Koty Szarloty

Przed chwilą, Sylka856 napisał:

No tak. Obca jest dla nich. Tylko tu jest jeszcze córka Dawida i nie jest mu obca.

Akurat nie będzie tu sie nic nie zmienia, Karolina mówiła, że Kaura nadal będzie miała i dziadków z jednej i drugiej strony, ojca, kuzynostwo, wujostwo... Oni sir chcą rozejść, Laura nagle nie straci połowy członków rodziny.

Chyba, żeby dla dobra dziecka przez kolejne 15 lat byli razem, co jest niedorzeczne.

8 minut temu, Sylka856 napisał:

To miasto na swój koszt, tym lepiej dla niej. Ale racja z tą synowa dlatego najlepiej od początku mieć wyebane, no w razie czego palcem ci i tak pokażą drzwi, nawrt się łudzić nie masz co, że będą cie znać, jak się rozejdziesz z ich synem /bratem 

Nie wiem jak się to skończyło dokładnie i czy miasto to zrobiło, bo syn nie był w stanie nic podpisać. Ale to prawda, że bierzesz ślub, a to i tak w niektórych kluczowych przypadkach nic nie zmienia, nie ułatwia, a tylko się druga strona urobi i jeszcze ma nieprzyjemności prawne kiedy chce sama z dobrej woli coś przedsięwziąć  Eh...

Jednak tym bardziej dziwię się właśnie Szarlotce,że się na takiei  różne dziwne sytuacje nie zabezpieczyła, nie mówię, że niewiadomo jak. Miała przecież już kilka podejść do tematu rozstania.

3 minuty temu, Paryz London napisał:

Akurat nie będzie tu sie nic nie zmienia, Karolina mówiła, że Kaura nadal będzie miała i dziadków z jednej i drugiej strony, ojca, kuzynostwo, wujostwo... Oni sir chcą rozejść, Laura nagle nie straci połowy członków rodziny.

 

Chyba, żeby dla dobra dziecka przez kolejne 15 lat byli razem, co jest niedorzeczne.

Wszystko zależy od danej rodziny, niektórzy są poyebani i wnuki traktują różnie, nie jednakowo a inni, mimo wszystko, mimo rozstan nadal dbają o poprawne relacje z synowa (choć jest im obca) dla wnuków, bo ich kochaja

Też zależy dużo od matki dziecka, bo są takie, co utrudniają kontakty, traktują dziecko jak własność. 

34 minuty temu, SheriDANKA napisał:

Córka jest jeszcze malutka 

no ale jak się matka wyprowadzi do innego miasta, to też będzie trzeba Laurze zmienić przedszkole. nowe otoczenie, nowe koleżanki. to też są zmiany duże dla małego dziecka. 

nowy odcinek - JADĘ OBEJRZEĆ MIESZKANIE, VLOGMAS 2024 - łoooo

Przed chwilą, kotusdf napisał:

no ale jak się matka wyprowadzi do innego miasta, to też będzie trzeba Laurze zmienić przedszkole. nowe otoczenie, nowe koleżanki. to też są zmiany duże dla małego dziecka. 

Racja. Do ojca też daleko będzie, ale to wygłada na to, że Karola teraz jakby miała możliwości mieszkaniowe, to nawet by się nie zawachała, tylko zwiała. No sama tak mówiła we vlogu rozwodowym. Więc nie rozumiem czemu się tu obrywa Dawidowi, że nie da im więcej czasu na wyprowadzkę i nie chce, żeby dziecko miało możliwość zostać w tym domu itp, idt.... Kiedy to Szarlotce zwianie stamtąd to jakby na rękę wydawałoby się.

3 minuty temu, kotusdf napisał:

no ale jak się matka wyprowadzi do innego miasta, to też będzie trzeba Laurze zmienić przedszkole. nowe otoczenie, nowe koleżanki. to też są zmiany duże dla małego dziecka. 

Duże, ale małe dzieci się szybko przyzwyczajają. Gorzej jakby miała 12 czy 15 lat.

