Co myślicie o tym powiedzeniu? Wczoraj to usłyszałem i przypomniało mi się że kiedyś już pewna kobieta tez mi tak powiedziała

2 minuty temu, klaudiurz_from_mencikal napisał:

A nie to ja w ogóle nie czuję się staroświecko ubrana bo np łącze to z wielka kurtka itd nie no co kto lubi oczywiście wiele osób mówi że nie wróci do rur i pewnie nie wrócą  mi odpowiada i nie zrezygnuje bez względu na modę

Powiem szczerze unikam rurek. Bardziej odpowiadają mi inne materiały, które są elastyczne i w których może być wygodnie, też mogą być obcisłe, ale pozostawiają swobodę ruchów czy nawet s/ukien/ki byleby czuć komfort noszenia i nie uwierało. Unikam w ogóle spodni chyba, że jest bardzo zimno.

Na starość to człowiek robi się wygodny.. Przynajmiej ja tak mam, że ostatnio preferuje legginsy, jakąś bluzkę, trampki i nawet czapkę polubiłam, bo w Katowicach wieczorem zimno

17 minut temu, Żaba Monìka napisał:

Tak, Azjatki super sie ubieraja i zwykle są modowo 2 kroki do przodu, ale nie zauwazylam zeby sie ubieraly w obcisle rzeczy i takie podobajace sie facetom, zwykle widze ich w workach albo jakichs wymyslnych polączeniach, a do tego torebka chanel. 

fakt, one nie ubierają się w obcisłe ciuchy, mają skromne dekolty, albo wcale, ale przy tym wyglądają super kobieco i seksownie.

1 minutę temu, ZbanowanaSalowa napisał:

Na starość to człowiek robi się wygodny.. Przynajmiej ja tak mam, że ostatnio preferuje legginsy, jakąś bluzkę, trampki i nawet czapkę polubiłam, bo w Katowicach wieczorem zimno

Ale teraz nawet są preferowane welurowe komplety dresowe

te bardzo luzne spodnie kojarza mi sie z licealistkami noszacymi je do crop topow i obcisłych bluzeczek albo jakichs bluz ^^'  starsze kobiety jednak czesciej nosza dopasowane spodnie albo o prostym kroju...

8 minut temu, klaudiurz_from_mencikal napisał:

A nie to ja w ogóle nie czuję się staroświecko ubrana bo np łącze to z wielka kurtka itd nie no co kto lubi oczywiście wiele osób mówi że nie wróci do rur i pewnie nie wrócą  mi odpowiada i nie zrezygnuje bez względu na modę

Ja mam wrazenie, z tego co tu piszesz, ze fajnie wygladasz i ze by mi sie podobalo. Moj styl jest strasznie nudny choc ostatnio otrzymalam kilka komplementow od kolezanki, ktora uwazam za Carry Bradshaw wiec moze jest jeszcze dla mnie nadzieja

13 minut temu, Rym Cym + napisał:

fakt, one nie ubierają się w obcisłe ciuchy, mają skromne dekolty, albo wcale, ale przy tym wyglądają super kobieco i seksownie.

Wydaje mi sie, ze piszesz o calkiem innym stylu niz ja, ten, ktory ja podziwiam u Japonek nie spodobalby sie 90% polskich facetow.

32 minuty temu, Niburdiama napisał:

I z tego co zauważyłam bardzo kolorowo. 

Kolorowo to chyba raczej nie, choc czasem moze, ale ogolnie to ciekawie sie ubieraja i wyznaczaja trendy moim zdaniem. Plus wiekszosc z nich fajnie wyglada w swoich stylowkach, a to tez sztuka, bo niektorzy w takich samych rzeczach wydawaliby sie przebrani a nie ubrani.

Mnie to ostatnio trochę przestaje zależeć jak wyglądam... i tak się trochę ubieram : ) bo stawiam na wygodę... ale jakbym miała skompletować garderobę wybierając jakiś konkretny styl i kolor to wtedy nie miałabym z tym problemu. Dzisiaj idę na koncert no to pewnie ubiorę się trochę w tym klimacie. A tak to ostatnio dostałam szare spodnie z białymi paskami po bokach takie sportowe których dawniej nie trawiłam... i czasem zakładam choć nie powiem bym się w nich jakoś ekstra czuła, ale wygodne bardzo przyjemny materiał. 

