Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PrzypauNaResorach

,, ślub,, przed urzędasem to nie małżeństwo!!!

Polecane posty

Jestem zdruzgotana ilością par, które biorą cywilny kontrakt i bawią się w małżeństwo. Małżeństwo to sakrament przed Bogiem uświadamiam was ochrzczeni ludzie. Cywilne,, małżeństwo,, to zwykle cudzolozenie i zabawa w męża i żonę. Jest grzechem śmiertelnym, za co grozi wieczne potępienie i zakaz przyjmowania Komunii i rozgrzeszenia. Po co się pchać w diabelski układ??? I nic dziwnego że te cywilne pseudo małżeństwa sypia się po roku czy dwóch. Bożkiem jest sex, pieniądz i zero Boga w życiu. Nie warto iść ta droga na wieczne potępienie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wierzę w żadnego Boga i za kilka dni biorę ślub cywilny. Czułabym się jak i,d,i,o,t,k,a klęcząc w kościele przed ołtarzem 😄 jedyny prawdziwy ślub to dla mnie ślub CYWILNY 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Najpierw to wydaje mi się że obie osoby powinny się obdarzać głębokim uczuciem. Ufać sobie, kochać nawzajem swoje zalety i wady. A sam ślub - dla mnie to jest i była czysta formalność - coś bez czego można było się obejść, ale wygodniej dla dzieci, żeby jednak formalności zostały dopełnione. A w Polsce formalności można dopełniać na dwa sposoby - ślub cywilny, albo kościelny (konkordatowy - tak to się chyba nazywa ). Ale to tylko papierek. Dziękuję bardzo za związek w którym bije mnie mąż, ale za klękaliśmy przed ołtarzem ( nawiasem mówiąc, nie klękałam, oczywiście rodzina ma mi to za złe )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja chętnie podpiszę papierek u urzędasa, zamiast kłamać przed panem w spódnicy, że nawet jak mąż będzie ch*ujowy to go nie zostawie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×