Pomazańcy boży

soundtrack do tematu: 

Przed chwilą, PacjętkaChoroszczy napisał:

Mnie się nie spieszyło i też na sile. 

U mnie było ułożenie pośladkowe i musieli moje mamie robić cc

Przed chwilą, E̗̭̝͜ḽ̖̭͜c̜͇̗̪̭͢i̱͙̙͍͖͜a͢ napisał:

U mnie było ułożenie pośladkowe i musieli moje mamie robić cc

Ja naturalnie ale lekarz mi nacisnął na łeb. 

Przed chwilą, Crossroads napisał:

Każdy z nas jest niby napiętnowany, przeznaczenie...imię...ród. miejsce urodzenia...daty...liczby....to co się nam podoba...przeżycia...ciało...rodzina....biografia...itp. Ale chyba jest w tym wszystkim jeszcze część wolnej woli i własne decyzje, przekonania. Możemy o sobie samym stanowić mimo tego wszystkiego.

A żebyś wiedział... w książeczce Zelanda ma samym jej początku znajduje się taki fajny cytat "Nie kupuj swojej przyszłości u wróżek. Sam wybieraj swój los" no i w sumie chyba całą jego twórczość jest o tym. Chyba bo jeszcze nie czytałam, ale trochę się orientuje. .)

Przed chwilą, PacjętkaChoroszczy napisał:

Ja naturalnie ale lekarz mi nacisnął na łeb. 

jest to widoczne w twoich wpisach na forum 

Przed chwilą, PacjętkaChoroszczy napisał:

Ja naturalnie ale lekarz mi nacisnął na łeb. 

1 minutę temu, marawstala napisał:

A żebyś wiedział... w książeczce Zelanda ma samym jej początku znajduje się taki fajny cytat "Nie kupuj swojej przyszłości u wróżek. Sam wybieraj swój los" no i w sumie chyba całą jego twórczość jest o tym. Chyba bo jeszcze nie czytałam, ale trochę się orientuje. .)

To życzę powodzenia bo tomów chyba 12. I raczej nie dla laika bo nic nie zakuma.

3 minuty temu, PacjętkaChoroszczy napisał:

I horoskop nawalny właśnie.

Oki nie upieram się bo się nie znam. Godziny urodzenia nie znam i nie sprawdzę: )

2 minuty temu, Caryca z czubrycą napisał:

Klub rodzonych siłowo. Mnie kleszczami szarpali.

A dlaczego tak?

Przed chwilą, marawstala napisał:

Oki nie upieram się bo się nie znam. Godziny urodzenia nie znam i nie sprawdzę: )

Natalny a nie nawalny fak

Przed chwilą, E̗̭̝͜ḽ̖̭͜c̜͇̗̪̭͢i̱͙̙͍͖͜a͢ napisał:

A dlaczego tak?

Bo mnie matka nie miała siły wypchnąć.

Przed chwilą, E̗̭̝͜ḽ̖̭͜c̜͇̗̪̭͢i̱͙̙͍͖͜a͢ napisał:

A dlaczego tak?

Bo takie byli czasy ze cie wyrywali jak chwasta.

1 minutę temu, marawstala napisał:

Oki nie upieram się bo się nie znam. Godziny urodzenia nie znam i nie sprawdzę: )

Nie wpisywało się za twoich czasów do książeczki zdrowia?

1 minutę temu, PacjętkaChoroszczy napisał:

To życzę powodzenia bo tomów chyba 12. I raczej nie dla laika bo nic nie zakuma.

Mniej... 8 albo 9. Mam pierwsze 3. 

A w jaki dzień was wyjeli kleszczami

jak ktoś się rodził przez cesarkę to znaczy ze nie powinien żyć z perpektywy natury. 

1 minutę temu, Caryca z czubrycą napisał:

Nie wpisywało się za twoich czasów do książeczki zdrowia?

Tak, ale książeczka zdrowia gdzieś zaginęła i klops.

Przed chwilą, marawstala napisał:

Mniej... 8 albo 9. Mam pierwsze 3. 

Z rusków to jeszcze lazariewa można przeczytać. 

3 minuty temu, Caryca z czubrycą napisał:

Bo mnie matka nie miała siły wypchnąć.

Aha, no moja nawet nie miałaby jak bo zamiast być odwrócona główka do wyjścia oczywiście Ela odwróciła sie dupą

1 minutę temu, PacjętkaChoroszczy napisał:

A w jaki dzień was wyjeli kleszczami

Piątek 13 : )

3 minuty temu, marawstala napisał:

A żebyś wiedział... w książeczce Zelanda ma samym jej początku znajduje się taki fajny cytat "Nie kupuj swojej przyszłości u wróżek. Sam wybieraj swój los" no i w sumie chyba całą jego twórczość jest o tym. Chyba bo jeszcze nie czytałam, ale trochę się orientuje. .)

Zobaczę sobie te książki....tyle składa się wielkich procesów  na jednego człowieka, a ludzie tak marnują życie...jak nie ludzie, takie czasy...głupota jest gloryfikowana niestety.

1 minutę temu, impotenti napisał:

jak ktoś się rodził przez cesarkę to znaczy ze nie powinien żyć z perpektywy natury. 

Tak samo jak wczesniaki które się ratuje. Takie są fakty. Ty i owsik to chyba takie kaleki ze spraty ratowane na siłę.

Przed chwilą, PacjętkaChoroszczy napisał:

Z rusków to jeszcze lazariewa można przeczytać. 

Też gdzieś widziałam, ale ten to już nie wiem czy do ogarnięcia.

1 minutę temu, marawstala napisał:

Piątek 13 : )

Piątek 13 to historyczna data bodajże więc też ma wspólnego tyle co wchodzenie 2 razy do tej samej rzeki xD

Przed chwilą, marawstala napisał:

Też gdzieś widziałam, ale ten to już nie wiem czy do ogarnięcia.

Ta ale dla ludzi w temacie. Dla laików nie polecam.

Przed chwilą, PacjętkaChoroszczy napisał:

Tak samo jak wczesniaki które się ratuje. Takie są fakty. Ty i owsik to chyba takie kaleki ze spraty ratowane na siłę.

nie przeczę. większość ludzi która obecnie żyje jest szkodliwa z perspektywy przetrwania gatunku. 

Przed chwilą, impotenti napisał:

nie przeczę. większość ludzi która obecnie żyje jest szkodliwa z perspektywy przetrwania gatunku. 

Bo medycyna idzie do przodu ale to paradoksalnie osłabia społeczeństwo i tworzy wypaczona ludzkość.

4 minuty temu, PacjętkaChoroszczy napisał:

A w jaki dzień was wyjeli kleszczami

W poniedziałek.

Ej właśnie przeczytałam że dziś mam 12477 dni przeżyte.

1 minutę temu, Crossroads napisał:

Zobaczę sobie te książki....tyle składa się wielkich procesów  na jednego człowieka, a ludzie tak marnują życie...jak nie ludzie, takie czasy...głupota jest gloryfikowana niestety.

Myślę, że dobrze się je czyta... opisy kart są pisane prostym nie naukowym językiem.