Paryz London 1274 Napisano 11 godzin temu 2 minuty temu, Luiza55 napisał: No i co. A nie ma godności teraz, tylko siedzi nadal na garnuszku goła i wesoła. Niby tak. Tylko porównają z kobietami, które naprawdę nie mają wsparcia i mają inna sytuację. Na przykład faktycznie wynoszą się z dzieckiem no kawalerki, mąż i teściowie zupełnie nie interesują się dzieckiem. A ich rodzice albo nie żyją, albo nie są w stanie im pomóc, bo mają swoje choroby, czy są już niedołęzni. A z rodzeństwem mają kiepskie stosunki, lub dobre, tylko to rodzenstwo ma swoje życie i brak czasu, albo samo wymaga opieki patrz np kanał Magdy augustyniwicz, jak ona miałaby pomóc siostrze? Jak na razie Szarlota mieszka gdzie mieszkała, chodzi do Pepco na zakupy, spędza dnie z Laurą, odwiedza ją Marta, przesadza kwiaty i nakręca "mierzymy". Nic się nie zmieniło. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Luiza55 401 Napisano 11 godzin temu A jaka krzywda dla dziecka oglądać rodziców wrogo do siebie nastawionych, obojetnych. Szkoda mi małej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Luiza55 401 Napisano 11 godzin temu 11 minut temu, Paryz London napisał: Niby tak. Tylko porównają z kobietami, które naprawdę nie mają wsparcia i mają inna sytuację. Na przykład faktycznie wynoszą się z dzieckiem no kawalerki, mąż i teściowie zupełnie nie interesują się dzieckiem. A ich rodzice albo nie żyją, albo nie są w stanie im pomóc, bo mają swoje choroby, czy są już niedołęzni. A z rodzeństwem mają kiepskie stosunki, lub dobre, tylko to rodzenstwo ma swoje życie i brak czasu, albo samo wymaga opieki patrz np kanał Magdy augustyniwicz, jak ona miałaby pomóc siostrze? Jak na razie Szarlota mieszka gdzie mieszkała, chodzi do Pepco na zakupy, spędza dnie z Laurą, odwiedza ją Marta, przesadza kwiaty i nakręca "mierzymy". Nic się nie zmieniło. Skończ ten trolling, myślałam że po obnazeniu jej skrajnej głupoty dasz sobie spokój. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pipi41 31 Napisano 11 godzin temu 20 minut temu, Paryz London napisał: Niby tak. Tylko porównają z kobietami, które naprawdę nie mają wsparcia i mają inna sytuację. Na przykład faktycznie wynoszą się z dzieckiem no kawalerki, mąż i teściowie zupełnie nie interesują się dzieckiem. A ich rodzice albo nie żyją, albo nie są w stanie im pomóc, bo mają swoje choroby, czy są już niedołęzni. A z rodzeństwem mają kiepskie stosunki, lub dobre, tylko to rodzenstwo ma swoje życie i brak czasu, albo samo wymaga opieki patrz np kanał Magdy augustyniwicz, jak ona miałaby pomóc siostrze? Jak na razie Szarlota mieszka gdzie mieszkała, chodzi do Pepco na zakupy, spędza dnie z Laurą, odwiedza ją Marta, przesadza kwiaty i nakręca "mierzymy". Nic się nie zmieniło. Nic się nie zmieniło, więc po co zaczęła temat rozwodu z mężem. Mogła nagrywać jak zawsze, nikt by nic nie wiedział. A gdyby doszło faktycznie do jakiejś przebudowy domu to by się przyznała, że się rozwiodła ale np. nic więcej w tym temacie nie zdradzi. A tak szybciej powiedziała niż przemyślała i ludzie mają z niej teraz bekę. Widać po samej kafeterii jaka aktywna się zrobiła 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wsedno 2215 Napisano 9 godzin temu 1 godzinę temu, Paryz London napisał: Niby tak. Tylko porównają z kobietami, które naprawdę nie mają wsparcia i mają inna sytuację. Na przykład faktycznie wynoszą się z dzieckiem no kawalerki, mąż i teściowie zupełnie nie interesują się dzieckiem. A ich rodzice albo nie żyją, albo nie są w stanie im pomóc, bo mają swoje choroby, czy są już niedołęzni. A z rodzeństwem mają kiepskie stosunki, lub dobre, tylko to rodzenstwo ma swoje życie i brak czasu, albo samo wymaga opieki patrz np kanał Magdy augustyniwicz, jak ona miałaby pomóc siostrze? Jak na razie Szarlota mieszka gdzie mieszkała, chodzi do Pepco na zakupy, spędza dnie z