mieście tego z badoo. Zaproponował pójście na piwo, a tam zaczęło iskrzyć, w pewnym momencie gdy już wypiliśmy 3 piwo wsadził mi rękę pod spódnice i zaczął pieścić, było około 14:00, powiedziałam że do 16:00 mam wolną chatę, pojechaliśmy do mnie i uprawialiśmy seks. 

Od tamtego momentu gdy tylko mamy okazje spotykamy się na seks. Związku nie planujemy, ja mam faceta, a on też z kimś już jest. Niestety wyrzuty sumienia nie dają mi spokoju. Jak sobie z tym poradzić? 😞 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak się w nim zakochasz to ci powiem co zrobić. Póki co korzystaj i ciesz się, że pomimo twojej tuszy ktoś buszował w twoich majteczkach i gniazdku rozkoszy bezinteresownie.

  • Confused 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiesz jak to się nazywa ? Nie ? To ja ci powiem 

To jest zwykłe kur.....two

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Stała napisał:

Jak się w nim zakochasz to ci powiem co zrobić. Póki co korzystaj i ciesz się, że pomimo twojej tuszy ktoś buszował w twoich majteczkach i gniazdku rozkoszy bezinteresownie.

Nie wiem czy to miłość. Chyba mocne zauroczenie, bo jak się widzimy to mam takie motyle w brzuchu że aż brak mi słów. No i ten niesamowity seks... A z moim oficjalnym facetem, ech, nie czuje nawet w 1/100 tego co z kochankiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Sysqu napisał:

Wiesz jak to się nazywa ? Nie ? To ja ci powiem 

To jest zwykłe kur.....two

Wiem! Dlatego chce się wygadać na forum! Myślisz że jak ja się czuję?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Maggie Magda napisał:

Nie wiem czy to miłość. Chyba mocne zauroczenie, bo jak się widzimy to mam takie motyle w brzuchu że aż brak mi słów. No i ten niesamowity seks... A z moim oficjalnym facetem, ech, nie czuje nawet w 1/100 tego co z kochankiem.

Coś ala... Ciało do ciała, usta do ust i nigdy więcej nie pozwól mi na tę magiczną chuć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Maggie Magda napisał:

Wiem! Dlatego chce się wygadać na forum! Myślisz że jak ja się czuję?!

Słuchaj skoro wiesz i Cię to gryzie to czemu nie zakończysz tej patologicznej sytuacji , modl się żeby cię chłop w dupsko nie kopnął jak się dowie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Stała napisał:

Coś ala... Ciało do ciała, usta do ust i nigdy więcej nie pozwól mi na tę magiczną chuć. 

Zastanawia mnie jedno. Dlaczego on nie chciał nic więcej jak oboje byliśmy wolni i nie mieliśmy zobowiązań, a teraz jest taka dzikość między nami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Sysqu napisał:

Słuchaj skoro wiesz i Cię to gryzie to czemu nie zakończysz tej patologicznej sytuacji , modl się żeby cię chłop w dupsko nie kopnął jak się dowie .

Ewentualnie zostaw chłopa w spokoju i nie rób z niego ...a i idź do kochanka . Po co ranić drugą osobę ? Czemu jesteś taka egoistką ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Sysqu napisał:

Słuchaj skoro wiesz i Cię to gryzie to czemu nie zakończysz tej patologicznej sytuacji , modl się żeby cię chłop w dupsko nie kopnął jak się dowie .

Chciałabym, ale to silniejsze ode mnie. Wystarczy że zadzwoni i wyszepcze do słuchawki co ze mną będzie robił a ja trace głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Maggie Magda napisał:

Zastanawia mnie jedno. Dlaczego on nie chciał nic więcej jak oboje byliśmy wolni i nie mieliśmy zobowiązań, a teraz jest taka dzikość między nami...

Młody był. Głupi. Być może byłaś chuda i blada. Różne są przyczyny dlaczego akurat x lat cię nie chciał. Może mu się odwidziało bo zobaczył w tobie tę jedyną... Ach ta namiętność... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Stała napisał:

Młody był. Głupi. Być może byłaś chuda i blada. Różne są przyczyny dlaczego akurat x lat cię nie chciał. Może mu się odwidziało bo zobaczył w tobie tę jedyną... Ach ta namiętność... 

Jesteśmy ten sam rocznik - 85. wiec młody nie był, ani ja nie byłam. Spotykaliśmy się 3 lata temu i wtedy mu nie pasowałam, w sumie nic się nie zmieniłam, ani nie przytyłam, ani nie schudłam. Wtedy jednak nie zaiskrzyło, a teraz nie możemy nacieszyć się sobą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Sysqu napisał:

Ewentualnie zostaw chłopa w spokoju i nie rób z niego ...a i idź do kochanka . Po co ranić drugą osobę ? Czemu jesteś taka egoistką ?

