PolaMela 447 Napisano Wrzesień 7, 2022 Skasowali znowu poprzednią cześć. Zakładamy nr 6 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kaja356 276 Napisano Wrzesień 7, 2022 6 minut temu, PolaMela napisał: Skasowali znowu poprzednią cześć. Zakładamy nr 6 Jestem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PolaMela 447 Napisano Wrzesień 7, 2022 Super Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PolaMela 447 Napisano Wrzesień 16, 2022 Hej jest tu ktoś, widzicie jeszcze cz 5? Bo u mnie nie działa niestety / jestem ciekawa co u Was? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Izzy 129 Napisano Wrzesień 16, 2022 Nie działa:-( zastanawia mnie czasem, dlaczego tak często i szybko jest usuwane szkoda, bo przepadają ważne treści. Ja rozpoczynajc swoją przygodę z az, prześledziłam wszystkie części forum. Wtedy były to tylko 2, ale po 500 stron. I choć jestem już szczęśliwie po drugiej stronie, to trudno mi się z Wami i z forum rozstać, nawet jeśli ten rozdział już jest dla mnie zamknięty Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PolaMela 447 Napisano Wrzesień 16, 2022 No właśnie, wtedy kilkaset stron a teraz zamykają na wysokości 25… Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość KD 7 Napisano Wrzesień 16, 2022 Jeszcze dwa dni temu cz. 5 działała . Wczoraj miałam krótka rozmowę telefoniczną z Panią dr z reprofit odnośnie badania endome trio. Niestety nadal się waham co zrobić, głównie ze względu na cenę tego badania i braku jakiejkolwiek gwarancji że następny transfer będzie udany. Zastanawiam się czy nie wdrożyć antybiotykoterapii i probiotykoterapii tak profilaktycznie i zrobić tylko test receptywnosci endometrium. Nie wiem, jestem skołowana Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PolaMela 447 Napisano Wrzesień 17, 2022 14 godzin temu, Gość KD napisał: Jeszcze dwa dni temu cz. 5 działała . Wczoraj miałam krótka rozmowę telefoniczną z Panią dr z reprofit odnośnie badania endome trio. Niestety nadal się waham co zrobić, głównie ze względu na cenę tego badania i braku jakiejkolwiek gwarancji że następny transfer będzie udany. Zastanawiam się czy nie wdrożyć antybiotykoterapii i probiotykoterapii tak profilaktycznie i zrobić tylko test receptywnosci endometrium. Nie wiem, jestem skołowana Ale antybiotyk profilaktycznie to trochę ryzykowne. Zabijesz nim dobrą florę a probiotyk nie zapewnia ze tak się nie stanie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kaja356 276 Napisano Wrzesień 17, 2022 Dziewczyny czy przy KD badałysci immunologię? Mi po jednym nieudanym transferze zarodka na swoich komórkach i jednym nieudanym z KD lekarz z kliniki zaproponował wizytę u Paśnika i powiedział że zrobi wszystko co ten nam każe . Został mi jeden zarodek z procedury z KD. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PolaMela 447 Napisano Wrzesień 17, 2022 (edytowany) 3 godziny temu, kaja356 napisał: Dziewczyny czy przy KD badałysci immunologię? Mi po jednym nieudanym transferze zarodka na swoich komórkach i jednym nieudanym z KD lekarz z kliniki zaproponował wizytę u Paśnika i powiedział że zrobi wszystko co ten nam każe . Został mi jeden zarodek z procedury z KD. A orientowalas się już ile trzeba czekać i jaki koszt? Ja nie badałam, moja klinika w to nie wierzy ale tak jak wielokrotnie pisałam - ja również nie wierze w