Ból na wysokości łopatek i w klatce piersiowej

Witam. W lutym urodziłam córeczkę. Po jakimś czasie, aż do dzisiaj zaczęłam mieć bóle w klatce piersiowej i plecach na wysokości łopatek. Czasami tym bólom towarzyszą także wymioty, nawet po łyku wody. Bóle pojawiają się nagle, gdy jestem w ruchu, spoczynku, ale też wybudzają mnie w nocy. Gdy mocniej zaboli w klatce piersiowej to za chwilę zaczynam wymiotować. Ból trwa dobre kilka godzin lub nawet dwa dni. Miał z Was ktoś tak ? 

Przy takich długotrwających objawach jak najszybciej do lekarza. Może to być tylko przeciążenie z okresu ciąży, mogą wychodzić wady postawy, a może to być nowotwór. Wszystko i nic. 

moja szklana kula akurat sie popsula a z kart tarota mi wyszlo ze w najblizszej przyszlosci powinnas udac sie do lekarza.

ewentualnie szamana albo znachora... karty nie sa pewne..

ale wyraznie mowia-szukaj pomocy,szukaj przyczyny.

To moze byc trzustka. Moze, nie musi. Moze masz kamienie zolciowe. Zolc podraznia trzustke i stad bol. Ja tak mialam i bol byl przeogromny. Ataki od wszystkiego co zjadlam. Przeszlo po wycieciu woreczka. Pamietaj tylko, ze to, ze objawy sa podobne, nie znaczy, ze to to samo. Gdy przytrafialy mi sie te ataki, bardzo tez bolalo mnie ramie, bol minimalnie zmniejszal sie gdy lezalam na wznak.

Nie zwlekaj, idz do lekarza. To moze byc ...a lub cos bardzo powaznego. Zacznij od rodzinnego, pozniej gastrolog, kardiolog, usg jamy brzusznej, morfologia i mocz. Nie lekcewaz i nie szukaj diagnozy w internecie. Masz dziecko do odchowania.

To brzmi poważnie, ale nie koniecznie musi tak być. W każdym razie pędem do lekarza. 

Do lekarza bo to może być wszystko. Ja takie nagle mocne bóle ni to serce i łopatki miałam od kregosluoa, ale bez wymiotów. Za poważnie to wygląda żeby leczyć się przeć kafeterie 

Mam podobnie , czasami łapie mnie taki ból w nocy i się przez to wybudzam. Przechodzi po posmarowaniu maścią pleców i ewentualnie wzięciu przeciwbólowych. Z tego co się dowiedziałam jest to od przeciążenia , ja gdy dużo noszę swoje dziecko w ciągu dnia ( urodzone luty tego roku ) to potem a nocy bardzo często tak mnie bolą plecy i promieniuje to do klatki. Mąż tak miał jak dużo dźwigał w pracy ale dla spokoju lepiej się skonsultować z lekarzem

Dziękuję wszystkim za komentarze. Okazało się, że są to kamienie na woreczku. 

1 godzinę temu, Dominika1996d napisał:

Dziękuję wszystkim za komentarze. Okazało się, że są to kamienie na woreczku. 

Spoko. Dostalas juz skierowanie na zabieg? Zrob go. Usuniecie odbywa sie laparoskopowo. W pelnej narkozie. Jednego dnia masz zabieg, drugiego, nieco zgieta, wychodzisz do domu. Po tygodniu czujesz sie dobrze. Po dwoch tygodniach nie pamietasz, ze mialas zabieg, przy czym radze na to uwazac bo ja sobie narobilam klopotow. Nie wolno dzwigac. Po jakims czasie jesz wszystko i nie cierpisz. Ta diagnoza to dobra wiadomosc.

1 godzinę temu, AgsAgsAgs napisał:

Spoko. Dostalas juz skierowanie na zabieg? Zrob go. Usuniecie odbywa sie laparoskopowo. W pelnej narkozie. Jednego dnia masz zabieg, drugiego, nieco zgieta, wychodzisz do domu. Po tygodniu czujesz sie dobrze. Po dwoch tygodniach nie pamietasz, ze mialas zabieg, przy czym radze na to uwazac bo ja sobie narobilam klopotow. Nie wolno dzwigac. Po jakims czasie jesz wszystko i nie cierpisz. Ta diagnoza to dobra wiadomosc.

Nie do końca. Do domu wychodzi się po wyjęciu drenu czyli najczęściej dwie doby po zabiegu. 

1 godzinę temu, NaugthyBitch napisał:

Nie do końca. Do domu wychodzi się po wyjęciu drenu czyli najczęściej dwie doby po zabiegu. 

Naughty, ja przeszlam ten zabieg w zeszlym roku. W piatek po 16 zrobili mi zabieg, w sobote wypuscili do domu. Kolo poludnia. O 10 mialam wyjety dren. Rano na obchodzie mi sie spytali czy juz wstalam, wstalam 2 godziny po zabiegu. Dziekujemy wiec i do widzenia. Szpital na Przybyszewskiego, Poznań.

