Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Klopsikk

Jakieś rady jak znaleźć sobie przyjaciół ?

Polecane posty

Mam już 16 i nadal nie mam  przyjaciół ani bliższych znajomych, codziennie po lekcjach albo siedzę na telefonie, komputerze, porysuję sobie czy wyjdę na dwór, moje życie jest okropnie nudne.
Jedynie z kim mam kontakt to znajomi z klasy zeby tylko na przerwie pogadać np. "Hej" czy o jakimś tam sprawdzianie czy kartkówce, ale w szkole przeważnie siedzę sama.
Chciałabym mieć chociaż jedną zaufaną osobę której mogłabym się wygadać o moich problemach, spotkać się, popisać, COKOLWIEK bo już powoli zaczyna mi odbijać od braku życia społecznego. Zawsze byłam nieśmiała i ogólnie bałam się do innych zagadać w podstawówce. więc nikt zbytnio się że mną nie zadawał.
Ogólnie to mało kto chciał się że mną przyjaźnić i do tej pory tak jest.

W mojej klasie i szkole nie ma za bardzo osób z którymi mogłabym się przyjaźnić, większość ma już przyjaciół, i nie chcę im tego psuć, lub po prostu z jakiegoś powodu nie chcę się bliższej relacji z kimś. I też duża ilość osób mnie po prostu wkurza swoim zachowaniem i charakterem, są strasznie niewychowani i bardzo się ode mnie różnią więc nawet nie chce do nich zbytnio podchodzić.

Ja nawet jakbym miała mieć jakąś bliższą mi osobę to nwm z jakiego powodu ale wstydziłabym się powiedzieć o tym moim rodzicom że np. Wychodzę do koleżanki czy coś takiego,boje się mówić moim rodzicom o wielu różnych sprawach.                                  Już za długo żyję w samotności i już nie umiem normalnie gadać z innymi ludźmi, często płaczę o błache sprawy i się strasznie denerwuję na wszystkich nie wiem co robię... 

Inni mówią żebym szukała przyjaciół poza szkołą, ale ja mieszkam na małej wsi i tam nie ma ludzi zbytnio i nie ma co robić a w mieście gdzie mam szkołę to co ? Podejdę do obcej osoby np. na przystanku i powiem : "HEJ CHCESZ BYĆ MOJĄ PRZYJACIÓŁKĄ ?" Ja nawet nie wiem jak zawierać przyjaźnie bo nigdy tego nie doznałam osobiście, użalam się nad sobą że to moja wina że nie mam przyjaciół, ja bardzo chcę ale nie wiem jak.
Chcę przyjaźni , a jednocześnie boję się bliskości z drugim człowiekiem, chyba nigdy nie znajdę osoby podobnej do mnie i z nikim nie nawiąże kontaktu i tak aż do końca mojego życia.
Sory że się wyzalam tak ale jestem zdesperowana i potrzebuję innych rad oprócz tego co mówi moja rodzina "ale ty nie chcesz mieć przyjaciół" "otwórz się na ludzi" itp. bo to mi nic kompletnie nie daje, serio 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czas szkolny to najlepszy etap na zdobycie znajomych, potem jest coraz trudniej... Nie tylko z tego powodu, że ciężej spotkać ludzi w tak sprzyjających warunkach, ale też po prostu w głowie nawarstwiają się blokady, których z czasem nie łatwo się pozbyć.

Musisz przestać myśleć w ten sposób, że jak dołączysz do jakiejś grupki przyjaciół to cokolwiek popsujesz, bo to jest totalny bezsens. Poza tym, próbowałaś może zagadać do innych samotników? Z takimi osobami chyba najłatwiej by Ci było nawiązać kontakt. I nic tak nie łączy ludzi jak jakaś wspólna pasja. Ewentualnie rozważ psychologa/terapeutę, nie każdy umie sobie radzić z samotnością.

I przykro mi to mówić, ale raczej nie znajdziesz tutaj rady, która zmieni Twoją sytuację w diametralny sposób. Wiem, bo sam przechodziłem podobne problemy, a ten jest ciężki do rozwiązania, bo trzeba się jednak troszkę zmienić i popracować nad sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×