badania, wierze w immunologie tyle ze można przy dobrej nie zajść w ciąże latami a przy złej za pierwszym razem. Skoro jest jedynie kilka leków mających znaczenie dla immuno i one nie mogą w zasadzie zaszkodzić to chyba lepiej je zastosować niż płacić za dość drogie badania. Edytowano Wrzesień 17, 2022 przez PolaMela Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kaja356 276 Napisano Wrzesień 17, 2022 1 godzinę temu, PolaMela napisał: A orientowalas się już ile trzeba czekać i jaki koszt? Ja nie badałam, moja klinika w to nie wierzy ale tak jak wielokrotnie pisałam - ja również nie wierze w badania, wierze w immunologie tyle ze można przy dobrej nie zajść w ciąże latami a przy złej za pierwszym razem. Skoro jest jedynie kilka leków mających znaczenie dla immuno i one nie mogą w zasadzie zaszkodzić to chyba lepiej je zastosować niż płacić za dość drogie badania. Jakie leki masz na myśli? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PolaMela 447 Napisano Wrzesień 17, 2022 2 godziny temu, kaja356 napisał: Jakie leki masz na myśli? Jedyne leki o udowodnionym wpływie zwiększającym szanse in vitro w przypadku zaburzeń immunologicznych to heparyna drobnoczosteczkowa w dawce profilaktycznej czyli 0.4ml raz dziennie i kwas acetylosalicylowy 150mg. Do tego mniej poparte badaniami sterydy czyli Encorton 5mg 1x. Oczywiście mam na myśli osoby bez stwierdzonych poważnych chorób typu zespół antyfosfolipidowy czy niedobór czynnika Leiden. Dodatkowo niektórzy immunolodzy i perinatolodzy zalecają jednorazowo lub seryjnie Accofil i Smoflipid. To wszystko. Więcej leków i tak nie ma a te można zastosować w ciemno, dwa ostatnie zwykle jednorazowo. Najwyżej nie pomogą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Werka44 27 Napisano Wrzesień 18, 2022 Cześć dziewczyny! nastąpił ten moment, ze dołączam do Was, bo jadę z Wami na tym samym trudnym wózku- KD. AMH-0,54, reszta wynikow w normach. On tez OK. Po 1szej procedurze na wlasnych komorkach rok temu - 4 pobrane i prawidlowe= słaby rozwój, brak blastocyst; rozjuszona wynikiem podeszlm do 2giej ( dhea, omega etc) i klapa absolutna- 1 pusty pęcherzyk. Cialo nie moglo dac mi bardziej dosadnie dac znac, ze nic z wlasnych nie bedzie. Rozgoryczenie, żal gdzies tkwi, ale czasu nie cofnę i altualnie czakaja na nas 4 blastki w Invicta z Kd. Transfer blizej nieokreslony, bo wyszły mi wysokie NK=25 oraz rozjechane cytokiny. Trwa stalilizacja i zbijanie Encortonem 20 mg. Moze pazdziernik transfer. Dopinguje Wam mocno i jestescie dla mnie mocny wsparciem z Wasza ogromną determinacją. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PolaMela 447 Napisano Wrzesień 19, 2022 Trzymamy kciuki dawaj znać o postępach ! 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DalekoDo 36 Napisano Wrzesień 20, 2022 Dnia 17.09.2022 o 11:10, kaja356 napisał: Dziewczyny czy przy KD badałysci immunologię? Mi po jednym nieudanym transferze zarodka na swoich komórkach i jednym nieudanym z KD lekarz z kliniki zaproponował wizytę u Paśnika i powiedział że zrobi wszystko co ten nam każe . Został mi jeden zarodek z procedury z KD. Ja po trzech nieudanych transferach (w tym dwoch z KD - od dwoch roznych dawczyn) zbadalam cala immunologie. Przewertowalam grupe Panikowa na FB i zrobilam na wlasna reke wszystkie badania, o ktorych dziewczyny pisaly w przypadku braku imolantacji. Zreszta pokryly sie one z badaniami immuno, ktore zlecil pozniej moj ginekolog. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DalekoDo 36 Napisano Wrzesień 20, 2022 Dnia 18.09.2022 o 14:27, Werka44 napisał: Cześć dziewczyny! nastąpił ten moment, ze dołączam do Was, bo jadę z Wami na tym samym trudnym wózku- KD. AMH-0,54, reszta wynikow w normach. On tez OK. Po 1szej procedurze na wlasnych komorkach rok temu - 4 pobrane i prawidlowe= słaby rozwój, brak blastocyst; rozjuszona wynikiem podeszlm do 2giej ( dhea, omega etc) i klapa absolutna- 1 pusty pęcherzyk. Cialo nie moglo dac mi bardziej dosadnie dac znac, ze nic z wlasnych nie bedzie. Rozgoryczenie, żal gdzies tkwi, ale czasu nie cofnę i altualnie czakaja na nas 4 blastki w Invicta z Kd. Transfer blizej nieokreslony, bo wyszły mi wysokie NK=25 oraz rozjechane cytokiny. Trwa stalilizacja i zbijanie Encortonem 20 mg. Moze pazdziernik transfer. Dopinguje Wam mocno i jestescie dla mnie mocny wsparciem z Wasza ogromną determinacją. Powodzenia! Trzymam kciuki! P.s. komórki NK z krwi czy maciczne? 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Krokus 209 Napisano Wrzesień 20, 2022 Dnia 16.09.2022 o 19:36, Gość KD napisał: Jeszcze dwa dni temu cz. 5 działała . Wczoraj miałam krótka rozmowę telefoniczną z Panią dr z reprofit odnośnie badania endome trio. Niestety nadal się waham co zrobić, głównie ze względu na cenę tego badania i braku jakiejkolwiek gwarancji że następny transfer będzie udany. Zastanawiam się czy nie wdrożyć antybiotykoterapii i probiotykoterapii tak profilaktycznie i zrobić tylko test receptywnosci endometrium. Nie wiem, jestem skołowana Jeśli antybiotyk to posiew najpierw zròb. Jeśli w posiewie ci nic nie wyjdzie, to może warto brać same probiotyki, bez antybiotyku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Werka44 27 Napisano Wrzesień 20, 2022 10 godzin temu, DalekoDo napisał: Powodzenia! Trzymam kciuki! P.s. komórki NK z krwi czy maciczne? Z krwi. Po Encorton 10 nic nie spadlo. Teraz mam dawkę 20 i ok 1 pazdziernik weryfikacja ponownie z krwi. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Izzy 129 Napisano Wrzesień 20, 2022 Werka44, ja miałam NK z krwi 28 i też cytokiny w kosmos. Miałam mieć prograf 10 dni, po nim encorton 10 i accofil domacicznnie i tak zrobiłam przy jednym transferze, nieudanym. Po prografie jeszcze długo miałam bardzo mało leukocytów musiałam unormować, więc pózniej odpuściłam prograf, accofil też, pozostałam przy encortonie 10. Nie sprawdzałam więcej NK. Synek za miesiąc kończy roczek. Także takie wyniki chyba wszystkoego nie przesądzają Powodzenia! 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość KD 7 Napisano Wrzesień 21, 2022 Dnia 20.09.2022 o 15:18, Krokus napisał: Jeśli antybiotyk to posiew najpierw zròb. Jeśli w posiewie ci nic nie wyjdzie, to może warto brać same probiotyki, bez antybiotyku. Pytałam czy posiew wystarczy i otrzymałam odpowiedź, że posiew nie zbada flory bakteryjnej endometrium. Immunolog zaleca zbadać allo mlr i cross match, ale wiem że na jedno z tych badań doktor zaleca szczepienia limfocytami męża, a ja nie chcę tak ingerować w mój organizm więc nie wiem czy jest sens robić te badania ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Werka44 27 Napisano Wrzesień 21, 2022 22 godziny temu, Izzy napisał: Werka44, ja miałam