Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Skrrrt

Ojciec przyjaciółki mojej dziewczyny

Polecane posty

Szukam odpowiedzi na pytanie czy przesadzam czy faktycznie mam powody do zarzucania mojej dziewczynie dziwnego zachowania. Chodzi o to, że moja dziewczyna pisze sobie z ojcem swojej przyjaciółki. Znam tą przyjaciółkę i wiem dlaczego moja dziewczyna jest w kontakcie z jej rodzicami kiedy jest to konieczne, ale gdy ten facet, tak na prawdę już dziadek wiekowo pisze do mojej dziewczyny wiadomość typu "co tam (tu zdrobniale imię mojej dziewczyny)" to mnie to irytuje. Co mnie jeszcze bardziej irytuje to fakt, że moja dziewczyna go nie spławi lub nie wytyczy jakichś granic typu "odzywaj się do mnie tylko w sytuacji z córką gdy jestem potrzebna" tylko ona sobie z nim pisze jak z najlepszym kumplem i uważa, że to nic dziwnego. Nie posądzam dziewczyny o jakiś romans czy coś, nie. Po prostu sam fakt takiej a raczej takich sytuacji jest dla mnie niekomfortowy i po prostu dziwny. Nie wiem jak inaczej to mogę określić. Rozmawiałem z nią o tym i ona problemu nie widzi, ale robi to tylko z grzeczności, a przynajmniej tak sądzę z tego co widzę bo nie potrafi mu zwrócić uwagi na to. Ponawiam pytanie, czy to ja przesadzam czy to normalne jest jednak? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Skoro nie robi nic złego i to nie ona pierwsza piszę (?) to raczej pytanie do Ciebie dlaczego ta sytuacja jest tak niekomfortowa... chyba, że usilnie doszukujesz się w niej drugiego dna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Właśnie, że robi coś złego co jest związane z jego córka tez. Po prostu wpieprza się swoimi butami w życie mojej dziewczyny na podstawie tego, że moja dziewczyna pomaga w życiu jego dorosłej nieogarniajacej nic córce. Facet niech rozgraniczy kiedy może pisać czyli gdy chodzi o jego córkę a nie jak są święta a ten pisze do mojej dziewczyny tekst "co tam Kasiu". To jest normalne? Dorosły facet mający problemy z córka i mający żonę pisze w pierwszy dzień świąt do przyjaciołki swojej córki coś takiego? Swoją drogą moja dziewczyna, która ma zero asertywności i nie potrafi mu powiedzieć, że ich znajomość ogranicza się tylko do jego córki i tego, że ona jej pomaga w życiu. Dla mnie to nie jest normalne, z jego strony i ze strony mojej dziewczyny, że tego jakoś nie zakonczy, powinna postawic jakas granice. Jako przykład wyobraź sobie gdybyś się dowiedziała, że twój chłopak pisze sobie z matką swojego przyjaciela czy dziewczyna z ojcem swojej przyjaciółki. To ma drugie dno, ale nie będę tu o tym pisał bo raczej te osoby by sobie tego nie życzyły i w swojej wypowiedzi nie mam na myśli żadnych romansów czy coś, po prostu chodzi mi o sam fakt tego już wspomnianego dziwnego zachowania 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Miałam na myśli Twoją dziewczynę (ale rzeczywiście mogło to zabrzmieć jakbym o nim pisała) 

To dorośli ludzie i on i ona... Nawet jeśli źle robią to sami muszą do tego dojść. Może Twoja dziewczyna szybko się zmęczy tą 'pomocą' ale jej ojcem nie jesteś żeby ją pouczać (póki co widzi w tym sens).

Edytowano przez marawstala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Skrrrt napisał:

