Mazurski cug alkoholowy

16 minut temu, madziuszek napisał:

Ja jestem pełna podziwu, jak można się tak obnażać w SM dla zarobku. Bo innego powodu pokazywania i mówienia, jak to myszy jej nas*ały do szafy, czy psom do misek, pokazywanie pajęczyn, korników, opowiadania o wymiotach, nie widzę... 

Bardzo typowy dla narcyzów oversharing. Robiła to wielokrotnie - chociażby pokazując wyrwanego zęba, siebie nago, przyrodzenie męża i masę innych rzeczy.

Sytuacja z myszą też jest typowo narcystyczna. O swoje zwierzęta domowe nie dba, usypia, zwierzęta dzikie zatruwa ludzkim przeterminowanym jedzeniem, ale myszkę łapie delikatnie i wynosi, bo ona jest taka dobla.

12 minut temu, Syreni śpiew napisał:

Dla zarobku zrobi wszystko. Druga sprawa, że ona straciła kontakt z realnym życiem, więc nie widzi też już granic, jakie w tym życiu ludzie sobie stawiają. Wszystko za mgłą, oparami alkoholu - więc robi to, co robi.

Nie wszystko bo do pracy fizycznej na etacie nie pójdzie za nic na świecie.Wszystko pokaże  i poopoowiada o byłego za dodatkową opłatą tak bym to ujęła. Zakładając, że internet od jutra po prostu przestałby całkowicie istnieć to ja pewna jestem , że będzie wszystko sprzedawac zeby sie utrzymać,a jak przepuści te pieniądze to będzie pasozytowac na matce i ojcu 42 letni bobas.

15 minut temu, Syreni śpiew napisał:

Dla zarobku zrobi wszystko. Druga sprawa, że ona straciła kontakt z realnym życiem, więc nie widzi też już granic, jakie w tym życiu ludzie sobie stawiają. Wszystko za mgłą, oparami alkoholu - więc robi to, co robi.

Też mam podobne odczucia, że tu u niej nie ma żadnych granic obyczajowych czy społecznych. Ale też wydaje mi się, że ona ma przeświadczenie, że większość ludzi żyje jak ona, robi jak ona, kupuje i zachowuje się jak ona. 

Przyznam, że ja w życiu nie jadłam metki ani paprykarza, nie mieszam brudnymi szpatułkami w jedzeniu, nie rzygalam na imprezach, nie pozwalam zwierzętom załatwiać się w domu czy w łóżku, nie doprowadzam domu do takiego syfu, w życiu nie wykąpałabym się pod takim brudnym prysznicem, nie wychodzę do ludzi z tłustymi włosami, nie obrazam byłego do nikogo, nie opowiadam o prywatnych sprawach....itd. itp. Mam duzo drogich rzeczy z PRAWDZIWYCH BUTIKOW i nikt o tym nie wie, za wyjątkiem męża.

Zadziwia mnie podnieceniem się próbką perfum z butiku i markowymi torebkami, podczas gdy ma się taki syf wszędzie i popisywanie się chlaniem w internecie. 

Studium zaburzeń przekracza moje umiejętności poznawcze

Jaką słyszeliście najgłupszą wymówkę na zakup 5kg cukru z tłuszczem palmowym? 

Bo "tutaj jakoś mi się kojarzy z cukier.. i ten" może być wysoko w rankingu 

Ale to ryby zaszkodziły na żołądek ojojoj

Jednego jestem pewna- Siwa nigdy nie pójdzie to normalnej pracy. Wyprzeda majątek, będzie na głowie starym siedzieć, będzie brać chwilówki ale nigdy przenigdy nie ruszy się do pracy. Głównie dlatego że nic nie umie i nie jest wstanie sprostać żadnej rutynie i obowiązkom. Poza tym uważa się za kogoś wyjątkowego. 

kilogramy cukierków, czekolady, ciastka, 5 osobowa rodzina tyle nie pochłonie. cukrzyca jak nic za rogiem.

5 godzin temu, Phoenix_x2 napisał:

Ja obstawiam zatrucie alkoholowe

Ja też, pamiętajmy że ona zjadla sałatkę z arbuzem dojrzewająca dwa tygodnie jak również dzień za dnia "katuje"wątrobę,jelita i żołądek bez większych dolegliwości (poki co) ona jest niemożliwa