Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
luxis23

Czy ja go podniecam?

Polecane posty

Hej wszystkim. Mam problem tylko nie wiem czy już nie wyolbrzymiam.

Proszę pomóżcie mi zrozumieć moją sytuację , byłoby mi miło gdyby to były szczere odpowiedzi.

Więc mam 23 lata a mój facet 25. Jesteśmy ze sobą 3,5 roku. Znamy się 9 lat, wcześniej się mocno przyjaźniliśmy długi okres więc znaliśmy się na wylot przed związkiem.

Problem polega na tym, że od 6 miesięcy gdzieś zauważyłam spadek zainteresowania seksem z jego strony.... tutaj też ja zawaliłam bo zdarzyło się ,że zrobiłam mu awanturę, że raz mu opadł ,przeprosiłam itp wszystko wróciło do normy .... a po czasie właśnie nie chciał już tak często. Wcześniej chciał gdzieś 4-5 razy w tygodniu teraz 1 raz mu starczy na tydzień . Ogólnie mam wrażenie, że go przestałam podniecać czuję się jakby mnie nie pożądał. Gdy rozmawiamy o seksie mówi w sumie to samo : "Kocham Cię bardzo, chcę z Toba być, po prostu teraz tak mam, że no nie czuję mocnej ochoty na seks i nie będę Cię okłamywał, że jest inaczej i że go podniecam i pożąda mnie , ale czuje czasami presje z mojej strony, że jak seksu nie będzie to będę zła i że jak seks jest raz w tygodniu to myślę, że mnie on nie kocha mówi że jak przestanę gadać w kółko o seksie i go naciskać to wróci wszystko do normy a ze on nie jest już tak siebie pewien jeśli chodzi o jego przyrodzenie, ale że potrzebuję czasu  itp"  

Prawda jest taka, że odkąd jesteśmy razem to nie mógł się odpędzić i mnie do tego przyzwyczaił, a teraz on tego seksu się boi , boi się że opadnie , że za szybko dojdzie lub że jak nie ma ochoty znów będzie awantura. No ale też ile mam czekać aż wróci wszystko do normy ? w nieskończoność ? Kocham go bardzo, zależy mi na nim i nie wyobrażam sobie życia bez tego człowieka , po prostu czuję ogromny smutek, żal.  Jesteśmy fajną parą myślę dogadujemy się na co dzień, wspieramy się wzajemnie itp tylko te łóżko .... ja bym chciała częściej po prostu a im bardziej mnie odsuwa tym bardziej czuję się pogrążona i niechciana.

On jest sportowcem, walczy w MMA , więc często też go coś boli : a to plecy, a to ręka , łokieć itp pytałam się go czy to nie wymówka, żeby seksu nie było odpowiada, że NIE  i zawsze jest ze mną szczery (aczkolwiek  to prawda nigdy mnie nie okłamał) tak zaczęłam się zastanawiać może sportowcy którzy walczą mają podobnie ? że nie chcą seksu tak dużo ? Kiedyś było u nas więcej ,ale może dlatego, że jeszcze wtedy nie miał kariery??? Teraz walczy na większych galach 

Jakiś rok temu zapisałam go do lekarza bo miał powiększone węzły chłonne, ale bolało go jądro .... okazało się ,że ma żylaki powrózka nasiennego. Nie wiem czy od tego, też libido może być niższe?

Na co dzień bardzo dużo się tuli ale tak naprawdę dużo, w kółko też powtarza "kochasz mnie"? bo ja Ciebie bardziej itp generalnie bardzo o mnie dba. Po prostu nie chcę, żeby kiedyś się okazało ,że jest ze mną tylko z przyzwyczajenia ze względu na przyjaźń która nas łączyła. 

 

Nie wiem co mam zrobić ? Odpuścić i dać mu czas? to nie jest też tak, że wogóle tego seksu nie ma , lecz jest za rzadko. Boję się , że teraz mamy problemy łóżkowe gdzie jesteśmy młodzi a co będzie za 5 , 10 lat? lub jak dzieci będą? Boję się, że tak naprawdę on chce seksu ale nie ze mną tzw że odczuwa ochotę na seks ale  może tłumi w sobie?... ręką sobie nic nie robi.

Są też takie miesiące, że przychodzi codziennie i potem NAGLE kolejny miesiąc i taka zmiana... 

Co sądzicie ? Znudził się mną faktycznie ? Co Wy byście zrobiły? Fajne gatki już kupowałam Działa ten pomysł ale tylko jakby na "raz" czyli jest fajnie ale potem znów seksu nie ma kilka dni.

Proszę o szczere porady :) 

 

 

 

 


 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Krzyki i naciski z pewnością nie pomogą a pogorszą sytuację. Idźcie do seksuologa lub psychologa, to jedyne mądre wyjście. Jeśli Ty znając faceta 9 lat nie wiesz dlaczego nie ma ochoty to skąd my mamy wiedzieć. To wymaga obecności obu stron, wywiadu, otwartości. Warto zainwestować w taką wizytę niż stracić związek.

  • Sad 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Brzmi jakby przez awanturę stracił do Ciebie zaufanie w sferze intymnej. Zamiast ciepła i czułości otrzymał atak. Od tej pory już nie czuje, że może być otwary, skupić się na przyjemności i odpłynąć , tylko myśli ciągle co tym razem spadnie na jego głowę. Taki ciągły stres wykańcza i nie ma na nic ochoty. W końcu którego dnia dojdzie do wniosku, że lepiej być samemu, albo znaleźć kogoś, kto nie wywiera presji.

