LGS

A w ostatnim filmie reklamują ubrania, w których chodzić de facto nie będą, (no może w jednej ...ence), bo to nie ich styl. Zwłaszcza Justyna w tych babcinych baletkach z paskiem (koszmarek modowy jak dla mnie) jest nieprzekonywująca. Ale za płatną i intratną współpracę pecunia non olet Nawet ze zniżką te ciuchy jak ktoś przytomnie zauważył są w wuj drogie. Zarabiam przyzwoicie, ale nie wydałabym za bluzkę 800 zł, bez jaj.

27 minut temu, secretgarden napisał:

A w ostatnim filmie reklamują ubrania, w których chodzić de facto nie będą, (no może w jednej ...ence), bo to nie ich styl. Zwłaszcza Justyna w tych babcinych baletkach z paskiem (koszmarek modowy jak dla mnie) jest nieprzekonywująca. Ale za płatną i intratną współpracę pecunia non olet Nawet ze zniżką te ciuchy jak ktoś przytomnie zauważył są w wuj drogie. Zarabiam przyzwoicie, ale nie wydałabym za bluzkę 800 zł, bez jaj.

Włączyłam, wyłączyłam w połowie. One są niepoważne i sorry ale odleciały chyba na inną planetę. 
A potem widać na vlogach jak Justyna chodzi na sportowo w szerokich spodniach i bluzie. 
Nawet one już straciły na wiarygodności a szkoda, bo Justyna mi swego czasu bardzo pasowała w odbiorze bo Kaśka to sztuczna zawsze była. Dukała z kartki, wszystko albo wybitne albo perełka z pomarańczowymi plamami od bronzera, reklamując krem na makijaż i w słońcu żeby nie było widać struktury skóry ciągle poprawiając włosy. 

16 godzin temu, jakaja1@tlen.pl napisał:

Ja się ma tym nie znam, ale ona chyba też nie za bardzo. Cała ta wypowiedź o tej ,,redukcji,, była jakaś niespójna. I jak ona się poświęca, że je serek z rzodkiewką... 

Jak dla mnie to jakieś chorobliwie to jej odchudzanie. 

A co do ciuchów, to niby wie się, że one zarrklamują wszystko, ale i tak ten film pozostawił niesmak. Kreacje jak z tureckiej telenowali, i dla pań 50 plus. Kurczę, jak nie Sinsay na tym YT to takie kwiatki. Przeleciałam na  na suwaku, bo nie było na czym oka zawiesić.

14 minut temu, Anitella napisał:

A co do ciuchów, to niby wie się, że one zarrklamują wszystko, ale i tak ten film pozostawił niesmak. Kreacje jak z tureckiej telenowali, i dla pań 50 plus. Kurczę, jak nie Sinsay na tym YT to takie kwiatki. Przeleciałam na  na suwaku, bo nie było na czym oka zawiesić.

A najlepsze że Sinsay też parę dni temu reklamowały 🥴

12 minut temu, Anitella napisał:

A co do ciuchów, to niby wie się, że one zarrklamują wszystko, ale i tak ten film pozostawił niesmak. Kreacje jak z tureckiej telenowali, i dla pań 50 plus. Kurczę, jak nie Sinsay na tym YT to takie kwiatki. Przeleciałam na  na suwaku, bo nie było na czym oka zawiesić.

No niestety dziewczyny wiarygodność straciły już dawno. W rolkach śmigają w szerokich spodniach i czapkach z daszkiem, a tu grają "elyty",  w pańciowych  klapkach i baletkach sędziwej matrony, do tego jeszcze w  przeszacowanych cenowo ciuchach,  z totalnie innej niż ich bajki. Śmieszne są.

3 minuty temu, secretgarden napisał:

No niestety dziewczyny wiarygodność straciły już dawno. W rolkach śmigają w szerokich spodniach i czapkach z daszkiem, a tu grają "elyty",  w pańciowych  klapkach i baletkach sędziwej matrony, do tego jeszcze w  przeszacowanych cenowo ciuchach,  z totalnie innej niż ich bajki. Śmieszne są.

Dokładnie. Człowiek patrzy na ten cyrk i zastanawia się, czy to się przekłada na sprzedaż. Bo jakoś trudno mi uwierzyć...