Dnia 25.11.2021 o 17:57, AgsAgsAgs napisał:

Naughty, ja przeszlam ten zabieg w zeszlym roku. W piatek po 16 zrobili mi zabieg, w sobote wypuscili do domu. Kolo poludnia. O 10 mialam wyjety dren. Rano na obchodzie mi sie spytali czy juz wstalam, wstalam 2 godziny po zabiegu. Dziekujemy wiec i do widzenia. Szpital na Przybyszewskiego, Poznań.

 

Kochana boje się ogromnie. Dostałam skierowanie do hirurga i jeszcze tylko zostaje mi zrobić jutro wyniki z krwi i moczu. Miałam dziś je robić ale noc nie przespana bo córka ząbkuje. Ile czasu mam nie dźwigać ? Mam 10 miesięczną córkę która waży 10 kg. 

Niedługo święta a ja nie mam pojęcia co mam jeść. Bardzo chciałabym zjeść czekoladę kinder iż razem z mężem uwielbiamy no ale cóż... czekolady raczej nie wolno. 

Pozdrawiam cię kochana

2 godziny temu, Dominika1996d napisał:

Kochana boje się ogromnie. Dostałam skierowanie do hirurga i jeszcze tylko zostaje mi zrobić jutro wyniki z krwi i moczu. Miałam dziś je robić ale noc nie przespana bo córka ząbkuje. Ile czasu mam nie dźwigać ? Mam 10 miesięczną córkę która waży 10 kg. 

Niedługo święta a ja nie mam pojęcia co mam jeść. Bardzo chciałabym zjeść czekoladę kinder iż razem z mężem uwielbiamy no ale cóż... czekolady raczej nie wolno. 

Pozdrawiam cię kochana

Nie dzwigac powinnas minimum 3 miesiace. Wiem, ze sie nie da. Ja po zabiegu mialam w domu 1.5 rocznego syna i czterolatke. Przez pierwsze 2 tygodnie nie waz sie  nawet jednak  dzwigac dziecka. Pozniej jak najmniej, bo mozesz sobie zrobic krzywde. Zatrudnij meza i rodzine do pomocy.

Nie masz czego.sie bac. Zabieg robiony jest w narkozie. Trzy malenkie dziurki. Boli tylko kilka dni, a pozniej zapominasz, ze mialas zabieg. Serio, po tygodniu juz nic nie boli. 

Z czekolada i tak lepiej poczekac przez kilka tygodni, jednak zobaczysz, ze z dnia na dzien bedzie lepiej.  Zjedz maly kawalek i sprawdzaj jak zachowuje sie organizm. Jak nie boli to dobra Twoja. Bedzie dobrze. Uszy do gory.

6 godzin temu, AgsAgsAgs napisał:

Nie dzwigac powinnas minimum 3 miesiace. Wiem, ze sie nie da. Ja po zabiegu mialam w domu 1.5 rocznego syna i czterolatke. Przez pierwsze 2 tygodnie nie waz sie  nawet jednak  dzwigac dziecka. Pozniej jak najmniej, bo mozesz sobie zrobic krzywde. Zatrudnij meza i rodzine do pomocy.

Nie masz czego.sie bac. Zabieg robiony jest w narkozie. Trzy malenkie dziurki. Boli tylko kilka dni, a pozniej zapominasz, ze mialas zabieg. Serio, po tygodniu juz nic nie boli. 

Z czekolada i tak lepiej poczekac przez kilka tygodni, jednak zobaczysz, ze z dnia na dzien bedzie lepiej.  Zjedz maly kawalek i sprawdzaj jak zachowuje sie organizm. Jak nie boli to dobra Twoja. Bedzie dobrze. Uszy do gory.

Dziękuję za dobre słowa kochana. A mocno bolało po zabiegu ? 

Mnie mocno bilalo ramie. W trakcie zabiegu pompuja jame brzuszna powietrzem. Po tylku dostaje wiec przy okazji przepona ktorej nerwy biegna wlasnie ramieniem. Z reka na sercu, to bolalo najbardziej. Przy czym ten problem ma tylku jakis odsetek pacjentow. Bol nie jest straszny ani ogromny. Umiarkowany. I odczuwasz go glownie przy wstawaniu i kladzeniu sie. Nie bedzie zle. Zobaczysz.

15 minut temu, AgsAgsAgs napisał:

Mnie mocno bilalo ramie. W trakcie zabiegu pompuja jame brzuszna powietrzem. Po tylku dostaje wiec przy okazji przepona ktorej nerwy biegna wlasnie ramieniem. Z reka na sercu, to bolalo najbardziej. Przy czym ten problem ma tylku jakis odsetek pacjentow. Bol nie jest straszny ani ogromny. Umiarkowany. I odczuwasz go glownie przy wstawaniu i kladzeniu sie. Nie bedzie zle. Zobaczysz.

Zapomnialam dodac, ze pewnie przez jakies 2 tygodnie po zabiegu bedziesz musiala robic sobie zastrzyki z Heparyny lub jakiegos innego srodka przeciwzakrzepowego. Najlepiej w brzuch. To juz sa gotowe zastrzyki. Zdejmujesz oslonke i podajesz sobie zastrzyk. Igly sa jak wloski wiec nie boli, troche szczypie i piecze po podaniu leku lecz to jest znikome i mija po sekundzie, dwoch. Nic takiego.:)