Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Przed chwilą, Unlan napisał:

Uwzględnił. Łóżeczko turystyczne jest łóżeczkiem składanym. Poza tym napisałam, że w zwykłym łóżku takie dziecko też się zdrzemnie. Roczne dzieci już nie śpią przez pół dnia. 

Roczne ?? Czy ja o czymś nie wiem ? 😆 łóżeczko plus materace to już nie w kij dmuchal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, Sukceswedukacji napisał:

Dziękuję za wszystkie odpowiedi:D kto jak nie Wy (obce sfrustrowane internautki) zna mnie lepiej 😄 dziękuję za napisanie kim jestem, jak skończę i w ogóle kazde ciepłe słowo;) za poświęcony czas także buźka 

sama przyszłaś i sama założyłaś temat. Z własnej woli.

18 minut temu, Sukceswedukacji napisał:

Ale kto tu pisze tylko o kawie ?same to napisałyście jakby chodziło o dodatkową godzinę ....A to nie tak 🙂

No to ile oni chcą siedzieć?

Jak Ci się opiekują 10 dni w miesiącu więcej niż 2 dzieci to naprawdę po przyjściu z pracy nie możesz wbić się w dresi zrobić im kawę? Ja bym jeszcze posiedziała i zapytała czy nie było trudności, czy dzieciaki się dobrze zachowywały.

No ale tak jak pisałam - jak nie to niania. Albo niech ten mąż rozwiedziony się dziećmi zajmie. Może przy okazji po pracy zajmie się też Tobą to byś nie miała frustracji życiowych względem obcych ludzi, którzy odpowiadają nie po Twojej myśli.

  • Thanks 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Foko Loko napisał:

sama przyszłaś i sama założyłaś temat. Z własnej woli.

No to ile oni chcą siedzieć?

Jak Ci się opiekują 10 dni w miesiącu więcej niż 2 dzieci to naprawdę po przyjściu z pracy nie możesz wbić się w dresi zrobić im kawę? Ja bym jeszcze posiedziała i zapytała czy nie było trudności, czy dzieciaki się dobrze zachowywały.

No ale tak jak pisałam - jak nie to niania. Albo niech ten mąż rozwiedziony się dziećmi zajmie. Może przy okazji po pracy zajmie się też Tobą to byś nie miała frustracji życiowych względem obcych ludzi, którzy odpowiadają nie po Twojej myśli.

Dziękuję. Na męża nie narzekam, wręcz przeciwnie ale to już rozmowa nie na forum publiczne 😄 pozdrawiam. Paaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Sukceswedukacji napisał:

Roczne ?? Czy ja o czymś nie wiem ? 😆 łóżeczko plus materace to już nie w kij dmuchal

Turystyczne łóżeczko. Najpierw sprawdź jak ono wygląda, a potem pisz o materacach. 

Napisałaś, że masz dwójkę maluchów, nie niemowląt, a maluchów, no więc mają minimum rok. A roczne dziecko już nie śpi pół dnia i czas drzemki się skraca wraz z wiekiem. Więc jeśli dziecko ma 2 lata, to nie potrzebne mu łóżeczko. Ale będziesz pisać teraz wszystko, żeby nam udowodnić, że do teściów się dzieci zaprowadzić nie da i jedyną opcją jest opieka u ciebie na malutkim mieszkanku w bloku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Unlan napisał:

Turystyczne łóżeczko. Najpierw sprawdź jak ono wygląda, a potem pisz o materacach. 

Napisałaś, że masz dwójkę maluchów, nie niemowląt, a maluchów, no więc mają minimum rok. A roczne dziecko już nie śpi pół dnia i czas drzemki się skraca wraz z wiekiem. Więc jeśli dziecko ma 2 lata, to nie potrzebne mu łóżeczko. Ale będziesz pisać teraz wszystko, żeby nam udowodnić, że do teściów się dzieci zaprowadzić nie da i jedyną opcją jest opieka u ciebie na malutkim mieszkanku w bloku. 

Mam łóżeczko turystyczne i do niego potrzebny jest materac. Napisałam że dzieci to.maluchy a skąd wiadomo że niemowlę to nie maluch ? Maja mniej niż rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, Sukceswedukacji napisał:

Mam łóżeczko turystyczne i do niego potrzebny jest materac. Napisałam że dzieci to.maluchy a skąd wiadomo że niemowlę to nie maluch ? Maja mniej niż rok

Oj prosze Cie, materacyki do takich lozeczek to nie problem. Niedawno takie sprzedawalam wraz z lozeczkami na olx za grosze. 

Nie o to jednak chodzi. Mam dla Ciebie rozwiazanie. Nastepnym razem jak dzieci sie pochoruja, nie informujesz o tym dziadkow, tylko szybciutko zatrudniasz nianie.  Jak dziadkowie sie spytaja dlaczego to zrobilas, to tlumaczysz, ze juz dluzej nie mogliscie tak ich wykorzystywac, ze zdajecie sobie sprawe jak ciezkie i meczace jest opiekowanie sie takimi maluchami i postanowiliscie nie obarczac ich tym obowiazkiem. Chetnie bedziecie ich odwiedzac jak dzieci dojda do siebie, zawsze maja otwarte zaproszenie do odwiedzin u Was, razem bedziecie sie wybierac na spacery itd. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie to śmierdzi prowokacją, najpierw pisze, że ma malutkie mieszkanie w bloku, a teściowie mają bardzo dużo kasy, później, że u niej jest więcej miejsca dla dzieci, a u teściów nie bo może mają kawalerkę...ni ładu ni składu.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Sukceswedukacji napisał:

Mam łóżeczko turystyczne i do niego potrzebny jest materac. Napisałam że dzieci to.maluchy a skąd wiadomo że niemowlę to nie maluch ? Maja mniej niż rok

Materac? Kawałek tego czegoś, co można zwinąć w rulon miałabyś problem przewieźć? 

Tak, tak, teraz się okaże, że masz półroczne bliźnięta. Masz starsze dzieci niż rok. Gdybyś miała niemowlęta, to byś do listy miejsca na na zabawę i łóżeczka dopisała jeszcze kilka rzeczy. 

Ty nie napisałaś, że z chęcią byś zaniosła dzieci do teściów, ale ogólny komfort niespełna rocznych dzieci jest sprawą kluczową.  Ty kombinujesz przekonać nas, że opieka nad dziećmi u twoich teściów jest niemożliwa. Dlatego sądzę, że dzieci są starsze niż rok, a opieka nad nimi w twoim mieszkaniu jest ci bardzo na rękę i sprawą kluczową jest twoja wygoda. Tylko i wyłącznie. Dostałaś odpowiedź na swoje pytanie. Zacisnąć zęby i być bardzo wdzięczną za darmową opiekę. 

3 godziny temu, Barcelona85 napisał:

Mnie to śmierdzi prowokacją, najpierw pisze, że ma malutkie mieszkanie w bloku, a teściowie mają bardzo dużo kasy, później, że u niej jest więcej miejsca dla dzieci, a u teściów nie bo może mają kawalerkę...ni ładu ni składu.

Prowokacja może nie, ale dość mocne naginanie faktów już tak. Malutkie mieszkanie, żeby podkreślić, że jak ona przyjdzie z pracy, to nie ma gdzie usiąść i odpocząć. Kawalerka u teściów, żeby podkreślić, że nie ma tam miejsca dla dzieci. I w związku z tym pytanie, jak powiedzieć teściom wynocha 5 minut po jej powrocie z pracy. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi tu o wynocha 5minut po pracy, i wcale mi nie na rękę żeby opieka była u nas. Wolałabym ogarnąć chatę i zawieść bąbelki babci ale ilość rzeczy potrzebna im codziennie u babci (szczególnie zima) jest zbyt duża żeby codziennie ten majdan przewozić i dostarczać wraz z dziećmi. Cieszę się że Wy macie rąk kochane mamy [nie teściowe, bo to przecież kochane mamusie waszych wspaniałych mężów] i tak chętnie pijecie z nimi kawki herbatki i śmiechom nie ma.konca 😀 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Unlan napisał:

Materac? Kawałek tego czegoś, co można zwinąć w rulon miałabyś problem przewieźć? 

Tak, tak, teraz się okaże, że masz półroczne bliźnięta. Masz starsze dzieci niż rok. Gdybyś miała niemowlęta, to byś do listy miejsca na na zabawę i łóżeczka dopisała jeszcze kilka rzeczy. 