Kochanek też ma kogoś i też ma zobowiązania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Maggie Magda napisał:

Jesteśmy ten sam rocznik - 85. wiec młody nie był, ani ja nie byłam. Spotykaliśmy się 3 lata temu i wtedy mu nie pasowałam, w sumie nic się nie zmieniłam, ani nie przytyłam, ani nie schudłam. Wtedy jednak nie zaiskrzyło, a teraz nie możemy nacieszyć się sobą. 

Może jesteś bogata. A może zrozumiał, że dajesz mu uwagę zupełnie za fri. Co. Korzysta bo może. Czyż nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Stała napisał:

Może jesteś bogata. A może zrozumiał, że dajesz mu uwagę zupełnie za fri. Co. Korzysta bo może. Czyż nie.

Nie, nie jestem bogata 🙂 Ani z domu, ani nie mam jakieś rewelacyjnej pracy , ot ekspedientka w sklepie spożywczym. Wiesz chyba oboje z siebie korzystamy 🙂 bo mi jest z nim w łóżku niesamowicie 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Maggie Magda napisał:

Chciałabym, ale to silniejsze ode mnie. Wystarczy że zadzwoni i wyszepcze do słuchawki co ze mną będzie robił a ja trace głowę.

A po co w ogole jestes z obecnym facetem jesli nic do niego nie czujesz? Sama sobie komplikujesz zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Maggie Magda napisał:

Nie, nie jestem bogata 🙂 Ani z domu, ani nie mam jakieś rewelacyjnej pracy , ot ekspedientka w sklepie spożywczym. Wiesz chyba oboje z siebie korzystamy 🙂 bo mi jest z nim w łóżku niesamowicie 🙂 

Kochana! Korzystaj ile możesz i jak długo możesz. Jestem w dość podobnej sytuacji, bo mam faceta, ale spotykam się na seks z moim byłym, który jest ode mnie parę lat młodszy i mamy taki super seks, że gwiazdy widzę. Być z nim  nie będę, bo jest nieżyciowy, ale w łóżku to ideał. Pamiętaj że życie masz tylko jedno. Jak byłam młoda to widziałam jak koleżanki szalały na dyskotekach i chodziły z chłopakami w ustronne miejsca, a ja mówiłam sobie "nie", bo się chciałam szanować. Dziś każda ustatkowana, mężatka, dzieciata, a co życia użyły w młodości to ich. Nie chwal się tylko nikomu, ale używaj.

  • Like 1
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Maggie Magda napisał:

Nie, nie jestem bogata 🙂 Ani z domu, ani nie mam jakieś rewelacyjnej pracy , ot ekspedientka w sklepie spożywczym. Wiesz chyba oboje z siebie korzystamy 🙂 bo mi jest z nim w łóżku niesamowicie 🙂 

Miłość czy pożądanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Kulfon napisał:

A po co w ogole jestes z obecnym facetem jesli nic do niego nie czujesz? Sama sobie komplikujesz zycie.

Poznaliśmy się, jakoś dogadaliśmy i jesteśmy. Nie a fajerwerków, ale jest stabilność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Stała napisał:

Miłość czy pożądanie.

Sama nie wiem 🙂 Pożądanie na 100%, a czy miłość? Nie wiem... 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Maggie Magda napisał:

Poznaliśmy się, jakoś dogadaliśmy i jesteśmy. Nie a fajerwerków, ale jest stabilność.

Chcesz zlapac dwie sroki za ogon, a tak sie nie da. Znajdz faceta, ktory Cie podnieca i chce z Toba byc w zwiazku, inaczej zadowalasz sie namiastkami i jeszcze klamiesz i oszukujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Asia_79 napisał:

Kochana! Korzystaj ile możesz i jak długo możesz. Jestem w dość podobnej sytuacji, bo mam faceta, ale spotykam się na seks z moim byłym, który jest ode mnie parę lat młodszy i mamy taki super seks, że gwiazdy widzę. Być z nim  nie będę, bo jest nieżyciowy, ale w łóżku to ideał. Pamiętaj że życie masz tylko jedno. Jak byłam młoda to widziałam jak koleżanki szalały na dyskotekach i chodziły z chłopakami w ustronne miejsca, a ja mówiłam sobie "nie", bo się chciałam szanować. Dziś każda ustatkowana, mężatka, dzieciata, a co życia użyły w młodości to ich. Nie chwal się tylko nikomu, ale używaj.

