Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
maks0181

Czy istnieje możliwość anulowania długu ?

Polecane posty

Przed chwilą, maks0181 napisał:

Nie uchylam się, place tyle na ile pozwala mi obecną sytuacja. Gdyby pozwalała na więcej to bym płacił więcej. 

To nie sytuacja to twoja niechęć do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, maks0181 napisał:

Mam tyle na ile mnie stać, na więcej mnie stać nie będzie. 

ale możliwości zarobkowe masz większe. Zmień pracę na lepiej płatną i będzie Cię stać na alimenty i na długi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Bimba napisał:

Zawnioskuj o naprzemienną opiekę - nie będziesz wtedy musiał płacić alimentów.

Kawalerka to nie problem - wynajmij większe mieszkanie, zawnioskuje o opiekę  naprzemienną to nie będziesz płacił  alimentów i będzie cię stać ma większy czynsz i rachunki 

To ze twoja żona nie gotuje dzieciom nie znaczy ze inne matki też są wyręczane przez rodziców. Mnie nikt nie pomagał i dałam radę pracować I ogarniać dom. 

Ty widzę nie masz czasu ani pracować, ani zająć się domem.

Kto chce szuka sposobu, kto nie chce szuka powodu.

Ty w ogóle czytasz wątki na które odpowiadasz i znasz realia które tu panują w Polsce ? Powtarzam jeszcze raz ci śmieszna kobieto, jeżeli masz dawać głupio mądre rady to nie dawaj ich wcale bo marnujesz mój cenny czas. Po pierwsze nie ma możliwości żebym dzieci wziął do siebie w sytuacji gdy matka mówi "nie" a same dzieci też chętne być nie muszą po ostatnich akcjach ich mamusi. Po drugie nie mam możliwości podjęcia lepszej pracy w większym wymiarze czasowym gdybym miał taką możliwość to nie byłoby tutaj tego wątku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Bimba napisał:

To nie sytuacja to twoja niechęć do pracy.

Ty nie rozumiesz że przez chore ambicje mojej byłej żony nie mogę podjąć legalnej pracy bo mam komornika za plecami który tylko czyha jak mi zabrać około 20tys zł ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Foko Loko napisał:

ale możliwości zarobkowe masz większe. Zmień pracę na lepiej płatną i będzie Cię stać na alimenty i na długi.

Skąd wiesz że mam ? To sad z 4 liter uznał że mam i stać mnie na tak wysokie alimenty, no ale to że sąd sobie coś wziął z 4 liter nie oznacza że jest tak w rzeczywistości. Żyjesz w jakimś chorym i wyimaginowanym świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Zpaznokcilakier napisał:

Jeśli masz dzieci, na które należy płacić alimenty, to się weź za robotę i nie cuduj, że nie możesz zapłacić więcej, bo nie masz. Jakim trzeba być podłym człowiekiem, żeby uciekać przed odpowiedzialnością finansowa, przed swoimi dziećmi i była małżonka.? Bo nie masz? To zrób tak, żebyś miał. A jeśli nie - to pucha. 

Powtarzam jeszcze raz śmieszna kobieto, place tyle ile mogę, gdybym mógł więcej to bym płacił więcej, ale że nie mogę to nie płacę, a mojej byłej nie opłaca się mnie wysyłać do puchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Zpaznokcilakier napisał:

Nie cuduj. Dorosły jesteś. Wiedziałeś jak zrobić dzieci  ? To teraz płac! 

No i płace tylko nie tyle ile chce moja była żona 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Zpaznokcilakier napisał:

To nie jej chore ambicje. To się nazywa życie na e miarę dobrym poziomie. Nie z nosem przy glebie. Bardzo dobrze ! 

Każdy żyje tak na ile pozwalają mu jego obecne możliwości i realia. Jeżeli stopa życia się pogarsza to wiadomo że musi obniżyć swój standard bo inaczej popadnie w długi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Zpaznokcilakier napisał:

Trzeba ponosić konsekwencje swoich czynów. A z tym obniżeniem alimentów na dzieci, to idź do sądu rodzinnego i tam mów, że jesteś niewydolny finansowo. Sąd nie zasądza alimentów " na oko ". 

Śmieszna kobieto polskie sądy zwłaszcza rodzinne niejednokrotnie udowodniły że nie kierują się logika i sprawiedliwością a sama ich taktyka działania jest mocno sfeminizowana. Jeżeli kobieta nie zgadza się podzielić opieka nad dziećmi to facet ich nie dostanie, jeżeli kobieta jest pijaczką i narkomanką to nie jest pewne że facet dostanie opiekę jeżeli kobieta chce wyższych alimentów to je dostanie, jeżeli facet chce niższych bo nie może więcej to zaraz padnie argument "niech pracuje więcej w weekendy"

 

7 minut temu, Zpaznokcilakier napisał:

A ten dług, te niby 17 tysięcy zaległości w porywach do 20 tysięcy, to skąd się wzięło ? 

Czytaj wątek. Z płacenia niepełnych alimentów. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Zpaznokcilakier napisał:

To nie jest kwestia opłacalności. Śmieszny człowieku. Żałosny wręcz. To jest tak, że jeśli robisz dzieci ,to na te dzieci, po rozwodzie z żoną płacisz alimenty. Chyba , że ona wpada na pomysł i stawia Ci dzieci pod drzwiami mieszkania! Wtedy rób co chcesz. A najpewniej byś nie podołał. 

Jak widać ona też podołać nie może skoro wyręcza się swoimi rodzicami. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, maks0181 napisał:

Skąd wiesz że mam ? To sad z 4 liter uznał że mam i stać mnie na tak wysokie alimenty, no ale to że sąd sobie coś wziął z 4 liter nie oznacza że jest tak w rzeczywistości. Żyjesz w jakimś chorym i wyimaginowanym świecie.

Bo masz. Sąd bierze pod uwagę rynek pracy, średnie zarobki na danym stanowisku, perspektywy, wykształcenie, to, ile możesz zarabiać. To, że Ty pracujesz poniżej tego pułapu to Twój problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Foko Loko napisał:

Bo masz. Sąd bierze pod uwagę rynek pracy, średnie zarobki na danym stanowisku, perspektywy, wykształcenie, to, ile możesz zarabiać. To, że Ty pracujesz poniżej tego pułapu to Twój problem.

Guzik prawda, gdyby sad brał takie rzeczy pod uwagę to by nie zasądził mi aż tak wysokich alimentów. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Foko Loko napisał:

Bo masz. Sąd bierze pod uwagę rynek pracy, średnie zarobki na danym stanowisku, perspektywy, wykształcenie, to, ile możesz zarabiać. To, że Ty pracujesz poniżej tego pułapu to Twój problem.

Po za tym branie takich rzeczy pod uwagę jest średnio miarodajne, bo to że jest taki rynek i taka średnia nie oznacza że akurat ty się możesz na to wszystko lapac. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To zmień pracę na lepiej płatną nawet jeslijest poniżej twojego wykształcenia albo wyjedź na rok za granicę.

Twój dług to jakieś 4 tys euro  tyle odłożysz w cztery, góra sześć miesięcy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Bimba napisał:

To zmień pracę na lepiej płatną nawet jeslijest poniżej twojego wykształcenia albo wyjedź na rok za granicę.

Twój dług to jakieś 4 tys euro  tyle odłożysz w cztery, góra sześć miesięcy. 

Na Komorowskiego głosowałas w 2015r ? Chyba takie "rady" są średnio na miejscu. I nie wiem gdzie ty mieszkasz ale u nas w Polsce nie ma euro tylko PLN także przeliczanie długu na euro jest nie na miejscu, zaraz zaczniesz go przeliczać na dinara kuwejckiego albo bitcoiny wyjdzie jeszcze mniej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Bimba napisał:

To zmień pracę na lepiej płatną nawet jeslijest poniżej twojego wykształcenia albo wyjedź na rok za granicę.

Twój dług to jakieś 4 tys euro  tyle odłożysz w cztery, góra sześć miesięcy. 

Już pomijam fakt że teraz to średnio opłaca mi się czegokolwiek lepszego szukać skoro dzięki byłej żonie mam komornika na plecach, a on wszystko mi zje co zarobię więcej. Żaden dla mnie interes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
29 minut temu, maks0181 napisał:

Po za tym branie takich rzeczy pod uwagę jest średnio miarodajne, bo to że jest taki rynek i taka średnia nie oznacza że akurat ty się możesz na to wszystko lapac. 

