Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
antosia22

Pomoc dorosłemu dziecku

Polecane posty

Moja dorosła dzieciata, żonata córka oczekuje co miesiąc pożyczki i nigdy nie  oddaje mi pieniędzy, mam tego już dosyć. 

Jak  jej nie pożyczę pieniędzy to się obraża i kontakt z wnukami ograniczony.. Co robić? Dać się dalej szantażować emocjonalnie..

Poradźcie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

... 😒tylko wtedy to już na ostro będzie... Sądy... nie mam na to siły. 

Denerwuje mnie to, że ma pieniędze, ale  nie potrafi nimi gospodarzyć i najłatwiej do matki.. U nich to najpierw zabawki, przyjemności, potem jedzenie, a na końcu opłaty, wg mnie powinno być odwrotnie tj. Opłaty, jedzenie, przyjemności, zabawki. Mają około 7, 8 tys, nie mają kredytu na mieszkanie, bo im kupiłam. 

A córka jak pijawka dalej chce ciągnąć kasę, ☹️

Nie mam nawet z kim o tym porozmawiac 😟😕😒mój partner (nie jest ojcem córki) 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, antosia22 napisał:

... 😒tylko wtedy to już na ostro będzie... Sądy... nie mam na to siły. 

Denerwuje mnie to, że ma pieniędze, ale  nie potrafi nimi gospodarzyć i najłatwiej do matki.. U nich to najpierw zabawki, przyjemności, potem jedzenie, a na końcu opłaty, wg mnie powinno być odwrotnie tj. Opłaty, jedzenie, przyjemności, zabawki. Mają około 7, 8 tys, nie mają kredytu na mieszkanie, bo im kupiłam. 

A córka jak pijawka dalej chce ciągnąć kasę, ☹️

Nie mam nawet z kim o tym porozmawiac 😟😕😒mój partner (nie jest ojcem córki) 

 

Ech jakie życie to korzyść  , musisz córkę jakoś przycisnąć , matka matką  , ale nie możesz się tak dawać wykorzystywać . Jednak każdy ma swój interes , ale jednak chwała dla takiej mamy i tak , bo chociaż coś pomaga . Ja tak nie mam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, antosia22 napisał:

Moja dorosła dzieciata, żonata córka oczekuje co miesiąc pożyczki i nigdy nie  oddaje mi pieniędzy, mam tego już dosyć. 

Jak  jej nie pożyczę pieniędzy to się obraża i kontakt z wnukami ograniczony.. Co robić? Dać się dalej szantażować emocjonalnie..

Poradźcie 

Ja bym jej powiedziała ze dostanie kasę jak np.umyje okna, albo posprząta ,niech cos robić ,niech pomaga bo i tak nie oddaje kasy.Za każdym razem gdy się zgłosi o pożyczę to bym wymyślała jej różne zajęcia tak dlugo az by jej się odechciało przychodzic pożyczać.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

... 😒tylko wtedy to już na ostro będzie... Sądy... nie mam na to siły. 

Denerwuje mnie to, że ma pieniędze, ale  nie potrafi nimi gospodarzyć i najłatwiej do matki.. U nich to najpierw zabawki, przyjemności, potem jedzenie, a na końcu opłaty, wg mnie powinno być odwrotnie tj. Opłaty, jedzenie, przyjemności, zabawki. Mają około 7, 8 tys, nie mają kredytu na mieszkanie, bo im kupiłam. 

A córka jak pijawka dalej chce ciągnąć kasę, ☹️

Nie mam nawet z kim o tym porozmawiac 😟😕😒mój partner (nie jest ojcem córki) 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Córka mieszka oddzielnie, 230 km ode mnie, kupiłam im mieszkanie z ogródkiem. 

Pieniądze odliczałam do tej pory nie dając im prezentów, każdemu po stówce, a jest ich sześcoro 😟, ale już nie starcza uroczystości tyle tych pożyczek... 

