400 zł za wizytę się należy

Dnia 6.09.2023 o 21:28, AgataW83 napisał:

Będzie tylko gorzej, ciekawe jak sobie poradzi z całym zwierzyńcem i noworodkiem 

Jak to jak? jak każdy zwykły szary człowiek pracy, to znaczy sorry nie, jak każda lewicowa instagramerka, czyli zatrudni szwadron niań i sprzątaczek, a ludziom będzie wmawiać, że wszystko jest kwestią organizacji. One wszystkie takie lewicowe, ale ich śmieci sprzątają przyjezdne. 

Dnia 9.09.2023 o 20:12, AniaPova napisał:

Pokój też zrobiła raczej w barwach chłopięcych xD

Ciekawe skąd ona wie, ze jej syn będzie chciał byc chłopakiem xd ?

Dnia 10.09.2023 o 10:29, AniaPova napisał:

Aż się dziwię, że na imię będzie miał Tadek, to przecież takie stygmatyzujące, typowo męskie imię xD 

Dziecko powinno mieć na imię Alex, Kai czy jakieś inny Ariel,  wtedy nie nabawiło by się traumy, że ktoś śmiał go w wieku niemowlęcym określić jako chłopaka! 

Właśnie pasuje bo ona jest taka postępowa tylko na insta, a w życiu tradycyjne życie klasy średniej - panieński, ślub, zmiana nazwiska, baby shower, kredyt i prywatna przychodnia.

Teraz jej mąż ma lekką inbę z nomadmum na Insta xD Nomad wypomniała mu patronite i to, że wcale nie jest takim niezależnym dziennikarzem, (poszło im o KO i Lewicę). 

Czy prywatna sala poporodowa to nie forma uprzywilejowania?

Myślałam, że jednak nie będą pokazywać syna i zachowają jego prywatność. 

4 godziny temu, Kabanosy dojrzewające napisał:

Czy prywatna sala poporodowa to nie forma uprzywilejowania?

Poważnie? Jakie jajca hahahaha! 
Ej no ale tak na serio. Poród w zwykłym szpitalu bez udogodnień jest dla plebsu, ale nie dla niej xd wszyscy maja być równie traktowani,  ale ona musi byc uprzywilejowana

Każda normalna dziewczyna ma też prywatnego fotografa, który chodzi za nią krok w krok i uwieńcza ważne momenty w każdym momencie życia.

Jeszcze to gadanie że nie wyobraża sobie żeby miało nie być Miłosza z nią w szpitalu po porodzie... No to kiepska wyobraźnia, bo jakoś 99,9% kobiet jest samych w szpitalu i jakoś sobie radzi, nie ma nawet innej opcji.

Mąż mógł być ze mną jakąś godzinę na sali pooperacyjnej (też miałam CC) i potem przez godzinę dziennie. Przeżyliśmy.

Dnia 11.09.2023 o 07:26, Harpunka napisał:

Jak to jak? jak każdy zwykły szary człowiek pracy, to znaczy sorry nie, jak każda lewicowa instagramerka, czyli zatrudni szwadron niań i sprzątaczek, a ludziom będzie wmawiać, że wszystko jest kwestią organizacji. One wszystkie takie lewicowe, ale ich śmieci sprzątają przyjezdne. 

Co jest w tym nielewicowego, że zatrudnia się osobę sprzątająca? xDD

Dnia 8.10.2023 o 17:58, Kabanosy dojrzewające napisał:

Czy prywatna sala poporodowa to nie forma uprzywilejowania?

Nie, to powinna być norma. 

Powiedziała, że poród miala w ramach NFZ bez żadnych dopłat. Każda kobieta powinna mieć dostęp do takich warunków. 

31 minut temu, Hkhm napisał:

Nie, to powinna być norma. 

Powiedziała, że poród miala w ramach NFZ bez żadnych dopłat. Każda kobieta powinna mieć dostęp do takich warunków. 

Oczywiście że to powinna być norma. Ale nie jest.

Owszem, poród miała na nfz, ale za pokój w którym leżała PO porodzie zapłaciła

2 godziny temu, Kabanosy dojrzewające napisał:

Oczywiście że to powinna być norma. Ale nie jest.

Owszem, poród miała na nfz, ale za pokój w którym leżała PO porodzie zapłaciła

Niestety, równouprawnienia kobiet w naszym kraju kaczalolo nie ma.

23 godziny temu, Hkhm napisał:

Nie, to powinna być norma. 

Powiedziała, że poród miala w ramach NFZ bez żadnych dopłat. Każda kobieta powinna mieć dostęp do takich warunków. 

Ja nie uważam że jednoosobowy pokój powinien być normą - oczywiście pokoje powinny być z łazienką, przewijakiem, fotelem do karmienia itp, ale raczej nie osiagalne jest żeby jak oddział ma 25 miejsc zrobić taką modernizację żeby zamiast 10 pokoi 2-3 osobowych nagle było 25 pokoi, i to każdy z łazienką. 

Dnia 10.10.2023 o 07:27, salatkazmakreli napisał:

Co jest w tym nielewicowego, że zatrudnia się osobę sprzątająca? xDD

Jak to co? To ze przez cały czas krytykowała „bogatych” i kapitalizm. Dla niej niewyobrażalne było to, ze ktoś kupuje mieszkania i je wynajmuje w celu wzbogacania się. Masz być równy i koniec a wszystkie mieszkania oddać tym co ich nie posiadają! Więc wizja zatrudnienia sprzątaczki raczej kojarzy się z burzujstwem, poprzewracaniu się od pieniędzy w doopie, poniżaniem i uprzedmiatawianiem osoby sprzątającej. No przecież to ktoś o niższych kompetencjach szoruje fugi bardziej uprzywilejowanego. 

Lewogram w NY - ciekawe jakim ekologicznym środkiem transportu tam dotarła