Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
ida05

Czy macie czasami takie wrażenie że wasze dziecko bardziej woli ojca od was ?

Polecane posty

Witam

Chodzi o to, że w sobotę wracałam z mężem i 4-letnia córką do domu pociagiem. Jako, że podróż trwała dobrych kilka godzin i córka była już po prostu zmeczona, a myśmy mieli cały wagon dla siebie no to zaproponowałam dziecku żebyśmy się razem się zdrzemnęły, problem polega na tym, że moje dziecko od razu zapytało czy może iść do taty, oczywiście zgodziłem, ale też z drugiej strony poczułam pewien ból. No i córka tak spała przez jakieś 3-4h będąc przytulona do mojego męża. Osobiście wolałabym żeby spala no ale ze mną. Oczywiście nie chcę tutaj wyjść na to, że jestem zazdrosna o dziecko, bo oczywiście tak nie jest, bardziej po prostu zabolało to poniekąd odrzucenie przez dziecko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
34 minuty temu, ida05 napisał:

Witam

Chodzi o to, że w sobotę wracałam z mężem i 4-letnia córką do domu pociagiem. Jako, że podróż trwała dobrych kilka godzin i córka była już po prostu zmeczona, a myśmy mieli cały wagon dla siebie no to zaproponowałam dziecku żebyśmy się razem się zdrzemnęły, problem polega na tym, że moje dziecko od razu zapytało czy może iść do taty, oczywiście zgodziłem, ale też z drugiej strony poczułam pewien ból. No i córka tak spała przez jakieś 3-4h będąc przytulona do mojego męża. Osobiście wolałabym żeby spala no ale ze mną. Oczywiście nie chcę tutaj wyjść na to, że jestem zazdrosna o dziecko, bo oczywiście tak nie jest, bardziej po prostu zabolało to poniekąd odrzucenie przez dziecko. 

Dzieci w wiekszosci maja taki etap, ze tatus staje sie najwazniejszy. Moja corka tez tak miala. Czasami nadal ma. Syn mniej ale tez mial taki okres. W nocy jednak krzyczy mama, a nie tata jak cos mu sie przysni, choc wolalabym by akurat w takiej sytuacji wolal tate a mnie pozwolil spac. To przechodzi. Mama jest od tych wszystkich nudnych rzeczy, mama to codziennosc, jest zawsze, robi wszystko. Tata jest ten ekscytujacy, ktory moze nie dba by  brzuszek byl zawsze pelen, uszy czyste, ubranie wyprasowane i bez dziur ale za to wspaniale nosi na barana i wymysla najglupsze tfu, najfajniejsze zabawy, podczas gdy mama znowu gotuje, pierze i robi tysiac innych drobnych rzeczy zamiast okladac sie poduszkami. Spokojnie Twoje dziecko Cie kocha, tata to jednak dla malej ksiezniczki TATA.  Tu nie ma miejsca na zazdrosc. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak I lubie te momenty. Kocham mlode ale nie lubie jak są cały czas uwieszine na mnie,więc jak zdarza się etap że wola tate to korzystam,bo wiem ze z płaczem przyjdą do mnie 😁 

Poza tym to dobrze,że dziecko chce być z tatą. Ciesz się, bo wiele dzieci do opieki,spania i tulenia ma tylko mame.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moja dwulatka też ostatnio w tacie zakochana. Otworzy oczy i od razu a tata? Odbieram ze żłobka i znowu a tata? Jak zasypia też wola tatę itd ale uwielbiam patrzeć jak się razem bawią, wygłupiają i jak tatus uczy ja różnych rzeczy. Teraz jak byłam chora i cały dzień nie wychodziłam z łóżka mała nawet mi nie przeszkadzała bo miała pod ręką tatusia🙂🙂🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, ida05 napisał:

Witam

Chodzi o to, że w sobotę wracałam z mężem i 4-letnia córką do domu pociagiem. Jako, że podróż trwała dobrych kilka godzin i córka była już po prostu zmeczona, a myśmy mieli cały wagon dla siebie no to zaproponowałam dziecku żebyśmy się razem się zdrzemnęły, problem polega na tym, że moje dziecko od razu zapytało czy może iść do taty, oczywiście zgodziłem, ale też z drugiej strony poczułam pewien ból. No i córka tak spała przez jakieś 3-4h będąc przytulona do mojego męża. Osobiście wolałabym żeby spala no ale ze mną. Oczywiście nie chcę tutaj wyjść na to, że jestem zazdrosna o dziecko, bo oczywiście tak nie jest, bardziej po prostu zabolało to poniekąd odrzucenie przez dziecko. 

A ja bym się na Twoim miejscu zastanowiła, czemu poczulaś ból i czemu wolałabyś, żeby spała z Tobą. I tak, to jest zazdrość. Przecież dziecko Cię nie odrzuca bo idzie spać koło ojca. Dla mnie to reakcja mocno nieadekwatna do sytuacji. Zwłaszcza, że dziecko ma dwoje rodziców, którzy nie powinni o jego względy rywalizować. Zalatuje trochę nadopiekuńczością. I chęcią odseparowania dziecka od ojca.

Więc może jednak warto to jakoś bardziej przeanalizować? 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że jeśli zapewniasz jej wystarczającą uwagę, jesteś nią zainteresowana, spędzasz z nią czas w takim samym wymiarze jak Twój mąż, to nie masz się o co martwić. Czasem dzieci działają podświadomie i np. wybierają towarzystwo osoby, która wydaje się spokojniejsza (my babki mamy czasem z tym problem, wiem, jak ma się tysiąc rzeczy na głowie, to trudno być wyluzowaną). A być może w Twoim wypadku wcale tak nie jest, może jego częściej nie ma, albo nie poświęca jej zbyt dużo uwagi i próbuje sobie jakoś to nadrobić.

Mam też historię ze swojego podwórka, dosłownie, bo tyczy się mnie i moje siostry. Któregoś razu jak po raz kolejny mama kazała nam cos tam zrobić albo na coś nie pozwoliła (nie pamiętam, ale pierdoła), to powiedziałyśmy jej, że wolimy babcię... Było jej strasznie przykro, do tej pory to pamięta. A pewnie na ten czas mówiłyśmy prawdę, bo babcia pozwalała na wszystko więc jednak wnioskuję, żeby brać dzieci poważnie, ale nie nazbyt poważnie. Jeśli jestes dla niej i dla siebie dobra, to bądź a ona to doceni, jak nie jutro to za 20 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×