Ile jest rodzin  które emigrują z 5 latkiem za granicę a za pół roku dzieciak już śmiga w tamtejszym języku a niwy dom traktuje jak swój dom od zawsze, a to co było w Polsce staje się mglistym wspomnieniem. To rodzice bardziej przeżywają. Lepiej dla Laury jakby miała się teraz przeprowadzić niż w wieku 9 lat i jeszcze zmieniać szkole i koleżanki.

Przed chwilą, kotusdf napisał:

nowy odcinek - JADĘ OBEJRZEĆ MIESZKANIE, VLOGMAS 2024 - łoooo

No czyli widzowie pomogli. A i na vlogu rozwodowym swoje zarobiła z wyświetleń.

wyprowadzi się dopiero wtedy kiedy zbierze na to fundusze? tzn że nie ma żadnych oszczędności ? 

i do kawalerki z 1 pokojem już widzę jak swoje graty zabiera - te wszystkie kwiaty jej, bzdety na ścianach itp XD 
a znowu jak Dawid zostanie z tym domem, takim przez nią zagracony XD 
plusem że urządziła tam pokój Laury, to już na bank ma pewność, że jak Laura pojedzie do taty na weekend to ma gdzie spać

teraz już nie Susz tylko mama Andziaks XD jako inspiracja. 

5 minut temu, kotusdf napisał:

wyprowadzi się dopiero wtedy kiedy zbierze na to fundusze? tzn że nie ma żadnych oszczędności ? 

No właśnie to jest dla mnie najbardziej tam WTF?!

W kwiatkach ma ulokowane ładnych kilka tysi, więc może....może....

1 minutę temu, SheriDANKA napisał:

No właśnie to jest dla mnie najbardziej tam WTF?! 

tak, to jest tak dziwne 

żeby dorosła kobieta mająca własną pracę (wcześniej dino, teraz YT) nie miała własnego konta w banku i tam odłożonych oszczędności? na czarną godzinę? 

za wszystko płacił Dawid? 

5 minut temu, kotusdf napisał:

teraz już nie Susz tylko mama Andziaks XD jako inspiracja. 

To już nie wiadomo co gorsze szemrane towarzycho czy wariatkowo szuszowo. Ja cię kręcę, to jest zdaje się faktycznie kobita co to faktycznie reprezentuje te wszystkie fanki ślepo wpatrzone w te wszystkie influ i nie wiedząca nic co się dzieje dookoła.

A ja nie rozumiem. Mówiła, że już od dawna nosili się z tym tematem ab się rozejść, no ale dziecko. I mimo tego wspólnie zrobili remont,xwuposazyli kuchnie zrobili łazienkę a rok w rok latali do Tajlandii. I wydawali pieniądze.  Bez sensu to.

Już bardziej bym uwierzyła, że latali do Tajlandi, mebliwali dom, kupili nowe auto i tak dalej, a ostatnio cis się grubo popsuło i stąd rozwód.

Ale jeszcze jest sprawa psychologa, może ona tam nie opowiadała, że ma traumę z powodu złamania nogi w Tajlandi tylko, że w małżeństwie od dawna coś nie grało?

Po dzisiejszym filmie przyszło mi do głowy, że oni na szybko robią rozwód i podział majątku ze względu na jakieś finansowe sprawy. Nie wiem, może się mylę ale to jest chyba jakaś szeroko zakrojona akcja 

8 minut temu, kotusdf napisał:

 

teraz już nie Susz tylko mama Andziaks XD jako inspiracja. 

Akurat ich to łącza interesy i pieniądze więc korzystniej żyć w zgodzie

Przed chwilą, kotusdf napisał:

za wszystko płacił Dawid? 

Podejrzewałam to ale się już nawet nie odważyłam napisać w pierwszych moich komciach tutaj.  Dlatego Dawid oficjalnie puścił (wiem jak to brzmi,ale to dla mnie w sensie,że ona teraz już nie będzie ogarniał za nią rzeczy i piniąszkow) teraz Karolcie samopas i zobaczymy jak sobie poradzi siama!

We will see..

1 minutę temu, Pępu napisał:

Po dzisiejszym filmie przyszło mi do głowy, że oni na szybko robią rozwód i podział majątku ze względu na jakieś finansowe sprawy. Nie wiem, może się mylę ale to jest chyba jakaś szeroko zakrojona akcja 

Że długi męża?

Przecież ona nie szuka żadnego mieszkania Ściema za ściema

Nie odpowiedziała na żaden komentarz z pytaniem co z kotami , a jednocześnie prosi widzów o cynka z mieszkaniem , a jednak kwestia kotów jest bardzo istotna jeśli chodzi o wynajem

Dzisiaj mówi że była obejrzeć mieszkanie w Koninie , pokazała prezent od siostry więc wniosek taki że odwiedziła rodziców i Paulę kiedy była w Koninie a za chwilę mówi że to rodzice byli u niej ???? O co tu chodzi

Ogląda mieszkania ale wyprowadza się za parę miesięcy,  przecież to jest ...yczne,  kto będzie jej trzymał puste mieszkanie tyle czasu ?

4 minuty temu, Pępu napisał:

Po dzisiejszym filmie przyszło mi do głowy, że oni na szybko robią rozwód i podział majątku ze względu na jakieś finansowe sprawy. Nie wiem, może się mylę ale to jest chyba jakaś szeroko zakrojona akcja 

To też  niezły trop! Znam taka parę architektów. Żona nawojowala, aż miała opaskę policyjna na nodze .... Fikcyjnie się rozwiedli,bo by musieli zabulic majątkiem.

Tutaj to Karola musiałaby odpowiadać prawnie, bo już mówi,że jest gola i wesoła mama, eh.....

Mówiłam że tam coś nie pasuje. Albo nie będzie rozwodu. Albo zamknie kanał, powie, że to prywatne sprawy i się nigdy nie dowiecie.

A może narobili razem długów? Co roku Taklandia, Dominikana, Grecja , remont góry, wyspa kuchenna, łazienka, schody, samochód. Ona tylko yt, on pracuje w sklepie budowlanym. Chyba nie mają kokosów? Może pozadluzali się w jakiś Providentach. A jeszcze biezace wydatki, 200kwiatow doniczkowych, ciągle jakieś paczki w paczkomacue, znaczy zakupy.

Ja pamiętam film chyba "ostateczna data" jak podniecona opowiadała jak to zapadła decyzja że po powrocie z Tajlandii zaczynają remont góry, było opijanie u szwagra za ścianą (jeszcze nie zaczęli ale opijali decyzje o remoncie???) 

Swoją drogą ten remont zaczal się dużo pozjiej ale nieważne

Moim nosem a widzialam takich historii rodzinnych sporo bo mieszkam na wsi , zresztą niedaleko Pańci no więc to całe obejście jak widać było kiedyś gospodarstwem rolnym , jak była gospodarka to była ziemia , gospodarki już nie ma a w ziemi była kasa 

I wszystko jasne

Tak się polikwidowało 70% gospodarstw w mojej okolicy , są wtedy chwilowe zastrzyki gotówki, są wyjazdy,  remonty i wymiany 2 letnich mebli

A bywa i tak że kasa się kończy i miłość razem z nią 

Ani Dawid na etacie and Karolina z YouTube nie mieli żadnych kokosów a pozwalali sobie na wiele ale już od dłuższego czasu było widać że ich komfort  życia pod względem finansowym jest dużo niższy 

A wracając do pierwszego zdania tego postu - było opijanie sprzedanej działki 

37 minut temu, odix napisał:

Przecież ona nie szuka żadnego mieszkania  Ściema za ściema

Nie odpowiedziała na żaden komentarz z pytaniem co z kotami , a jednocześnie prosi widzów o cynka z mieszkaniem , a jednak kwestia kotów jest bardzo istotna jeśli chodzi o wynajem

Dzisiaj mówi że była obejrzeć mieszkanie w Koninie , pokazała prezent od siostry więc wniosek taki że odwiedziła rodziców i Paulę kiedy była w Koninie a za chwilę mówi że to rodzice byli u niej ???? O co tu chodzi

Ogląda mieszkania ale wyprowadza się za parę miesięcy,  przecież to jest ...yczne,  kto będzie jej trzymał puste mieszkanie tyle czasu ?

.... ja też sobie pomyślałam że to ściema z szukaniem mieszkania. Bo skoro kowisz że nie masz funduszy to po co ogladasz coś na wynajem ? 

Bezsensu. 

Jeśli dojdzie do rozwodu to jestem ciekawa jak ona sobie sama poradzi. I jak to niby chce te fundusze zgromadzić? Chyba serio zrzutką XD 

I na Tajlandię mają ? Bo paszporty szykowała a na wyprowadzkę już nie ma ? 

szarlott pod filmem 
"Nie wywrzesz na mnie poczucia winy, to że jestem w internecie nie oznacza, że mam prawo mówić o wszystkim, trzeba w końcu wziąć pod uwagę to o czym się tyle mówi, że vlogi to nie jest 100% czyjegoś życia, to jego ułamek. Mogłabym nie nagrywać tego, tylko wrzucić film pod tytułem 'jesyem po rozwodzie', bo to ja decyduje co że swojego życia ujawniam. To nie jest serial w którym masz scenariusz i każdy brud wyjdzie w końcu na jaw, to prawdziwe ludzkie życie i ja nie przekrocze swoich granic. Nigdy nie zapomnę ludzkich pretensji o to, że powiedziałam, że jestem w ciąży w 2 trymestrze, gdybym uważała za słuszne i nie byłoby po mnie widać to mam prawo powiedzieć tydzień przed porodem, że idę rodzic. Niektórzy zbyt poważnie traktują osoby nagrywające, uwierz mi, że każdy ma ogromną strefę prywatną. Tak jak mówię w filmie, wyznaczam granicę mojej prywatności i to, że mówisz o czymś dobrze, tzn, że w tamtym momencie to było. Nie wyobrażam sobie takiego tematu roztrząsać publicznie i nikt nie jest w stanie mnie nawet sprowokować do powiedzenia czegoś, czego nie chce puszczać w świat, bo to jest moja sprawa prywatna. 99% ludzi w komentarzach to rozumie." 

52 minuty temu, Paryz London napisał:

A może narobili razem długów? Co roku Taklandia, Dominikana, Grecja , remont góry, wyspa kuchenna, łazienka, schody, samochód. Ona tylko yt, on pracuje w sklepie budowlanym. Chyba nie mają kokosów? Może pozadluzali się w jakiś Providentach. A jeszcze biezace wydatki, 200kwiatow doniczkowych, ciągle jakieś paczki w paczkomacue, znaczy zakupy.

Albo ona narobiła, jak szuszolina ciągle zakupy, jakiś hazard on line? on raczej jest tym mocno stapajacym po ziemi...

to jest najlepszy komentarz od widza !! 
"Karolina u Andziaks na vlogu też widzisz tylko co ona chce! Może być tak ze jutro wstawi film ze się rozwodzi z Luka tego nie wiesz jak jest naprawdę! Ostatnio coraz bardziej uświadamiam sobie że internet to totalna ściema" XD 

ale oczywiście szarlott już odpowiada:
"Nie ściema, a rozumienie, że to są żywi i prawdziwi ludzie, którzy wybierają to co chcą pokazywać. Mają swoje życie prywatne i mają milionowe prawo je posiadać i wstawiać w internet to co czują. To nie jest seriale którym jest scenariusz i każdy brud w pewnym momencie wyjdzie na jaw, Tu są prawdziwi ludzie, którzy mają prawo mieć swoje życie prywatne."

Skoro tak bardzo chce mieć to życie prywatne po co kręci vlogi XD

3 minuty temu, Sylka856 napisał:

Albo ona narobiła, jak szuszolina ciągle zakupy, jakiś hazard on line? on raczej jest tym mocno stapajacym po ziemi...

A może jednak hazard? Jak byli w Sianożętach to często chodzili na zdrapki. I nie byłoby nic dziwnego, jakby sobie kupowali po jednej, ale oni po 50 chyba kupowali i każdy tam drapał, Paula, rodzice, szarlot

1 minutę temu, Paryz London napisał:

A może jednak hazard? Jak byli w Sianożętach to często chodzili na zdrapki. I nie byłoby nic dziwnego, jakby sobie kupowali po jednej, ale oni po 50 chyba kupowali i każdy tam drapał, Paula, rodzice, szarlot

Znam pare osób, które przewalają kup e kasy na to, wygrają raz na 100 i się cieszą