NK z krwi 28 i też cytokiny w kosmos. Miałam mieć prograf 10 dni, po nim encorton 10 i accofil domacicznnie i tak zrobiłam przy jednym transferze, nieudanym. Po prografie jeszcze długo miałam bardzo mało leukocytów musiałam unormować, więc pózniej odpuściłam prograf, accofil też, pozostałam przy encortonie 10. Nie sprawdzałam więcej NK. Synek za miesiąc kończy roczek. Także takie wyniki chyba wszystkoego nie przesądzają Powodzenia! Uwielbiam czytac takie info w stylu " Synek za miesiac konczy roczek" - szczesciara jestes! Zobaczymy jaka bedzie moja droga. Poki co mam jeszcze Equoral 50 mg na 3 tyg i ten steryd, wiec jadę na dopingu:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Izzy 129 Napisano Wrzesień 22, 2022 Werka44, oczywiście że jestem szczęściara, bo to tej drogi, którą przyszło nam kroczyć potrzeba duuuuuużo szczęścia! To był mój 6 transfer z az, jeśli doliczyć do tego jeden na własnych, druga stymulacja zakończona dwoma małymi pęcherzykami, dwa procesy adopcyjne w dwóch różnych ośrodkach zakończonych brakiem dziecka (jedno mamy adoptowane, to walka o drugie dziecko) wszystko zamknięte w 6 latach starań, to do tego szczęścia potrzebna też była determinacja Ale tak, jestem szczęściarą, mam cudownego męża, jednego, pyskatego 12-latka, o którego walczyliśmy 4 lata i ślicznego, roztabiającego prawie roczniaka! Dopięliśmy swego po 40 Z całego serca życzę Ci krótszej drogi do szczęścia! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Izzy 129 Napisano Wrzesień 22, 2022 A piszę, bo jestem przekonana, że często wyniki to jedno, a efekt i tak jest nieprzewidywalny, zależny właśnie od szczęścia, od tego, by wszystkie elementy potrzebne do sukcesu zgrały się. I wiem, że należy zadbać o wszytko i dopilnować wszystkiego, bo na sukces składa się kilka czynników. Ale ivf to nierówna walka z niepoznanym jeszcze do końca przeciwnikiem. Szczęśliwie zdecydowana większość z nas ją wygrywa a nagroda jest warta wszystkich starań! Wiem jak to jest bo swoje przeszłam i BARDZO kibicuję każdej z Was! Każda z nas tutaj ma swoją trudną drogę Ale mnie wszystkie szczęśliwe zakończenia pomagały wierzyć w moje szczęśliwe zakończenie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DalekoDo 36 Napisano Wrzesień 22, 2022 50 minut temu, Izzy napisał: Werka44, oczywiście że jestem szczęściara, bo to tej drogi, którą przyszło nam kroczyć potrzeba duuuuuużo szczęścia! To był mój 6 transfer z az, jeśli doliczyć do tego jeden na własnych, druga stymulacja zakończona dwoma małymi pęcherzykami, dwa procesy adopcyjne w dwóch różnych ośrodkach zakończonych brakiem dziecka (jedno mamy adoptowane, to walka o drugie dziecko) wszystko zamknięte w 6 latach starań, to do tego szczęścia potrzebna też była determinacja Ale tak, jestem szczęściarą, mam cudownego męża, jednego, pyskatego 12-latka, o którego walczyliśmy 4 lata i ślicznego, roztabiającego prawie roczniaka! Dopięliśmy swego po 40 Z całego serca życzę Ci krótszej drogi do szczęścia! Co Twoim zdaniem spowodowało, że ten 6 transfer okazał się tym szczęśliwym? Badałaś immunologię w trakcie niepowodzeń przy poprzednich transferach? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Izzy 129 Napisano Wrzesień 26, 2022 DalekoDo, właśnie nie wiem i nigdy się tego nie dowiem. Badałam immunologię, chyba nikt z nas nie ma jej idealnej, miałam rozjechane cytokiny, wysokie nk i coś jeszcze, nie pamiętam. Z zaleceń prograf potem encorton, wlew z accofilu, heparyna i acard. Z zaleceniami transfer się nie udał. Do udanego podeszliśmy tak trochę z rozpędu, w kolejnym cyklu po nieudanym, bez wiary w sukces, jako że była to najsłabsza w ocenie embriologa blastocysta, 3 bez dalszych oznaczeń. Wcześniej transferowałam 4aa lub jak podają Czesi expanded. Z zaleceń immunologa zostawiłam tylko encorton, heparynę i accard. Ale encorton przyjmowałam tym razem dużej, bo nie przerwałam po nieudanym transferze, wiedząc że chcę podchodzić do tego ostatniego od razu w następnym cyklu. Także ze zmian to był dużej przyjmowany encorton, transfer cykl po cyklu. Ostatnie dwa transfery miałam też zmienione dawkowanie estrofemu na dopochwowo. Tu się ja naparłam, bo według mnie słabo się wchłaniał. Miałam niskie stężenie we krwi, nie hamował owulacji, musiałam brać diphereline w cyklu poprzedzającym. Dopochwowo zahamowało owulację, a stężenie przed włączeniem proga było w tysiącach, nie ledwo 200. Endometrium wg lekarza miałam zawsze bez zarzutu, bez względu na stężenie we krwi. Także to wszystko to takie trochę działanie w ciemno, po omacku. Ale wreszcie organizm zaskoczył 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PolaMela 447 Napisano Wrzesień 29, 2022 U mnie niestety w tym cyklu nie będzie transferu, nieprawidłowe wartości hormonów na starcie ;( 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość KD 7 Napisano Wrzesień 29, 2022 Przykro mi PolaMela...rozumiem, że zarodek czeka na Ciebie w klinice? Długo czekałaś? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PolaMela 447 Napisano Październik 4, 2022 Dnia 29.09.2022 o 18:48, Gość KD napisał: Przykro mi PolaMela...rozumiem, że zarodek czeka na Ciebie w klinice? Długo czekałaś? Tak, czeka. Na zarodek czekałam chyba miesiąc ale myśle ze gdyby nie było problemu z moimi hormonami to nie czekałabym wcale. Mi nie zależy na żadnych cechach fenotypowych zarodka tylko żeby był zdrowy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PolaMela 447 Napisano Październik 10, 2022 Czesc dziewczyny co u Was, jakieś transfery się szykują? Ja mam nadzieje ze w najbliższym cyklu uda się podejść mam cały plan rozpisany z lekami i wielkie marzenie żeby w koncu się udało. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ada23 34 Napisano Październik 10, 2022 Dnia 18.09.2022 o 14:27, Werka44 napisał: Cześć dziewczyny! nastąpił ten moment, ze dołączam do Was, bo jadę z Wami na tym samym trudnym wózku- KD. AMH-0,54, reszta wynikow w normach. On tez OK. Po 1szej procedurze na wlasnych komorkach rok temu - 4 pobrane i prawidlowe= słaby rozwój, brak blastocyst; rozjuszona wynikiem podeszlm do 2giej ( dhea, omega etc) i klapa absolutna- 1 pusty pęcherzyk. Cialo nie moglo dac mi bardziej dosadnie dac znac, ze nic z wlasnych nie bedzie. Rozgoryczenie, żal gdzies tkwi, ale czasu nie cofnę i altualnie czakaja na nas 4 blastki w Invicta z Kd. Transfer blizej nieokreslony, bo wyszły mi wysokie NK=25 oraz rozjechane cytokiny. Trwa stalilizacja i zbijanie Encortonem 20 mg. Moze pazdziernik transfer. Dopinguje Wam mocno i jestescie dla mnie mocny wsparciem z Wasza ogromną determinacją. Werka44 w ,ktorym oddziale Invicta jesteś?ja tez w Invicta z kd Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach