Gdzie się podziała roztargniona 09,chyba ciężko mieć dziecko......

Byli jej pełno i znikła....m

Stęka na porodówce

Przecież ona urodziła już prawie 2 tygodnie temu dziecko ją zajmuje i dobrze. Nie ma czasu na myślenie o głupotach.

1 minutę temu, Foko Loko napisał:

Nie ma czasu na myślenie o głupotach.

Nie to co my!

4 minuty temu, Bimba napisał:

Nie to co my!

Ja na głupoty mam zawsze czas

Ja też!

Rzeczywiście dawno nie czytałam na kafeterii postów pełnych paniki bo komuś strzykło w kolanie i nie może spać z nerwów od tygodnia

Też mi ostatnio przez myśl przeszło co się z nią stalo

Ja na forum weszlam 3 msc po porodzie 

8 godzin temu, Julia32 napisał:

teraz widac jak sie zajmowaliscie waszymi dziecmi po porodzie skoro jestescie wielce zdziwione,ze ktos kto ma w domu noworodka nie siedzi tutaj przez caly czas 

Ojej, aleś zabłysnęła. Ja 3 dni po ślubie z lożka nie wychodziłam, a ty zamiast cieszyć się mężem wolisz przesiadywać kafe. 

51 minut temu, Gość888 napisał:

Ojej, aleś zabłysnęła. Ja 3 dni po ślubie z lożka nie wychodziłam, a ty zamiast cieszyć się mężem wolisz przesiadywać kafe. 

Ale ty nie wyszłaś za mąż po to żeby z głodu nie zdechnąć tylko z miłości.

Oj pisalam wam ze slaby net bede miala. U mnie ok troche pozniej wyszlismy ale jest w porzadku. Dziecie pochlania kazda moja wolna chwile wiec na razie z kafe daje sobie spokoj. Ale milo ze pamietalyscie

Ogarniesz się trochę, to wrócisz, proste. 

Fajnie, ze wszystko w porzadku.  Zajmij sie soba i dzidziusiem, to teraz najwazniejsze  

3 minuty temu, Julia32 napisał:

Z milosci. Z glodu bym nie zdechla.nie majac meza przyglupie

Skończ wyzywać ludzi murzyński materacu.

6 godzin temu, Julia32 napisał:

Z milosci. Z glodu bym nie zdechla.nie majac meza przyglupie  

No patrz...tydzień po ślubie a jak ty już tak ladnie się oszywasz do ludzi. Rozumiem, że mąż tak ładnie odzywa się do ciebie i tak szybko załapałaś.