4 minuty temu, Anitella napisał:

Dokładnie. Człowiek patrzy na ten cyrk i zastanawia się, czy to się przekłada na sprzedaż. Bo jakoś trudno mi uwierzyć...

Wątpię, by ten target klientek oglądał lgs. One jak ktoś tu pisał odleciały na inną planetę i straciły kontakt z rzeczywistością. Chyba, że w grę wchodzi cynizm, kasa, misiu kasa.

10 minut temu, secretgarden napisał:

Wątpię, by ten target klientek oglądał lgs. One jak ktoś tu pisał odleciały na inną planetę i straciły kontakt z rzeczywistością. Chyba, że w grę wchodzi cynizm, kasa, misiu kasa.

Sorry ale jak dla mnie kupienie piżamy za ponad 500 zł (wiem, bo sprawdzałam) to już chyba odlot. 

Przed chwilą, redżina napisał:

Sorry ale jak dla mnie kupienie piżamy za ponad 500 zł (wiem, bo sprawdzałam) to już chyba odlot. 

Dokładnie, odlot. Ale łatwa i spora kasa odrealnia, czego dowodem są ostatnie "polecajki" lgs. Zero wiarygodności.

Co to znowu za reklama wjechała ? Kaśka jakiś  projekt wywaliła czy co ? 

3 minuty temu, redżina napisał:

Co to znowu za reklama wjechała ? Kaśka jakiś  projekt wywaliła czy co ? 

Nie wiem ale już reklamują na prawdę co popadnie. Dzisiejsze story tylko przewijałam.

Jaka to wiarygodność w reklamie dysona (w końcu się udało bo się prosiły w wielu filmach) skoro na co dzień  wjeżdża lokówka jakiejś innej firmy i każdy o tym wie. A one dla jednej reklamy nagle kochają proste wygładzone włosy, sprzęt jest najlepszy pod słońcem. A potem jak jest każdy widzi. Jedna kręcone włosy i druga to samo. A już w ogóle prostowanie włosów w kuchni to jakieś kuriozum. 
Sam vlog nudny jak flaki z olejem. Jeszcze na koniec Kaśka włazi po raz kolejny w tyłek tej Cebuli i gada o jakimś projekcie bez ładu i składu patrząc w laptopa i szukając odpowiednich slow.  
Topornie się to oglądało. 

Przed chwilą, redżina napisał:

Jaka to wiarygodność w reklamie dysona (w końcu się udało bo się prosiły w wielu filmach) skoro na co dzień  wjeżdża lokówka jakiejś innej firmy i każdy o tym wie. A one dla jednej reklamy nagle kochają proste wygładzone włosy, sprzęt jest najlepszy pod słońcem. A potem jak jest każdy widzi. Jedna kręcone włosy i druga to samo. A już w ogóle prostowanie włosów w kuchni to jakieś kuriozum. 
Sam vlog nudny jak flaki z olejem. Jeszcze na koniec Kaśka włazi po raz kolejny w tyłek tej Cebuli i gada o jakimś projekcie bez ładu i składu patrząc w laptopa i szukając odpowiednich slow.  
Topornie się to oglądało. 

Dokładnie. Na co dzień obie wiecznie włosy pokręcone lokówką ale jak wpadła współpraca dotycząca prostownicy to nagle prostują włosy. Cyrk.

Kasia się niedawno przeprowadziła, a twierdzi, że meble ogrodowe "służyły jej w zeszłym roku na balkonie. Ta obecna sofa z rattanu i fotele wraz z poduchami wygląda jak nowa, nieużywana. Nie kojarzę jej z poprzedniego mniejszego balkonu. A miała mieć taras w ogrodzie jak zapowiadała przed "remontem" (większość obserwatorów myślała, że chodzi o stare mieszkanie), a de facto kamuflowaną przeprowadzką. O co tu chodzi? Kaśka radzi jak korzystać z polecanych inspiracji ,, by napisać dobre CV",  akurat to by się im przydało, bo oderwane są obie od realiów już od dawna. Justyna podczas nakładania zachwalanego korektora dała jakiś filtr, ultra wygładzający twarz (powszechny grzech Kaśki) , po co tak widza oszukiwać. Reklama Dysona, firm blieliźniarskich, reklama perfum, reklama Zary, reklama wszystkiego. Klasyczne, słupy reklamowe.

