Dlaczego anglicy nie chcą się żenić

Czy to wina narodowości czy mój Anglik jest tylko inny? Jesteśmy  razem 12 lat w związku z 2 wspólnych wyczekanych dzieci i ze wspólnym kredytem na  dom.  Niestety jeszcze bez ślubu.  Mimo tego że od poczatku mówil że tak że chce  ślubu.  Najpierw mi ściemnial że kovid i ciężko z organizacją ślubu.  Potem  że chce mała imprezke a nie  jak ja że tylko  szybkie usc i na to trzeba czasu i kasy. A kiedy go przyparlam do muru to dał mi 2 rozwiazania. Albo  poczekam  na niego  aż poczuje że już chce albo  się rozstaniemy . Powiedział że musi czuc znowu motylki w brzuchu  bo na chwilę obecną  nie czuje  tego żeby był w stanie powiedzieć przed ołtarzem słowa kocham Cię przed rodzina bo to nie  byłoby szczere.  Czy aby my nie jesteśmy przechodzonym związkiem? Dałam mu 6 lat odkad się dzieci mam urodziły  czekałam . Teraz  się już tak wkurzylam że chciałam odejść ale jak skoro są dzieci plus jestem zwiazana ktedytem. Acha  mam 40 lat.  Dla niego to nie powod żeby się hajtac mój wiek i to że mi zależy że chcę  mieć  już wszystko  .

Dnia 1.10.2021 o 21:37, Niebieskiona napisał:

Czy to wina narodowości czy mój Anglik jest tylko inny? Jesteśmy  razem 12 lat w związku z 2 wspólnych wyczekanych dzieci i ze wspólnym kredytem na  dom.  Niestety jeszcze bez ślubu.  Mimo tego że od poczatku mówil że tak że chce  ślubu.  Najpierw mi ściemnial że kovid i ciężko z organizacją ślubu.  Potem  że chce mała imprezke a nie  jak ja że tylko  szybkie usc i na to trzeba czasu i kasy. A kiedy go przyparlam do muru to dał mi 2 rozwiazania. Albo  poczekam  na niego  aż poczuje że już chce albo  się rozstaniemy . Powiedział że musi czuc znowu motylki w brzuchu  bo na chwilę obecną  nie czuje  tego żeby był w stanie powiedzieć przed ołtarzem słowa kocham Cię przed rodzina bo to nie  byłoby szczere.  Czy aby my nie jesteśmy przechodzonym związkiem? Dałam mu 6 lat odkad się dzieci mam urodziły  czekałam . Teraz  się już tak wkurzylam że chciałam odejść ale jak skoro są dzieci plus jestem zwiazana ktedytem. Acha  mam 40 lat.  Dla niego to nie powod żeby się hajtac mój wiek i to że mi zależy że chcę  mieć  już wszystko  .

Mając ślub trzeba się rozwodzić... a tak jest prościej...

Dnia 1.10.2021 o 20:37, Niebieskiona napisał:

Czy to wina narodowości czy mój Anglik jest tylko inny?

Chyba twoj jest inny bo wszystkie moje koleżanki i dwie bliskie przyjaciółki powychodziły za Anglików w czasie nie dłuższym niż dwa lata od pierwszej randki.

Nie ma sensu kogoś "przypięta do muru". Jeśli nie chce to nie zmusisz go. 

Po 12 latach wszystko się może wypalić i uwierz mi, nie poczuje już tych motylków. 

Macie 2 dzieci,kredyt, jesteście 12 lat razem. To wszystko bez ślubu. Po co Tobie ten ślub teraz? To nie krytyka, tylko normalne pytanie. 

Twój facet pewnie wychodzi z podobnego zalozenia

Są kobiety które nie chcą być całe życie konkubinami bez żadnych praw.

1 godzinę temu, Bimba napisał:

Są kobiety które nie chcą być całe życie konkubinami bez żadnych praw.

Wiec od tego trzeba zacząć  związek. Poza tym jak to bez żadnych praw? 

Kate, proszę cię, mam ci tłumaczyć jakie prawa ma żona i jakich nie ma konkubina?

39 minut temu, Bimba napisał:

Kate, proszę cię, mam ci tłumaczyć jakie prawa ma żona i jakich nie ma konkubina?

Tłumacz  Za granicą śluby nue są aż tak popularne jak w Polsce i dziwi mnie ze autorce dopiero teraz pilno do tego. Założę się że po tylu latach jej facetowi jest  na tyle wygodnie że nie widzi sensu w papierku. 

4 godziny temu, KateZRzeszowa napisał:

Za granicą śluby nue są aż tak popularne jak w Polsce 

I tu się grubo mylisz.

W UK w konkubinatach żyje zazwyczaj tylko plebs.