Konkurs kokietowania - cz. 8.

Że niby, iż co? Przewrotna? Jakie podejrzenia? W stosunku do mojej skromnej osobistości? Niebywałe! Poproszę o wyjaśnienia!

No chodzą, chodzą, oczywiście że chodzą, Little Łing... Co nie zmienia postaci rzeczy, że mnie mocno zadziwiasz.

Przewrotna, moje kaprawe oko odnotowało, że kol. Miecz wykazuje Tobą niejakie zainteresowanie. Życzę powodzenia.

3 minuty temu, J.-J. napisał:

Że niby, iż co? Przewrotna? Jakie podejrzenia? W stosunku do mojej skromnej osobistości? Niebywałe! Poproszę o wyjaśnienia!

Chyba nie o osobowość chodzi, a o nick. Prawda Wania?

Rety! Grają sonaty skrzypcowe Jana Sebastiana Bacha... Nic tu na razie po mnie. Żegnam się tradycyjnym Adję!

Przed chwilą, J.-J. napisał:

Przewrotna, moje kaprawe oko odnotowało, że kol. Miecz wykazuje Tobą niejakie zainteresowanie. Życzę powodzenia.

Zainteresowanie na miarę potrzeb czy możliwości? Doprecyzuj. Nie zasłaniaj się kaprawym okiem.

1 minutę temu, J.-J. napisał:

Rety! Grają sonaty skrzypcowe Jana Sebastiana Bacha... Nic tu na razie po mnie. Żegnam się tradycyjnym Adję!

Nie rób mi tego! Wracaj!

Sam se radź, Miecz. A może cóś wskórasz.

1 minutę temu, J.-J. napisał:

Sam se radź, Miecz. A może cóś wskórasz.

Wskóram jeżeli poczęstujesz i mnie popcornem i colą. 

2 minuty temu, J.-J. napisał:

A może cóś wskórasz.

Zbyt ubogi intelektem i możliwościami jestem. Nie bójmy się prawdzie spojrzeć w cztery litery lub w oczy. Która wersja jest poprawna?

20 minut temu, Miecz napisał:

Wypadki? Kurczę, odnoszę wrażenie że to forum jest naprawdę ciągle monitorowane.

Chciałbyś coś ukryć pisząc na forum?

18 minut temu, Miecz napisał:

A tak na poważnie, dobrze Cię widzieć w dobrej formie.

Mnie też miło Cię widzieć.

Tylko ta zgryźliwość wobec Przewrotki... Mógłbyś odpuścić.

1 minutę temu, LittleWing napisał:

Tylko ta zgryźliwość wobec Przewrotki... Mógłbyś odpuścić.

Mógłbym. Skoro zaczęła z chamem to i ponosi tego konsekwencje. Podobnież (to jej deklaracja) jest w stanie dogadać się z każdym. Nic bardziej mylnego. Nie z każdym.

4 minuty temu, LittleWing napisał:

Mnie też miło Cię widzieć.

Mniemam, że u Ciebie wszystko toczy się po Twojej myśli?

1 minutę temu, Miecz napisał:

Mniemam, że u Ciebie wszystko toczy się po Twojej myśli?

Mniej więcej. Toczy się jakoś, czego i Tobie życzę (tzn.Tobie niech się toczy wybitnie).

3 minuty temu, Miecz napisał:

Mógłbym. Skoro zaczęła z chamem to i ponosi tego konsekwencje. Podobnież (to jej deklaracja) jest w stanie dogadać się z każdym. Nic bardziej mylnego. Nie z każdym.

Ok, tylko spróbowałam.

8 minut temu, Miecz napisał:

 Podobnież (to jej deklaracja) jest w stanie dogadać się z każdym. 

Ciągle tak o sobie myślę. 

Może to zbyt subiektywna ocena? Albo zwykłe zarozumialstwo?

Interpretacja dowolna. Każdy się bawi jak lubi i potrafi. Ty na różne sposoby bawisz się mną. Nie rozumiem tego, nie wiem co w twojej głowie "siedzi", ale zabronić nie mogę. 

Gdy ktoś mi pisze: wypad! Trzymaj się ode mnie jak najdalej, staram się spełnić te prośby.

14 minut temu, LittleWing napisał:

 

Ok, tylko spróbowałam.

Witam ponownie koleżankę  

Mnie nie trzeba bronić, ale dziekuję za dobre chęci.

To tylko internet.

1 minutę temu, przewr(l)otna napisał:

Gdy ktoś mi pisze: wypad! Trzymaj się ode mnie jak najdalej, staram się spełnić te prośby.