34 minuty temu, secretgarden napisał:

Kasia się niedawno przeprowadziła, a twierdzi, że meble ogrodowe "służyły jej w zeszłym roku na balkonie. Ta obecna sofa z rattanu i fotele wraz z poduchami wygląda jak nowa, nieużywana. Nie kojarzę jej z poprzedniego mniejszego balkonu. A miała mieć taras w ogrodzie jak zapowiadała przed "remontem" (większość obserwatorów myślała, że chodzi o stare mieszkanie), a de facto kamuflowaną przeprowadzką. O co tu chodzi? Kaśka radzi jak korzystać z polecanych inspiracji ,, by napisać dobre CV",  akurat to by się im przydało, bo oderwane są obie od realiów już od dawna. Justyna podczas nakładania zachwalanego korektora dała jakiś filtr, ultra wygładzający twarz (powszechny grzech Kaśki) , po co tak widza oszukiwać. Reklama Dysona, firm blieliźniarskich, reklama perfum, reklama Zary, reklama wszystkiego. Klasyczne, słupy reklamowe.

Kasia i pisanie cv. Z jej ubogim językiem bo wszystko jest albo wybitne albo perełka i non stop „muszę wam powiedzieć”. Gdyby nie ten jutub w odpowiednim czasie i większych umiejętności makijażowych Justyny to dalej by pracowała w punkcie Lotto. Bo z tej dwójki to Justyna ma większą charyzmę. Ona przynajmniej nie sprząta mieszkania w lnianej ...eneczce i nie nakłada filtra na noc wmawiając w kometarzach że tak trzeba. 
 

To promowanie tych ebooków przez nich to jakieś nieporozumienie... Jeszcze ta cala otoczka z mieszkaniem Kasi. Naprawdę sugerowała remont w starym mieszkaniu, zrobiła widzów w bambuko skoro takie grono tak samo to odczuło a teraz wypiera się tego totalnie. Niepoważne. Potem tez zrozumiałam, ze w nowym mieszkaniu ma mieć ogródek i będzie się nim zajmować. teraz wyszło, ze to taras. Po co tak ściemniać? 

Ci wszyscy influ myślą że jak powiedzą że kupują mieszkanie albo jadą na wakacje to ludzie będą się dopytywać i śledztwa robić bo nic mają do roboty w swoim życiu.
Gwiazdorzenie level hard 

3 godziny temu, redżina napisał:

Kasia i pisanie cv. Z jej ubogim językiem bo wszystko jest albo wybitne albo perełka i non stop „muszę wam powiedzieć”. Gdyby nie ten jutub w odpowiednim czasie i większych umiejętności makijażowych Justyny to dalej by pracowała w punkcie Lotto. Bo z tej dwójki to Justyna ma większą charyzmę. Ona przynajmniej nie sprząta mieszkania w lnianej ...eneczce i nie nakłada filtra na noc wmawiając w kometarzach że tak trzeba. 
 

Jedna tylko ogarnia a druga dodaje chrupkosci. Ja już wiem co one powiedzą, zanim buzie otworzą. Dodatkowo Justyna nie umie odmieniać rzeczowników. Notorycznie mówi gram, zamiast gramów. Te jej przejęzyczenia to myśli, że są takie słodkie a są denerwujące jak ona sama. Specjalistka od odchudzania, od,,tapów,, od wszystkiego. Kaśka kręci i to nieumiejętnie. 

A ta jest końcówka z Kaśką w lokach, podczas gdy chwilę wcześniej reklamowały i zachwycały się wyprostowanymi włosami przez hiper mega , super kosmicznego Dysona jest totalnie absurdalna, wręcz kuriozalna. Przecież dziewczyny imają się i są w trendach (nic w tym złego)  co do różnych metod na dodanie włosom objętości. I pod tym względem, (kręcąc pukle)  byłyby autentyczne. A tu przy wyprostowaniu taddaaaam, suprise! Zdecydowanie widać mniej ich włosów. No wiarygodne to jak śnieg na pustyni Mojave. Weźcie dziewczyny,  no bez jaj.

