Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Paterinka

Gdy mężczyzna zostaje ojcem...

Polecane posty

No właśnie, czy mężczyzna który zostaje ojcem  całkowicie odkłada na bok już inne kobiety i jest wpatrzony tylko w to dziecko i jego matkę ? Mam ciężki przypadek wśród znajomych.  Nasz dobry kumpel został ojcem, ale po prostu wpadł ze swoją dziewczyna z która... był długo, meeega  ale związek  bez rewelacji.  Natomiast od dłuższego czasu, jeszcze przed wpadką zaczął się interesować nasza wspólna koleżanka...  Śmiem twierdzić ze to byłaby idealna para  idealna. Ale niestety wyszło jak wyszło. Z tamta nie zdążył się rozstać, z  koleżanka nie zdążył związać. Do porodu jeszcze utrzymywał z nią kontakt  ( nic miedzy nimi podobno nie było), ale w chwili kiedy dziecko przyszło na świat, zamilkł.  Tak jakby wyrzucił ją do kosza, taka zużyta znajoma. I ja mam tu teraz  z nią dramat w 4 aktach. Jedno dziecko, a  tyle zmieniło w życiu kilku osób.

To normalne zachowanie u mężczyzn ?  Tak sie odciąć  od wszystkiego w jeden dzień ?Ja jej szczerze polecam psychologa i zapomnienie  ale weź wytłumacz zakochanej kobiecie że facet ostatecznie związał się z matka dziecka i będzie tworzył z nią " szczęśliwa" rodziną 

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Paterinka napisał:

Ja jej szczerze polecam psychologa i zapomnienie  ale weź wytłumacz zakochanej kobiecie że facet ostatecznie związał się z matka dziecka i będzie tworzył z nią " szczęśliwa" rodziną 

To ze ona się zakochała nie oznacza że facet ma porzucić rodzinę.

Widocznie on w tej koleżance zakochany nie był, dziecko też nie wzięło się z powietrza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, Bimba napisał:

To ze ona się zakochała nie oznacza że facet ma porzucić rodzinę.

Widocznie on w tej koleżance zakochany nie był, dziecko też nie wzięło się z powietrza.

Pewnie, że nie wzięło się z powietrza... Był z tą dziewczyną tak długo w końcu sobie wpadli... A może raczej ta jego dziewczyna mu w tym pomogła.Problem w tym że on był już bliski rozstania się z nią. Jego rodzina mnie akurat guzik obchodzi, on też taki Loverboy .... Byleby tylko po jakimś czasie nie wracał do koleżanki bo ona jest teraz w takim dużym dole że masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.09.2021 o 22:05, Paterinka napisał:

No właśnie, czy mężczyzna który zostaje ojcem  całkowicie odkłada na bok już inne kobiety i jest wpatrzony tylko w to dziecko i jego matkę ? Mam ciężki przypadek wśród znajomych.  Nasz dobry kumpel został ojcem, ale po prostu wpadł ze swoją dziewczyna z która... był długo, meeega  ale związek  bez rewelacji.  Natomiast od dłuższego czasu, jeszcze przed wpadką zaczął się interesować nasza wspólna koleżanka...  Śmiem twierdzić ze to byłaby idealna para  idealna. Ale niestety wyszło jak wyszło. Z tamta nie zdążył się rozstać, z  koleżanka nie zdążył związać. Do porodu jeszcze utrzymywał z nią kontakt  ( nic miedzy nimi podobno nie było), ale w chwili kiedy dziecko przyszło na świat, zamilkł.  Tak jakby wyrzucił ją do kosza, taka zużyta znajoma. I ja mam tu teraz  z nią dramat w 4 aktach. Jedno dziecko, a  tyle zmieniło w życiu kilku osób.

To normalne zachowanie u mężczyzn ?  Tak sie odciąć  od wszystkiego w jeden dzień ?Ja jej szczerze polecam psychologa i zapomnienie  ale weź wytłumacz zakochanej kobiecie że facet ostatecznie związał się z matka dziecka i będzie tworzył z nią " szczęśliwa" rodziną 

Hehe co drugi zajęty na fejsie pisze jak to mu źle z żoną,a i tak z nią jest. Rozkochał w sobie inną i ją olał bo narzeczona już nie ma cichych dni i nocy 😂 standard.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O ....swoje z facetami przerobiłam i po tylu latach wychodzi mi że lepiej jednak być singielką która bawi się nimi równie dobrze jak oni nami 😃 koleżanki Szkoda, ale czas robi swoje. Za rok nie będzie dużo nim w ogóle pamiętać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Iskra* napisał:

Dwoje idi.otów bez mózgu i serca. Jedno skończyć i potem do drugiego łóżka wskakiwac. I jeszcze o dziecku napisane jak o wypadku na drodze :"Jedno dziecko, a  tyle zmieniło w życiu kilku osób." śmiem twierdzić że to Ty jesteś tą znajomą.

Miej odrobinę godności, honoru i empatii i zostaw w spokoju tych troje. Uda się im to uda, nie to nie i wtedy leć do typa który nie jest nic wart, ale póki są razem Ty się nie mieszaj. Póki on jest z nią nie masz prawa. 

Niedobrze mi🤢

Prawidłowo. Lojalność ponad wszystko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.10.2021 o 19:13, marinero napisał:

Wcale nie szkoda ! Wiedziala  doskonale w co sie pakuje a jak widziala ze jego dziewczyna jest w ciazy to na co ona liczyla ? 