To znaczy, że masz możliwość zarabiać więcej. Nie masz ambicji?

Komornik zje dług i będziesz miał spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Foko Loko napisał:

To znaczy, że masz możliwość zarabiać więcej. Nie masz ambicji?

Komornik zje dług i będziesz miał spokój.

No może gdybym wyjechał do Niemiec to po 3-4 latach bym zarabiał więcej ale do tego czasu dług urośnie zapewne do 50tys zł. Tu problem jest zatem moja była żona i jej zbyt wysokie chore ambicje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, maks0181 napisał:

Już pomijam fakt że teraz to średnio opłaca mi się czegokolwiek lepszego szukać skoro dzięki byłej żonie mam komornika na plecach, a on wszystko mi zje co zarobię więcej. Żaden dla mnie interes.

Posłuchaj- tak to by każdy rypał za najniższą krajową. Zgodnie z zasadą, że póki mam źle- to się starać nie będę. Postaram sie jak będę mieć bo teraz nie warto.

Możesz się nad sobą użalać całe życie, albo zachować się jak facet i wziąć to na klatę.

Jakie ma ambicje twoja żona to nie jest już twoja sprawa- czas kiedy cię kochała i dbała o ciebie już przeminął.  Miałeś swoją szanse- teraz liczą się dla niej jej własne potrzeby i potrzeby waszych dzieci. Ty zostałeś wyrzucony na margines i radź sobie sam.

Szukaj lepiej płatnej roboty- komornik ci kilka miesięcy zabierze większość, a później będzie lepiej.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, maks0181 napisał:

Na Komorowskiego głosowałas w 2015r ? Chyba takie "rady" są średnio na miejscu. I nie wiem gdzie ty mieszkasz ale u nas w Polsce nie ma euro tylko PLN także przeliczanie długu na euro jest nie na miejscu, zaraz zaczniesz go przeliczać na dinara kuwejckiego albo bitcoiny wyjdzie jeszcze mniej

Robienie z mnie głupiej totalnie ci nie wychodzi, sam przez to wychodzisz na de/bila. 

Jakie euro w Polsce?

Piszę żebyś wyjechał za granicę przygłupie to się odbijesz finansowo, a z komornikiem można się dogadać, rozłożyć spłatę na raty,  zawiesić lub przesunąć odsetki, trochę spłacić, problem w tym ze ty po prostu postanowiłeś nie zarabiać i nie płacić.

Takim sposobem nigdzie nie sie nie zatrudnisz bo komornik zawsze ci wejdzie na dochody, bo ten dług się nigdy nie przedawni, nawet jak dzieci dorosną.

A wystarczy minimum dobrej woli, ale nie...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, maks0181 napisał:

No może gdybym wyjechał do Niemiec to po 3-4 latach bym zarabiał więcej ale do tego czasu dług urośnie zapewne do 50tys zł. Tu problem jest zatem moja była żona i jej zbyt wysokie chore ambicje. 

ojoj biedactwo. To może zacznij na te dzieci płacić tyle, ile Ci zasądzono i spłać swój dług, to będziesz miał spokój? 🙂 jeżeli Ty co miesiąc płaciłeś o 600zł mniej, to teraz masz problemik.

Nie, to nie są ambicje żony, tylko obecne ceny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Płacił 450 zł na dziecko i uważa że to spokojnie na wszystko wystarczy, ręce opadają. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
45 minut temu, Sylwia1991 napisał:

Posłuchaj- tak to by każdy rypał za najniższą krajową. Zgodnie z zasadą, że póki mam źle- to się starać nie będę. Postaram sie jak będę mieć bo teraz nie warto.

Możesz się nad sobą użalać całe życie, albo zachować się jak facet i wziąć to na klatę.

Jakie ma ambicje twoja żona to nie jest już twoja sprawa- czas kiedy cię kochała i dbała o ciebie już przeminął.  Miałeś swoją szanse- teraz liczą się dla niej jej własne potrzeby i potrzeby waszych dzieci. Ty zostałeś wyrzucony na margines i radź sobie sam.

Szukaj lepiej płatnej roboty- komornik ci kilka miesięcy zabierze większość, a później będzie lepiej.