28 minut temu, secretgarden napisał:

A ta jest końcówka z Kaśką w lokach, podczas gdy chwilę wcześniej reklamowały i zachwycały się wyprostowanymi włosami przez hiper mega , super kosmicznego Dysona jest totalnie absurdalna, wręcz kuriozalna. Przecież dziewczyny imają się i są w trendach (nic w tym złego)  co do różnych metod na dodanie włosom objętości. I pod tym względem, (kręcąc pukle)  byłyby autentyczne. A tu przy wyprostowaniu taddaaaam, suprise! Zdecydowanie widać mniej ich włosów. No wiarygodne to jak śnieg na pustyni Mojave. Weźcie dziewczyny,  no bez jaj.

One już raz reklamowały prostownicę philipsa i super opis „dzięki profesjonalnemu sprzętowi przekonuje się do prostych włosów”. Chyba nie do końca. 
Żenada i tyle. 
Takie bjuti kłin a musztardy reklamowały. Ale nie ma się co dziwić. Na Jamajki i hipoteki trzeba kasę mieć 

43 minuty temu, jakaja1@tlen.pl napisał:

Jedna tylko ogarnia a druga dodaje chrupkosci. Ja już wiem co one powiedzą, zanim buzie otworzą. Dodatkowo Justyna nie umie odmieniać rzeczowników. Notorycznie mówi gram, zamiast gramów. Te jej przejęzyczenia to myśli, że są takie słodkie a są denerwujące jak ona sama. Specjalistka od odchudzania, od,,tapów,, od wszystkiego. Kaśka kręci i to nieumiejętnie. 

I tak nic nie przebije Kasi która uczyła się języka angielskiego a wypowiedzieć stanu Ohio nie potrafiła i jeszcze się nerwowo śmiała że sobie pomyliła. 

Ktoś w komentarzu napisał grzecznie odnosząc wrażenie, że wg jej oceny Justyna wszystko ogarnia sama, w domyśle obowiązki rodzinne, dom etc. spoczywa na jej barkach. Na plus poczytuję Justynie, że równie kulturalnie, acz stanowczo podkreśliła, że spraw rodzinnych poruszać nie będzie. Jej prawo, w końcu ich kanał ma kontent zdecydowanie lifestylowy. Ale w kontekście tego, co czytałam kiedyś na Wa.dzie (ludzie zawsze będą ciekawi), to albo Justyna sama z siebie wywiera presję bycia perfekcyjną panią domu i perfekcyjną byznesłomen, albo niekoniecznie to jej cel życiowy, czy marzenie. Między zdaniami czytając,  sprawy osobiste nie ułatwiają jej wrzucenia na przysłowiowy luz. Coś jednak się jakiś czas temu zmieniło, bo wszystko co da się zmonetyzować jest reklamowane jak leci, niezależnie od ich preferencji personalnych, czy autentycznych zainteresowań. W ten sposób tracą sporo na wiarygodności, acz długo jeszcze pewnie na tej fali rozpoznawalności pojadą. Refleksję mam taką,  czy social media i praca w nich będzie przynosić łatwe zyski influencerom na zawsze?

2 godziny temu, secretgarden napisał:

Ale w kontekście tego, co czytałam kiedyś na Wa.dzie (ludzie zawsze będą ciekawi), to albo Justyna sama z siebie wywiera presję bycia perfekcyjną panią domu i perfekcyjną byznesłomen, albo niekoniecznie to jej cel życiowy, czy marzenie

Dla mnie takie zachowanie to sygnał, że coś jest nie tak. Zapala się czerwona lampka. Tak samo z chorobliwym chudnięciem. Justyna jest szczupła, a przecież niemal się głodzi. Ludzie w ten sposób odreagowują, coś udowadniają, dowartościowują się. Z czym to jest związane nie wiem, ale obym była złym prorokiem, że z czasem wyjdzie.

18 minut temu, Anitella napisał:

Dla mnie takie zachowanie to sygnał, że coś jest nie tak. Zapala się czerwona lampka. Tak samo z chorobliwym chudnięciem. Justyna jest szczupła, a przecież niemal się głodzi. Ludzie w ten sposób odreagowują, coś udowadniają, dowartościowują się. Z czym to jest związane nie wiem, ale obym była złym prorokiem, że z czasem wyjdzie.

Widzę, że Ty też to dostrzegasz. Wręcz obsesyjne dążenie do perfekcyjności nie jest w jej przypadku uzasadnione, jest bardzo szczupła. Tu jest inny, oby nie poważniejszy powód.

