Pomazańcy boży

I te tematy bene rodem z tego zigolaka maksyma xD

1 minutę temu, Crossroads napisał:

Racja, samosia była zawieszona przed usunięciem. A jak Ci minął dzionek i ostatnie dni?

A dzięki, nawet ok. byłam u dentysty... borowala bez znieczulenia... już zapomniałam jakie to uczucie : ) a tak to od niedzieli aż do wczoraj... było rysowanie, wycinanie, klejenie aż do znudzenia i zmęczenia.

A u Ciebie?

3 minuty temu, marawstala napisał:

A dzięki, nawet ok. byłam u dentysty... borowala bez znieczulenia... już zapomniałam jakie to uczucie : ) a tak to od niedzieli aż do wczoraj... było rysowanie, wycinanie, klejenie aż do znudzenia i zmęczenia.

A u Ciebie?

Ja tam lubię dentystę. To wszystko w ramach hobby, czy jakieś zlecenie raczej, pomoc komuś? Spokojnie, jesiennie..zaraz Halloween itp. zdrowotna przerwa od pracy.

6 minut temu, PacjętkaChoroszczy napisał:

I te tematy bene rodem z tego zigolaka maksyma xD

Bywał tam Dziki Zachód XD

Ciekawe kiedy zamkna kafeterie.

2 minuty temu, PacjętkaChoroszczy napisał:

Ciekawe kiedy zamkna kafeterie.

Nic nie trwa wiecznie, ale wielu by chyba źle skończyło.

Przed chwilą, Crossroads napisał:

Nic nie trwa wiecznie, ale wielu by chyba źle skończyło.

A Ty nie jesteś może tym Luffym czy jak mu tam było? 

Przed chwilą, croatian napisał:

A Ty nie jesteś może tym Luffym czy jak mu tam było? 

Lufi maupka to tutejszy sernik.

2 minuty temu, Crossroads napisał:

Ja tam lubię dentystę. To wszystko w ramach hobby, czy jakieś zlecenie raczej, pomoc komuś? Spokojnie, jesiennie..zaraz Halloween itp. zdrowotna przerwa od pracy.

Prywatnie to pewnie spoko osoby .) nic do nich nie mam żeby nie było... 

tylko przysługa... już kiedyś obiecałam 

Obchodzisz Halloween? U nas to różnie z tym bywa... ale już jest lepiej? mam na myśli zdrowie.

2 minuty temu, croatian napisał:

A Ty nie jesteś może tym Luffym czy jak mu tam było? 

Nie, ja nie jestem  Tomkiem.

7 minut temu, PacjętkaChoroszczy napisał:

Ciekawe kiedy zamkna kafeterie.

Moze o nim zapomnieli i póki sobie nie przypomną to forumek będzie istniał. : )

Przed chwilą, marawstala napisał:

Moze o nim zapomnieli i póki sobie nie przypomną to forumek będzie istniał. : )

Musiałby ktoś ją zasråc jak kowbo. Tam pod koniec leciała ostra patologia zdjęciowa.

4 minuty temu, marawstala napisał:

Prywatnie to pewnie spoko osoby .) nic do nich nie mam żeby nie było... 

tylko przysługa... już kiedyś obiecałam 

Obchodzisz Halloween? U nas to różnie z tym bywa... ale już jest lepiej? mam na myśli zdrowie.

Tak tylko napisałem. Spoko, kojarzysz mi się z artystką nawet. Nie obchodzę, ale w innych tematach ten okres jest dość szczególny, nie jestem w Pl obecnie, tu się to bardziej obchodzi, u nas Dzień Wszystkich Świętych i Zmarłych raczej. Ja tam lubię horrory w tym czasie oglądać raczej, Księżyc oglądać itp. jesień jest spoko.

A bywał tu jeszcze Mosiężny: ) trzeba by było przypomnieć nicki wszystkich kowbojów którzy tu zaglądali.

2 minuty temu, PacjętkaChoroszczy napisał:

Musiałby ktoś ją zasråc jak kowbo. Tam pod koniec leciała ostra patologia zdjęciowa.

A to fakt, czasem całe dnie nie dało się tam zajrzeć... tutaj sporadycznie bywało podobnie, ale nie aż tak upierdliwie... 

1 minutę temu, Crossroads napisał:

jesień jest spoko.

Nie chce przeszkadzać, ale muszę to powiedzieć  - jesień to najgorszy okres w roku. Ciemno, szaro ponuro... byle do wiosny.

Przed chwilą, parabatai napisał:

Nie chce przeszkadzać, ale muszę to powiedzieć  - jesień to najgorszy okres w roku. Ciemno, szaro ponuro... byle do wiosny.