To się od niego oddaliła...pisałam to już tutaj kilka razy. I na nic nie liczyła i nie liczy. Bardziej zależy jej na tym żeby zamknąć ten rozdział raz na zawsze,  tylko tutaj jak zwykle to facet jest z tobą beznadziejną stroną mając laskę w ciąży podbijpodbija do innych. Nie ona, to następna. Czego nie rozumiesz? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
39 minut temu, Paterinka napisał:

To się od niego oddaliła...pisałam to już tutaj kilka razy. I na nic nie liczyła i nie liczy. Bardziej zależy jej na tym żeby zamknąć ten rozdział raz na zawsze,  tylko tutaj jak zwykle to facet jest z tobą beznadziejną stroną mając laskę w ciąży podbijpodbija do innych. Nie ona, to następna. Czego nie rozumiesz? 

Może tego że jak zajęty facet "podbija"  (co za durne określenie) to koleżanka od razu powinna dać mu kopa a nie ładować się w romansik a potem dziwić się że gość bzyka dziewczynę z którą cały czas jest w zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.09.2021 o 23:05, Paterinka napisał:

No właśnie, czy mężczyzna który zostaje ojcem  całkowicie odkłada na bok już inne kobiety i jest wpatrzony tylko w to dziecko i jego matkę ? Mam ciężki przypadek wśród znajomych.  Nasz dobry kumpel został ojcem, ale po prostu wpadł ze swoją dziewczyna z która... był długo, meeega  ale związek  bez rewelacji.  Natomiast od dłuższego czasu, jeszcze przed wpadką zaczął się interesować nasza wspólna koleżanka...  Śmiem twierdzić ze to byłaby idealna para  idealna. Ale niestety wyszło jak wyszło. Z tamta nie zdążył się rozstać, z  koleżanka nie zdążył związać. Do porodu jeszcze utrzymywał z nią kontakt  ( nic miedzy nimi podobno nie było), ale w chwili kiedy dziecko przyszło na świat, zamilkł.  Tak jakby wyrzucił ją do kosza, taka zużyta znajoma. I ja mam tu teraz  z nią dramat w 4 aktach. Jedno dziecko, a  tyle zmieniło w życiu kilku osób.

To normalne zachowanie u mężczyzn ?  Tak sie odciąć  od wszystkiego w jeden dzień ?Ja jej szczerze polecam psychologa i zapomnienie  ale weź wytłumacz zakochanej kobiecie że facet ostatecznie związał się z matka dziecka i będzie tworzył z nią " szczęśliwa" rodziną 

Nie ma tu reguły, ale jednak posiadanie dziecka jest dla faceta pewnym przełomowym momentem w życiu, kiedy może przewartościować swoje pragnienia i dojść do wniosku, że matka jego dziecka, jaka by nie była, jest tą jedyną bo dała mu pociechę. Inna kobieta w tym momencie na pewno traci na znaczeniu. Nie jest to jednak coś permanentnego. Jednak gdy pierwsze emocje opadną a partnerka zacznie się dystansować z jakiegokolwiek powodu, to wtedy otwarcie na inne kobiety się znowu pojawia i wtedy taka niespełniona miłość może wydawać się dla faceta kusząca.

Dla twojej koleżanki jednak co powinno być ważne to czy ona chce się z kimś związać i być szczęśliwa mając czystą sytuację, czy jest zafiksowana na jednym facecie, którego w pełni nigdy nie będzie miała - bo on już ma dziecko z inną i będzie przez nie z nią zawsze jakoś związany. W tym drugim przypadku, jej zaloty albo spotkają się ze zdecydowaną odmową ze strony faceta, który utnie z nią wszelki kontakt, albo jak trafi na jego słaby moment może uda jej się namówić go na romans, może nawet odejście od partnerki i dziecka, ale narobi sobie sporo wrogów i niekoniecznie taki wyrwany ze związku facet z nią zostanie, bo jednak matka jego dziecka może o niego też zawalczyć a dziecko to jednak emocjonalny argument, z którym ciężko walczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O jejku. Facet ma żonę/konkubinę i dziecko. Dajcie mu spokój. Jesteście straszne. Dobrze że was olał, bo wy to takie typowe wyc,ie,ru,c,hy bez zasad i kręgosłupa moralnego. Poszukajcie sobie sz,m,a,t,y wolnego faceta. Choć widocznie dla was samotny facet jest nudny. Nie ma tego dreszczyka emocji jaki daje związek z zajętym facetem, co takie szm,a,c,i,o,r,y jak wy lubią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powiedzial co wiedział. Współczuć konkunkubinie czy tam żonie i tyle. A nie stawiać goni roli męczennika. Ot i tyle. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Come_on_beybe

Bzdury, że większość facetów odnajduje się w roli ojców. Większość nie odnajduje się w tej roli ponieważ sami są wiecznymi dziećmi, które trzeba niańczyć i które całą swoją frustrację wyładowują na nas, kobietach. Po ślubie kobieta zostaje sprzątaczka i służąca, po pokawieniu się dziecka zostaje niewolnikiem pana i władcy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Come_on_beybe napisał:

Bzdury, że większość facetów odnajduje się w roli ojców. Większość nie odnajduje się w tej roli ponieważ sami są wiecznymi dziećmi, które trzeba niańczyć i które całą swoją frustrację wyładowują na nas, kobietach. Po ślubie kobieta zostaje sprzątaczka i służąca, po pokawieniu się dziecka zostaje niewolnikiem pana i władcy. 

Badania przeprowadzone przez zespół  -  Marinero Research Council potwierdzają, że większość kobiet cieszy się z takiej roli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ale kto powiedzial ze bedac z kims kilka lat uklada sie dob rze...

moze przyzwyczajenie, strach przed rozstaniem

nie kazdy ma duze jaja

 

a moze dama byla zastraszana i nie odeszla mimo ze zamykana byla w spizarni 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×