Urażony facet?

A skąd ty to możesz wiedzieć? XD ty masz za to myslenie życzeniowe. 

Ja mówię o ogólnym postrzeganiu związków 

Przed chwilą, razdwaaa napisał:

Ja mówię o ogólnym postrzeganiu związków 

Wszytko zależy ile czasu spędzacie albo będziecie spędzali razem.

z tymi kochankami to w sumie zalezy od sytuacji bo co jak laska pierwsza zdradzila typa i uprzykrza mu zycie i chce od niej odejsc to co,  on niby tez nie moze jej pozdradzac  a tak to troche wcinac sie miedzy wodke a zakaske faktycznie

Jak nie ma przestrzeni to nie włożysz buta między drzwi

Ma się kumpli czy fajnych kolegów to nie udaje się że się ich nie widzi to bezsensu. Trzeba mieć szacunek do nich jeśli chce żeby oni mieli szacunek i do ciebie. 

2 godziny temu, Crossroads napisał:

Dobranoc.

Dobranoc.

Oki to zapytam jeszcze o coś... na kowbo pisałeś może jako Armageddon? już kiedyś o to pytałam, ale temat został usunięty.