Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Jerry89

Juz mam dosyć kobiet, kolejna porażka

Polecane posty

Przed chwilą, mizantropik napisał:

ale swir, i jak to sie skonczylo?

Ciagnelo sie to jak guma w majtkach, bo razem pracowalismy. W koncu zmienilam prace i sie przeprowadzilam i sie skonczylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Jerry89 napisał:

Każda normalna laska lubi się okazyjnie napić i ona również do takich należy tu nie chodzi o żaden alkohol człowieku Zastanów się o czym ty mówisz

Okazjonalnie to nie co sobotę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, WychodzeNaChwile napisał:

myślę, że błędnie zakładasz, że za bycie miłym należy Ci się nagroda

Słuchaj jest różnica w byciu miłym A wy flirtowanie od dłuższego czasu Ja też z wieloma dziewczynami z pracy rozmawiam miło na spokojnie bez żadnych podtekstów to była inna sytuacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Wszechświata i plan jest napisał:

Okazjonalnie to nie co sobotę 

Napicie się tylko w sobotę to i tak jest bardzo mało znam ludzi Co piją codziennie albo kilka razy w tygodniu dla mnie picie raz w tygodniu to jest wręcz abstynent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Jerry89 napisał:

Napicie się tylko w sobotę to i tak jest bardzo mało znam ludzi Co piją codziennie albo kilka razy w tygodniu dla mnie picie raz w tygodniu to jest wręcz abstynent

Lachon chyba uznał co innego skoro się wymiksowal 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Wszechświata i plan jest napisał:

Lachon chyba uznał co innego skoro się wymiksowal 

Człowieku ona jest normalną laską która pije jak większość, nawet wiecej ode mnie jak z nią gadam,człowiek tu nie chodzi o żaden alkohol tylko po prostu mam nie w dopie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

na portalach randkowych jest dużo kobiet które nie tyle szukają randki, faceta, jak tam zwał... tylko atencji i to im w zupełności wystarcza, że z nimi popiszesz i dasz im atencję... kobieta jest w stanie żyć sama, ale absolutnie nie jest w stanie żyć bez męskiej atencji... xD

Edytowano przez RymCym+

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Jerry89 napisał:

Słuchaj jest różnica w byciu miłym A wy flirtowanie od dłuższego czasu Ja też z wieloma dziewczynami z pracy rozmawiam miło na spokojnie bez żadnych podtekstów to była inna sytuacja

serio może być wiele przyczyn, dla których Ci odmówiła i to nie musi mieć żadnego związku z Tobą

zaproponuj jej wyjście jeszcze za 2 tygodnie (za tydzień ma to wesele)

daj jej kilka okazji (max 3)

jeżeli to są inne przyczyny to albo się zgodzi albo sama Ci zaproponuje inny termin/inne wyjście

a jak nie ma ochoty na randkę z Tobą to po prostu odmówi Ci i nic nie zaproponuje i idziesz dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Jerry89 napisał:

Poważnie już mam dosyć kobiet. Mam dosyć ciągłych odmów, jestem już tak tym zmęczony i zniszczony psychicznie że już chyba świadomie do końca życia chcę być samotny i nie przeżywać tego znowu. jedna laska zrobiła mi lekkie nadzieje, fajnie było miło zaproponowałem jej teraz wyjście w sobotę to dała taki argument z d0py że po prostu opadła mi szczęka. na moje pytanie czy wyjdziemy wieczorkiem w sobotę na jakieś piwko i pizzę odpowiedziała mi że jest zmęczona po tym tygodniu a poza tym za tydzień ma wesele więc musi się na nie naszykować. ... mać to co najmniej tak jakby mi ktoś zaproponował obejrzenie filmu a ja bym mu powiedział że nie dam rady bo 2 dni wcześniej będę jadł jajecznicę

i już sie zrażasz?? Niektórzy mezczyźni chodzą za kobietą 2 lata zanim kobieta sie da umowić. Za łatwo sie poddajesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Qwerty88 napisał:

i już sie zrażasz?? Niektórzy mezczyźni chodzą za kobietą 2 lata zanim kobieta sie da umowić. Za łatwo sie poddajesz

Z doświadczenia nigdy nie trzeba się pytać o spotkanie same proponują w swoim tempie 

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Qwerty88 napisał:

i już się zrażasz?? Niektórzy mężczyźni chodzą za kobietą 2 lata zanim kobieta się da umówić. Za łatwo się poddajesz

nie popadajmy z jednej skrajności w drugą

to brzmi jakby babka się poddała i stwierdziła ,że nikogo już lepszego nie znajdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, WychodzeNaChwile napisał:

serio może być wiele przyczyn, dla których Ci odmówiła i to nie musi mieć żadnego związku z Tobą

zaproponuj jej wyjście jeszcze za 2 tygodnie (za tydzień ma to wesele)

daj jej kilka okazji (max 3)

jeżeli to są inne przyczyny to albo się zgodzi albo sama Ci zaproponuje inny termin/inne wyjście

a jak nie ma ochoty na randkę z Tobą to po prostu odmówi Ci i nic nie zaproponuje i idziesz dalej

Jak słyszę tak błahy powód A to już generalnie nie pierwszy raz bez dodatku że kiedy indziej to ja już serdecznie podziękuję już się bawiłem w takie bagna kiedyś za jedną laską chodziłem 2 lata i ciągle dostawałem kosze po prostu już jestem zmęczony tym wszystkim chyba już chcę być sam Do końca życia przynajmniej człowiek nie cierpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie no, nie ma co ściemniać, to po prostu jasny kosz, tylko ubrany w durne powody (wiadomo, że się nie powie prawdy).