6 minut temu, Żaba Monìka napisał:

Wydaje mi sie, ze piszesz o calkiem innym stylu niz ja, ten, ktory ja podziwiam u Japonek nie spodobalby sie 90% polskich facetow.

to wrzuć foto przykładowe.

Też nie zrezygnuję z rurek, lubię je nosić do np. masywnych, wyższych butów, swetrów wiadomo. Nie uważam tego kroju za niemodny, raczej za już klasyczny, który będzie standardem obok innych mód na krój spodni.

Co do tematu - jest to raczej prawda w sensie, w którym tu już wyklarowano (dla mężczyzn jest istotne podkreślenie sylwetki, dla mojego faceta na przykład odsłanianie, czy podkreślanie nóg, oraz ogólna klasa ubioru, dla tych z klasą oczywiście, reszta jest mało dostrzegana).

8 minut temu, Rym Cym + napisał:

to wrzuć foto przykładowe.

Trudno mi znalezc w necie, moze mi sie uda zrobic jakas na miescie.

https://mat....pl/moda-japonska-dzis/

2 minuty temu, Żaba Monìka napisał:

Trudno mi znalezc w necie, moze mi sie uda zrobic jakas na miescie.

bo ja np w tokyo taki zestaw bardzo często widziałem... nie wiem jak teraz, wydaje mi się że nadal jest popularny, ale wtedy pełno japonek tak lub podobnie chodziło.

https://i.pinimg.com/474x/5c/cc/6e/5ccc6e91b2f7221c370ccc69c98cd2d9.jpg

W ogole z moich obserwacji wynika, ze kobiety w Europie kontynentalnej, np. we Francji, ubierają się bardziej klasycznie i stylowo. W UK pod tym wzgledem panuje wiekszy chaos ale i większa kreatywność, co osobiscie uwazam za ciekawsze. 

3 minuty temu, Rym Cym + napisał:

bo ja np w tokyo taki zestaw bardzo często widziałem... nie wiem jak teraz, wydaje mi się że nadal jest popularny, ale wtedy pełno japonek tak lub podobnie chodziło.

To spoko wyglada, ja nie bylam w Japonii, moze tam ludzie inaczej sie ubieraja niz Azjaci tutaj, trudno mi ocenic. Zreszta oni roznorodnie sie ubieraja, ale zwykle bardzo fajnie wygladaja.

Nawet najbardziej wyszukane i modne ciuchy nie przykryją podłego i wrednego charakteru kobiety, bez krzty empatii.. No właśnie, gdzie w tym wszystkim mowa o charakterze i dobroci serca? 🥰

37 minut temu, Żaba Monìka napisał:

Ja mam wrazenie, z tego co tu piszesz, ze fajnie wygladasz i ze by mi sie podobalo. Moj styl jest strasznie nudny choc ostatnio otrzymalam kilka komplementow od kolezanki, ktora uwazam za Carry Bradshaw wiec moze jest jeszcze dla mnie nadzieja

Dzięki dostaję sporo komplementów od gejów więc może być to prawda  jestem targetem gejów z generacji zet mówią że jestem slay

15 minut temu, Żaba Monìka napisał:

W ogole z moich obserwacji wynika, ze kobiety w Europie kontynentalnej, np. we Francji, ubierają się bardziej klasycznie i stylowo. W UK pod tym wzgledem panuje wiekszy chaos ale i większa kreatywność, co osobiscie uwazam za ciekawsze. 

Też uważam ze np. Francuzki ubierają się dobrze i stylowo ale nudno. Ja wolę jak się więcej dzieje a najbardziej lubię styl

wloszek (północ, środek) bo jest połączeniem jakości i jakiegoś koloru/zycia/zabawy i też są stylizacje dziewczęce / kobiece jakieś zwiewne kiecki też coś pokażą z ciała ale jakoś to jest z gustem 

48 minut temu, Vlad Srakula napisał:

te bardzo luzne spodnie kojarza mi sie z licealistkami noszacymi je do crop topow i obcisłych bluzeczek albo jakichs bluz ^^'  starsze kobiety jednak czesciej nosza dopasowane spodnie albo o prostym kroju...