Laurą, odwiedza ją Marta, przesadza kwiaty i nakręca "mierzymy". Nic się nie zmieniło. Bo tam prawdopodobnie nic nie zaszło Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Paryz London 1274 Napisano 5 godzin temu (edytowany) 5 godzin temu, Luiza55 napisał: Skończ ten trolling, myślałam że po obnazeniu jej skrajnej głupoty dasz sobie spokój. Bo mam rację. Co się u niej zmieniło? Nic. A jakby miała isc na swoje, to ją Dawid spłacić a resztę sama ogarnie. Jak na razie na przeprowadzkę się nue zapowiada. Edytowano 5 godzin temu przez Paryz London Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kotusdf 236 Napisano 4 godziny temu oglądalność spadła i dziś znowu tytuł filmu "JAK DZIELIMY DOM? " XD Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kotusdf 236 Napisano 4 godziny temu (edytowany) ale ogólnie się odstrzeliła i jakoś dziwnie usta pomalowała i w tej swojej hot bluzeczce mówi gdzie ta ściana będzie stać, czyli obecną kuchnię niby Dawid dostaje, więc czekam kiedy to niby znikną lustra a postawi swoje drzwi wejściowe. ciekawe ile zajmie jej ten rzekomy remont XD ale ogólnie tzn że ona całą górę i pół salonu? a On pokój gościnny łazienka i kuchnia? trochę mało tego domu mu zostanie? myślałam że górę też na pół... Edytowano 4 godziny temu przez kotusdf Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kotusdf 236 Napisano 4 godziny temu nie da się domu sprzedać i na pół kasą się podzielić, i trzeba tu siedzieć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Paryz London 1274 Napisano 3 godziny temu 18 minut temu, kotusdf napisał: ale ogólnie się odstrzeliła i jakoś dziwnie usta pomalowała i w tej swojej hot bluzeczce mówi gdzie ta ściana będzie stać, czyli obecną kuchnię niby Dawid dostaje, więc czekam kiedy to niby znikną lustra a postawi swoje drzwi wejściowe. ciekawe ile zajmie jej ten rzekomy remont XD ale ogólnie tzn że ona całą górę i pół salonu? a On pokój gościnny łazienka i kuchnia? trochę mało tego domu mu zostanie? myślałam że górę też na pół... Bez sensu. A co z opłatami za ogrzewanie, wodę, prąd? Co licznikami? I alimenty odpadają, bo nawet po rozwodzie to ona nie będzie samotna matka z dzieckiem. Czy przysługują? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylka856 4349 Napisano 2 godziny temu 1 godzinę temu, kotusdf napisał: ale ogólnie się odstrzeliła i jakoś dziwnie usta pomalowała i w tej swojej hot bluzeczce mówi gdzie ta ściana będzie stać, czyli obecną kuchnię niby Dawid dostaje, więc czekam kiedy to niby znikną lustra a postawi swoje drzwi wejściowe. ciekawe ile zajmie jej ten rzekomy remont XD ale ogólnie tzn że ona całą górę i pół salonu? a On pokój gościnny łazienka i kuchnia? trochę mało tego domu mu zostanie? myślałam że górę też na pół... Może dlatego, że góra ma skosy... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wsedno 2215 Napisano 2 godziny temu Raczej nie ma fizycznie możliwości podzielić jeszcze górę na pół. Bo co tam można dzielić i jak? Jedno weźmie łazienkę i pokój dziecka, a drugie sypialnię? Czy sypialnią podzielą się na pół? tam jest może 70m2 po podłodze, do tego skosy i trzeba by było jeszcze zrobić drugą klatkę schodową - skoro mają się nie widywać... Czy ktoś z obecnych zna taką sytuację, gdzie małżeństwo przy rozwodzie podzieliło sobie dom na pół? 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Szara mysz 577 Napisano 1 godzinę temu Te tytuły jej ostatnich filmow to jest komedia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