7 minut temu, secretgarden napisał:

Widzę, że Ty też to dostrzegasz. Wręcz obsesyjne dążenie do perfekcyjności nie jest w jej przypadku uzasadnione, jest bardzo szczupła. Tu jest inny, oby nie poważniejszy powód.

Tak, tak! Justyna nie raz pokazała, że jest bardzo wrażliwa i chyba faktycznie coś tam u niej nie tak. Nie wiem, czy zawodowo, czy prywatnie, ale coś zgrzyta.  Straciła na pewności siebie i to da się odczuć. Mam nadzieję, że wszystko się poukłada, bo fajna z niej dziewczyna i naprawdę da się lubić.

3 minuty temu, Anitella napisał:

Tak, tak! Justyna nie raz pokazała, że jest bardzo wrażliwa i chyba faktycznie coś tam u niej nie tak. Nie wiem, czy zawodowo, czy prywatnie, ale coś zgrzyta.  Straciła na pewności siebie i to da się odczuć. Mam nadzieję, że wszystko się poukłada, bo fajna z niej dziewczyna i naprawdę da się lubić.

Pamiętam jak ze łzami w oczach mówiła, że nie jest lekko etc. Życzę jej spokoju ducha, bo bez tego człowiek wrażliwy miota się bardzo...

12 godzin temu, redżina napisał:

Jaka to wiarygodność w reklamie dysona (w końcu się udało bo się prosiły w wielu filmach) skoro na co dzień  wjeżdża lokówka jakiejś innej firmy i każdy o tym wie. A one dla jednej reklamy nagle kochają proste wygładzone włosy, sprzęt jest najlepszy pod słońcem. A potem jak jest każdy widzi. Jedna kręcone włosy i druga to samo. A już w ogóle prostowanie włosów w kuchni to jakieś kuriozum. 
Sam vlog nudny jak flaki z olejem. Jeszcze na koniec Kaśka włazi po raz kolejny w tyłek tej Cebuli i gada o jakimś projekcie bez ładu i składu patrząc w laptopa i szukając odpowiednich slow.  
Topornie się to oglądało. 

Ten ostatni vlog jest bardzo nudny, źle zmontowany, pocięty gadają głupoty, robią jedna przez drugą błędy językowe. I na koniec jeszcze napisały Dozobaczenia. Zero przygotowania, sprawdzenia, merytorycznych informacji a Kaśka reklamująca prostownicę i na koniec pozująca z kręconymi włosami to hit. Czy one to oglądały przed puszczeniem? 

W jednym z filmów Justyna mówiła że walczy z tą perfekcyjnością i nieraz jej mówią że jest dobrze a ona ma w głowie że nie. Później mówiła o tej presji na kobietach, jeszcze innym razem że zaniedbała siebie bo dzieci i dzieci i mamy zrozumią. 
One we dwie na siłę udowadniają i chcą być inspiracją. Jedna że ogarnia życie, dzieci, dom, psa i jutuba i mimo tego wszystkiego świetnie wygląda. Makijaż zawsze zrobiony, włosy i uśmiech od ucha do ucha. Ta druga że singielka świetnie może się bawić sama dużo podróżując, siłownia, zabiegi na ciało i lekcje języków obcych. 
A czasem człowiek musi po prostu zwolnić, usiąść i odpocząć. 
Ja wiem że widzimy trochę życia na tym jutubie a właściwie coś co nadawca chce pokazać ale nawet z tego człowiek jest w stanie wyciągnąć wnioski. 

13 godzin temu, jakaja1@tlen.pl napisał:

Ten ostatni vlog jest bardzo nudny, źle zmontowany, pocięty gadają głupoty, robią jedna przez drugą błędy językowe. I na koniec jeszcze napisały Dozobaczenia. Zero przygotowania, sprawdzenia, merytorycznych informacji a Kaśka reklamująca prostownicę i na koniec pozująca z kręconymi włosami to hit. Czy one to oglądały przed puszczeniem? 

Kaśka to dopiero wali błędy językowe. Ja wiem kiedy ona montuje film i odpowiada w komentarzach. 
Był jakiś film w którym dodała napis „nie kupiłyśmy nic”. Jezuuu, co to za zbudowane zdanie.