  • Sad 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, robięjaklubię napisał:

Krzyki i naciski z pewnością nie pomogą a pogorszą sytuację. Idźcie do seksuologa lub psychologa, to jedyne mądre wyjście. Jeśli Ty znając faceta 9 lat nie wiesz dlaczego nie ma ochoty to skąd my mamy wiedzieć. To wymaga obecności obu stron, wywiadu, otwartości. Warto zainwestować w taką wizytę niż stracić związek.

Wiem. Akurat najpierw sama planuje iść do seksuologa. Powiedzieć co i jak. Jeśli wina ewidentnie będzie we mnie to się poprawie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 godzin temu, Icran_ napisał:

Może być tak, że brał anaboliki, przestał i ma zjazd testo. Badał poziom hormonów?

Tak, brał testosteron w zastrzykach równe 12 miesięcy. Teraz od jakoś 3 miesięcy jest czysty i mówił mi ze jak brał testosteron to się lepiej czuł bo tak go jądra wtedy nie bolały przez te żylaki. Badał poziom hormonów . 2 mies temu miał bardzo niski testosteron , potem powtórzył badanie jakoś miesiąc temu i testosteron już ładny wzrost był. Zauważyłam ze jeśli chodzi o seks to właśnie naprawdę ma takie miesiące ze chce codziennie ogólnie często a ma takie miesiące ze wogole seksu może nie być. Nie znam się na tych specyfikach które bierze i czy wpływa ono na seksualność i ogólne libido. Miał takie okresy nawet, ze penis mu rano czy w ciągu dnia nie stawał jak to było wcześniej … teraz widzę ze stoi , ale nie prosi mnie o nic tylko gładzi mnie i tyle … 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, Moroni napisał:

Brzmi jakby przez awanturę stracił do Ciebie zaufanie w sferze intymnej. Zamiast ciepła i czułości otrzymał atak. Od tej pory już nie czuje, że może być otwary, skupić się na przyjemności i odpłynąć , tylko myśli ciągle co tym razem spadnie na jego głowę. Taki ciągły stres wykańcza i nie ma na nic ochoty. W końcu którego dnia dojdzie do wniosku, że lepiej być samemu, albo znaleźć kogoś, kto nie wywiera presji.

Akurat może to być prawda, mówił ze boi się seksu czasami, ze ma milion myśli w trakcie. Boi się ze opadnie i ze mnie nie zadowoli. Mówił, ze nie chce się ze mną rozstawać prosił mnie nawet żebym obiecała mu ze nigdy siebie nie zdradzimy. Zrobił się taki przytulas ciagle chce mieć pewność ze go kocham, kupuje mi prezenty, na sylwestra chce mnie zabrać na koniec polski…. Ciagle widać te staranie , aczkolwiek boje się ze sam nie wie co zrobić aby dawny seks wrócił do normy. Ja żałuje tamtych słów tamtych awantur No ale czasu nie cofnę . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, Mily00 napisał:

Ma kochankę 😉

Nie typ faceta, tu mu ufam w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, luxis23 napisał:

Nie typ faceta, tu mu ufam w 100%

Ale wszystko jest możliwe 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, Burza napisał:

Jest spore prawdopodobieństwo że bierze jakiś doping, środki z teściem, w tym środowisku to jest norma (wiem, znam, widzę) a środki z teściem obniżają libido i powodują problemy ze wzwodem, prowokując odsuwanie się i zmniejszenie zainteresowania seksem. 25 lat to za mało na takie akcje bez spraw farmakologicznych. 

Niżej napisałam, ze tak brał testosteron przez rok, teraz jest czysty od 3 miesięcy. Nie wiedziałam, ze może to obniżyć libido, aczkolwiek to prawda on miał problemy ze wzwodem. Niestety sport jest taki, a nie inny i tu rozumiem, ze bierze bo każdy zawodnik to robi. Niestety ale co poradzić. Zgodzę się z tym, ze jak na 25 lat to za szybko ale co mogę zrobić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, marineru napisał:

Milosc to wolnosc a ty mu tej wolnosci nie dajesz.Wprowadzasz nerwowa atmosfere w zwiazek intymny.Naucz sie tolerancji .Ja sie zgadzam ze wszystkimi wczesniejszymi opiniami z wyjatkiem tego ze ma kochanke 

Idz do seksuologa meskiego i z nim ten temat obgadaj.On ci wszystko wyjasni.Na pewno potrzebna z twojej strony wielka tolerancja i wyrozumialosc na jego  okresowa ozieblosc.Musisz przywrocic w nim zaufanie do ciebie bo z ta "awantura" to dalas plame na calego! Unikaj podbnych sytuacji jelsi nie chcesz go stracic na zawsze! 

W opisanej sytuacji mowisz aby uzyl palca, wibratora i jezyka i po..przytulil sie do ciebie na 10-20 min.Zobaczysz! ze to zadziala!  na ciebie i problem czesciowo rozwiazesz.Niemniej wez porade u meskiego seksuologa !🙂 Nie bedziesz zalowala! 

Tak wiem, już jestem zapisana. Zobaczymy co mi powie seksuolog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, luxis23 napisał:

Niżej napisałam, ze tak brał testosteron przez rok, teraz jest czysty od 3 miesięcy. Nie wiedziałam, ze może to obniżyć libido, aczkolwiek to prawda on miał problemy ze wzwodem. Niestety sport jest taki, a nie inny i tu rozumiem, ze bierze bo każdy zawodnik to robi. Niestety ale co poradzić. Zgodzę się z tym, ze jak na 25 lat to za szybko ale co mogę zrobić. 

Ja biorę odżywki i mam jeszcze większe libido 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×