 

Ty to nie należysz do najbystrzejszych osób na świecie zgadza się ? Tak ludzie zrezygnują z pracy np za 10tys zł żeby nie płacić 2tys zł alimentów bo bardziej im się opłaca zarabiać najniższa krajowa i płacić 500zl alimentów. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
47 minut temu, l.beD napisał:

nie placisz ty nawet nie rozumiesz że nie placisz bo jestes durny, sad zasadzil sume x jak nie placisz x tylko tyle ile ty uwazasz tzn., ze nie placisz czego nie kumasz ?

widzialy galy co braly i z kim dzieci robily nie do mnie reklamacja.

 

To pokaż mi śmieszna kobieto gdzie znajdę kufer z pieniędzmi to obiecuje że zapłacę, ale na chwilę obecną takimi pieniędzmi nie dysponuje i żaden wyrok sądu czy komornik tego nie zmieni. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
47 minut temu, l.beD napisał:

jak idziesz do sklepu i chleb kosztuje 5zl to placisz 5zl czy placisz 2zl zabierasz chleb i mowisz ze wg ciebie tyle jest wart i nie dasz wiecej ?

 

Bardzo trafny przykład. Jak mam 2zl przy sobie to nie kupuje chleba za 5zl tylko za 2zl tak samo tutaj jezeli mnie nie stać płacić 1300zl to place tyle ile mogę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, maks0181 napisał:
1 godzinę temu, l.beD napisał:

jak idziesz do sklepu i chleb kosztuje 5zl to placisz 5zl czy placisz 2zl zabierasz chleb i mowisz ze wg ciebie tyle jest wart i nie dasz wiecej ?

 

Bardzo trafny przykład. Jak mam 2zl przy sobie to nie kupuje chleba za 5zl tylko za 2zl tak samo tutaj jezeli mnie nie stać płacić 1300zl to place tyle ile mogę

Ja natomiast szukam sobie wysokopłatnej roboty żeby kupować nie ten zwykly po 5zl tylko ten najlepszy po 10zl, bo ja i moje dziecko nie będziemy jeść byle czego.

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
36 minut temu, maks0181 napisał:

nie stać płacić 1300zl to place tyle ile mogę. 

Dopiero co było 1200.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, maks0181 napisał:

Ty w ogóle czytasz wątki na które odpowiadasz i znasz realia które tu panują w Polsce ? Powtarzam jeszcze raz ci śmieszna kobieto, jeżeli masz dawać głupio mądre rady to nie dawaj ich wcale bo marnujesz mój cenny czas. Po pierwsze nie ma możliwości żebym dzieci wziął do siebie w sytuacji gdy matka mówi "nie" a same dzieci też chętne być nie muszą po ostatnich akcjach ich mamusi. Po drugie nie mam możliwości podjęcia lepszej pracy w większym wymiarze czasowym gdybym miał taką możliwość to nie byłoby tutaj tego wątku. 

Jesteś obłożnie chory???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, Zpaznokcilakier napisał:

No popatrz. Wyręcza się rodzicami ? Bo Tobą nie może. Ty się uchylasz od płacenia alimentów na swoje własne dzieci, nie mówiąc o tym, że w żaden inny sposób nie partycypujesz w kosztach, nie bierzesz dzieci do siebie i jeszcze publicznie poniżasz ich matkę. Litości. Że ona wzięła takiego kandydata na męża i ojca dzieci ?! Chyba była pijana. Albo coś jej się stało w głowę?! Wyrównaj te 17 tysięcy zależności względem swoich dzieci, a jeśli nie uśmiecha Ci się wizyta w sądzie rodzinnym, bo uważasz, że jest stronniczy, to idź odsiedzieć te alimenty. Będzie sprawiedliwie. 

W sumie to jest dobre rozwiązanie.... darmowy wikt i opierunek... a jak dobrze pójdzie to będzie darmowy seks....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 3.08.2022 o 13:44, maks0181 napisał:

Witam

 

Chodzi o to że mam dosyć duży dług wobec swojej byłej żony wynoszący ponad 17tys zł za niepłacone alimenty na dzieci lub płacone w niepełnym wymiarze. Pytanie teraz mam takie czy istnieje możliwość anulowania tego długu z czasem ? Niestety ale kwota jest na tyle wysoka, że nie jestem w stanie uregulować tego zadłużenia.

17tys to na waciki... jełopie. To twoje dziecko czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×