odix 82 Napisano 1 godzinę temu 15 minut temu, Wsedno napisał: Raczej nie ma fizycznie możliwości podzielić jeszcze górę na pół. Bo co tam można dzielić i jak? Jedno weźmie łazienkę i pokój dziecka, a drugie sypialnię? Czy sypialnią podzielą się na pół? tam jest może 70m2 po podłodze, do tego skosy i trzeba by było jeszcze zrobić drugą klatkę schodową - skoro mają się nie widywać... Czy ktoś z obecnych zna taką sytuację, gdzie małżeństwo przy rozwodzie podzieliło sobie dom na pół? Gdyby to jeszcze był dom w sensie cały budynek do podziału to mogłoby się udać ale to jest dzielenie dobudówki... Dziwię się że jeszcze ktoś wierzy w ten rozwód, podział domu itd Widać nawet po filmach że robi wszystko dla wyświetleń, jak trochę spadają to zaraz tytuł dowala Za tą całą szopkę niestety kiedyś Laurą będzie cierpieć, w internecie nic nie ginie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Paryz London 1274 Napisano 1 godzinę temu 48 minut temu, Wsedno napisał: Raczej nie ma fizycznie możliwości podzielić jeszcze górę na pół. Bo co tam można dzielić i jak? Jedno weźmie łazienkę i pokój dziecka, a drugie sypialnię? Czy sypialnią podzielą się na pół? tam jest może 70m2 po podłodze, do tego skosy i trzeba by było jeszcze zrobić drugą klatkę schodową - skoro mają się nie widywać... Czy ktoś z obecnych zna taką sytuację, gdzie małżeństwo przy rozwodzie podzieliło sobie dom na pół? Znam jedno, ale to był jakby bliźniak i finalnie była żona mieszka w jednej części z facetem a były mąż w drugiej z nową żoną. Czyli jakby rzeczywiście dwa domy z wspólną ściana, osobne wejścia, łazienki, kuchnie, liczniki. Znam byle małżeństwa co po rozwodzie po prostu sprzedali domy i każde poszło swoją drogą. Tylko to były domy na ich działce, nie na teściów działce, a teściowie mieszkali zupełnie w innej wsi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kotusdf 236 Napisano 29 minut temu (edytowany) "Karolina was doroslych rozumiem.....ale najbardziej mi chodzi o Laure ️, to jeszcze teraz male dziecko , jak ona to wszystko zrozumie ? Jak sobie to pouklada w tej malej glowce ? Mama mowi , ze ja mieszkam z nia .....ale tata za scianą" no zwłaszcza że niby Szarlott mówi że to wszystko dla dobra Laurki, a ta za ścianą hen trzeba będzie obchodzić cały dom dookoła rzekomo żeby się z nim spotkać, cyrk. jeśli w ogóle się rozstają już lepiej było powiedzieć jej prawdę. Edytowano 29 minut temu przez kotusdf Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kotusdf 236 Napisano 27 minut temu znowu szarlott atakuje "rozumiem, że wróżbita Maciej po drugiej stronie? nie mierz wszystkich jedną miarą i przede wszystkim swoją. Po drugie rozwód nie oznacza, że ja na chama będę kogoś szukała, bo ściągnęłam obrączkę z palca. Nie rozumiem ludzkiego ograniczenia w myśleniu, dlaczego ja, albo Dawid poznając kogoś MUSIMY go wprowadzać do domu? Nie kumam. Wiesz, że nowi partnerzy też mogą posiadać swoje lokum? I coś co mówiłam w filmie, ale powtórzę, bo wyraźnie trzeba. Nie zamierzam tam mieszkać całe życie. Jeżeli będzie mi dane mieć nowego partnera to mogę już tam nie mieszkać. Co do odgłosów za ścianą to jak ktoś ma mieszkanie środkowe w bloku to może być jazda. U góry sąsiad, na dole, po prawej, po lewej, jak się wszystkim zachce jednego wieczora to kaszanka." Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kotusdf 236 Napisano 25 minut temu o ktoś się pyta o to co ja pisałam tutaj że "Karolina z twojego opisu tych nowych mieszkań wynika że Dawid zgodził się na kuchnię, łazienke i jeden pokój a ty masz kawałek dołu i całe piętro . Trochę to dziwne" na to ona "no masz rację, dziwne, ja muszę stawiać kuchnie ze sprzętem od zera, a on ma cała kuchnie. Ja mam 80 metrów, on 90, bo ja będę mieszkać z córką." czyli wg niej nie dość że on ma więcej, to jeszcze ona z córką musi się cisnąć? XD 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kotusdf 236 Napisano 21 minut temu ogólnie bardzo jej suby skoczyły, czekam aż zaczną jej znowu spadać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kotusdf 236 Napisano 17 minut temu to jak tak dom podzieli to koty nie będą miały jak wyjść na swoje "terarium" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach