Co byście woleli?

no jak mieszkalem w namiocie to codziennie rano gdy sie budzilem to w samych gatkach jeb do lesnego strumyka i lodowata woda i fajnie bylo

a potem spacerek do miasta i przyroda drzewa i mili anglicy mowiacy mi good morning

2 minuty temu, Ojciec3BombelkaElci napisał:

no jak mieszkalem w namiocie to codziennie rano gdy sie budzilem to w samych gatkach jeb do lesnego strumyka i lodowata woda i fajnie bylo

a potem spacerek do miasta i przyroda drzewa i mili anglicy mowiacy mi good morning

Fajnie było, bo musiałeś się z pcheł od wiewiórki opłukać

9 minut temu, Miaina napisał:

Cześć Pokrako:  )

Z tą knajpą bardzo sprytne

ja też wolę kremację. Nie będą mnie jadły robale.

Ale nie myślimy o tym, bo jeszcze sporo o życiu trzeba się dowiedzieć. 

Cześć Miaino

Niech i robaki mnie jedzą, na zdrowie. Choć biorąc pod uwagę ile chemii spożywam i wcieram w siebie, nie wiem czy na zdrowie im wyjdzie

wczoraj to mi sie udalo pod nurt przeplynac ze 100m kraulem, ale musze co jakis czas sie zatrzymywac, bo mi twarz cala odmraza od tej wody, i zeby sie chwile temperatura unormowala i dalej plyne xD
moglbym tak daleko zaplynac, ale musze miejscowke znalezc gdzie schowam plecak i ubrania, i nie miec paranoi ze mi je ktos zabierze i wyplywam gdzies

chcialbym poplynac do Zakopanego spotkac sie z LadyK

ide niedlugo poplywac bo sloneczko swieci papa

ale tak ogolnie po takich przeplynietych wczoraj 100m jak jestemtaki caly zmrozony to niezly szok termiczny, uczucie lepsze niz orgazm

i ludzie w grubych kurtkach a ja w podkoszulku paraduje XD

Czemu piszesz z dwóch kont?

zablokowali mi ojca na 15 minut, a w ogole to juz nie pisze bo spadam poplywac, dobrze ze mam niedaleko

ale jest super stoje sobie w gatkach nad woda wyma...e rekami paciorek i hop

przez chwile w rzece jest o kuurwa jaki koszmar lodowato, umieram, a za chwile jest tak przyjemnie i fajnie ja prdl

7 minut temu, Pokraka napisał:

Cześć Miaino

Niech i robaki mnie jedzą, na zdrowie. Choć biorąc pod uwagę ile chemii spożywam i wcieram w siebie, nie wiem czy na zdrowie im wyjdzie

O robaki się nie bój. 

Nie lubię zamkniętych przestrzeni no i gdybym się jednak rozmyśliła to nie będzie odwrotu. Ach to kobiece niezdecydowanie.

A swoją drogą  balsamista będzie miał mniej pracy; )

Ja nie lubię morsować i saunować też nie.

2 minuty temu, KochamKlaudiusza napisał:

zablokowali mi ojca na 15 minut, a w ogole to juz nie pisze bo spadam poplywac, dobrze ze mam niedaleko

ale jest super stoje sobie w gatkach nad woda wyma...e rekami paciorek i hop

przez chwile w rzece jest o kuurwa jaki koszmar lodowato, umieram, a za chwile jest tak przyjemnie i fajnie ja prdl

Może modka daje ci czas na uspokojenie, ale trochę za mało te 15 minut.

tak super jest jak sie przelamie wlasnie lek przed zimna woda i caly zanurze a nagle sie tak ciesze i smieje sam do siebie

a w ogole jak ide do rzeki to zawsze obok fajnej chaty przechodze z kortem tenisowym ja prdl tam jakas mamuska jezdzi mercedesem suvem a wczoraj jaki Maybach stal po drodze co za auto XD

niech mi ktos powie, ze w polsce ludzie kasy nie maja, bo maybach chyba tani nie jest XD

Przed chwilą, Hawthorne Heights napisał:

Może modka daje ci czas na uspokojenie, ale trochę za mało te 15 minut.

to jest blokada jak za duzo razy haslo napisze i zablokowane XD

nie chce mi sie czekac

dobra jemsniadanie i spadam papa

XD

Przed chwilą, Miaina napisał:

O robaki się nie bój. 

