A_sia 39 Napisano Sierpień 16, 2022 Ile Ty masz lat 15? Bo dokładnie tak się zachowujesz. To nie Twoja była sobie ustaliła wysokość alimentów tylko sąd. Wbij sobie do głowy że nikogo nie interesuje że Ci się nie chce więcej pracować. Masz dwójkę dzieci i w ocenie sądu one zasługują na odpowiedni standard życia. Szkoda tylko że w ocenie ojca już nie bo ten chciałby aby ich utrzymanie wynosiło możliwie jak najmniej bo on musi sobie odpocząć. Daruj sobie robienie z siebie ofiary bo nią nie jesteś. Twoje dzieci same na siebie nie zarobią, to jest Twój obowiązek a że z całego wątku jasno wynika że Tobie się NIE CHCE to już inna sprawa. Jak napisałeś takie mądrości we wniosku o obniżenie alimentów jak tutaj to nie dziwię się że sąd sprawę oddalił. Robisz z siebie pośmiewisko i tyle. Aaaa i to nie była wyśle Cię do paki jak coś bo ona takiej władzy nie ma więc dzieciom z niczego tłumaczyć by się nie musiała. Ciekawa jak Ty dzieciom uzasadniasz że nie dajesz tyle ile powinieneś? Im też powtarzasz że nie jesteś robotem i nieopłaca Ci się szukać legalnej pracy bo zaraz komornik wszystko przeleje na was a ja nic z tego nie będę miał? 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maks0181 2 Napisano Sierpień 16, 2022 1 godzinę temu, A_sia napisał: Ile Ty masz lat 15? Bo dokładnie tak się zachowujesz. To nie Twoja była sobie ustaliła wysokość alimentów tylko sąd. Wbij sobie do głowy że nikogo nie interesuje że Ci się nie chce więcej pracować. Masz dwójkę dzieci i w ocenie sądu one zasługują na odpowiedni standard życia. Szkoda tylko że w ocenie ojca już nie bo ten chciałby aby ich utrzymanie wynosiło możliwie jak najmniej bo on musi sobie odpocząć. Daruj sobie robienie z siebie ofiary bo nią nie jesteś. Twoje dzieci same na siebie nie zarobią, to jest Twój obowiązek a że z całego wątku jasno wynika że Tobie się NIE CHCE to już inna sprawa. Jak napisałeś takie mądrości we wniosku o obniżenie alimentów jak tutaj to nie dziwię się że sąd sprawę oddalił. Robisz z siebie pośmiewisko i tyle. Aaaa i to nie była wyśle Cię do paki jak coś bo ona takiej władzy nie ma więc dzieciom z niczego tłumaczyć by się nie musiała. Ciekawa jak Ty dzieciom uzasadniasz że nie dajesz tyle ile powinieneś? Im też powtarzasz że nie jesteś robotem i nieopłaca Ci się szukać legalnej pracy bo zaraz komornik wszystko przeleje na was a ja nic z tego nie będę miał? Moja była chciała zdecydowanie wyższe alimenty, sąd jednak delikatnie przyhamował jej chore ambicje, niestety zbyt delikatnie, ponieważ nadal alimenty są w kwocie której nie jestem w stanie płacić, więc płacę najwięcej jak tylko mogę. Gdybym płacił więcej niż mogę to niestety pojawiły by się inne problemy takie jak niezapłacony czynsz czy rachunki, także widzisz ja żyję na styk od pierwszego do pierwszego, ja gospodaruje tak swoim budżetem żeby wyjść na 0 i nie narobić sobie dlugow. Praca ??? Śmieszna kobieto, pracuje po 10h dziennie, praca zatem to moje drugie imię, także jeżeli mi zarzucasz lenistwo to pomyliłaś adresy smieszna kobieto. Moje dzieci z głodu nie umierają, mają w czym chodzić, gdzie mieszkać a także jeździć na wczasy. Cóż ich matka nie musi kupować dla nich rzeczy z najwyższej półki cenowej, serio dzieci nie potrzebują butów za np 400zl syn nie musi mieć roweru za 2000zl a córka nie musi mieć kurtki za 300zl, kabanosów na śniadanie też nie muszą jeść. Oczywiście nie mówię że w ogóle nie mają dzieci nic nie mieć, bo oczywiście nie mówię że mają chodzić w byle czym i jeść byle, ale to wszystko można kupić taniej. Zresztą tak się żyje w normalnych rodzinach, nie kupuje się rzeczy na których nas nie stać, to że moja była szasta kasa to jej problem. Dlaczego nagle w rozwiedzionych rodzinach koszt utrzymania dzieci wzrasta aż o taki procent ? Co do wiexienis to za bardzo nie wiem kto ma mnie tam wysłać ? Bo alimenciarzy rzadko zamykają. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
A_sia 39 Napisano Sierpień 17, 2022 Dnia 16.08.2022 o 13:40, maks0181 napisał: Moja była chciała zdecydowanie wyższe alimenty, sąd jednak delikatnie przyhamował jej chore ambicje, niestety zbyt delikatnie, ponieważ nadal alimenty są w kwocie której nie jestem w stanie płacić, więc płacę najwięcej jak tylko mogę. Gdybym płacił więcej niż mogę to niestety pojawiły by się inne problemy takie jak niezapłacony czynsz czy rachunki, także widzisz ja żyję na styk od pierwszego do pierwszego, ja gospodaruje tak swoim budżetem żeby wyjść na 0 i nie narobić sobie dlugow. Praca ??? Śmieszna kobieto, pracuje po 10h dziennie, praca zatem to moje drugie imię, także jeżeli mi zarzucasz lenistwo to pomyliłaś adresy smieszna kobieto. Moje dzieci z głodu nie umierają, mają w czym chodzić, gdzie mieszkać a także jeździć na wczasy. Cóż ich matka nie musi kupować dla nich rzeczy z najwyższej półki cenowej, serio dzieci nie potrzebują butów za np 400zl syn nie musi mieć roweru za 2000zl a córka nie musi mieć kurtki za 300zl, kabanosów na śniadanie też nie muszą jeść. Oczywiście nie mówię że w ogóle nie mają dzieci nic nie mieć, bo oczywiście nie mówię że mają chodzić w byle czym i jeść byle, ale to wszystko można kupić taniej. Zresztą tak się żyje w normalnych rodzinach, nie kupuje się rzeczy na których nas nie stać, to że moja była szasta kasa to jej problem. Dlaczego nagle w rozwiedzionych rodzinach koszt utrzymania dzieci wzrasta aż o taki procent ? Co do wiexienis to za bardzo nie wiem kto ma mnie tam wysłać ? Bo alimenciarzy rzadko zamykają. A kogo to interesuje że postanowiłeś robić sobie dzieci nie mając ani mieszkania ani samochodu ani dobrze płatnej pracy? To świadczy tylko o Twojej inteligencji. Na szczęście dzieci nie muszą ponosić konsekwencji Twojej głupoty bo chroni je sąd który jednak lepiej orientuje się w tym ile kosztuje utrzymanie dziecka niż Ty. Możesz sobie płakusiać dowoli śmieszny chłopczyku. Nikt się nad Tobą litować nie będzie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach