Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Tylko ona

Konflikt w związku, nie wiem co robić

Polecane posty

Piszę tutaj poniewż chcę by ktoś na moją sytuację spojrzał z boku i doradził mi tak poprostu. Otóż, od ponad roku mieszkam z facetem (oboje jesteśmy blisko 40tki ) mamy dzieci nastoletnie z poprzednich związków 15  i 16 lat ,on córke ja syna, mieszkamy u mnie ,jego corka przyjeżdża do nas co drugi tydzień w sumie ,problem polega na tym że mam wrażenie ze moj partner nie traktuje sprawiedliwe naszych dzieci.Moj syn ogólnie mało spędza z nami czas,woli pogadać ze znajomymi na necie czy posiedziec przy kompie, jednak moj partner oczekuje ode mnie bym bardziej angażowała go do (syna) do pomocy w domu,ale od swojej corki nie wymaga nic ,wręcz w wielu czynnościach ją wyręcza.Czy to normalne????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
39 minut temu, Tylko ona napisał:

Piszę tutaj poniewż chcę by ktoś na moją sytuację spojrzał z boku i doradził mi tak poprostu. Otóż, od ponad roku mieszkam z facetem (oboje jesteśmy blisko 40tki ) mamy dzieci nastoletnie z poprzednich związków 15  i 16 lat ,on córke ja syna, mieszkamy u mnie ,jego corka przyjeżdża do nas co drugi tydzień w sumie ,problem polega na tym że mam wrażenie ze moj partner nie traktuje sprawiedliwe naszych dzieci.Moj syn ogólnie mało spędza z nami czas,woli pogadać ze znajomymi na necie czy posiedziec przy kompie, jednak moj partner oczekuje ode mnie bym bardziej angażowała go do (syna) do pomocy w domu,ale od swojej corki nie wymaga nic ,wręcz w wielu czynnościach ją wyręcza.Czy to normalne????

A juz nie musisz w kuchni siedziec jak ona przyjezdza? Mozesz z nim spac czy dalej nawet za reke cie nie chce zlapac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Lolka1975 napisał:

A juz nie musisz w kuchni siedziec jak ona przyjezdza? Mozesz z nim spac czy dalej nawet za reke cie nie chce zlapac?

W tych sprawach zmiany nastąpiły na lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Tylko ona napisał:

W tych sprawach zmiany nastąpiły na lepsze.

Właśnie widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, Tylko ona napisał:

Piszę tutaj poniewż chcę by ktoś na moją sytuację spojrzał z boku i doradził mi tak poprostu. Otóż, od ponad roku mieszkam z facetem (oboje jesteśmy blisko 40tki ) mamy dzieci nastoletnie z poprzednich związków 15  i 16 lat ,on córke ja syna, mieszkamy u mnie ,jego corka przyjeżdża do nas co drugi tydzień w sumie ,problem polega na tym że mam wrażenie ze moj partner nie traktuje sprawiedliwe naszych dzieci.Moj syn ogólnie mało spędza z nami czas,woli pogadać ze znajomymi na necie czy posiedziec przy kompie, jednak moj partner oczekuje ode mnie bym bardziej angażowała go do (syna) do pomocy w domu,ale od swojej corki nie wymaga nic ,wręcz w wielu czynnościach ją wyręcza.Czy to normalne????

Tak z ciekawości... co robi twój syn w domu poza siedzeniem w kompie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 godziny temu, Skb napisał:

Tak z ciekawości... co robi twój syn w domu poza siedzeniem w kompie?

Może trzepie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No to sama angazuj jego córke do wykonywania czynnosci domowych. A jak on będzie chcial ja wyręczyc powiedz,ze to jej kazalas cos zrobic a nie jemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Kicia22 napisał:

No to sama angazuj jego córke do wykonywania czynnosci domowych. A jak on będzie chcial ja wyręczyc powiedz,ze to jej kazalas cos zrobic a nie jemu.

Zastanów się nad tym co mówisz.... Ona może kazać ale swojemu synowi. Jego córkę może grzecznie poprosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Skb napisał:

Zastanów się nad tym co mówisz.... Ona może kazać ale swojemu synowi. Jego córkę może grzecznie poprosić.

A jej facet moze kazac jej synowi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Kicia22 napisał:

A jej facet moze kazac jej synowi?

Czytaj ze zrozumieniem.

" jednak moj partner oczekuje ode mnie bym bardziej angażowała go do (syna) do pomocy w domu,"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Skb napisał:

Czytaj ze zrozumieniem.

" jednak moj partner oczekuje ode mnie bym bardziej angażowała go do (syna) do pomocy w domu,"

Co nie znaczy, ze sam mu nie rozkazuje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Kicia22 napisał:

Co nie znaczy, ze sam mu nie rozkazuje. 

Teraz to już sobie dopowiadasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×