Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

12 minut temu, DupcyngierZZapluskwokęsów napisał:

to sobie weź inne zestawy emocji np zakochanie + lęk

"Biorę sobie ciebie za.. i ślubuję ci.. na dobre i na złe..w zdrowiu i w chorobie.., w dostatku i niedostatku..". "Będę przy tobie tato/mamo/bracie/synu/przyjacielu czy będziesz na szczycie życia, czy w dołku"

Miłość to wybór podyktowany tym, że nam zależy na dobru drugiej osobie, nie chwilowy przypływ emocji.

Edytowano przez Hebee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Hebee napisał:

"Biorę sobie ciebie za.. i ślubuję ci.. na sobre i na złe..w zdrowiu i w chorobie.., w dostatku i niedostatku..". "Będę przy tobie tato/mamo/bracie/synu/przyjacielu czy będziesz na szczycie życia, czy w dołku"

Miłość to wybór podyktowany tym, że nam zależy na dobru drugiej osobie, nie chwilowy przypływ emocji.

ale ja z tym nie dyskutuję tylko chcę znać odp na moje pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, DupcyngierZZapluskwokęsów napisał:

ale ja z tym nie dyskutuję tylko chcę znać odp na moje pytanie

Jest na 1 stronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej zapytać rodziców którzy stracili dzieci czy gdyby mieli wybór cofnąć czas aby się nie urodziły i aby nie cierpieć po ich stracie, czy by tak zrobili.  Bo nie ma silniejszej miłości niż rodzica do dziecka i dziecka do rodzica. Założę się że koło 100% z nich, jak nie 100% by nie zmieniło przeszłości.

 

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

albo inaczej wolicie być na dnie w slumsach mieszkać w lesie albo w piwnicy u znajomych i zwiedzić cały świat spełnić marzenia materialne mieć różne hobby czy całe życie mieć równe jednostajne i nudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, DupcyngierZZapluskwokęsów napisał:

ale nigdy nie wiadomo co z drugą osobą załóżmy więc że poradzi sobie w każdej sytuacji

Poradzić sobie nie = być szczęśliwym. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, DupcyngierZZapluskwokęsów napisał:

albo inaczej wolicie być na dnie w slumsach mieszkać w lesie albo w piwnicy u znajomych i zwiedzić cały świat spełnić marzenia materialne mieć różne hobby czy całe życie mieć równe jednostajne i nudne

Spokój ze stabilizacji jest wart takiej ceny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hobby różne posiadam, lubię przewidywalność i rutynę, ale czasem zdarza mi się wychodzić z piwnicy : ) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Fajnie się opowiada o przygodach przebytych w niedostadku, w niebezpieczeństwie np. przedzierając się przez dżunglę pełną węży i facetów z karabinami, aby zwiedzić jaskinię, ale gdy siedzi się z pełnym brzuchem, wykąpany, w bezpiecznej miejscówce. Życie na krawędzi jeśli przy tym jest przygodą, jest dla człowieka zachodu miłe do czasu. Na stałe to ekstremum dla jednostek, 99% ceni ponad wszystko jednak zaspokojenie podstawowych potrzeb. A zwykłe życie trudno też aby było nudne, to raczej skutek tego, że ktoś nie potrafi czerpać z niego satysfakcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, DupcyngierZZapluskwokęsów napisał:

lepiej odczuwać emocje i kochać mocno i cierpieć też mocno

taki jest koszt wpuszczenia do zycia emocji. np artysci są w tym dobrzy, przelewają sinusoide emocji na papier, wiersze obrazy. potem podobni im sie zachwycają dzielem. no albo takie są kobiety, kazdy wie czym to grozi.

Cytat

czy nie czuć nic i mieć święty spokój xD

wylączenie emocji to zabawa dla dużych chlopcow, nie ma rozchwiania, nie ma zbędnych strat na cierpienia. radosc i satysfakcja przychodzi z osiągania kolejnych etapow rozwoju. wlacza sie logika i robi sie tylko to co ma sens.

Edytowano przez Nemesio Cervantes
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, DupcyngierZZapluskwokęsów napisał:

lepiej odczuwać emocje i kochać mocno i cierpieć też mocno

czy nie czuć nic i mieć święty spokój xD

Można inaczej zapytać czy chcesz być zwierzęciem odżywiającym się, wydalającym, itd., czy człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, DupcyngierZZapluskwokęsów napisał:

lepiej odczuwać emocje i kochać mocno i cierpieć też mocno

czy nie czuć nic i mieć święty spokój xD

W miłości najpiękniejsze jest to, że się jej nie analizuje tylko przeżywa.

