Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Małgosiajjfd

Dziwne zachowanie kolegi

Polecane posty

Sprawa , którą opiszę jest dziwna , ponieważ nie wiem kompletnie o co chodzi mojemu kumplowi. Zacznę od tego ,że   któregoś razu jak przyszłam go odwiedzić to zaczął dotykać mnie po nogach i stopach pod pretekstem strzepywanie paprochów z rajstop na moich nogach. Kompletnie nie wiem , jak mam to zinterpretować.Czy powiedzieć mu ,że to było przekroczenie granicy , czy dać sobie spokój.Co on chciał mi tym sposobem dać do zrozumienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie bada na ile może sobie pozwolić więc jeśli czujesz się z tym niekomfortowo to powinnaś dać jasny sygnał, że przekroczył granicę i więcej ma tak nie robić...

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jako uzupełnienie dodam ,że zdarzało się, że namawiał mnie ,abym położyła mu głowę na ramieniu , czy przytulała się do jego pleców. Czy moje podejrzenia są słuszne, że z jego strony przyjaźń już przestała być przyjaźnią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Małgosiajjfd napisał:

Jeszcze jako uzupełnienie dodam ,że zdarzało się, że namawiał mnie ,abym położyła mu głowę na ramieniu , czy przytulała się do jego pleców. Czy moje podejrzenia są słuszne, że z jego strony przyjaźń już przestała być przyjaźnią?

Niekoniecznie musi chodzić mu o poważną relacje i zostanie parą, może ma ochotę na dość popularne ostatnimi czasy pojęcie: przyjaźń z korzyściami...

Pamiętaj jednak, że to tylko takie gdybanie bo ciężko wiedzieć co ktoś myśli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Małgosiajjfd napisał:

Sprawa , którą opiszę jest dziwna , ponieważ nie wiem kompletnie o co chodzi mojemu kumplowi. Zacznę od tego ,że   któregoś razu jak przyszłam go odwiedzić to zaczął dotykać mnie po nogach i stopach pod pretekstem strzepywanie paprochów z rajstop na moich nogach. Kompletnie nie wiem , jak mam to zinterpretować.Czy powiedzieć mu ,że to było przekroczenie granicy , czy dać sobie spokój.Co on chciał mi tym sposobem dać do zrozumienia?

ach, ci "koledzy" 😄 

zapamiętaj jedno dziewczyno...facet nigdy nie chce się kolegować z dziewczyną (szczególnie atrakcyjną). z tyłu głowy u tych "kolegów" zawsze jest związek lub seks...

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Małgosiajjfd napisał:

zaczął dotykać mnie po nogach i stopach pod pretekstem strzepywanie paprochów z rajstop na moich nogach.

Może ma słabość do rajstop. Taki fetysz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, Małgosiajjfd napisał:

Sprawa , którą opiszę jest dziwna , ponieważ nie wiem kompletnie o co chodzi mojemu kumplowi. Zacznę od tego ,że   któregoś razu jak przyszłam go odwiedzić to zaczął dotykać mnie po nogach i stopach pod pretekstem strzepywanie paprochów z rajstop na moich nogach. Kompletnie nie wiem , jak mam to zinterpretować.Czy powiedzieć mu ,że to było przekroczenie granicy , czy dać sobie spokój.Co on chciał mi tym sposobem dać do zrozumienia?

To zachowanie nie jest ani trochę dziwne. Podobasz mu się i próbuje jak bardzo on się Tobie podoba, na co mu pozwolisz i czy będzie coś więcej niż jest teraz. Jak tu niektórzy wspomnieli, może myśleć tylko o Tobie w sferze erotycznej i chcieć się z Tobą kochać, ale pozostawać znajomymi, a może myśleć o Tobie w bardziej romantyczny sposób i zacznać traktować Cię jak potencjalną partnerkę na stałe.

Jeśli jego zachowanie Cię dziwi ale jest dla Ciebie czymś przyjemnym, co Ci odpowiada, to po prostu mu na to pozwalaj i zobaczysz co z tego wyjdzie. Jeśli czujesz się z tym przymilaniem niekomfortowo, to mu o tym powiedz, albo wprost zapytaj co o Tobie myśli, czy mu się podobasz. Możesz podpytać co myśli o nim i Tobie razem i od razu się dowiesz na czym stoisz. Jeśli chcesz by był tylko kolegą, to od razu mu to powiedz, bo takie zwodzenie i pozwalanie na więcej, gdy robisz to z kurtuazji a na prawdę Ci się to nie podoba, wprowadza dziwne nieporozumienia, które z czasem mogą zniszczyć waszą relację. A jeśli sama nie wiesz czy z nim możesz coś na poważniej stworzyć, to rozmowa może Ci z nim więcej pomóc niż pytania na forum.