Nom i wszystkie kopiuj wklej. Do tego koniecznie buty spéciale/gazelle z adidasa Ja daje tej modzie jeszcze 2 lata a pewnie po tym zostanie wieksza różnorodność po prostu i otwarcie na rozny typ spodni a nie ze np.wszyscy te rurki znowu ale tej konkretnej stylizacji daje max 2 lata

40 minut temu, marawstala napisał:

Mnie to ostatnio trochę przestaje zależeć jak wyglądam... i tak się trochę ubieram : ) bo stawiam na wygodę... ale jakbym miała skompletować garderobę wybierając jakiś konkretny styl i kolor to wtedy nie miałabym z tym problemu. Dzisiaj idę na koncert no to pewnie ubiorę się trochę w tym klimacie. A tak to ostatnio dostałam szare spodnie z białymi paskami po bokach takie sportowe których dawniej nie trawiłam... i czasem zakładam choć nie powiem bym się w nich jakoś ekstra czuła, ale wygodne bardzo przyjemny materiał. 

To ja właśnie też tak mam. Tylko, że staram sie wybrać coś co wygodne i zarazem ładnie wyglada i to lubie

Cieszy mnie niesamowicie, że niewygodne rurki przestały być modne i że w końcu w sklepach jest większy wybór fasonów. A na facetach to one już tak ped.alsko wyglądały, że masakra. Aż dziwne, że dali sobie w mówić to, że wyglądają w nich dobrze.

Ciuchy kupuje się jaka jest moda, czyli co najbardziej popularne i schodzi towar.

1 minutę temu, kiii napisał:

Ciuchy kupuje się jaka jest moda, czyli co najbardziej popularne i schodzi towar.

 

Na przykład serdaki w kratę do koszuli, nakupiłeś w latach 90 i do tej pory działają to po co Ci nowe, c'nie?

25 minut temu, ZbanowanaSalowa napisał:

Nawet najbardziej wyszukane i modne ciuchy nie przykryją podłego i wrednego charakteru kobiety, bez krzty empatii.. No właśnie, gdzie w tym wszystkim mowa o charakterze i dobroci serca? 🥰

Leginsy podkreślaja puszap dùpy. Naturalnie to zwisy są.

1 minutę temu, Niburdiama napisał:

Na przykład serdaki w kratę do koszuli, nakupiłeś w latach 90 i do tej pory działają to po co Ci nowe, c'nie?

Nie mam nic po dziadku i babci.

Tak serio szybko ciuchy niszczę, nie dbam?

Kupuje co jest trendy, ostatnio np 4F

1 minutę temu, kiii napisał:

Nie mam nic po dziadku i babci.

Tak serio szybko ciuchy niszczę, nie dbam?

Kupuje co jest trendy, ostatnio np 4F

To był joke

A jak dbasz o ubrania, by nie traciły koloru i sie nie mechaciły etc a buty byly zawsze ładne i wydawaly sie jak swieżo zakupione?

14 minut temu, Niburdiama napisał:

To ja właśnie też tak mam. Tylko, że staram sie wybrać coś co wygodne i zarazem ładnie wyglada i to lubie

Można też powiedzieć tak, że ładnemu to we wszystkim ładnie... : ) i tego się trzymajmy. 

Nie no aż tak to wywalone nie mam, ale czasem zakładam rzeczy od których kiedyś trzymałam się z daleka... to się chyba nazywa postęp .) czy tam nie zamykanie w ramy.

Przed chwilą, Niburdiama napisał:

To był joke

A jak dbasz o ubrania, by nie traciły koloru i sie nie mechaciły etc a buty byly zawsze ładne i wydawaly sie jak swieżo zakupione?

Kupuje proszek w kapsułkach. Ja  za bardzo nie dbam o ciuchy pierdyknie gdzieś, albo nie chce sznuròwek zawiązywać, rozwiązywać więc zakładam na wcisk itd.

Przed chwilą, kiii napisał:

Kupuje proszek w kapsułkach. Ja  za bardzo nie dbam o ciuchy pierdyknie gdzieś, albo nie chce sznuròwek zawiązywać, rozwiązywać więc zakładam na wcisk itd.

I wtedy wycierają się przy pięcie i zaraz są do wyrzucenia