Czy taki związek ma przyszłośc?

2 minuty temu, libedowsky napisał:

chory potrzebuje leków od gadania wyzdrowieje jedynei hipochondryk 

 

Ok. niech Ci będzie, że cała reszta to hipochondrycy i nie potrzebne są im leki... psycholog w takich przypadkach będzie bardziej pomocny niż psychiatra. : )

7 minut temu, libedowsky napisał:

wole wiedze z ksiazek jak ktos stosuje niz na chlopski rozum zwlaszcza jak sam choruje

 

Wiesz co ja na ogół jestem cierpliwa ale z tobą po 2 postach odechciewa mi się kontynuować rozmowę.

Myślę, że często psycholog, psychoterapeuta i psychiatra są w tej samej drużynie bo leki są punktem wyjściowym... 

17 minut temu, libedowsky napisał:

wysylam do psychiatry, psycholog to nie lekarz ma wiecej z szamanem wspolnego bo leczy dobrym slowem. psychatra p[rzepisuej leki

tak jak leczy psycholog to io kolezanka cie moze wyleczyc i pocieszyc

 

Jakbys miał chociaż minimalne pojęcie o tym to bys wiedziała że zawsze takie wizyty wygladaja tak że najpierw się idzie do psychologa i to z nim rozmawia i to on jest od tego by ustalić co nam dolega i dalsze leczenie, a wizyta u psychiatry jest zawsze później i on się kieruje tylko opinią która wyda psycholog i jest tylko od wypisywania recept na podstawie tego co napisze o nas psycholog.

1 minutę temu, E̗̭̝͜ḽ̖̭͜c̜͇̗̪̭͢i̱͙̙͍͖͜a͢ napisał:

Jakbys miał chociaż minimalne pojęcie o tym to bys wiedziała że zawsze takie wizyty wygladaja tak że najpierw się idzie do psychologa i to z nim rozmawia i to on jest od tego by ustalić co nam dolega i dalsze leczenie, a wizyta u psychiatry jest zawsze później i on się kieruje tylko opinią która wyda psycholog i jest tylko od wypisywania recept na podstawie tego co napisze o nas psycholog.

bzdura zeby isc do psychaitry nie trzeba isc wczesniej do zadnego psychologa

1 minutę temu, libedowsky napisał:

bzdura zeby isc do psychaitry nie trzeba isc wczesniej do zadnego psychologa

 

Tylko w sytuacji gdy już chodzisz do jakiegoś i idziesz kolejny raz.

Jak idziesz gdzieś pierwszy raz to zawsze jest tak jak napisałam.

4 minuty temu, E̗̭̝͜ḽ̖̭͜c̜͇̗̪̭͢i̱͙̙͍͖͜a͢ napisał:

Tylko w sytuacji gdy już chodzisz do jakiegoś i idziesz kolejny raz.

Jak idziesz gdzieś pierwszy raz to zawsze jest tak jak napisałam.

nie nie zawsze chcesz isc do psychaitry idziesz do psychiatry znam kogos kto mial mobbing  pracy poszedl do psychiatry i jak by w ogole mogl mu psycholog p[omoc jak sie czlowiek caly trzasl z nerwow i wymagal lekow i zwolnienia.

bzdury piszesz i tyle. psychaitra leczy wiele chorob a psycholog tylko w nielicznych moze go wspierac terapia. jak ci ma pomoc psycholog jak masz mozg uszkodzony czy ci jakichs substancji nie wytwarza ? od gadania sie to nie zmieni tylko od lekow on nawet nie moze tego diagnozowac bo to nie jest zaden lekarz

5 minut temu, libedowsky napisał:

nie nie zawsze chcesz isc do psychaitry idziesz do psychiatry znam kogos kto mial mobbing  pracy poszedl do psychiatry i jak by w ogole mogl mu psycholog p[omoc jak sie czlowiek caly trzasl z nerwow i wymagal lekow i zwolnienia.

bzdury piszesz i tyle. psychaitra leczy wiele chorob a psycholog tylko w nielicznych moze go wspierac terapia. jak ci ma pomoc psycholog jak masz mozg uszkodzony czy ci jakichs substancji nie wytwarza ? od gadania sie to nie zmieni tylko od lekow on nawet nie moze tego diagnozowac bo to nie jest zaden lekarz

 

A ja nigdzie nie napisałam żeby iść tylko do psychologa, zawyczaj jest tak ze się ma wizytę jedna po drugiej , czyli idziesz do psychologa a zaraz po nim masz psychiatre przy jednej wizycie. I mówię tu tylko o tych pierwszych wizytach a nie którychś z kolei.

