Czy powinienem zapłacić za dziewczynę na wakacjach?

No witam. Jestem z moją dziewczyną już od ponad roku. Mam 21, ona 20 lat. Ona studiuje, żyje z rodzicami, ja pracuje i mieszkam sam. Chciałbym pojechać z nią i moim rodzeństwem na wakacje, wiem że moje rodzeństwo sobie poradzi z finansami. Ale pytanie czy ja powinienem jako DZENTELMEN zapłacić załóżmy 3 lub 4 tysiące złotych za jej wakacje czy nie? Ogolnie ona wyjeżdżała za granicę, czy do Hiszpanii, Portugali, Francji za wszystko płacili jej zawsze rodzice. Ja z moim rodzeństwem nie pojechaliśmy nigdy nigdzie. I mam zagwostke bo ja byłbym w stanie to zrobić ale z jednej strony sądzę że robiłbym z niej na siłę księżniczkę która nic nigdy nie musi, niestety czasami mam takie głupie myśli lecz nie sądzę że bezpodstawnie. Co robic? Jak się zachować? Jeśli nie powiniemem płacić, jak o tym powiedzieć?

Musisz się śpieszyć z rezerwacją, sezon letni na finiszu. Albo nie. Poczekaj do września, ceny mocno spadają. Będzie taniej.

Jest szansa że nic nie stracisz jak powiesz o towarzyszących osobach (rodzeństwo).

Ja prdl, przeczytałem "czy powinienem zapładniać wszystkie dziewczyny na wakacjach"  

Ludzie, JĄ STAĆ bo jak mówiłem rodzice biedni nie są. Dlatego to mnie zastanawia. Czy zostawić to w rękach jej rodziców. Jak powiedział Pan wyżej, mężem nie jestem. Więc no ehh

Więc powiedz wprost.

Chce Ciebie zaprosić na wakacje.

Gdzie?☺ 

Gdzie sobie opłacisz tam pojedziemy

Owszem, powiedz wprost, ze chcecie z rodzenstwem jechac na wakacje, czy chce jechac z wami, koszty to okolo 4 tys i czy jej to pasuje. 

Czytajac twoje piorzednie tematy...jesli to ta dziewczyna u ktorej mieszkales i jej rodzice ci dali dach nad glowa, wyzywienie itp jak nie miales nic, to jak najbardziej powinienes zaplacic za dziewczyne!

Rozumiem zapłacić za nich w tej sytuacji co powiedziałeś. Można powiedzieć że widzę że kawał świata zwiedziła i nie zrobiłoby to jej ani jej rodzicom różnicy. Nie jestem żadnym skąpcem. Place za nią wszędzie cały czas. Lecz to? Myślę że to za dużo. Z tego co napisaliście to myślę że rzeczywiście powinien tego nie robić. Ale.dalej się zastanawiam i mnie to meczy 

10 minut temu, Lolka1975 napisał:

Czytajac twoje piorzednie tematy...jesli to ta dziewczyna u ktorej mieszkales i jej rodzice ci dali dach nad glowa, wyzywienie itp jak nie miales nic, to jak najbardziej powinienes zaplacic za dziewczyne!

8 godzin temu, Osiek napisał:

Rozumiem zapłacić za nich w tej sytuacji co powiedziałeś. Można powiedzieć że widzę że kawał świata zwiedziła i nie zrobiłoby to jej ani jej rodzicom różnicy. Nie jestem żadnym skąpcem. Place za nią wszędzie cały czas. Lecz to? Myślę że to za dużo. Z tego co napisaliście to myślę że rzeczywiście powinien tego nie robić. Ale.dalej się zastanawiam i mnie to meczy 

 

To pomysl ile oni na ciebie wydali gdy u nich mieszkales...potraktowali jak czlonka rodziny.