Właśnie, że robi coś złego co jest związane z jego córka tez. Po prostu wpieprza się swoimi butami w życie mojej dziewczyny na podstawie tego, że moja dziewczyna pomaga w życiu jego dorosłej nieogarniajacej nic córce. Facet niech rozgraniczy kiedy może pisać czyli gdy chodzi o jego córkę a nie jak są święta a ten pisze do mojej dziewczyny tekst "co tam Kasiu". To jest normalne? Dorosły facet mający problemy z córka i mający żonę pisze w pierwszy dzień świąt do przyjaciołki swojej córki coś takiego? Swoją drogą moja dziewczyna, która ma zero asertywności i nie potrafi mu powiedzieć, że ich znajomość ogranicza się tylko do jego córki i tego, że ona jej pomaga w życiu. Dla mnie to nie jest normalne, z jego strony i ze strony mojej dziewczyny, że tego jakoś nie zakonczy, powinna postawic jakas granice. Jako przykład wyobraź sobie gdybyś się dowiedziała, że twój chłopak pisze sobie z matką swojego przyjaciela czy dziewczyna z ojcem swojej przyjaciółki. To ma drugie dno, ale nie będę tu o tym pisał bo raczej te osoby by sobie tego nie życzyły i w swojej wypowiedzi nie mam na myśli żadnych romansów czy coś, po prostu chodzi mi o sam fakt tego już wspomnianego dziwnego zachowania 

Rozumiem, że przeszkadza Ci fakt nadużywania życzliwości Twojej dziewczyny przez ojca jej przyjaciółki. 

W tej kwestii z nią powinieneś porozmawiać i przedstawić jej swój punkt widzenia. Może się z Tobą zgodzi i postanowi ustawić granice. 

Edytowano przez stara_głupia_baba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.12.2022 o 02:28, Skrrrt napisał:

Właśnie, że robi coś złego co jest związane z jego córka tez. Po prostu wpieprza się swoimi butami w życie mojej dziewczyny na podstawie tego, że moja dziewczyna pomaga w życiu jego dorosłej nieogarniajacej nic córce. Facet niech rozgraniczy kiedy może pisać czyli gdy chodzi o jego córkę a nie jak są święta a ten pisze do mojej dziewczyny tekst "co tam Kasiu". To jest normalne? Dorosły facet mający problemy z córka i mający żonę pisze w pierwszy dzień świąt do przyjaciołki swojej córki coś takiego? Swoją drogą moja dziewczyna, która ma zero asertywności i nie potrafi mu powiedzieć, że ich znajomość ogranicza się tylko do jego córki i tego, że ona jej pomaga w życiu. Dla mnie to nie jest normalne, z jego strony i ze strony mojej dziewczyny, że tego jakoś nie zakonczy, powinna postawic jakas granice. Jako przykład wyobraź sobie gdybyś się dowiedziała, że twój chłopak pisze sobie z matką swojego przyjaciela czy dziewczyna z ojcem swojej przyjaciółki. To ma drugie dno, ale nie będę tu o tym pisał bo raczej te osoby by sobie tego nie życzyły i w swojej wypowiedzi nie mam na myśli żadnych romansów czy coś, po prostu chodzi mi o sam fakt tego już wspomnianego dziwnego zachowania 

Z jednej strony rozumiem że czujesz się niekomfortowo, a z drugiej: to wybór twojej dziewczyny. Ty nie jesteś od tego, aby trzymać kogoś na smyczy, pilnować lub wychowywać- przynajmniej taka relacja nie powinna łączyć cię z partnerką.

Twoja dziewczyna jest mało asertywna. Ale równie dobrze może nie widzieć w takiej znajomości nic złego- ma do tego prawo. Jeśli macie inne podejście do posiadania bliskich przyjaciół płci przeciwnej, to nie rokujecie za dobrze.

Ile macie lat?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.12.2022 o 01:12, Skrrrt napisał:

Szukam odpowiedzi na pytanie czy przesadzam czy faktycznie mam powody do zarzucania mojej dziewczynie dziwnego zachowania. Chodzi o to, że moja dziewczyna pisze sobie z ojcem swojej przyjaciółki. Znam tą przyjaciółkę i wiem dlaczego moja dziewczyna jest w kontakcie z jej rodzicami kiedy jest to konieczne, ale gdy ten facet, tak na prawdę już dziadek wiekowo pisze do mojej dziewczyny wiadomość typu "co tam (tu zdrobniale imię mojej dziewczyny)" to mnie to irytuje. Co mnie jeszcze bardziej irytuje to fakt, że moja dziewczyna go nie spławi lub nie wytyczy jakichś granic typu "odzywaj się do mnie tylko w sytuacji z córką gdy jestem potrzebna" tylko ona sobie z nim pisze jak z najlepszym kumplem i uważa, że to nic dziwnego. Nie posądzam dziewczyny o jakiś romans czy coś, nie. Po prostu sam fakt takiej a raczej takich sytuacji jest dla mnie niekomfortowy i po prostu dziwny. Nie wiem jak inaczej to mogę określić. Rozmawiałem z nią o tym i ona problemu nie widzi, ale robi to tylko z grzeczności, a przynajmniej tak sądzę z tego co widzę bo nie potrafi mu zwrócić uwagi na to. Ponawiam pytanie, czy to ja przesadzam czy to normalne jest jednak? 