Co do robienia nadziei - nie wiadomo, jak było, ale wiem z doświadczenia, że bycie miłą, jest nierzadko błędnie uważane za zainteresowanie (nawet tutaj na tym forum odezwiesz się normalnie do zaburzeńca, to potem czytasz, że na niego leciałaś, nawet ba - możesz się odezwać i chamsko, też to przeczytasz). Także lepiej z tym uważać, szczególnie jak facet jest zdesperowany.

Edytowano przez ZłyKróliczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, ZłyKróliczek napisał:

Nie no, nie ma co ściemniać, to po prostu jasny kosz, tylko ubrany w durne powody (wiadomo, że się nie powie prawdy).

Co do robienia nadziei - nie wiadomo, jak było, ale wiem z doświadczenia, że bycie miłą, jest nierzadko błędnie uważane za zainteresowanie (nawet tutaj na tym forum odezwiesz się normalnie do zaburzeńca, to potem czytasz, że na niego leciałaś, nawet ba - możesz się odezwać i chamsko, też to przeczytasz). Także lepiej z tym uważać, szczególnie jak facet jest zdesperowany.

Niestety nie nasza wina że nas tak natura stworzyła że szalejemy za kobietami a kobiety są zimne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Jerry89 napisał:

Jak słyszę tak błahy powód A to już generalnie nie pierwszy raz bez dodatku że kiedy indziej to ja już serdecznie podziękuję już się bawiłem w takie bagna kiedyś za jedną laską chodziłem 2 lata i ciągle dostawałem kosze po prostu już jestem zmęczony tym wszystkim chyba już chcę być sam Do końca życia przynajmniej człowiek nie cierpi

jeżeli ta sama babka kolejny raz Ci odmawia to daj sobie spokój

w końcu z kimś na to wesele idzie, raczej nie sama

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Jerry89 napisał:

Niestety nie nasza wina że nas tak natura stworzyła że szalejemy za kobietami a kobiety są zimne

Świat ogólnie nie jest sprawiedliwy (dla kobiet też).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, WychodzeNaChwile napisał:

jeżeli ta sama babka kolejny raz Ci odmawia to daj sobie spokój

w końcu z kimś na to wesele idzie, raczej nie sama

 

Moze to nawet jej wesele 😄

  • Haha 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Jerry89 napisał:

Niestety nie nasza wina że nas tak natura stworzyła że szalejemy za kobietami a kobiety są zimne

Kobiety nie są zimne. Mają inne patrzenie na świat.

To, że Tobie się babka podoba, a Ty jej nie to przecież nie jej wina ani zła wola.

Jak nie zaskoczy to nie zaskoczy - idziesz dalej i nie marnujesz 2 lat na umizgi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, Qwerty88 napisał:

i już sie zrażasz?? Niektórzy mezczyźni chodzą za kobietą 2 lata zanim kobieta sie da umowić. Za łatwo sie poddajesz

nie ma chemii, związek z jej strony byłby  z rozsądku, a bo tak się starał... imo rozsądne jest poddanie się w takim scenariuszu, bo potem pięć lat związku i zero seksu... bez chemii tak to wygląda...

Edytowano przez RymCym+

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

a bo tak się starał

30 minut temu, Jerry89 napisał:

Napicie się tylko w sobotę to i tak jest bardzo mało znam ludzi Co piją codziennie albo kilka razy w tygodniu dla mnie picie raz w tygodniu to jest wręcz abstynent

czyli jestem abstynent xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, RymCym+ napisał:

nie ma chemii, związek z jej strony byłby  z rozsądku, a bo tak się starał... imo rozsądne jest poddanie się w takim scenariuszu, bo potem pięć lat związku i zero seksu... bez chemii tak to wygląda...

nie ma reguły, jak spadnie libido to nie ma chemii nawet z Bradem Pittem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Qwerty88 napisał:

nie ma reguły, jak spadnie libido to nie ma chemii nawet z Bradem Pittem

Wam zawsze spada libido na swojego chłopa po paru latach związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
39 minut temu, Jerry89 napisał:

Słuchaj jest różnica w byciu miłym A wy flirtowanie od dłuższego czasu Ja też z wieloma dziewczynami z pracy rozmawiam miło na spokojnie bez żadnych podtekstów to była inna sytuacja

a ja flirtuję xD wiem prostak i cham ze mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×