Ile można narzekać.

3 minuty temu, Crossroads napisał:

Tak tylko napisałem. Spoko, kojarzysz mi się z artystką nawet. Nie obchodzę, ale w innych tematach ten okres jest dość szczególny, nie jestem w Pl obecnie, tu się to bardziej obchodzi, u nas Dzień Wszystkich Świętych i Zmarłych raczej. Ja tam lubię horrory w tym czasie oglądać raczej, Księżyc oglądać itp. jesień jest spoko.

Oki rozumiem. Czyli jesteś jesieniarą... w sumie to trochę pasuje do Twoich literek... nie znam Cię, ale z taką melancholią mi się kojarzysz : )

1 minutę temu, PacjętkaChoroszczy napisał:

Ile można narzekać.

To nie narzekanie, z mojej perspektywy to raczej fakt.

3 minuty temu, parabatai napisał:

Nie chce przeszkadzać, ale muszę to powiedzieć  - jesień to najgorszy okres w roku. Ciemno, szaro ponuro... byle do wiosny.

Oks, każdy ma inaczej. Ja uwielbiałem kiedyś zawsze w Polsce te cztery pory roku, coś pięknego. Teraz jest inaczej, wszędzie indziej też ....od lat.

Znowu jakas karyna u elzbiety. Ile już było takich spraw ze karyna się wiąże z patusem a elzbieta ma ratować. Najlepszy program na świecie. 

1 minutę temu, Crossroads napisał:

Oks, każdy ma inaczej. Ja uwielbiałem kiedyś zawsze w Polsce te cztery pory roku, coś pięknego. Teraz jest inaczej, wszędzie indziej też ....od lat.

No, ale w tym roku dopisała Polska złota jesień- pięknie lasy pokolorowane, jak ktoś lubi oczywiście

3 minuty temu, marawstala napisał:

Oki rozumiem. Czyli jesteś jesieniarą... w sumie to trochę pasuje do Twoich literek... nie znam Cię, ale z taką melancholią mi się kojarzysz : )

Jak coś to jesieniarzem XD. To kwestia raczej numerologii u mnie i pewnej liczby, każdy okres lubię, ale najmniej lato jakoś. Lubię wiosnę najbardziej, a Ty?

Przed chwilą, Crossroads napisał:

Jak coś to jesieniarzem XD. To kwestia raczej numerologii u mnie i pewnej liczby, każdy okres lubię, ale najmniej lato jakoś. Lubię wiosnę najbardziej, a Ty?

9 czy 7?

2 godziny temu, PacjętkaChoroszczy napisał:

Dziś jestem tu ostatni raz Przed bardzo długa przerwa więc korzystajcie poki możecie z mojej błogosławionej obecności. Oszczegam ze to nie żarty i nie mam już oficjalnie czasu na kafeterie 

Bonisławo, tak bez mojego pozwolenia? No trudno, rozumiem że bycie dyrektorem szpitala choroszczańskiego jest absorbujące. Ten awans jest w samą porę, porobisz trochę na kierowniczej pensji a potem macierzyński.

1 minutę temu, PacjętkaChoroszczy napisał:

9 czy 7?

4, albo nie XD

Przed chwilą, Crossroads napisał:

Jak coś to jesieniarzem XD. To kwestia raczej numerologii u mnie i pewnej liczby, każdy okres lubię, ale najmniej lato jakoś. Lubię wiosnę najbardziej, a Ty?

Oj tam to tylko mało istotne końcówki... o ciekawe, a możesz zdradzić jaka to liczba? : ) 

W sumie lubi zimę, wiosnę też... jesień chyba najmniej. 

1 minutę temu, Caryca z czubrycą napisał:

Bonisławo, tak bez mojego pozwolenia? No trudno, rozumiem że bycie dyrektorem szpitala choroszczańskiego jest absorbujące. Ten awans jest w samą porę, porobisz trochę na kierowniczej pensji a potem macierzyński.

I po co ty mnie straszysz? Na kota mi nie dadzą.

2 minuty temu, PacjętkaChoroszczy napisał:

I po co ty mnie straszysz? Na kota mi nie dadzą.

Menszczyźni będą płacić bykowe a kobiety kociowe.

1 minutę temu, marawstala napisał:

Oj tam to tylko mało istotne końcówki... o ciekawe, a możesz zdradzić jaka to liczba? : ) 

W sumie lubi zimę, wiosnę też... jesień chyba najmniej. 

Wyżej napisałem, człowiek też często lubi ten sezon, w którym się urodził, albo przeżył coś lepszego podczas niego.