Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Kirinka

Ile kosztowała was wyprawka dla maleństwa?

Polecane posty

Powoli zaczynam kompletować wyprawkę dla mojego jeszcze nienarodzonego dziecka i zastanawiam się ile u innych rodzin to kosztowało. Nie oszczędzam jakoś szczególnie i kupuję to co mi się podoba, ale pewne rzeczy które byłyby bardzo drogie nowe staram się kupować używane np. wózek.

Na razie mam:

wózek (babyzen yoyo, używany 6+, szukam jeszcze tylko zestawu dla noworodka)

lozeczko zwykle (Leander, używane)

lozeczko dostawne (Halo, używane)

fotelik plus basa isofix (maxi-cosi)

Poza tym parę śpiochów, dwa lekkie kocyki z cienkiej bawełny i oczywiście parę książek dla maleństwa.

Do kupienia na liście mam jeszcze sporo rzeczy podstawowych jak ubrania, pieluchy, kosmetyki, butelki itd.

Ile u was taka cała wyprawka kosztowała? Becikowe tych kosztów zdecydowanie nie pokrywa, więc ciekawa jestem kto jak sobie radzi i co jest na waszej liście zakupowej.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, KittyB napisał:

O matko.Jskie powygibane to wszystko od łóżeczka po wózek.Chyba lubisz styl Picasso 🤣🙃

A w czym przeszkadza łóżeczko, że jest innej firmy, niż wózek, czy fotelik do samochodu? 

Rzeczy tzw każde z innej parafii, to się nazywa eklektyzm, a przewijak nie musi być umieszczony na łóżeczku. 

 

Edytowano przez Unlan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nic, wszystko mam po znajomych. Muszę przewijak dokupić.

Nie kupowałabym butelek już, chyba, że już teraz wiesz, że nie będziesz kp. Inaczej bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem ile mnie kosztowało, ale moim zdaniem nie ma co szaleć tzn jeśli masz ochotę, pieniądze i czas w tym siedzieć, i jeszcze sprawia Ci to przyjemność to jak najbardziej. Ale ja podeszłam do tego bardziej praktycznie. Większość to jest czysty marketing, i uwazam ze nie potrzeba mieć pierdyliarda rzeczy. Na początek wystarczy minimalna ilość, w między czasie wyjdzie czego potrzebujesz, co jest zbędne, co lubi Twoje dziecko a czego nie akceptuje, mój syn np nie lubił bujaczka, nie leżał spokojnie więc o karuzeli do łóżeczka i macie edukacyjnej nie było mowy.

Oczywiście fajnie jest mieć "ulatwiacze", ale nie jest to konieczne, bo ostatnio mam wrażenie że mamy uważają ze potrzebują baby huga i kosza na pieluchy. To samo z rzeczami które są z różnych firm, mają różne ceny, a wcale nie wymagają nie wiadomo jakiej jakości, z czasem sama sobie wyrobisz opinie. Ja np zainwestowałam w porządne meble, bo chce zeby nam posłużyły parę lat. Ale znowu ubranka kupuje najczęściej na wyprzedażach. Środki higieniczne typu podkłady, maty na przewijak, wkładki laktacyjne kupowalam najtańsze na allegro, bo uważam że nie ma co przepłacać za coś co za chwilę wyląduje w koszu. Ogólnie cała wyprawkę kupilam na allegro, wychodzi taniej niż w drogerii/aptece. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, KittyB napisał:

Czy ja coś takiego napisałam z firmami?😏🤔Mi podoba się klasyka,ale gdyby każdemu podobało się to samo,to byłoby bez sensu😜

Wiem,że przewijak nie musi być umieszczony na łóżeczku . Może sobie kupić wolnostojący czy na komodę.Natomiat rada żeby dokupiła przewijak jest chyba dobra?😜

 

Owszem, słowa firma nie napisałaś, ale wyśmiałaś gust autorki, a teraz okazujesz zrozumienie dla innych gustów? Jako wielbicielka klasyki masz łatwiej. Klasyki się nikt nie czepia, bo klasyka się zawsze sprawdza. Tylko, że wielu ludzi woli ją sporadycznie od święta. 

Nie doczepilam się do twojej rady odnośnie przewijaka, tylko do tego:

2 godziny temu, KittyB napisał:

Polecam  przewijak,chociaż na takie dziwne łóżeczko 🤔 

 

Napisałaś tutaj, że biorąc pod uwagę ramę łóżeczka, trzeba by było kupić taki na komodę np? Nie, wyśmiałaś łóżeczko. 

Tak nawiasem. Jak się szuka rzeczy używanych, ale też w dobrym stanie i ma się ograniczony budżet, to koncert życzeń też jest ograniczony. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Kirinka napisał:

Powoli zaczynam kompletować wyprawkę dla mojego jeszcze nienarodzonego dziecka i zastanawiam się ile u innych rodzin to kosztowało. Nie oszczędzam jakoś szczególnie i kupuję to co mi się podoba, ale pewne rzeczy które byłyby bardzo drogie nowe staram się kupować używane np. wózek.

Na razie mam:

wózek (babyzen yoyo, używany 6+, szukam jeszcze tylko zestawu dla noworodka)

lozeczko zwykle (Leander, używane)

lozeczko dostawne (Halo, używane)

fotelik plus basa isofix (maxi-cosi)

Poza tym parę śpiochów, dwa lekkie kocyki z cienkiej bawełny i oczywiście parę książek dla maleństwa.

Do kupienia na liście mam jeszcze sporo rzeczy podstawowych jak ubrania, pieluchy, kosmetyki, butelki itd.

Ile u was taka cała wyprawka kosztowała? Becikowe tych kosztów zdecydowanie nie pokrywa, więc ciekawa jestem kto jak sobie radzi i co jest na waszej liście zakupowej.

 

Nie kupuj za dużo ubrań, tylko to niezbędne. Śpiochy w dwóch rozmiarach, bo nie wiesz jak duże będzie dziecko. USG swoje, a rzeczywistość czasem też swoje.  Resztę jak się dziecko urodzi. 

Becikowe, to tak naprawdę na niezbedne podstawy. Łóżeczko z pościelą, kosmetyki, troszkę ubrań na początek, wanienka, butelka i może się człowiek zmieści w tysiącu. Ale zawsze to coś. Kiedy ja rodziłam nie było becikowego, kosiniakowego, darmowych przedszkoli, ani możliwości powrotu do pracy po roku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, KittyB napisał:

Polecam Ci popracować nad poczuciem własnej wartości.Przy niskiej samoocenie za dużo człowiek przejmuje się opinią innych🙃Snickers też dobry🤣

 

 

 

Ha ha ha. Ale ty nie wyraziłaś swojej opinii na mój temat, żebym ja się czymś przejęła 😁.  Wyraziłaś opinię na temat zakupów autorki, po czym ja zadałam ci pytanie, bo te sprzęty nie są jakieś super udziwnione. To wszystko. A to, że się sama zapędziłaś w kozi róg, to już nie jest wina tego, czy moja samoocena jest niska. 

Tak swoją drogą . Ludzie z prawidłowym poczuciem własnej wartości, to chyba nie mają tendencji do wyśmiewania innych 🤔. Pozdrawiam. 

Uważaj na te snickersy, za dużo to nie zdrowo. 

Edytowano przez Unlan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×