Polska lepsza niz Grecja czy Wlochy

10 godzin temu, coffeeja napisał:

co za wpis na insta... troche racji w tym ma, moze dlatego te marzenia o cieplych krajach itp ale zawsze mozna sie przeporwadzic w inne miejsce, nie koniecznie do ogromnej kamiennej willi 

Jaki wpis? Nie zaglądam już na jej sm.

41 minut temu, MaGo2 napisał:

Przestałam liczyć po "decyzją". 

Ciekawe, że taki ma sentyment do Polski, a w wielu filmach mówiła, że tylko Francja, nigdy by nie chciała do Polski wrócić i mieszkać, jak to jej dobrze we Francji... To chyba bardziej sentyment, wakacyjny klimat, spotkanie z rodziną. A może tu po prostu była ciągle między ludźmi, a u siebie w domu jest albo sama, albo z dziećmi. Powinna iść na etat, to by jej dobrze zrobiło.

Wjechały dryny, to i 'depresją' poszła na urlop oj, brakuje jej towarzystwa i imprezek. Zdecydowanie młode matki nie mają szansy na spokojnie dojrzeć, a potem większości odwala i łakną imprez. Tak zauważyłam 

Tak, ona tak podkreśla, że zawsze chciała mieć dzieci, rodzinę i to jest jej spełnienie marzeń, a jednak skądś ta depresja się wzięła. Ona dopiero 10 lat później powinna rodzić pierwsze dziecko, bo widać, że to typ imprezowiczki. Wyszalałaby się, poimprezowała, a tak to widać, że ma takie poczucie straty. Sama teraz przyznaje, że mogła iść na studia do Wrocławia, a jeszcze niedawno z przekąsem i nawet pogardą mówiła o studiach i na co to komu.

widac ze nie jest stabilna emocjonalnie jak i w tym co mysli

5 minut temu, MaGo2 napisał:

Tak, ona tak podkreśla, że zawsze chciała mieć dzieci, rodzinę i to jest jej spełnienie marzeń, a jednak skądś ta depresja się wzięła. Ona dopiero 10 lat później powinna rodzić pierwsze dziecko, bo widać, że to typ imprezowiczki. Wyszalałaby się, poimprezowała, a tak to widać, że ma takie poczucie straty. Sama teraz przyznaje, że mogła iść na studia do Wrocławia, a jeszcze niedawno z przekąsem i nawet pogardą mówiła o studiach i na co to komu.

Ogólnie zauważyłam pewną tendencje, że laski które wcześnie miały dziecko próbują na siłę udowodnić, że chciały i planowały Niemniej dużo zależy od partnera. Moja kuzynka też urodziła dziecko w wieku 20 lat, ale nie stało nic na przeciwko temu, by wyszła z koleżankami na imprezę, piwo, do kina, bo jej partner (chociaż gościa nie znoszę) nie miał problemu z tym, że ona wyjdzie do ludzi i się zabawi, a on zajmie się dzieckiem. Julka nie miała takiej możliwości ani przy pierwszym ani przy drugim dziecku, chociaż miała już potem partnera, ale on raczej nie garnie się do opieki nad dzieckiem, by ona mogła coś zrobić dla siebie.

1 godzinę temu, MaGo2 napisał:

Tak, ona tak podkreśla, że zawsze chciała mieć dzieci, rodzinę i to jest jej spełnienie marzeń, a jednak skądś ta depresja się wzięła. Ona dopiero 10 lat później powinna rodzić pierwsze dziecko, bo widać, że to typ imprezowiczki. Wyszalałaby się, poimprezowała, a tak to widać, że ma takie poczucie straty. Sama teraz przyznaje, że mogła iść na studia do Wrocławia, a jeszcze niedawno z przekąsem i nawet pogardą mówiła o studiach i na co to komu.

Ciekawa narracja, nagle studia we Wrocławiu blisko brata a przecież wmawiała że "miała miejsce" na medycynie na Sorbonie.

1 godzinę temu, MaGo2 napisał:

Tak, ona tak podkreśla, że zawsze chciała mieć dzieci, rodzinę i to jest jej spełnienie marzeń, a jednak skądś ta depresja się wzięła. Ona dopiero 10 lat później powinna rodzić pierwsze dziecko, bo widać, że to typ imprezowiczki. Wyszalałaby się, poimprezowała, a tak to widać, że ma takie poczucie straty. Sama teraz przyznaje, że mogła iść na studia do Wrocławia, a jeszcze niedawno z przekąsem i nawet pogardą mówiła o studiach i na co to komu.

