Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Dziewczyny bardzo pragnęłam córeczki, mam dwóch synów. Naczytałam się o planowaniu płci i chciałam starać się przed owu. Zazwyczaj ta miała miejsce w 18-19dc. W ostatnim cyklu jednak mnie bardzo zaskoczyła i już w 15dc test wyszedł pozytywny, ból jajnika. Z racji tego że byłam pewna że to jeszcze nie ten czas współżyłam z mężem trzy dni i dzień przed owu. Czy mimo wszystko mam szanse na córeczkę? Czy któraś z Was współżyjąc dzień przed owu lub w trakcie owu ma córeczkę? Zdaje sobie sprawę że to była moja ostatnia szansa i jakoś ciężko mi się pogodzić z tym że może być kolejny synek. Mimo iż wiem że napewno będzie najkochańszy na świecie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Lolka1975 napisał:

Masz 50%....

W sumie jak zawsze 😉 chyba za dużo się naczytałam i teraz się za bardzo przejmuje. Hormony też robią swoje 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Sylwuśka88 napisał:

Dziewczyny bardzo pragnęłam córeczki, mam dwóch synów. Naczytałam się o planowaniu płci i chciałam starać się przed owu. Zazwyczaj ta miała miejsce w 18-19dc. W ostatnim cyklu jednak mnie bardzo zaskoczyła i już w 15dc test wyszedł pozytywny, ból jajnika. Z racji tego że byłam pewna że to jeszcze nie ten czas współżyłam z mężem trzy dni i dzień przed owu. Czy mimo wszystko mam szanse na córeczkę? Czy któraś z Was współżyjąc dzień przed owu lub w trakcie owu ma córeczkę? Zdaje sobie sprawę że to była moja ostatnia szansa i jakoś ciężko mi się pogodzić z tym że może być kolejny synek. Mimo iż wiem że napewno będzie najkochańszy na świecie. 

Przeciez wcale nie jest powiedziane, ze wogole zaszlas. Zdrowa kobieta i mezczyzna maja 25% na zajscie w czasie owulacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Lolka1975 napisał:

Przeciez wcale nie jest powiedziane, ze wogole zaszlas. Zdrowa kobieta i mezczyzna maja 25% na zajscie w czasie owulacji...

Jestem w 7tc i co więcej w każdą z trzech ciąż zaszłam od pierwszego razu. Zastanawiam się tylko czy jest szansa na córeczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Aha, no to jest 50% szans. Nie pomoga zabobony czy czary. 

  O tym, czy dziecko będzie chłopcem czy dziewczynką, decyduje jeden z chromosomów znajdujących się w plemniku i nie masz na to wplywu. 

Edytowano przez Lolka1975
  • Like 1
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Lolka1975 napisał:

Aha, no to jest 50% szans. Nie pomoga zabobony czy czary. 

  O tym, czy dziecko będzie chłopcem czy dziewczynką, decyduje jeden z chromosomów znajdujących się w plemniku i nie masz na to wplywu. 

Naczytałam się o sposobach planowania i trochę świruje że za blisko owu i mogło się nie udać na córeczkę. Ale pewnie i tak co ma być to będzie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Sylwuśka88 napisał:

Naczytałam się o sposobach planowania i trochę świruje że za blisko owu i mogło się nie udać na córeczkę. Ale pewnie i tak co ma być to będzie 

Dzień cyklu nie ma znaczenia, a plemniki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Sylwuśka88 napisał:

Naczytałam się o sposobach planowania i trochę świruje że za blisko owu i mogło się nie udać na córeczkę. Ale pewnie i tak co ma być to będzie 

Bzdury...mowie, zedne zabobony nie pomoga. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, blue_danube napisał:

Jest. Zawsze jest. Ja mam pierwszego syna i był zrobiony w samym szczycie..Druga mam córkę i była zrobiona parę godzin przed owu. Wiem kiedy mam owulację, bo mam bardzo bolesne i niekiedy muszę brać tabletkę na ból. 

Jak miałaś przed owu to dziewczynka, ale jeśli było i w trakcie to nie wiadomo. A tak poważnie, to przestan myśleć, bo zeswirujesz. Ja w drugiej ciąży byłam pewna że to drugi synek, bo blisko owu, ale tak naprawdę miałam to gdzieś i w ogóle jakoś o tym bardzo nie rozmyślałam. Z perspektywy bycia mamą chłopca i dziewczynki, to powiem Ci że płeć nie ma znaczenia. I jeśli chcesz dziewczynkę, bo myślisz, że to będzie jakieś wow w stosunku do chłopca, to się zawiedziesz. Dziecko kocha się miłością bezwarunkowa, niezależnie czy to chłopiec czy dziewczynka.

