Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Danonek

Skończyłam tylko technikum. Co zrobić?

Polecane posty

Skończyłam tylko technikum. Nie mam matury ani egzaminu zawodowego. Powiem szczerze że jest mi z tym dobrze. Jednak czuje jakbym zawiodła rodziców. Są chyba rozczarowani faktem że nie mam nawet matury. Obecnie pracuje w sklepie i przyznam że nie jest mi tam źle. Dodatkowo szybko przyzwyczaiłam się do tej pracy i już się nie stresuje. Na zmywaku też było mi dobrze bo praca była nie stresująca tylko to było jeszcze jak chodziłam do szkoły i pracowałam na wakacjach. Rodzice chcieliby pewnie żebym skończyła studia. Obecną sytuacją są zawiedzeni. Nie wiem co mam zrobić. Czy za rok spróbować napisać mature i się męczyć na studiach (bo dla mnie to będzie męka) czy może żyć sobie dalej szczęśliwie i nie zwracać uwagi na to co chcą rodzice. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Studia i posiadanie wyższego wykształcenia nie jest obowiązkiem i każdy powinien żyć jak chce. Jeżeli pracujesz, dokładasz się (o ile rodzice od Ciebie tego wymagają) to nie powinni już wymuszać na Tobie tego żebyś spełniała ich oczekiwania względem edukacji. Jeżeli taki rodzaj pracy odpowiada Tobie i nie masz ambicji na coś więcej to dlaczego masz na siłę coś robić i się męczyć. Może kiedyś Ci się zmieni i zechcesz zrobić coś więcej, ludzie w rożnym wieku decydują się na studia. Jedynie z maturą się zastanów bo teraz masz w miarę na świeżo informacje, za 5 lat przykładowo będzie już dużo ciężej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Myślę że nie są zawiedzeni twoim brakiem wykształcenia ale niskimi ambicjami. W sklepie utkniesz za 2500 zł, a jak będziesz po 30 to zacznie ci nagle być kasa potrzebna czy to na dziecko, czy na remont domu itd. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Sylwia1991 napisał:

Myślę że nie są zawiedzeni twoim brakiem wykształcenia ale niskimi ambicjami. W sklepie utkniesz za 2500 zł, a jak będziesz po 30 to zacznie ci nagle być kasa potrzebna czy to na dziecko, czy na remont domu itd. 

Z tym że chyba zapomniałam dodać że jestem osobą której ciężko idzie nauka pomimo wysiłku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Danonek napisał:

Z tym że chyba zapomniałam dodać że jestem osobą której ciężko idzie nauka pomimo wysiłku. 

No i co z tego, celuj wysoko a nie zostań na zawsze w sklepie. Pieniądze ci się przydadzą, do tego nie trzeba szkoly. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Sylwia1991 napisał:

No i co z tego, celuj wysoko a nie zostań na zawsze w sklepie. Pieniądze ci się przydadzą, do tego nie trzeba szkoly. 

To co można niby innego robić? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, Danonek napisał:

To co można niby innego robić? 

A czym się interesujesz autorko? Możesz porobić jakieś kursy np. paznokcie, kosmetyka czy bukieciarstwo i florystyka np. Pamiętaj, że rodzice chcą do Ciebie jak najlepiej. Na pewno nie  chcą abyś skończyła na zmywaku lub w tyrała w innej mało płatnej pracy. Można pracować, ale niech ta praca jest godnie zapłacona, a  nie narobić się jak wół i ledwo starcza do pierwszego. Ale o tym pewnie musisz się przekonać sama, teraz zapewne myślisz, że rodzice wydziwiają i chcą ustawiać Ci życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×