Dziękuję Ci za ten komentarz, fajnie to napisałaś. A dlaczego nie chcesz być z tym z którym masz świetny seks?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Maggie Magda napisał:

Sama nie wiem 🙂 Pożądanie na 100%, a czy miłość? Nie wiem... 🙂 

Samotność. To co się dzieje to alibi w różowej woalce, która przykrywa przerażającą twarz wyalienowania. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Maggie Magda napisał:

Dziękuję Ci za ten komentarz, fajnie to napisałaś. A dlaczego nie chcesz być z tym z którym masz świetny seks?

Byliśmy razem kilka lat i nie można było na nim polegać. Np. potrzebowałam pomocy przy remoncie a on potrafił się upić i był nie do życia, albo zamiast jechać razem ze mną do moich rodziców wolał iść z kolegami na mecz. Poza łóżkiem nie mieliśmy wspólnego języka. Za to mój obecny facet jest pod tym względem perfekcyjny, niestety w łóżku to jest straszna porażka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Asia_79 napisał:

Byliśmy razem kilka lat i nie można było na nim polegać. Np. potrzebowałam pomocy przy remoncie a on potrafił się upić i był nie do życia, albo zamiast jechać razem ze mną do moich rodziców wolał iść z kolegami na mecz. Poza łóżkiem nie mieliśmy wspólnego języka. Za to mój obecny facet jest pod tym względem perfekcyjny, niestety w łóżku to jest straszna porażka.

Zamiast zdradzać pokaż facetowi co lubisz. Faceci co do zasady chcą się uczyć takich rzeczy i staną na głowie aby swoją ukochana zadowolić. 

Zostaw kochanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Sylwia1991 napisał:

Zamiast zdradzać pokaż facetowi co lubisz. Faceci co do zasady chcą się uczyć takich rzeczy i staną na głowie aby swoją ukochana zadowolić. 

Zostaw kochanka.

Głupoty jej piszesz. Ja swojemu pokazywałam i pokazywałam i niestety to taki beton w łóżku, że brak słów. A już wsadzić mi w tyłek to dla niego hańba, bo uważa to za pedalski seks. Pamiętaj, nie z każdym dogadasz się w łóżku i w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Asia_79 napisał:

Głupoty jej piszesz. Ja swojemu pokazywałam i pokazywałam i niestety to taki beton w łóżku, że brak słów. A już wsadzić mi w tyłek to dla niego hańba, bo uważa to za pedalski seks. Pamiętaj, nie z każdym dogadasz się w łóżku i w życiu.

Głupie to jest nie rozmawiać ze swoim własnym mężczyzna, tylko dać jakiemuś losowemu frajerowi. 

A dawać komuś kto już wcześniej miał swoją szansę to jest taki poziom abstrakcji którego nie ogarniam. 

Znając życie kochanek to jakiś sebix bez kasy, chociaż aby bogaty był to może by się dziewczyna wyrwała że sklepu a tak... Słabizna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Donero napisał:

to po co z nim jesteś, z desperacji? 

Dla stabilizacji. Jestem osobą z rocznika 85 o dosyć okrągłych kształtach, w dodatku rozwódka z dwójką synów. Niezbyt mam szanse na rynku matrymonialnym, więc jestem z kim jestem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Sylwia1991 napisał:

Głupie to jest nie rozmawiać ze swoim własnym mężczyzna, tylko dać jakiemuś losowemu frajerowi. 

A dawać komuś kto już wcześniej miał swoją szansę to jest taki poziom abstrakcji którego nie ogarniam. 

Znając życie kochanek to jakiś sebix bez kasy, chociaż aby bogaty był to może by się dziewczyna wyrwała że sklepu a tak... Słabizna. 

Dobrze, to jak niby mam przekonać mojego oficjalnego chłopa żeby mi wsadził w pupę? Uwielbiam taki seks, a dla niego to ohyda. A były nie ma z tym problemu. I co? Mając 42 lata mam ciągle szukać? Chyba życia niektórzy z Was nie znają i myślą ideałami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Asia_79 napisał:

Dobrze, to jak niby mam przekonać mojego oficjalnego chłopa żeby mi wsadził w pupę? Uwielbiam taki seks, a dla niego to ohyda. A były nie ma z tym problemu. I co? Mając 42 lata mam ciągle szukać? Chyba życia niektórzy z Was nie znają i myślą ideałami.

A to jest zupełnie inna sytuacja. 

Jak się facet do niczego nie nadaje a się było naiwnym i się w związek weszło to cóż... Pozostaje tylko zdrada. Nie będę rzucać kamieniem bo święta nie jestem=)

Dziewczyna najpierw powinna pogadać ze swoim a dopiero później podjąć dalsze kroki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×