Człowiek ma wywalone na wszystko i wszystkich.

Liczy się tylko to, że kochasz i jesteś kochany.

Jament.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Caryca z czubrycą napisał:

Można inaczej zapytać czy chcesz być zwierzęciem odżywiającym się, wydalającym, itd., czy człowiekiem.

Zwierzęta odczuwają emocje, nawet żal po stracie (wie to każdy, kto miał zaprzyjaźnione ze sobą zwierzęta i jedno odeszło), odczuwają radość ze spotkania z "przyjacielem", radość z odzyskania dziecka (polecam filmik z zoo w USA, gdy oddano szympansicy dziecko, o którym sądziła, że nie żyje, to tylko jednostkowy przykład). Więcej - wykazują pewne formy altruizmu i heroizmu (potrafią ratować towarzysza, bronić go). "Odczłowieczamy" zwierzęta, żeby było nam łatwiej je użytkować (czytaj: zabijać, krzywdzić i jeść). 

A co do pytania w temacie: dla mnie zbyt ogólne. Rozumiem, że nie chodzi o tylko miłość romantyczną, ale ogólnie o "czucie" w życiu? 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, selkie napisał:

Zwierzęta odczuwają emocje, nawet żal po stracie (wie to każdy, kto miał zaprzyjaźnione ze sobą zwierzęta i jedno odeszło), odczuwają radość ze spotkania z "przyjacielem", radość z odzyskania dziecka (polecam filmik z zoo w USA, gdy oddano szympansicy dziecko, o którym sądziła, że nie żyje, to tylko jednostkowy przykład). Więcej - wykazują pewne formy altruizmu i heroizmu (potrafią ratować towarzysza, bronić go). "Odczłowieczamy" zwierzęta, żeby było nam łatwiej je użytkować (czytaj: zabijać, krzywdzić i jeść). 

A co do pytania w temacie: dla mnie zbyt ogólne. Rozumiem, że nie chodzi o tylko miłość romantyczną, ale ogólnie o "czucie" w życiu? 

Najpierw chciałam napisać robotem, może lepiej by pasowało.

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, Caryca z czubrycą napisał:

Można inaczej zapytać czy chcesz być zwierzęciem odżywiającym się, wydalającym, itd., czy człowiekiem.

typowe myślenie rolnika ze pies moze byc na lańcuchu a konie ciągnąc grubasów w górach do jeziora bo przeciez zwierzęta nie maja ani uczuć ani układu nerwowego i pan je stworzył do pilnowania domu i ciagania grubasów.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, sebix libedowsky napisał:

jeszcze 100 lat temu na podhalu sądzono ze babe pan stworzył żeby pług ciągała 😄

 

MIELI RACJE 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, sebix libedowsky napisał:

typowe myślenie rolnika ze pies moze byc na lańcuchu a konie ciągnąc grubasów w górach do jeziora bo przeciez zwierzęta nie maja ani uczuć ani układu nerwowego i pan je stworzył do pilnowania domu i ciagania grubasów.

To jest straszne - jeśli jesteś taką łamagą, że nie jesteś w stanie dojść na ku... Morskie Oko (!), to siedź w domu, leniwy Januszu, a nie przyczyniasz się do bestialstwa górali wobec zwierząt dla "dutków". Z drugiej strony, skoro państwo, przepisy na to pozwalają. Wyzysk i dręczenie koni "uzytkowych" to jest w ogóle osobny cały rozdział. Ale nie chce się denerwować. 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A robot na to : )

"To bardzo klasyczne pytanie o naturę życia i reakcje! Obie opcje mają swoje plusy i minusy.

Czuć intensywnie – miłość, pasja, ale też cierpienie – do pełnego doświadczenia życia. Mogą wystąpić zdarzenia, które mogą nastąpić, odkryć sens i wykryć bliskości z innymi członkami. Jest to droga z zabezpieczeniami, gdzie zabezpieczenie może być równie ważne, co własność.

Nie czuć nic – do wyboru „świętego spokoju”, bólu, ale kosztem radości i bliskości. To wygaszenie może mieć znaczenie dla ważności, ale też pustkę i brak zaangażowania w życie.

Wybór zależy od tego, co może być bardziej wartościowe w twoim życiu – nawet z możliwością przeżycia, czy spokojną, ale mniej intensywną egzystencję.

powiedziałeś(-aś):

Rozwiń

ChatGPT powiedział:

ChatGPT

Dostępność nad tym promieniowaniem, może wystąpić z kilku perspektyw: filozoficznej, dostępnej i indywidualnej.