Pamiętam. Jak wzięła Maxa, opowiadała na filmiku jak uwielbia się opiekować dziećmi i zwierzętami... Szkoda, że nie przemyślała tej decyzji, tak samo jak "decyzji" powiększenia rodziny z OldRumun. 

1 godzinę temu, piekielneoczy napisał:

Ogólnie zauważyłam pewną tendencje, że laski które wcześnie miały dziecko próbują na siłę udowodnić, że chciały i planowały Niemniej dużo zależy od partnera. Moja kuzynka też urodziła dziecko w wieku 20 lat, ale nie stało nic na przeciwko temu, by wyszła z koleżankami na imprezę, piwo, do kina, bo jej partner (chociaż gościa nie znoszę) nie miał problemu z tym, że ona wyjdzie do ludzi i się zabawi, a on zajmie się dzieckiem. Julka nie miała takiej możliwości ani przy pierwszym ani przy drugim dziecku, chociaż miała już potem partnera, ale on raczej nie garnie się do opieki nad dzieckiem, by ona mogła coś zrobić dla siebie.

Właśnie tak jest. Albo się już im te wersje plączą. 

A to, że Lorą nie garnie się do zaangażowania w rodzicielstwo to trochę gruby temat. Sama w podcaście wspomniała, że to ona trzymała łapę na wychowaniu dzieci, a on nie miał prawa głosu, więc może to być jedna z wielu przyczyn jego wycofania. Nie usprawiedliwiam chłopa, ale kij ma dwa końce 

1 minutę temu, Kasja78 napisał:

Ciekawa narracja, nagle studia we Wrocławiu blisko brata a przecież wmawiała że "miała miejsce" na medycynie na Sorbonie.

J. jako pani doktór jak tu brać te influ na poważnie 

Świetnym przykładem młodej mamy n YouTube jest Jagoda z BellaTV. Urodziła w klasie maturalnej, od początku wychowują syna, zdrowo go żywią, nie może sobie robić co chce. Mieli duże wsparcie rodziny, Jagody już dziś mąż wziął temat na klatę, praca, dom, utrzymanie rodziny. Jagoda po czasie podjęła studia, rok temu urodziła drugiego syna, żyją fajnie. Jak nie jestem fanką dzieci, tak ci ich chłopcy są naprawdę super, ogarnięci, no ale tu jest mądre rodzicielstwo, z zakazami i wychowywaniem, a nie wolna amerykanka. Julka mogłaby z niej brać przykład.

1 godzinę temu, StareCzasy1 napisał:

Pamiętam. Jak wzięła Maxa, opowiadała na filmiku jak uwielbia się opiekować dziećmi i zwierzętami... Szkoda, że nie przemyślała tej decyzji, tak samo jak "decyzji" powiększenia rodziny z OldRumun. 

 

Właśnie tak jest. Albo się już im te wersje plączą. 

A to, że Lorą nie garnie się do zaangażowania w rodzicielstwo to trochę gruby temat. Sama w podcaście wspomniała, że to ona trzymała łapę na wychowaniu dzieci, a on nie miał prawa głosu, więc może to być jedna z wielu przyczyn jego wycofania. Nie usprawiedliwiam chłopa, ale kij ma dwa końce 

Jak ona mu od początku zabraniała wychowywać Aleksa, bo nie jest jego ojcem (sama to opowiadała), zabraniała mu zabraniać czegokolwiek dzieciom, byle miała spokój i nie było darcia. To chłop dla świętego spokoju odpuścił, bo jego i tak całe dnie nie ma w domu, to ona się musi użerać z rozdarciuchem. Pewnie chciał uniknąć wiecznych kłótni o wychowanie dzieci. Oczywiście mógł być bardziej stanowczy, ale szczerze mówiąc to trochę mu się nie dziwię. Robi non stop, jak ma weekend wolny, to nie chce się kłócić 

Alicja ma nowe hobby, malowanie. Teraz tylko czekac az julka pokocha malowanie miloscia absolutna na kolejne dwa miesiace 

1 godzinę temu, coffeeja napisał:

Alicja ma nowe hobby, malowanie. Teraz tylko czekac az julka pokocha malowanie miloscia absolutna na kolejne dwa miesiace 

Jaka Alicja?