Ty nie napisałaś, że z chęcią byś zaniosła dzieci do teściów, ale ogólny komfort niespełna rocznych dzieci jest sprawą kluczową.  Ty kombinujesz przekonać nas, że opieka nad dziećmi u twoich teściów jest niemożliwa. Dlatego sądzę, że dzieci są starsze niż rok, a opieka nad nimi w twoim mieszkaniu jest ci bardzo na rękę i sprawą kluczową jest twoja wygoda. Tylko i wyłącznie. Dostałaś odpowiedź na swoje pytanie. Zacisnąć zęby i być bardzo wdzięczną za darmową opiekę. 

Prowokacja może nie, ale dość mocne naginanie faktów już tak. Malutkie mieszkanie, żeby podkreślić, że jak ona przyjdzie z pracy, to nie ma gdzie usiąść i odpocząć. Kawalerka u teściów, żeby podkreślić, że nie ma tam miejsca dla dzieci. I w związku z tym pytanie, jak powiedzieć teściom wynocha 5 minut po jej powrocie z pracy. 

 

Naginanie faktów?? Nasza rodzina to 6 osób,  jak na mieszkanie w bloku to raczej wiadomo że nie Ma salonów a teściowie mają kawalerkę więc nie rozłożą łóżeczek na pół mieszkania bo nie będzie szpilki gdzie wbić.

 

A.moja wygoda to jakieś zło? Grzech??

 

Tak, moja wygoda jest dla.mnie priorytetem. I nikogo innego 🙂 dla mnie to nic odkrywczego Ani nadzwyczajnego. Nikt nie zadba o moją wygodę lepiej niż ja sama:)

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
45 minut temu, Julia32 napisał:

Ja na szczescie tesciowa od ostatniej przygody z obiadem nie widzialam. Powiedziala "ze jej noga nie postanie u mnie i meza poki ja nie zacznie gotowac" 🤣🤣 no i mam spokoj,bo jak mam wybierac stanie przy garach i czeste wizyty tesciowej,a nie gotowaniem i spokojem to wybieram te druga opcje. Maz jezdzi do tesciow jak chce,ale byl tylko raz od tamtego zdazenia,bo w jego kulturze nie ma czegos takiego,ze co tydzien albo czesciej rodzinka sie musi widywac ze soba. Czasem sie nie odwiedzaja po kilka miesiecy nawet... mnie tam to pasuje, bo nie znosze miec gosci na glowie 

Ale autorka wcale nie pytała jak jest u ciebie, kompletnie jej to nie interesuje, wiec nie wiem po co dwudziesty raz powtarzasz ze niby nie gotujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Bimba napisał:

Ale autorka wcale nie pytała jak jest u ciebie, kompletnie jej to nie interesuje, wiec nie wiem po co dwudziesty raz powtarzasz ze niby nie gotujesz.

Przede wszystkim to nie jest jej mąż 😄 bo ślub mają wyznaniowy w wyznaniu, którego nie praktykują. Partner albo konkubent.

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Foko Loko napisał:

Przede wszystkim to nie jest jej mąż 😄 bo ślub mają wyznaniowy w wyznaniu, którego nie praktykują. Partner albo konkubent.

Jak nie ma męża to i nie ma teściowej.

W dalszym ciągu nie na temat chrztu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gdzie mieszkasz? Bardzo chętnie zajmę się Twoimi dziećmi przez te 10 dni w miesiącu.

Koszt 2500 zł + obiad + ew. koszt dojazdu.

I gwarantuję Ci, że będziemy się mijać w drzwiach. Pasuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gdzie mieszkasz? Bardzo chętnie zajmę się Twoimi dziećmi przez te 10 dni w miesiącu.

Koszt 2500 zł + obiad + ew. koszt dojazdu.

I gwarantuję Ci, że będziemy się mijać w drzwiach. Pasuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Bimba napisał:

Ale autorka wcale nie pytała jak jest u ciebie, kompletnie jej to nie interesuje, wiec nie wiem po co dwudziesty raz powtarzasz ze niby nie gotujesz.

A skąd wiesz ze mnie to nie interesuje ? Masz jakieś parapsychologiczne umiejętności? Czy pier.d.olisz 3 po 3 ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
43 minuty temu, Ab_oriente_lux napisał:

Gdzie mieszkasz? Bardzo chętnie zajmę się Twoimi dziećmi przez te 10 dni w miesiącu.

Koszt 2500 zł + obiad + ew. koszt dojazdu.

I gwarantuję Ci, że będziemy się mijać w drzwiach. Pasuje?

Wysyłam.adres na priv:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Sukceswedukacji napisał:

Naginanie faktów?? Nasza rodzina to 6 osób,  jak na mieszkanie w bloku to raczej wiadomo że nie Ma salonów a teściowie mają kawalerkę więc nie rozłożą łóżeczek na pół mieszkania bo nie będzie szpilki gdzie wbić.

 

A.moja wygoda to jakieś zło? Grzech??

 

Tak, moja wygoda jest dla.mnie priorytetem. I nikogo innego 🙂 dla mnie to nic odkrywczego Ani nadzwyczajnego. Nikt nie zadba o moją wygodę lepiej niż ja sama:)

No i jest jednak naginanie faktów. Napisałaś, że masz malutkie mieszkanie, a teraz się okazuje, że jednak takie małe nie jest, bo jednak mieszka w nim 6 osób. 

Napisałam ci, że dzieci się spokojnie wyśpią na zwykłym łóżku, zwłaszcza, że już nie śpią po pół dnia. 

Dobrze, że to przyznałaś, że twoja wygoda jest najważniejsza. Tylko tutaj masz problem, bo nie da się w twojej sytuacji mieć 100% wygody. Tutaj trzeba z jakiejś części wygody zrezygnować . Więc, albo pakujesz dzieciaki i szarpiesz się z nimi do teściów, a po pracy je zabierasz, co ci znowu zabiera czas, albo zaciskasz zęby i pozwalasz teściom opiekować się 4 twoich dzieci (no niestety, czasem się zdarzy, że starsze zostaną w domu) i wychodzić z twojego "małego" mieszkania, kiedy chcą.  A ty chcesz opieki na zasadzie murzyn zrobił swoje, murzyn może odejść. Wiesz co? Jesteś obrzydliwa. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Julia32 napisał:

W sumie masz racje jezeli tesciowa siedzi z wnukami przez kilka godzin np przez 8 kiedy ty pracujesz to dla niej powinien byc to wystarczajacy czas spedzony z wnukami. Jak dla mnie chce kontrolowac ciebie co po pracy robisz. 

Autorka ma 4 dzieci i może teściowie zostają, bo chcą spędzić trochę czasu z dwójką starszych wnuków, które chodzą do przedszkola i szkoły, a których nie ma w domu, kiedy teściowie opiekują się najmłodszymi. Druga sprawa, że może teściowie bardzo lubią swoją synową i chcą  z nią też spędzić trochę czasu. 

Takie pytanie, co tu jest do kontrolowania? Autorka pracuje co drugi dzień, więc ma w domu wszystko porobione. Jak dla mnie teściowie dla autorki to obcy ludzie odrabiający u niej pańszczyznę na własne życzenie. 

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
47 minut temu, Sukceswedukacji napisał:

A skąd wiesz ze mnie to nie interesuje ? Masz jakieś parapsychologiczne umiejętności? Czy pier.d.olisz 3 po 3 ?

W pier.d.oleniu 3 po 3 nigdy ci nie dorównam. 

A skąd wiem że cię nie interesuje?

Bo jesteś kolejna chamska roszczeniową pindą która uważa że wszystko się jej należy o każdy powinien w koło niej skakać bo ma dziecko, a temat założyła nie po to żeby wysłuchać rad i opinii tylko żeby się kłócić i obrażać innych.

Edytowano przez Bimba
  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Sukceswedukacji napisał:

Nie chodzi tu o wynocha 5minut po pracy, i wcale mi nie na rękę żeby opieka była u nas. Wolałabym ogarnąć chatę i zawieść bąbelki babci ale ilość rzeczy potrzebna im codziennie u babci (szczególnie zima) jest zbyt duża żeby codziennie ten majdan przewozić i dostarczać wraz z dziećmi. Cieszę się że Wy macie rąk kochane mamy [nie teściowe, bo to przecież kochane mamusie waszych wspaniałych mężów] i tak chętnie pijecie z nimi kawki herbatki i śmiechom nie ma.konca 😀 

Ale chrzanisz. Właśnie dokładnie o to chodzi. Twoje pytanie w poście tytułowym. Jak mam im powiedzieć, że jak przychodzę z pracy to oni mają się kierować do wyjścia? A ten cały majdan to ci dopiero po moich postach do głowy przyszedł. 

A co? To niemożliwe, żeby mieć cudowną teściową? Mnie mojej cholernie brakuje. To doceń sobie wstrętna egoistko pomoc teściowej i jej dużą życzliwość wobec ciebie. Nigdy nie wiesz, czy czasem za 3 miesiące ci jej nie zabraknie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×