Moze jest tak z nimi zaprzyjaźniona ze uważa ich za rodzinę. Dla niego to może taka druga córka 

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.12.2022 o 01:12, Skrrrt napisał:

Szukam odpowiedzi na pytanie czy przesadzam czy faktycznie mam powody do zarzucania mojej dziewczynie dziwnego zachowania. Chodzi o to, że moja dziewczyna pisze sobie z ojcem swojej przyjaciółki. Znam tą przyjaciółkę i wiem dlaczego moja dziewczyna jest w kontakcie z jej rodzicami kiedy jest to konieczne, ale gdy ten facet, tak na prawdę już dziadek wiekowo pisze do mojej dziewczyny wiadomość typu "co tam (tu zdrobniale imię mojej dziewczyny)" to mnie to irytuje. Co mnie jeszcze bardziej irytuje to fakt, że moja dziewczyna go nie spławi lub nie wytyczy jakichś granic typu "odzywaj się do mnie tylko w sytuacji z córką gdy jestem potrzebna" tylko ona sobie z nim pisze jak z najlepszym kumplem i uważa, że to nic dziwnego. Nie posądzam dziewczyny o jakiś romans czy coś, nie. Po prostu sam fakt takiej a raczej takich sytuacji jest dla mnie niekomfortowy i po prostu dziwny. Nie wiem jak inaczej to mogę określić. Rozmawiałem z nią o tym i ona problemu nie widzi, ale robi to tylko z grzeczności, a przynajmniej tak sądzę z tego co widzę bo nie potrafi mu zwrócić uwagi na to. Ponawiam pytanie, czy to ja przesadzam czy to normalne jest jednak? 

Spojrz na to tak : po czynach poznacie intencje jego- nauczanie  jesusa .

Czyny zas twej dziewczyny jasno pokazuja ze jej sie to podoba.:) Kreci ja flirtowanie z dojrzalym facetem bo to jest flisrtowanie ! Spora ilosc kobiet tak ma🙂 Widac twoja  tez  tak ma ,ze lubi dojrzalych.Robi jej sie cieplo w brzuchu na sama swiadomosc ze to strarszy gosc 🙂 Zapewne miala dobre relacje ze swoim ojcem i chcialaby takiego partnera... a ma chloptasia.

Dla mnie to sygnal ze zachowujesz sie przy niej  jak malolat i  jej brakuje takiego dojrzalego goscia przy moej .Musisz zmienic swe zachowanie i pokazac ze jestes odpowiedzialny i nie jest latwo cie wyprowadzic z rownowagi.

Skoro cie to denerwuje ,nota bene  mnie by tez ! LOL To zmien sobie dziewczyne!  bo z tej maki chleba nie bedzie ..Ona jest wewnetrznie nielojalna wobec ciebie a wszytsko co mowi to sciema:) a przynajmniej nie traktuje cie powaznie .Jestes bo jestes ! 🙂 Twoja obecnosc przy niej weryfikuje jej atrakcyjnosc w swoich oczach a ty sie poza tym nie liczysz w ogole:) Przemysl to ! Czy chcesz sluzyc za podnozek do jej nog ?! 

Edytowano przez mariner2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moje drogie Panie!:) Wieje tu wielka hipokryzja z waszych wypowiedzi.Przciez jasne jak slonce jest to ze dziewczyna flirtuje z dojrzalym goscie a wy jakos tak polgebkiem i z wielka tolerancja sie wypowiadacie o jawnym q..stwie 🙂 

.Przypomne wam dyskusje o kobietach ktore nie odrzucaja mozliwosci zwiazania sie z facetem o 20 lat starszym LOL Czesc z was chciala mi przegryzc aorte 🙂 ze osmielilem sie to wyartykulowac  i ze to jest normalka wsrod plci zenskiej 🙂 .Tu macie kolejny na to dowod ze mialem racje 🙂 

Edytowano przez mariner2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×