 

 

W samo owu nic nie było. Tzn współżyliśmy na trzy dni przed i w pon ok. godz  21, a jak miałam następnego dnia coś ok. 15-16 bo wtedy test owu wyszedł pozytywny i silny ból jajnika. Myslisz ze to moglo wystarczyc na córeczke? Wyjątkowo wcześnie w tym cyklu miałam owu bo moje cykle zawsze były 32-37 dni, a owu w 18-19dc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Sylwuśka88 napisał:

W samo owu nic nie było. Tzn współżyliśmy na trzy dni przed i w pon ok. godz  21, a jak miałam następnego dnia coś ok. 15-16 bo wtedy test owu wyszedł pozytywny i silny ból jajnika. Myslisz ze to moglo wystarczyc na córeczke? Wyjątkowo wcześnie w tym cyklu miałam owu bo moje cykle zawsze były 32-37 dni, a owu w 18-19dc

😂😂😂🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Sylwuśka88 napisał:

W samo owu nic nie było. Tzn współżyliśmy na trzy dni przed i w pon ok. godz  21, a jak miałam następnego dnia coś ok. 15-16 bo wtedy test owu wyszedł pozytywny i silny ból jajnika. Myslisz ze to moglo wystarczyc na córeczke? Wyjątkowo wcześnie w tym cyklu miałam owu bo moje cykle zawsze były 32-37 dni, a owu w 18-19dc

Ludzie ale dzień cyklu naprawdę nie ma znaczenia. Nie decyduje o płci to czy to była owulacja, czy przed owulacja. Znacznie mają chromosomy. Plemnik ma dwa, albo chromosom X albo Y i to on decyduje o płci dziecka, to który zapłodni komórkę pierwszy. X jest żeński, a Y meski. Prawdą jedynie jest to, że plemniki X są bardziej wytrzymałe od plemników Y i są w stanie zaczekać na komórkę jajową kobiety. Dlatego ludzie mówią głupoty, że przed owulacja będzie dziewczynka, a w czasie chłopak. Ale to nie ma znaczenia, bo meskie plemniki Y również mogą zapłodnić nawet przed owulacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, blue_danube napisał:

Ale męskie krócej żyją i jest szansa, że one wygina i zostaną te bardziej wytrzymałe czyli żeńskie.

Ale nie ma sensu nakręcac autorkę. Bo to 50/50%. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gwarancję na chłopca daje położenie"w trakcie stosunku siekiery pod poduszką, a na dziewczynkę bułki.

Maryśce sto lat temu na wsi się udało więc sprawdzone!

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, Sylwuśka88 napisał:

Naczytałam się o sposobach planowania i trochę świruje że za blisko owu i mogło się nie udać na córeczkę. Ale pewnie i tak co ma być to będzie 

To są to tylko jakieś tam statystyki, sporo kobiet, które mówi ,że np. jej syn począł się w owulację, tak naprawdę nie wie kiedy dokładnie ta owulacja była, bo nie miała przecież monitoringu cyklu,  wylicza sobie to tylko z kalendarza.

Masz 50/50

Moje doświadczenie pierwsza  ciąża stosunki codziennie/co drugi dzień, czyli dniu owulacji też..... efekt chłopiec. Druga ciąża stosunek 7,9,10dxień cyklu (przy cyklach 28-30dni)  potem 2 tyg przerwy, bo mąż wyjechał, więc według tych zasad byłam nastawiona na córkę, a jest syn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, blue_danube napisał:

Ale męskie krócej żyją i jest szansa, że one wygina i zostaną te bardziej wytrzymałe czyli żeńskie.

Wystarczy, ,że jeden przeżyje...tak wiec nie ma się co nakręcać autorko. Ja mam 3 dziewczynki Ci gwarantuje, że jeśli urodzisz i jeśli to bedzie kolejny chłopiec to już nie zamieniłabyś na żadną dziewczynkę. U nas było tak, że to bardziej znajomi, sąsiedzi byli "załamani" naszą kolejną dziewczynką niz ja i mąż 😄 . Oczywiście, dalej są pytanie kiedy chłopiec.. 😄  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, blue_danube napisał:

Ale macie te dziewczyny z samej owulacji? Pewnie było przed i w trakcie, bo nie chce mi się wierzyć, że jak tylko w szczycie owulacyjnym, to wyszła dziewczynka.

Podobno ta szybkość plemników to nie do końca jest udowodniona naukowo. Już bardziej żywotność plemników chociaż to i tak raczej zawsze szanse 50/50. Mój pierwszy syn zrobiony kilka dni przed owu, a mojej mamy koleżanka ma 5 córek, a juz przy trzeciej celowali w owu na chlopca. My swoje a natura swoje 

 

20 godzin temu, Lolka1975 napisał:

Przeciez wcale nie jest powiedziane, ze wogole zaszlas. Zdrowa kobieta i mezczyzna maja 25% na zajscie w czasie owulacji...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, blue_danube napisał:

Aha, no to sama widzisz że to różnie bywa. Może ten mąż koleżanki ma przewagę żeńskich plemników.