Nie lubię zamkniętych przestrzeni no i gdybym się jednak rozmyśliła to nie będzie odwrotu. Ach to kobiece niezdecydowanie.

A swoją drogą  balsamista będzie miał mniej pracy; )

Taki jest cel, zawzięcie się olejuję, więc jeden etap procesu odpadnie, organy wewnętrzne wolałabym mieć usunięte dopiero po śmierci.

pewnei gdybym sie spotkal z LadyK i pojechali w podroz po Europie tez bym sie cieszyl, ale ona mnie olaal i sie obrazila a ja plakalem duzo, wiec zaczalem sie torturowac zimna woda zeby szczescie znalezc w sobie i zyciu a nie w LadyK B)

31 minut temu, Dumbino napisał:

Fajnie było, bo musiałeś się z pcheł od wiewiórki opłukać

Mój kot też dzisiaj tak jak ten w avku darł mordę kiedyś się wspinał na okno xD

6 minut temu, Pokraka napisał:

Taki jest cel, zawzięcie się olejuję, więc jeden etap procesu odpadnie, organy wewnętrzne wolałabym mieć usunięte dopiero po śmierci.

A tu ciekawy temat poruszyłaś. Myślałam że w Polsce organy można pobrać tylko za zgodą. Okazuje się że nie. Transplantolodzy nie muszą mieć zgody do pobrania narządów. Chyba że na piśmie wyrazisz sprzeciw. 

Taka ciekawostka.

Piosenka dla Filipa z okazji urodzin

ja nie morsuje tylko po prostu kocham plywac

kiedys jak bylem na basenie to widzialem taka blondynke zajeebista jak sobie kraulem plywala, i ogladalem jej posladki i jak raczki prostuje jak plynie kraulem i sie zakochalem, nie moglem od niej wzroku oderwac

jakis czas pozniej sie okazalo ze ma bombelka juz ;/

ale zaczerpnalem o niej inspriacji, i jak plyne to tez tak raczki prostuje xD

i wydychanie mi juz idzie dobrze i wyginanie szyi xD pod woda tez oddech wydy...e, zeby rytm zlapac i mozna plynac

a sauna po takiej lodowatej kapieli tez wymiata

a z wiewiorka to tylko 3 tygi mieszkalem w kamperze, a w namiocie ponad 3 lata koczowalem w lesie, to jak nad ranem ptaki na drzewach nadawaly opery lesne to bylo cos

a w nocy zasypialem sluchajac plynacego strumyka i wody wy mozecie sobie o tym pomarzyc dzieci

dobra spadam pa

kumpel kiedys wrzucil jeden filmik na reddit jak nagralem z wiewiorka i mi pisal, ze to hit byl i ludzie komentowali ze zajeebisty filmik i w ogole, a ja sie raz rano obudzilem i mialem dosc jakichs youtube i skasowalem caly kanal i potem plakali koledzy a ja no zycie, niestety nie zrobilem backupu i nie zapisalem nigdzie filmikow xD life is brutal

dobra jak wroce z wody to bede sobie ustawial serwery, i serwer irc sobie ustawie i chce sie nauczyc pisac boty w perl do irc, wiec bede zajety, moze wieczorem bede, dzieki za zyczenia klaudiusz, narka xD

milej randki ze srunem w Gdansku

papa

moze w ktorys dzien ustawie czat irc na stronie internetowej, moj serwer i kanal i ustawie jakies fajne grafiki i wyglad i wgram na strone internetowa swoja to bedziemy mogli poczatowac, a teraz spadam, mam bardzo duzo do nauki i nie moge tyle na kafe siedziec pa

dzieki za zyczenia jeszcze raz klaudix, papa ide teraz do mojej rzeczki przywitac dzien i sie pomodlic

narka XD

54 minuty temu, Miaina napisał:

A tu ciekawy temat poruszyłaś. Myślałam że w Polsce organy można pobrać tylko za zgodą. Okazuje się że nie. Transplantolodzy nie muszą mieć zgody do pobrania narządów. Chyba że na piśmie wyrazisz sprzeciw. 

Taka ciekawostka.

Właśnie

3 godziny temu, Hawthorne Heights napisał:

Tradycyjny grób czy miejsce w kolumbarium? 

Zdecydowanie opcja 2.

56 minut temu, Pokraka napisał:

Właśnie

 

 

Dobrze to ujęłaś .

Miłego dnia Pokrako

2 godziny temu, Miaina napisał:

A tu ciekawy temat poruszyłaś. Myślałam że w Polsce organy można pobrać tylko za zgodą. Okazuje się że nie. Transplantolodzy nie muszą mieć zgody do pobrania narządów. Chyba że na piśmie wyrazisz sprzeciw. 

Taka ciekawostka.

A w praktyce? Martwy przepis. Nikt nie pobiera bez zgody rodziny.

12 minut temu, Miaina napisał:

Dobrze to ujęłaś .

Miłego dnia Pokrako

Dziękuję, choć soboty spędzam tradycyjnie. Czyli sprzątam, piorę i ganiam innych do sprzątania

Tobie też miłego

8 minut temu, Caryca z czubrycą napisał:

A w praktyce? Martwy przepis. Nikt nie pobiera bez zgody rodziny.

Caryco, co u Taty? Udalo się znalezc lekarza?

1 godzinę temu, parabatai napisał:

Zdecydowanie opcja 2.

To jeszcze z czasów rzymskich jeżeli wierzyć filmom tak chowali żeby zaoszczędzić metrażu , bo polegli scielali się gęsto i często. Brak antykoncepcji niwelował ubytki gatunku homo sapiens i koło się zamykało  

A co do "To" druga część mnie rozczarowała może dlatego że nie miałem wersji rozszerzonej z innym zakończeniem i przewidywalność wjechała co nie powinno być dopuszczalne w horror mistery. Ale jedynka nadrabia temu wysokie noty. Typ się ślinił obleśnie bo miał defekt i na tej samej zasadzie komuś śmierdzi z aparatu mowy. Natomiast morał taki , że wystarczyło się go nie bać celem pokonania i koło się zamyka  

1 godzinę temu, Żaba Monìka napisał:

Caryco, co u Taty? Udalo się znalezc lekarza?

Już nie potrzeba. Spoczywa w pokoju.

19 minut temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

To jeszcze z czasów rzymskich jeżeli wierzyć filmom tak chowali żeby zaoszczędzić metrażu , bo polegli scielali się gęsto i często. Brak antykoncepcji niwelował ubytki gatunku homo sapiens i koło się zamykało  

A co do "To" druga część mnie rozczarowała może dlatego że nie miałem wersji rozszerzonej z innym zakończeniem i przewidywalność wjechała co nie powinno być dopuszczalne w horror mistery. Ale jedynka nadrabia temu wysokie noty. Typ się ślinił obleśnie bo miał defekt i na tej samej zasadzie komuś śmierdzi z aparatu mowy. Natomiast morał taki , że wystarczyło się go nie bać celem pokonania i koło się zamyka  

 

To samo było z Frediem Krugerem o ile pamiętam,  wystarczyło się nie bać,  no ale weź się nie bój jak Cię ktoś z zaskoczenia weźmie