Praca za granicą, Doświadczenia.

Witam.

Chciałbym się was zapytać, jak wyglądały wasze początki emigracji. Jakie było podejście waszych nowych pracodawców do was, oraz jak mieliście rozplanowany start, gdyż gdzieś mieszkać trzeba, to samo z kosztami jedzenia oraz ogólną atmosferą w nowo poznanym kraju.

2 godziny temu, Drpaolita napisał:

Mieszkałam w Niemczech i powiem tak polecam jako doświadczenie życiowe ale nie polecam żeby zostać na stałe, polska to piękny kraj i to się docenia naprawdę później, a te mity że na zachodzie lepiej to były prawdziwe 30 lat temu , teraz się już wszytko wyrównalo prawie, różnica zawsze będzie ale polska bardzo szybko skoczyla ekonomicznie po wojnach i komunie dlatego temu krajowi się należą podwójne brawa bo mieliśmy cięższy start 

jedyne co się wyrównało to ceny w sklepach i nic wiecej

Polska naprawde sie barzdo zmienila i poszla do przodu. Ceny oczywiscie tez. Szkoda tylko, ze poziom edukacji spada, bo to byla prawdziwa sila Polakow i w kraju i poza jego granicami.

Duzo zalezy od tego czy planujesz przygode na kilka miesiecy/lat czy masz w planach osiedlic sie w kraju o ktorym myslisz na stale.

Moje doswiadczenia byly mieszane, ale glownie pozytywne - wyjechalam na rok poduczyc sie jezyka jako au-pair i spodobalo mi sie tak bardzo ze postanowilam zostac na studia. Ludzie byli w wiekszosci bardzo mili, ale jako ze bylam niania mieszkajaca w domu rodzinnym kogos przez rok, na przyklad babcia dzieci ktorymi sie zajmowalam traktowala mnie doslownie jak sluzaca do czasu az jej powiedzialam pare przykrych slow. Znalezienie mieszkania i 'normalnej' pracy tez bylo ok, glownie dlatego ze po roku mieszkania jako taka au-pair mialam troche swoich oszczednosci.

Zalezy tez jakiej pracy szukasz - generalnie w pracach wyspecjalizowanych jest mniej dyskryminacji na tle narodowym.

1 godzinę temu, Drpaolita napisał:

Problem w tym że Polacy po studiach nie wyjeżdżają bo im się nie opłaca, głównie warstwa robocza

Niby tak, ale zart jest taki ze w Polsce do zamiatania ulic potrzebny magister i dwa jezyki. Nie wiem czy moze po prostu takie mam doswiadczenia a nie inne, ale znam sporo Polakow ktorzy mieszkaja poza Polska po ukonczeniu studiow. Oczywiscie znam tez osoby pracujace fizycznie bez formalnej edukacji, ale wydaje mi sie ze proporcjonalnie nie ma jakiejs powaznej dystorcji miedzy tym jak procentowo sila robocza jest podzielona generalnie w Europie na rozne zajecia a jak podzielona jest Polonia na przyklad w UK, Francji czy DE. Poszukam statystyk chyba.

6 minut temu, Drpaolita napisał:

No z mojego doświadczenia 99 % polakow za granicą jest bez studiów i robi mega proste pracę, teraz w korpo po liceum proponują 4000 zł na start z możliwością dużych podwyżek, jak ktoś ma głowę na karku minimalnie to nie musi wyjeżdzać 

To po co wyjechałaś tyrać za najniższą w Niemczech????

Po co 

1 minutę temu, Drpaolita napisał:

3 minuty temu, Bimba napisał:

To po co wyjechałaś tyrać za najniższą w Niemczech????

Odczep się i przestań mnie prześladowac na każdym temacie chora stalkerko 

Teraz "odczep sie"?

Po co wyjechałaś skoro w Polsce masz takie świetne możliwości?

Po co wyjechałaś skoro jak twierdzisz tylko bydło i patologia wyjeżdża?

Czy to znaczy że bydło I patologia to ty?

Cieszę się że wreszcie określiłaś się kim jesteś.

17 minut temu, Drpaolita napisał:

No z mojego doświadczenia 99 % polakow za granicą jest bez studiów i robi mega proste pracę, teraz w korpo po liceum proponują 4000 zł na start z możliwością dużych podwyżek, jak ktoś ma głowę na karku minimalnie to nie musi wyjeżdzać 

Ale jesli 42% doroslych Polakow w obecnej kohorcie wiekowej 25-55 lat w PL ma studia, to na pewno nie 99% Polakow za granica jest bez studiow...zalozenie kluje w oczy z logicznego punktu widzenia. Znalazlam statystyke z 2014 ze 25% osob z wschodniej & centralnej Europy w UK jest po studiach - niestety nie widze podzialu na nacje. Porownywalnie 24% Brytyjczykow jest po studiach wiec jesli zalozymy ze ta statystyka genralnie nie rozni sie miedzy krajami, to Polacy nie maja sie czego wstydzic. Oczywiscie statystyka jest zanizana przez Romunie i Bulgarie i to mocno, wiec mozemy smialo stwierdzic ze nie masz racji.

4000zl na start moze jest dostepne, ale tylko w duzych i srednich miastach  i jest trudno dostepne dla 40% populacji mieszkajacej w malych miejscowosciach i na wsiach.

Przed chwilą, Drpaolita napisał:

Ze co moja siostra pracuhe zdalnie z domu na wsi na 5000 na reke , studiow nie ma ale pracuje z jezykami obcymi , a co do Bułgarii i Rumunii to dyskryminacja , u nich jest więcej ludzi po studiach i z dobra praca niż w Polsce, mało tego , Bułgarskie kobiety dużo rzadziej siedzą na bezrobociu niż polki , odsetek pracujących kobiet w Bułgarii i Rumunii jest mega wysoki 

To super, gratuluje siostrze dobrej pracy. 

Statystycznie 20% procent Bulgarow i 15.1% osob z Rumunii konczy studia. Polska: 42%, Czechy: 41%. 

Zanim wyjechałam na stałe zdecydowałam się na wyjazdy sezonowe jako opiekunka do osób starszych. Najczęściej ostatnio wyjeżdżałam z davi seniorenhilfe, bo nie miałam z nimi większych problemów  ale warto właśnie najpierw poszukać pracy na miejscu. Dzięki temu masz pewność, że poradzisz sobie i nie będzie problemów finansowych. Wyjazd z agnecją to moim zdaniem najlepszy sposób, żeby czuć się bezpiecznie podczas wyjazdu. 

Ja akurat najczęściej wyjeżdżam do Niemiec. Ostatnio głównie z nimi davi-seniorenhilfe  I jestem mega zadowolona, ale akurat zależało mi żeby pracować w Niemczech