Nie wykluczone że tak może być. Ale sam plemniki to nie wszystko bo jest jeszcze wiele innych czynników które mają wpływ na ich jakość, żywotność itd. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Sylwuśka88 napisał:

Nie wykluczone że tak może być. Ale sam plemniki to nie wszystko bo jest jeszcze wiele innych czynników które mają wpływ na ich jakość, żywotność itd. 

U mnie przed owu kilka dni i dzień przed więc równie dobrze mógł przebić się plemniki z tych kilku dni przed, jak i ten z jednego dnia przed owu. Pewnie u mnie to szanse po równo. No ale moze udało sie i jednak bedzie upragniona córeczka 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, blue_danube napisał:

Ale macie te dziewczyny z samej owulacji? Pewnie było przed i w trakcie, bo nie chce mi się wierzyć, że jak tylko w szczycie owulacyjnym, to wyszła dziewczynka.

Nigdy nie zwracałam uwagi na to czy owulacja czy nie, nie planowaliśmy płci dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pewnie osoby którym się to sprawdziło potwierdzą teorie, a te którym sie nie udało będą zaprzeczały. W sumie to normalne. Jeden z gin doradził mojej koleżanki współżycie w owu przy monitoringu na synka i ma synka. Natomiast moj gin ma dwie córki i mówi że gdyby istniały sposoby na planowanie płci to miałby syna 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Sylwuśka88 napisał:

Pewnie osoby którym się to sprawdziło potwierdzą teorie, a te którym sie nie udało będą zaprzeczały. W sumie to normalne. Jeden z gin doradził mojej koleżanki współżycie w owu przy monitoringu na synka i ma synka. Natomiast moj gin ma dwie córki i mówi że gdyby istniały sposoby na planowanie płci to miałby syna 🙂

Racja. Jest jeszcze trzecia opcja, że osoby które planowały daną płeć i im się udało, może i tak miałyby tą córkę czy syna nie współżyjąc w wyznaczone dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Gość888 napisał:

Racja. Jest jeszcze trzecia opcja, że osoby które planowały daną płeć i im się udało, może i tak miałyby tą córkę czy syna nie współżyjąc w wyznaczone dni.

Dokładnie. Czasami mężczyzna ma tylko plemniki jednej płci. A zdarza się i tak że organizm kobiety odrzuca plemniki jednej płci. Znam dwa takie przypadki że każda ciąża z synkiem kończyła się utratą. A i lekarz powiedział podczas USG że synek i tak byłby chory. Wiec wszystko zalezy od tego u góry. Co da to bedzie. Jak ro mowia ,,czlowiek strzela, Pan Bóg kule nosi"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, Sylwuśka88 napisał:

Dokładnie. Czasami mężczyzna ma tylko plemniki jednej płci. A zdarza się i tak że organizm kobiety odrzuca plemniki jednej płci. Znam dwa takie przypadki że każda ciąża z synkiem kończyła się utratą. A i lekarz powiedział podczas USG że synek i tak byłby chory. Wiec wszystko zalezy od tego u góry. Co da to bedzie. Jak ro mowia ,,czlowiek strzela, Pan Bóg kule nosi"

Ja też słyszałam o czymś takim. Leżałam w ciąży w szpitalu i rozmawiałam z kobietą z łóżka obok, to mówiła że w jej rodzinie, matka i siostry rodzą tylko dziewczynki. Że matka wszystkie ciążę z chłopcem roniła, i na początku też płód męski był chory, ale już nie pytałam co mu było. Ona też dziewczynkę urodziła dzień przede mną. U mnie było tak że z owulacji mam syna a sprzed owu córkę. W sumie nie wiem czy to przypadek czy nie.

 

Edytowano przez Christmas_Pudding

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.10.2021 o 09:36, Christmas_Pudding napisał:

Ja też słyszałam o czymś takim. Leżałam w ciąży w szpitalu i rozmawiałam z kobietą z łóżka obok, to mówiła że w jej rodzinie, matka i siostry rodzą tylko dziewczynki. Że matka wszystkie ciążę z chłopcem roniła, i na początku też płód męski był chory, ale już nie pytałam co mu było. Ona też dziewczynkę urodziła dzień przede mną. U mnie było tak że z owulacji mam syna a sprzed owu córkę. W sumie nie wiem czy to przypadek czy nie.

 

A na długo sprzed owulacji ma Pani córkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×