1. Czuć intensywnie: Miłość i cierpienie jako dwie strony medalu

Z jednej strony, uczucie intensywnego bycia człowiekiem. Doświadczenie silnych skutków, takich jak miłość, radość czy zachwyt, może dawać życie pełne barw i głębi. Miłość, na przykład, jest jednym z najważniejszych reakcji, które motywują nas do działań, tworzenia relacji, dając poczucie przynależności i związanych z nimi. Z tej samej przyczyny wynikają skutki, najważniejsze w momentach zniszczenia, czy ujawnienia. Im jestem, tym większy może być ból, gdy coś pójdzie nie tak. Taka postawa często idzie w parze z większą wrażliwością i obciążeniem na cierpienie.

Skutki uboczne, że właśnie te zdarzenia – zarówno te pełne pomocy, jak i ból – wystąpił sens życia. Czujemy, że żyjemy naprawdę, kiedy przechodzimy przez pełne spektrum emocji, nawet jeśli występuje to z cierpieniem.

Psychologia też zwrócić uwagę, że zdolność do odczuwania skutków jest tylko do rozwoju osobistego. Dzięki emocjom uczymy się na błędach, rozwijamy empatię i lepiej rozumiemy siebie oraz innych. Wiele osób szuka właśnie tego „głębszego” życia, nawet jeśli ma ono swoje ciemne strony.

2. Nie czuć nic: Uniknięcie bólu kosztem reakcji

Z drugiej strony „święty spokój” brzmi kusząco, prawda? Często po wielu doświadczonych doświadczonych ludzi, którzy poszukiwali trwałości i unikania zabezpieczeń wzlotów i upadków. Można to zrobić pewnego rodzaju ograniczonego dystansu – unikania głębokich relacji czy zaangażowania, aby nie ryzykować zranienia. Taka postawa pozwala na życie bez nakazów dramatów, może też dać wpływ kontroli nad swoim stanem, gdzie nikt nie ma nad tobą władzy wykonawczej.

Życie bez emocji może być także postrzegane jako puste. Apateia (grecki termin oznaczający stan wolnego od pojazdów, przez stoików) był uznany za sposób na równowagę, ale także obejmuje się z wyciszeniem tego, co sprawia, że życie jest pełnym przeznaczeniem. Taka egzystencja może być ograniczona do ochrony i świadomości obojętności wobec świata. Brak funkcji to także brak radości, brak ekscytacji, brak miłości – czyli tych rzeczy, które dają nam poczucie szczęścia i celu.

3. Balans i droga środka

Czy to jednak musi być wybór „wszystko albo nic”? Może warto zastosować możliwość balansowania między tymi skrajnościami. skutki odczuwalne, ale skutki uboczne, które mogą wystąpić w zdrowym sposobie, może być kluczem. W psychologii oceny mówi się o rezyliencji – zdolność do wykorzystania z przeciwnościami losu i kontrolnymi wyzwaniami, bez śledzenia równowagi psychicznej.

Nie musimy odcinać się całkowicie od objawów, przez ból. dostęp do granic – jak nie pozwala, by przeradziła się w dostępie, a smutek w wolności. Takie rozwiązanie pozwala na ograniczenie ryzyka, jednocześnie minimalizując ryzyko, że ból nas przytłoczy.

4. Osobiste pytania: Co dla ciebie jest ważne?

Warto się dowiedzieć, co w życiu jest bardziej wartościowe. Czy jesteś osobą, która ceni doświadczenie i chce przeżyć wszystko na 100%, nawet jeśli oznacza to ryzyko ryzyka? Może być bardziej prawdopodobne, że na bezpieczeństwo i stabilność, nawet kosztem ilości momentów?

Każda ma jedyną unikalną reakcję, zależną od doświadczenia, potrzeb i sytuacji, w których doszło do zdarzenia.

Do:

Intensywne życie powoduje zagrożenie, ale często występuje z bólem.

Emocjonalny dystans może uwzględniać spokój, ale poczucie pustki.