Julki inspiracja i (byla?) kolezanka. Rudzia z Gdanska 

No i już wrócili do domu. Szybki wyjazd. 

Dnia 17.07.2024 o 12:55, Kasja78 napisał:

Ciekawa narracja, nagle studia we Wrocławiu blisko brata a przecież wmawiała że "miała miejsce" na medycynie na Sorbonie.

A nawet jeśli uciekla za miłością a potem trafiła do rodziców to zawsze mogła wrócić do Polski. Jak tak bardzo tęskniła. 

Nie musiała tkwić we fr. Choć pewnie tu miała lepszy social. 

5 minut temu, kochana999 napisał:

No i już wrócili do domu. Szybki wyjazd. 

Bo wiadomo - firma upadnie bez Loro.

Ciekawe jak tam tajemnicza pani od sprzątania - Julka będzie zadowolona?

Dnia 17.07.2024 o 12:55, StareCzasy1 napisał:

Szkoda, że nie przemyślała tej decyzji, tak samo jak "decyzji" powiększenia rodziny z OldRumun. 

OldRumun

13 godzin temu, kochana999 napisał:

No i już wrócili do domu. Szybki wyjazd. 

Naprawdę juz? A nie mieli wyjechać na 2 tyg, czy znow pomyliłam kanal?

No właśnie, też myślałam, że miał być tydzień w Polsce i potem Czechy/Słowacja.

We wlogu u przycięciu grzywki  informuje: muszą wrócić najpóźniej 24/07, ze względu na wizytę lekarska Alexa, ale chcieliby wrócić tak 2 dni wcześniej. No to przyspieszyli

A może faktycznie ona się tak z mężem pożarła w czasie tego wyjazdu (kłótnia o której mówi Aga), że zdecydowali sie wrócić wcześniej do domu?

No na tych vlogach to wyglądało jakby nikt się tam dobrze nie bawił oprócz niej. No i wrzeszczucha, ale jemu to wszystko chyba jedno gdzie jest, byłe były sklepy z badziewiem i mama kupiła.

24 minuty temu, Kasja78 napisał:

No na tych vlogach to wyglądało jakby nikt się tam dobrze nie bawił oprócz niej. No i wrzeszczucha, ale jemu to wszystko chyba jedno gdzie jest, byłe były sklepy z badziewiem i mama kupiła.

Wrzeszczuch

3 godziny temu, Kasja78 napisał:

No na tych vlogach to wyglądało jakby nikt się tam dobrze nie bawił oprócz niej. No i wrzeszczucha, ale jemu to wszystko chyba jedno gdzie jest, byłe były sklepy z badziewiem i mama kupiła.

No i te łzy to pewnie po kłótni a nie ze zostawia rodzinę, zwłaszcza że przecież to nie pierwszy i ostatni wyjazd do Polski. 

Ciekawe kiedy kolejny vlog będzie. 

I czy bagke orzestanie pokazywać dzieci? 

Czy już można pokazywać

W Polsce było super, bo nie musiała gotować ani sprzątać, a dziećmi zajmowali się wszyscy oprócz niej. To i płakała.

Ja myślę, że skrócili, bo się gnieździli w tym mieszkanku Amadeusza jak sardynki. Skoro cała czwórka spala na wersalce... A że państwo z Paryża nie mają na hotel, to uznali, że skrócą te tortury.

Vlog jak vlog, nie ciekawi Was kiedy 4 sezon podcastu?

47 minut temu, Kasja78 napisał:

Ja myślę, że skrócili, bo się gnieździli w tym mieszkanku Amadeusza jak sardynki. Skoro cała czwórka spala na wersalce... A że państwo z Paryża nie mają na hotel, to uznali, że skrócą te tortury.

Jak nie wiadomo o co chodzi, to zawsze chodzi o sex albo o piniadz

28 minut temu, Roxy87 napisał:

Vlog jak vlog, nie ciekawi Was kiedy 4 sezon podcastu?

Pewnie będzie w "do to" na sierpień I będzie teraz opowiadać jaką jest wspaniałą organizatorką wyjazdów zagranicznych i będzie się zastanawiać, czy nie otworzyć biura podróży

24 minuty temu, Roxy87 napisał:

 

Jak nie wiadomo o co chodzi, to zawsze chodzi o sex albo o piniadz

Tylko pytanie, któremu z nich chodziło o co