Powiedziałam, że koniec kategoryczny z tym wiecznym pożyczaniem, to obraza taka, że nawet życzeń na święta nie było 😕☹️

Czy jestem złą matką? 

Czy muszę pracować na dorosłą córkę i jej dzieci,? 

Czy mam prawo odmówić, bo ciężko zasuwam by cokolwiek mieć i też nie jest mi lekko, ale ja to nie interesuje, do jej życia mam się nie wtrącać i tego już dawno nie robię, ale po kasę to do mnie jak do bankomatu 

Przykre to 😒😟

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przykre, ze pozwalasz tak sie traktowac. Sytuacja moze sie zmienic tylko wtedy, kiedy ty ograniczysz kontakt, nie bedziesz zabiegac o kontakty z wnukami, uniezaleznisz sie emocjonalnie. Pracuj nad tym, dlaczego corka mialaby sie zmienic? Wie, ze moze cie tak traktowac. Szukaj wsparcia u partnera, moze on bedzie w stanie cie przekonac, ze masz kontakty z corka jedynie na jej warunkach, jestes wykorzystywana i szantazowana emocjonalnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za mądrą radę, właśnie ograniczyłam kontakty i mam zamiar w tym wytrwać, trudno jeśli mam być tylko bankomatem to nie chcę i nie potrzebuję takich relacji. Próbuję uwolnić się emocjonalnie od tych nie zdrowych relacji, ile można pomagać, co mogłam to dałam często odmawiając sobie, bo to jedyna corka, która niestety mnie nie szanuje i szantazuje emocjonalnie. 

Oby wszyscy rodzice dali dzieciom taki start, dostała mieszkanie, nie płaci kredytu, tylko z głową wydawać pieniądze bo biedy nie ma

Moje dziecko, ale bardzo wredne i bezczelne, nie Zamierzam się dalej dawać szantażować.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 godziny temu, antosia22 napisał:

nie Zamierzam się dalej dawać szantażować.. 

Zycze powodzenia. Warto zdac sobie sprawe z faktu, ze ten zamiar tylko wtedy ma sens, jezeli bedziesz postepowac konsekwentnie, bez jakichkolwiek wyjatkow. W przeciwnym razie przegrasz podwojnie, poniewaz corka nastepnym razem nie potraktuje takiej zapowiedzi powaznie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za mądrą radę, właśnie ograniczyłam kontakty i mam zamiar w tym wytrwać, trudno jeśli mam być tylko bankomatem to nie chcę i nie potrzebuję takich relacji. Próbuję uwolnić się emocjonalnie od tych nie zdrowych relacji, ile można pomagać, co mogłam to dałam często odmawiając sobie, bo to jedyna corka, która niestety mnie nie szanuje i szantazuje emocjonalnie. 

Oby wszyscy rodzice dali dzieciom taki start, dostała mieszkanie, nie płaci kredytu, tylko z głową wydawać pieniądze bo biedy nie ma

Moje dziecko, ale bardzo wredne i bezczelne, nie Zamierzam się dalej dawać szantażować.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Współczuję, sama też  nie mam wesołej sytuacji rodzinnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

😒Człowiek mimo wszystko myśli, ale wiem, że muszę być twarda, bo przegięła. 

Teraz córka, za chwilkę wnuki i końca nie będzie 😕nikt nie pyta czy ja mam, masakra jakaś 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj Dzień Babci. Będziesz gościła córkę z wnukami z tej okazji? Pytam, bo moi wnukowie mnie nie odwiedzą choć bardzo bym chciała. Niestety nie jesteśmy z córką w dobrej relacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Napisałaś, że: "Nie mam nawet z kim o tym porozmawiać mój partner (nie jest ojcem córki)". Nie chcesz, nie możesz z jakichś względów informować partnera o całej tej sytuacji? Jeżeli tak jest to z jednej strony szkoda, ale rozumiem Cię.Czasami z różnych względów nie możemy z bliskimi osobami o pewnych sprawach rozmawiać.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×