 

Mam podobne podejście. I podobnie jak Ty potrafię czytać między wierszami. Bez usłużnych informatorów. Oni najczęściej zaburzają pole widzenia.

Samych sukcesów życzę!

41 minut temu, J.-J. napisał:

Że niby, iż co? Przewrotna? Jakie podejrzenia? W stosunku do mojej skromnej osobistości? Niebywałe! Poproszę o wyjaśnienia!

Srata, tata. Przepraszam za ubogie słownictwo, ale dwa razy nie będę Ci tego samego pisać  

6 minut temu, przewr(l)otna napisał:

Ty na różne sposoby bawisz się mną. Nie rozumiem tego, nie wiem co w twojej głowie "siedzi"...

Tutaj mamy kolejny problem interpretacyjny. Nie bawię się ludźmi. Jeżeli z kimś, z różnych względów, nie jest mi po drodze, to szczerze o tym informuję. To nie jest zabawa. 

Wyjaśniliśmy już sobie wszystko? Faktycznie, to ja dzisiaj pierwszy odpowiedziałem lub zareagowałem na post. Nie lubię niedomówień.

23 minuty temu, LittleWing napisał:

Mniej więcej. Toczy się jakoś, czego i Tobie życzę (tzn.Tobie niech się toczy wybitnie).

Najczęściej mam wrażenie, że toczę się na kwadratowych kołach. Trochę telepie. Komfortu w toczeniu w tym nie ma.

Przed chwilą, Miecz napisał:

Najczęściej mam wrażenie, że toczę się na kwadratowych kołach. Trochę telepie. Komfortu w toczeniu w tym nie ma.

Ja się próbuję wtoczyć pod górkę bez napędu.

A propos, właśnie wróciłam że Szklarskiej Poręby. Najpierw przez trzy dni lało bez przerwy, potoki wezbrały...  Potem już otworzyli szlaki i było fajnie. 

Aha, stare towarzystwo się zbiegło... Cóż, miejsce może nie najbardziej odpowiednie na koleżeńskie złośliwości, ale co kto lubi. Ja się wtrącać nie zamierzam. Mam cóś innego do roboty.

14 minut temu, przewr(l)otna napisał:

Witam ponownie koleżankę  

Mnie nie trzeba bronić, ale dziekuję za dobre chęci.

To tylko internet.

Wiem, że nie trzeba. Nie chodzi o obronę, lubiliście się przecież... Chyba że to ze strony Miecza forma flirtu, czego nie zrozumiałam... Hm, całkiem prawdopodobne.

Więc już się nie wtrącam.

5 minut temu, LittleWing napisał:

Ja się próbuję wtoczyć pod górkę bez napędu.

A propos, właśnie wróciłam że Szklarskiej Poręby. Najpierw przez trzy dni lało bez przerwy, potoki wezbrały...  Potem już otworzyli szlaki i było fajnie. 

W górach po deszczu fajny jest efekt "toczących się kamieni" w wezbranych potokach. Niesamowite efekty akustyczne i siła, której nie potrafimy tak naprawdę ocenić.

Telepatia? Little Łing? Ja się nie wtrącam, Ty się nie wtrącasz, to co teraz będzie?

2 minuty temu, LittleWing napisał:

...lubiliście się przecież... 

W tym problem. Czas przeszły. Nawet o zwykłą roślinkę w doniczce trzeba dbać, a co dopiero o lubienie.

Przed chwilą, J.-J. napisał:

Telepatia? Little Łing? Ja się nie wtrącam, Ty się nie wtrącasz, to co teraz będzie?

Czekamy spokojnie na cz.9.

Choć ja niewiele mam do powiedzenia w temacie.

3 minuty temu, J.-J. napisał:

...to co teraz będzie?

A co ma być? Wykorzystaliśmy Twój temat do wymienienia się opiniami i już. O żywotność tematu Ty już musisz zadbać. Jak przystało na gospodarza.

Rozumiem, Litle Łing. Ona z całą pewnością nastąpi, ta dziewiąta część. Części następują niezwykle szybko po sobie, jak zapewne zauważyłaś. Ale nic nie szkodzi. Dla pocieszenia Twojego serca dodam, że ja także bardzo niewiele mam do powiedzenia w temacie. I to, paradoksalnie, nastraja mnie ogromnym optymizmem.

Czegoś nie rozumiem, kol. Miecz. Skoro tak lubicie sobie docinać, to dlaczego nie założycie własnego grajdoła?