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No właśnie z tym jest problem mianowicie mówiłam mu niedawno o tym ,że jestem lesbijką i wydawało mi się, że nie ma z tym żadnego problemu.Jednak te zachowania zaczęły budzić mój niepokój,  bo o ile przytulanie jeszcze w przyjaźni bez podtekstów rozumiem, to te , które on przejawia to ni przypiął ni przyłatał.Uznaję te jego zachowanie jako dziwne ponieważ doskonale wie o mojej orientacji, a mimo wszystko dąży do bliskości trochę to na mnie wymuszając.  Np. te wyżej sytuacje,  które opisałam na przykład z kładzeniem głowy na ramieniu to kilka razy naciskał, abym to zrobiła i jeszcze jak odmówiłam kategorycznie to rzucił tekst, że mogłam to zrobić. Ogólnie wygląda to tak ,że zaczyna przytulać mnie bez pytania , wymusza jakieś dziwne sytuacje typu kładzenie głowy na ramieniu i siedzenie wtuleni w siebie choć nie mam na to ochoty,  ale nie chcę stracić przyjaciela.I jeszcze ta sytuacja jak mnie dotykał po nogach nie wiem sama dlaczego nie zareagowałam wtedy,ale nie było to dla mnie przyjemne i zaczynam myśleć, czy z nim się nie rozmówić na ostro.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Małgosiajjfd napisał:

No właśnie z tym jest problem mianowicie mówiłam mu niedawno o tym ,że jestem lesbijką i wydawało mi się, że nie ma z tym żadnego problemu.Jednak te zachowania zaczęły budzić mój niepokój,  bo o ile przytulanie jeszcze w przyjaźni bez podtekstów rozumiem, to te , które on przejawia to ni przypiął ni przyłatał.Uznaję te jego zachowanie jako dziwne ponieważ doskonale wie o mojej orientacji, a mimo wszystko dąży do bliskości trochę to na mnie wymuszając.  Np. te wyżej sytuacje,  które opisałam na przykład z kładzeniem głowy na ramieniu to kilka razy naciskał, abym to zrobiła i jeszcze jak odmówiłam kategorycznie to rzucił tekst, że mogłam to zrobić. Ogólnie wygląda to tak ,że zaczyna przytulać mnie bez pytania , wymusza jakieś dziwne sytuacje typu kładzenie głowy na ramieniu i siedzenie wtuleni w siebie choć nie mam na to ochoty,  ale nie chcę stracić przyjaciela.I jeszcze ta sytuacja jak mnie dotykał po nogach nie wiem sama dlaczego nie zareagowałam wtedy,ale nie było to dla mnie przyjemne i zaczynam myśleć, czy z nim się nie rozmówić na ostro.

 

Wielu facetów uważa że kobieta lesbijka to tak na prawdę kobieta bi, która mimo ciągot do kobiet ma ogromną ochotę na faceta. Tak lesbijki są przedstawiane w pornografii i mężczyźni tak je często pojmują.

Jeśli dla Ciebie to zachowanie jest nieprzyjemne to jedyną opcją jest dać mu do zrozumienia, że Cię nie pociąga i z racji Twojej orientacji nic się w tej sprawie nie zmieni, za to natarczywością może Cię zrazić do siebie i przez to pogrzebać waszą przyjaźń.

Jak zda sobie sprawę, że nie dasz się nawrócić i nie będziesz jego, to albo się obrazi i stracisz przyjaciela, albo jakoś to przeboleje i będzie dobrze, ale w Twojej sytuacji stanowczość to chyba jedyna droga by nie dawać do zrozumienia, że jest jakaś furtka, że coś tam Ci sprawia przyjemność z jego pieszczot i z czasem zmienisz zdanie.

Faceci częściej tolerują że dziewczyna może mieć dziewczynę, nawet niektórych to kręci, i to zaciemnia im obraz sytuacji, bo czują, że nogą coś ugrać jak tylko widzą najmniejszy sukces i uległość.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.06.2023 o 16:07, Małgosiajjfd napisał:

No właśnie z tym jest problem mianowicie mówiłam mu niedawno o tym ,że jestem lesbijką i wydawało mi się, że nie ma z tym żadnego problemu.Jednak te zachowania zaczęły budzić mój niepokój,  bo o ile przytulanie jeszcze w przyjaźni bez podtekstów rozumiem, to te , które on przejawia to ni przypiął ni przyłatał.Uznaję te jego zachowanie jako dziwne ponieważ doskonale wie o mojej orientacji, a mimo wszystko dąży do bliskości trochę to na mnie wymuszając.  Np. te wyżej sytuacje,  które opisałam na przykład z kładzeniem głowy na ramieniu to kilka razy naciskał, abym to zrobiła i jeszcze jak odmówiłam kategorycznie to rzucił tekst, że mogłam to zrobić. Ogólnie wygląda to tak ,że zaczyna przytulać mnie bez pytania , wymusza jakieś dziwne sytuacje typu kładzenie głowy na ramieniu i siedzenie wtuleni w siebie choć nie mam na to ochoty,  ale nie chcę stracić przyjaciela.I jeszcze ta sytuacja jak mnie dotykał po nogach nie wiem sama dlaczego nie zareagowałam wtedy,ale nie było to dla mnie przyjemne i zaczynam myśleć, czy z nim się nie rozmówić na ostro.

 

Na ostro nie ma co  ale mozesz czasem pozartowac sobie z jego"hetero" ciagotek do "les".Takie male doscinki:) Jak bystrzak to zalapie i odpusci sobie zmuszanie cie do czegos co nie sprawia ci zadnej radosci i zostaniecie obojetnymi seksualnie "przyjaciolmi"

Edytowano przez master4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×