Opcja rozważenia do bardziej, zależy od tego, jak postrzegasz sens i cel życia." Zauważył, że brakuje tu tego środeczka : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, selkie napisał:

To jest straszne - jeśli jesteś taką łamagą, że nie jesteś w stanie dojść na ku... Morskie Oko (!), to siedź w domu, leniwy Januszu, a nie przyczyniasz się do bestialstwa górali wobec zwierząt dla "dutków". Z drugiej strony, skoro państwo, przepisy na to pozwalają. Wyzysk i dręczenie koni "uzytkowych" to jest w ogóle osobny cały rozdział. Ale nie chce się denerwować. 

zgadzam się z tobą i zawsze glosno komentuje wagę ludzi którzy na te wozy wsiadaja 😄 ale to wlasnie takie typowe polskei mopsiarskie plusowe rodziny dostali bony jada w gory a ze nie ma sily chodzic to wsiadaja na wozy. powinno sie do nich rzucać kamieniami niestety to karalne ew. obserwacje psychaitryczne jak ktos jedzie w wysokie gory i chce po nich jezdzic wozem to sie pewnie kwalifikuje jako jakies zaburzenie psychiczne. niedlugo beda chcieli jechac w gory zeby polezec na plazy i im piasek beda dowozic.

7 minut temu, Caryca z czubrycą napisał:

Aha, wjechał stały repertuar libedziarskich uprzedzeń. Miłej niedzieli👋

zwykle ocena mentalu bylem pewien ze ktos to napisze co ty napisalas. takich ludzi jak ty jest wielu glownie na wsiach.

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, sebix libedowsky napisał:

zgadzam się z tobą i zawsze glosno komentuje wagę ludzi którzy na te wozy wsiadaja 😄 ale to wlasnie takie typowe polskei mopsiarskie plusowe rodziny dostali bony jada w gory a ze nie ma sily chodzic to wsiadaja na wozy. powinno sie do nich rzucać kamieniami niestety to karalne ew. obserwacje psychaitryczne jak ktos jedzie w wysokie gory i chce po nich jezdzic wozem to sie pewnie kwalifikuje jako jakies zaburzenie psychiczne. niedlugo beda chcieli jechac w gory zeby polezec na plazy i im piasek beda dowozic.

zwykle ocena mentalu bylem pewien ze ktos to napisze co ty napisalas. takich ludzi jak ty jest wielu glownie na wsiach.

Janusze, Grażyny i ich bachoreksy woziły się tymi wozami na długo przed bonami. Można być burakiem z kasą też. Mental ludzki zmienia się powoli, jeśli zbyt powoli, powinno wkroczyć państwo z przepisami prawa, a że nie wkracza... Widocznie się nie opłaca drażnić wyborców z gór. 

Obrażasz Pieprz, chociaż nie wiesz, czy ona popiera wyzysk zwierząt, wątpię. 

Edytowano przez selkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, selkie napisał:

Janusze, Grażyny i ich bachoreksy woziły się tymi wozami na długo przed bonami. Można być burakiem z kasą też. Mental ludzki zmienia się powoli, jeśli zbyt powoli, powinno wkroczyć państwo z przepisami prawa, a że nie wkracza... Widocznie się nie opłaca dzwonić wyborców z gór. 

Obrażasz Pieprz, chociaż nie wiesz, czy ona popiera wyzysk zwierząt, wątpię. 

i tak i nie teraz jest ich znacznie wiecej. kiedys tymi wozami to sie wozili glownie menele i ich grazyny teraz to wlasnie glownie grube baby ktore daja przyklad swojemu licznemu potomstwu.

to droga w zarzadzie powiatu a nikt z podhala nie narazi sie wyborcom z tych koni zyje 60 rodzin w  bukowinie. tacy ludzie tam mieszkaja polecam przeczytac wywaiad z reprezentantem tej grupy on dokladnie powiedzial to co napisalem ze kon jest stworzony zeby ciezar ciagnac i sie nie meczy a oni zrobili postep bo jeszcze nie tak dawno baba cos tam w polu ciagnela a wielki krzyk ze oni teraz koni do tego uzywaja 😄

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ludzie na zapadlych wioskach to dzicz i podhale to doskonaly przyklad tego. maja prawo boskie nim sie kieruj tam sie zadne regulacje prawne i tak nie przyjma. jako prawo budowlane przez tyle lat tam sie nie przyjelo 😄 nadal buduja co chca i jak chca vide ta wiata ktora spadla na jakichs narciarzy czy te jakies konwencje o nie biciu baby ktore wg nich stoja w sprzecznosci z ich tradycja 😄

 

Edytowano przez sebix libedowsky

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, sebix libedowsky napisał:

podhale to doskonaly przyklad tego.

TYPOWY ZABOR AUSTRIACKI TO FARMA PODLUDZI U NICH AKURAT PRAWO BOZE DZIALA DOBRZE BO TO URODZENI NIEWOLNICY IM NIEWIELE TRZEBA SA TANI W UTRZYMANIU 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×