9 minut temu, libedowsky napisał:

nie nie zawsze chcesz isc do psychaitry idziesz do psychiatry znam kogos kto mial mobbing  pracy poszedl do psychiatry i jak by w ogole mogl mu psycholog p[omoc jak sie czlowiek caly trzasl z nerwow i wymagal lekow i zwolnienia.

bzdury piszesz i tyle. psychaitra leczy wiele chorob a psycholog tylko w nielicznych moze go wspierac terapia. jak ci ma pomoc psycholog jak masz mozg uszkodzony czy ci jakichs substancji nie wytwarza ? od gadania sie to nie zmieni tylko od lekow on nawet nie moze tego diagnozowac bo to nie jest zaden lekarz

 

Oczywiscie istnieją rowniez przypadki ze psycholog w ogole nie jest potrzebny ale ja tu mówię o wiekszosci jak to wyglada w praktyce.

Może jeśli zauważają poważniejszy problem to sugerują wizytę u psychiatry (?) 

https://ibb.co/q1QXxRM

Z libedem jest rozmowa jak z 5 letnim dzieckiem, ja mu pisze ze zazwyczaj tak to wygląda ze wizyty sa w takiej kolejnosci a ten mi wymienia przypadki w ktorych tylko psychiatra był potrzebny, ja wiem że tak czasami też sie zdarza natomiat to co wymienil to jest może 5% wszystkich przypadkow ludzi z takimi problemami, są też psychiatrzy kliniczni ktorzy zajmują sie najcięższymi przypadkami i oni zazwyczaj pracują na SORach i tam tez nie ma najpierw konsultacji z psychologiem ale co z tego?

11 minut temu, E̗̭̝͜ḽ̖̭͜c̜͇̗̪̭͢i̱͙̙͍͖͜a͢ napisał:

Z libedem jest rozmowa jak z 5 letnim dzieckiem, ja mu pisze ze zazwyczaj tak to wygląda ze wizyty sa w takiej kolejnosci a ten mi wymienia przypadki w ktorych tylko psychiatra był potrzebny, ja wiem że tak czasami też sie zdarza natomiat to co wymienil to jest może 5% wszystkich przypadkow ludzi z takimi problemami, są też psychiatrzy kliniczni ktorzy zajmują sie najcięższymi przypadkami i oni zazwyczaj pracują na SORach i tam tez nie ma najpierw konsultacji z psychologiem ale co z tego?

o czym ty mowisz to ja nie wiem chcesz isc do psychaitry zapisujesz sie do psychaitry ja w ogole nie rozumiem tego twojego :zazwyczj tak to wyglada ze idziesz najpierw do psychologa pozniej do psychaitry" dlaczego tak ma wygladac ?  ty wybierasz gdzie idzies.  jak sie nie zapisujesz tylko cie lekarz kieruje to tez na skierownaiu masz gdzie idziesz i jak jest psychaitra to idziesz do psychiatry. 

pierwsza wizyta u psychiatry z tego co wiem kosztuje duzo i trwa dlugo po to zeby on wlasnie postawil diagnoze a nie ze masz diagnoze od psychologa. na kolejnych jak juz postawi diagnoze to pewnie chodzisz glownie po leki stad roznica w cenie.

na sor to pewnie sie trafia po robie samob,jczej albo jakies ostrej psychozie i co to ma do rzeczy no wiadomo ze w szpitalu psychaitrycznym jest psychiatra ktory badal ale u psychaitry jak masz skierownaie albo idziesz tez jest taki sam psychiatra jak na sorze a nawet lepszy bo pewnie na sorze jak zwykle biora z lapanki bo slabo platne i nikt nie chce.

psycholog to ci moze jakas bzdure zdiagnozowac a psychaitra leczy choroby psychiczne wiec z nimi idziesz do psychaitry nie psychologa. jakies badanie dzieci czy nie sa uposledzone albo maja adhd to nie jest choroba psychcizna wiec i psycholog sie tym zajmuje ale jak ktos choruje psychciznie to sie go kieruje do psychaitry.

Nie miałam na mysli dzieci tylko osoby dorosle, z dziecmi to inaczej wyglada.

Swoja drogą ciekawe ile razy byłeś u psychiatry zeby sie ze mna w tych kwestiach wyklocac.

3 minuty temu, E̗̭̝͜ḽ̖̭͜c̜͇̗̪̭͢i̱͙̙͍͖͜a͢ napisał:

Nie miałam na mysli dzieci tylko osoby dorosle, z dziecmi to inaczej wyglada.

Swoja drogą ciekawe ile razy byłeś u psychiatry zeby sie ze mna w tych kwestiach wyklocac.

ani razu po co mialbym isc jak nic nie wskazuje na to ze chory jestem, nie bylem tez u kardiologa ale wiem ze jak sie chce isc z choroba serca to do niego i nie trzeba sie wczensiej konsultowac z psychologiem.

poza tym wejdz na znanego lekarza i sobei sprawdz zaloze sie o 100 zl ze sie zapisujesz do kogo chcesz i nie trzeba zadnych psychologow odwiedzac wczesniej bo i po co ? co ma w ogole psycholog do diagnozowania chorob psychicznych ? on nie jest od tego a co wiecej nawet prawa do tego nie ma.

4 minuty temu, libedowsky napisał:

ani razu po co mialbym isc jak nic nie wskazuje na to ze chory jestem, nie bylem tez u kardiologa ale wiem ze jak sie chce isc z choroba serca to do niego i nie trzeba sie wczensiej konsultowac z psychologiem.

No nie, akurat idąc do kardiologa przed wizytą robią echo serca a nie rozmowę z psychologiem.

Przed chwilą, E̗̭̝͜ḽ̖̭͜c̜͇̗̪̭͢i̱͙̙͍͖͜a͢ napisał:

No nie, akurat idąc do kardiologa przed wizytą robią echo serca a nie rozmowę z psychologiem.

Od kiedy i gdzie.

8 minut temu, Caryca łabędzica napisał:

Od kiedy i gdzie.

Ja nie byłam akurat u kardiologa, ale z babcią byłam ze 3 razy i zawsze przed wizytą wszyscy w przychodni wchodzili najpierw na echo serca. 

5 minut temu, E̗̭̝͜ḽ̖̭͜c̜͇̗̪̭͢i̱͙̙͍͖͜a͢ napisał:

Ja nie byłam akurat u kardiologa, ale z babcią byłam ze 3 razy i zawsze przed wizytą wszyscy w przychodni wchodzili najpierw na echo serca. 

Chyba na EKG. 

2 minuty temu, Caryca łabędzica napisał:

Chyba na EKG. 

A może, teraz to juz sama nie wiem.

No napewno wolali przed wejsciem do kardiologa na jakies badanie. xD

Nie chcę mi się spać... pokaże gostka który teraz mi się wyświetlił a też już wcześniej go widziałam tylko w innej roli... Zerknęłam na opinie i tu opinie ma bardzo dobre. 

Zajmuję się też fotografią... w tym zawodzie podejście psychologiczne też jest chyba mile widziane. : )

https://eduj.pl/produkt/emocjonalny_storytelling_w_fotografii?srsltid=AfmBOopV0p_2EufXZTX5LSTntJ_0Z5wjadoehuLi-OA-cqaSoCQqIEXb

7 godzin temu, E̗̭̝͜ḽ̖̭͜c̜͇̗̪̭͢i̱͙̙͍͖͜a͢ napisał:

No nie, akurat idąc do kardiologa przed wizytą robią echo serca a nie rozmowę z psychologiem.

kolejna bzdura bo to badanie chyba musi robic lekarz wiec idziesz do kardiologa na echo serca a nie z echem serca. watpie zeby echo robil jakis internista pewnie to mozliwe ale po co internista by mial robic kurs z echa serca robi to zapewne kardiolog.

jak ktos idzie na echo serca do pielegniarki a z choroba psychiczna do psychologa to pozniej na kafeterii takie lezaki pisza ze sa zdrowe.

11 godzin temu, marawstala napisał:

Lubię światło, jak jest kiepskie też ponoć zdjęcia mogą wyjść fajne, ale tego jeszcze nie opanowałam. 

Dobry fotograf ma odbłyśniki widziałem nawet takie parasolki.

8 minut temu, Kuui napisał:

Dobry fotograf ma odbłyśniki widziałem nawet takie parasolki.

 

Nom można kupić blendy fotograficzne.